Ta luka z numerem 4 pasuje mi wstawienie tam Grega niż Beckera i Kuciape

Jak pojedzie Greg będę baaaaaardzo zdziwiony.

Dokładnie. Myślę że trener wciąż liczy na przyjazd Grega i dlatego taki ruch.

Oczywiście, że długi powinny być spłacone i to jak najszybciej, to jest sprawa bezdyskusyjna, tylko nie o to się tu rozchodzi. Tekstem o strażakach strzeliłeś sobie w kolano. Durniejszej rzeczy nie czytałem. Nie wiem czy miałeś jakąś śmierć w rodzinie (zwłaszcza tak traumatyczną jak samobójstwo), ale chyba nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. Nawet nie wiesz jak dziwne rzeczy ludzie robią po śmierci bliskiej/znajomej osoby. W ogóle w tej sytuacji nie bronię, ani nie trzymam strony Nawrockiego, po sezonie może się okazać, że to krętacz i oszust, nie obchodzi mnie to, ale z pełnym przekonaniem jestem przeciwny rozgrywaniu meczu dzień po pogrzebie. "Oddajmy mu hołd", "Tomek życzyłby sobie tego" - co za puste frazesy, wypowiadane przez ludzi nie mających chyba żadnej warstwy emocjonalnej.

mixMZ ty nie pchaj swojej twarzy w finanse Stali, bo myślę, że na pewno Nawrocki spłaci zaległe pieniądze. Swoją drogą co sądzicie o takim pomyśle żeby stworzyć jakieś pamiątkowe koszulki i całkowity dochód przekazać dla rodziny Tomka ?

Wlasnie o to ,bo ten temat jest bardzo zamiatany pod dywan, jakby ich nie bylo a sprawa jest oczywista dlaczego Greg nie jezdzi, a jak do tego ustosunkowywal sie sam Nawrocki i skad takie parcie na zmiane terminu rozegrania meczy ktory tylko STALI pasuje


Czasem trzeba przerysowac dosc mocno sytuacje by dostrzec w niej sedno. Jak widac to nie pomoglo.


A ktory z "kolegow" klubowych badz zarzadu jest rodzina Tomka? Tylko prosze nie powtarzaj ,ze chodzi o wiezi samych zuzlowcow bo kazdy z nich jest wlasnie zawodowcem i uprawia swoj zawod.
Zero merytorycznej wartosci w tym Twoim odniesieniu


Z tym sie zgodze, wlasnie mamy tego przyklad ,jak Prezes Stali manipuluje kibicow i jakie kity wciska od dawna.


No to 3masz jego strone czy nie? Jak moze Cie nie obchodzic zachowanie prezesa ktory prezentuje Klub? to umywasz od tego rece czy nie? troche zdecydowana a nie klapouszenia ,a na koniec stwierdzenie ze w sumie to mnie wsio ryba co tam sie dzieje...
Badzmy powazni.


Twoja opinia , w pelni szanuje. Wiem ze to nie jest jakos w pelni miarodajne ale warto spogladnac na statystyki "sondy" chociazby pod wypowiedzia Gajewskiego na ten temat w SF. userow ok 2300 - wynik 80 - 20 , dla mnie to nie jest kwestia sporna.

Szkoda moich nerwów i klawiatury żeby odnosić się do tego co napisałeś. Zwłaszcza, że mnie nie rozumiesz i nie zrozumiesz. Kończąc aktywność w tym temacie jestem zażenowany tym, że ten mecz się odbędzie i przytoczę tylko 2012 rok, kiedy po śmierci Lee mecz w Zielonej Górze został przesunięty o miesiąc.

Ten rynsztok syfowy i spolecznosciowy można posprzątać tylko w jeden sposób z naszej strony w obecnej sytuacji skoro nie ma lepszych alternatyw. Pojechać i wygrać. A zarzekania się Ostrowiaków że wynik dla nich bez znaczenia to pic na wodę fotomontaż i między bajki mogą je sobie włożyć. Poza tym zobaczycie jak Ostrowiaki bedą reagowali na zawodników Stali w niedzielę podczas prezentacji i w trakcie zawodów. Oczywiście ich reakcje będą "w hołdzie". Nie mam co do tego żadnych złudzeń.
PS. W związku z tym jakie bagno wypływa na faktach i spolecznosciówkach mam prośbę do Admina by wzmógł kontrolę aby ten syf nie przelał się na to forum.

Jak można dyskutować tutaj z człowiekiem, który po pierwsze nie wie, że każdy ma prawo przeżywać tragedię odejścia bliskiej osoby na swój sposób, po drugie nie widzi diametralnej różnicy w charakterze spotkania o ligowe punkty a memoriałem. Poza tym Ostrovia i ktokolwiek z nią związany jest jednym z ostatnich, którzy mogliby pouczać Stal w kwestiach moralnych, a także dotyczących spraw finansowych - który to już podmiot zajmuje się żużlem w Ostrowie od 1990 r? Zliczy to ktoś?

Jedziemy do Ostrowa pożegnać Tomka, a następnego dnia zawodnicy, którzy chcą wystartują w Memoriale bo z zawodami ligowymi poza konsekwencjami punktowymi niewiele będzie to miało wspólnego...

Tego sie wlasnie spodziewalem. Rozumienie calej tej sytuacji wymaga myslenia tego logicznego, a z tego co tu czytam to tylko widze uzewnetrzenia emocjonalne.

Tak Czy siak ,oby mecz odbyl sie przede wszystkim w pelnym zdrowiu i byl daleki od jakichkolwiek negatywnych ekscesow.

...

K2: Wykasowałem tą wiadomość oraz kilka postów. Bardzo serdecznie proszę o kategoryczne nieporuszanie tego tematu!

Odjadą mecz i będzie spokój a czy awansujemy do ligi wyżej zależy tylko od Nawrockiego

Panie Irku niech Pan znajdzie jakieś sponsora na szybko, który z Panem pociągnie ten sezon. Wcześniej czy później niestety trzeba będzie wrócic do rzeczywistości po tej tragedii. Awansujmy dla niego...

Chyba prezes nie czyta forum i wypowiedzi kibiców

Chyba czyta, bo mówił o tym wiele razy.

Jeżeli Greg nie pojedzie to nie ma co się spinać bo i tak mecz w plecy (moim zdaniem nawet ze śp.Ogorem było by ciezko)
Wystawić najsłabszy skład z mozliwych jeżeli będą chcieli jechać.
75-15 dla Ostrowa i niech się cieszą.
Z Gregiem mamy realne szanse jeszcze na awans.
Bez niego i niestety bez śp. Ogora nie mamy co myśleć o awansie( nikt nie przypuszczał że taka tragedia się wydarzy)
Pod nr.4 nie będzie nikogo. To puste miejsce jest śp.Tomka
Cały czas myślę o Tomku.
Mam dwójkę dzieci (tak jak Tomek) i nie mogę ...po prostu nie wierzę że Ogór popełnił samobójstwo. Nigdy w to nie uwierze!!
Po obejrzeniu reportaży z Tomkiem.. jestem na 1000% pewien że Tomek tego nie zrobil (ktoś kto ma dzieci mnie zrozumie)

Nie czytasz zatem dokładnie lub czytasz wybiórczo. Nie potrafiłeś logicznie obronić z góry fałszywego założenia o jechaniu meczu ligowego "dla kogoś" lub "w hołdzie". I niestety nie możesz. Z Weslake pisaliśmy o tym że jest tu wewnętrzna sprzeczność. Zawody by kogoś uczcić to zawody memoriałowe z zasady indywidualne gdzie zawodnicy reprezentują całą "spolecznosc" żużlową, w których nie jedzie się o punkty ligowe bonusy a tym bardziej nie są to mecze na szczycie. W niedzielnym przypadku mamy niestety bardzo niefortunnue przypietą przez prezesa Strzelczyka łatkę "memoriału" do zwykłego meczu ligowego. I to jest ten brak logiki.
W przeszłosci zdarzało się po tragediach że zespoły pisały przed innymi zawodami na swoich stronach "Jedziemy dla ..." ale to był zupełnie inny kontekst. Tu- chcemy dla ... odnieść sukces. Zespół sportowo chciał wygrac. Pokazać że zależy mu na walce na dobrym wyniku na zwyciestwie. Zdobywać punkty,
Wygrywać biegi. W przypadku Ostrowa czytamy że wynik nieważny, bez znaczenia kto wygra bo jedziemy "w hołdzie". I tu jest sprzeczność.
Reasumując memoriał to memoriał a liga to liga. Inne cele, inny wymiar zawodów, inna organizacja, inne wyzwania, i przede wszystkim inne nastawienie. Kto łączy to ze sobą nie myśli logicznie tylko hmmm "emocjonalnie" jak to wyraziłeś lub ma zupełnie inne intencje niż te ogłaszane formalnie w mediach.
Amen.

na ten moment w klubie skład przedstawia się następująco:

1. Aureliusz Bieliński
2. Maciej Kuciapa
3. Edward Mazur
4.
5. Karol Baran
6. Arkadiusz Potoniec
7. Michał Curzytek

najbliższe godziny zadecydują zadecydują tak naprawdę jakim składem pojedziemy.

Czyli jednak nie chcą zawodnicy jechać. Ten mecz i tak nie jest ważny. Ważne są PO. O ile w nich w ogóle wystartujemy

Nareszcie cos sensownego, dziekuje.

Pozwol mi na dalsza polemike bo jest duzo racji w tym co Piszesz ale to tylko jedno ze spojrzen
Widzisz zawsze duzo latwiej jest sie czepiac badz doszukiwac niespojnosci pojedynczych slow niz patrzec na caloksztalt poprawnosci.

Zgodze sie z toba ze te oba sformulowania o odjechaniu meczu dla Tomka i mowienie o niewaznosci wyniku sa doslownie sprzeczne.
Ja osobiscie czytam to troche inaczej i wydaje mnie sie ze w sporcie jakimkolwiek odbiera sie to podobnie.

Ile bylo takim meczy ligowych, czy to dla Golloba , czy to dla Darciego gdzie zawodnicy mowili jedziemy dla nich... na mysli mieli cos innego niz idee odjechania zawodow z mysla o memoriale itp.
Tu chodzi o nic innego jak o uhonorowanie sportowe danej osoby ktora trudnila sie owym zawodem i danie z siebie wszystkiego w tej czynnosci ,czyt jezdzie by wlasnie taki hold oddac, to jest wlasnie ten pazur sportowy ,wkurzenie na sytuacje ,zlosc i oddanie tego na tor ,danie z siebie wiecej niz mozna i o te walke czysto sportowa wlasnie chodzi.

To nie jest stowarzyszenie adoracji zuzla badz wolentariat , to jest liga i Zawody trzeba odjechac ta ma swoj regulamin ktorego stety czy niestety trzymac sie trzeba .Byly checi przelozenia meczu ale tez i niechec do zgody na proponowane terminy ktrore tez maja swoje powody ale nie o tym mowa. Obojetnie co by sie nie stalo takie mamy czasy ze poprawnosc polityczna zawsze bedzie na pierwszym miejsu wiec czego oczekiwales ,ze ktokolwiek powie iz mimo smierci Tomka ze i tak punkty w meczu sa wazne?

Strzelczyk mogl darowac sobie podkreslania ze wynik nie jest wazny i wogole o tym nie wspominac bo tak jak wspominasz to jest swoista hipokryzja wynikajaza nie z jego klamstwa a wlasnie tej "poprawnosci polityczej" Natomiast cale zamieszanie wyszlo od Nawrockiego ktory to w perfidny sposob robil co mogl by te zawody odwlec najdalej w czasie z oczywistych powodow a argumentacja zawodnikow zaloba jest niestety bujda, tak jak slowa Niclasa ktory to raz narzeka na prezesa, pozniej go broni, raz mowi ze bez wzgledu na konsekwencje nie bedzie jechal a w skladzie widnieje, nie winie go bo kazdy wie ze za duzo do gadania to on waczej nie ma a jest tylk onarzedziem do manipulacji.

Inni pisza o przeszlosci Ostrovi, o tym ,ze Ogor byl bluzgany itp... Sam jestem z tych ktory by na Niego gwizdal przy prezentacji bo mialbym ku temu powody. Pozwol ze rozjasnie temat. Ogor byl ulubiencem ostrowskich kibicow gdy zaczynal sciganie razem z Tajchertmm to byla nasza para dzieki ktorej kibice tryskali duma. Obojetnie jak sie ukladalo w Ostrovie Ogor zawsze mial drzwi otwarte, mogl trenowac kiedy tylko chcial, obojetnie pod jakim zarzadem zawsze byl widziany jako swoj i nigdy nikt mu problemow z niczym nie robil ,byl na bilbordach jako ambasador sportowy miasta, jego kariera rozkwitala a witany byl zawsze jako bohater i swoj wychowanek ,zapraszany na wszystkie spotkania Towarzyskie i Lancuchy Herbowe ,tu tez mieszkal mimo ze jezdzil dla innych klubow od dawna. Marzeniem ostrowskich kibicow bylo by pewnego dnia powrocil i pomogl druzynie gdy ta w koncu stanela na nogi po wczesniejszych perypetiach zwiazanych z zarzadem ,chlopak byl juz dogadany, Ostrow spelnil wszystkie jego warunki choc nie bylo im latwo i dzien przed koncem zostal podkupiony przez Stal, za to cale zamieszanie - za jego honorowosc. Widzisz sa kibice i sa debile. Debile beda widziec tylko rzeczy ktore dadza im "prawo" do zachowywania sie w sposob karygodny ,stad pogrozki wyzwiska i inne incydenty ktorych normalny kibic nie bedzie akceptowal a powinien tepic. Krytyka wobec niego byla uzasadniona do jego czynu ,powtarzam krytyka a nie czyny karalne ,natomiast daje Ci swa reke ,ze Ci sami kibice (nie mylic z debilami) ktorzy chcieli go wygwizdac rownie glosno bili by mu brawa po wygranych biegach. Szkoda mowic... Wstyd mi za tych debili ktorzy nie potrafia odzielic prawdziwego kibicowania od bycia wlasnie takim krotkowzrocznym cwokiem.

Obojetne co bedzie mam nadzieje ze atmosfera na tym meczu bedzie godna zawodnika i kazdy pokaze taki pazur sportowy wlasnie w imie Tomka i da z siebie wszystko na torze a inne podteksty i aspekty zejda na dalszy plan.

Pozdrawiam i zycze powodzenia