brak wsparcia ze strony miasta trzeba zapamiętać. W tym przypadku każdy kandydat jest lepszy od Ferenca, wstyd dziadu.

Dwa mam nadzieję nasz prezes ma pozwolenie Ministerstwa Finansów na robienie loterii........

Szkoda, że tak dziwnie wyszło z tą dogrywką.

MJJ to nie idiota. Zdawał sobie sprawę z konsekwencji, ale jak widać szacunku się nie kupi. MJJ wolał odpuścić spory hajs niż dać się szantażować za zasadzie albo przyjedziesz i dostaniesz wszystko, albo nie i nie dostaniesz nic! Szacun!

Taka decyzja musiała zapaść. PiS już ostrzył sobie zęby na to wsparcie imprezy ze strony Ferenca. Byłby jeden wielki wrzask i wałkowanie do wyborów na spotkanaich Buczaka z mieszkańcami (i nie tylko) jak to prezydent miasta pieniądze marnuje. Oberwałby rykoszetem i Irek, i klub. Odmowa ze strony miasta wręcz zaskoczyła sztab PiS i naprędce wymyślili, że skoro nie ma za co Ferenca udupić to przynajmniej będą mogli się pokazać jako "przyjaciele" żużla. Za tydzień zainteresowanie dobiegnie końca.

Bardzo ciekawa interpretacja, MJJ miał na wyciągnięcie ręki diament i podobno się pogniewał... i zrezygnował z szansy zarobienia niezłej kasy. Ojejku co za honorowy zawodnik, wręcz altruista pomyśleć mogą Zengi i Iwersen inkasując diamenciki, o Gregu nie wspomnę... Na złość Irkowi nie zgarnę diamencika, że tak sparafrazuję znane polskie przysłowie o synku, mrozie i mamusi...
No cóż życiowych wyborów komentował nie będę, ale stwierdzenie, że „MJJ to nie idiota.” w kontekście DC wydaje mi się mocno naciągane...

Chodziło o to iż za te diamenty trzeba będzie ponoć zwrócic więc równie dobrze można napisać że Irek nie klub jest 800.000 na minusie. Zawodnicy nie popłaceni a co niektórzy wierzą iż nagle wyjął swoje 800.000 i na ostatnią chwilę pognał do Antwerpii 64 godziny to trwało jak Podkarpacie mówiło. Poważny biznesmen mający zaplecze finansowe raczej leci po diamenty i wcześniej niż dzień przed turniejem. Kopał się tu nie będę, Jeszcze wspomnicie moje słowa. Pozdrawiam i obyśmy doczekali poważniejszych ludzi w klubie

Wierzcie lub nie, ale o biegu dodatkowym nie wiedział sędzia, który nie znał regulaminu imprezy, bo nikt mu takowego nie przekazał, a przede wszystkim organizatorzy, którzy mieli na uwadze wszystko inne tylko nie profesjonalne zorganizowanie tego turnieju. Przypadkiem ktoś zauważył równą ilość punktów w generalce.

GoodLike - skoro prezes czyta forum to wrzuc szczegoly.

Widziałem również około pół godziny przed zawodami jak szedł Pan Wacław Pyra i rozmawiał przez telefon o zasadach turnieju. Skoro speaker został zapoznany to chyba sędzia tym bardziej...

niedoczekanie twoje

Nie tego się spodziewałem i powiem szczerze, że zawiodłem się na Rzeszowie. Liczyłem, że chociaż nasi kibice, którzy dostali duże upusty na ceny biletów, wspomogą naszą inicjatywę. Ja dotrzymałem słowa, które dałem na początku sezonu, że drużyna awansuje. Zrobiła to dodatkowo bez porażki. Miałem nadzieję, że kibice trochę się zrewanżują i pomogą, bo zawody były naprawdę emocjonujące i ciekawe – mówi Ireneusz Nawrocki.