Z regulaminu PZM: "Sędzia zawodów lub Jury Zawodów, jeśli jest powołane na dane zawody podejmuje decyzję o walkowerze dla drużyny przyjezdnej w następujących przypadkach: 1) jeżeli komisarz toru stwierdził podczas pierwszej inspekcji w dniu zawodów, iż tor nie był przygotowany zgodnie z kwalifikacją meczu, a organizator nie przygotował toru do 30 minut przed godziną rozpoczęcia zawodów"

Cos mi sie tu nie zgadza, bo z regulaminuc by wynikało ze o 8 rano komisarz toru jednak nie uznał tor za przygotowany.

Na sf przeczytalem jeszcze taka wersje
"Problem w tym że tego pasa nie dało się dzisiaj zrobić tam skończy się na tym że trzeba zebrać dość dużo materiału i w to miejsce dosypać nowego z glinka która to zawiąże i to będzie trochę trwało a tym bardziej na newralgicznym miejscu jakim jest II łuk. Także możemy sobie jaja robić i żartować ale tego się nie dało opanować w jeden dzień. I faktycznie problemem jest duży nakład pracy i ruszenie tego toru. Szkoda ale nikt by się nie zgodzil na przełożenie na inny termin zresztą przepisy jasno regulują takie sytuacje."

Jesli tak to przyznanie licenji moze bylo juz błędem, i te wszystkie procedury PZM zawiodły.

Dokładnie i wygląda jak na dłoni, że zawodnicy z Opola wiedzieli, że meczu nie będzie. Fuksiarze jakich mało.

Przecież zawsze na 2 czy 1,5 godziny przed meczem już są grzane motory.

"Cos mi sie tu nie zgadza, bo z regulaminuc by wynikało ze o 8 rano komisarz toru jednak nie uznał tor za przygotowany."

A jednak uznał. Co więcej - zabronił go w jakikolwiek sposób ruszać.

Wszyscy zawsze winni prócz komisarzy i Sędziów. Takich baboli jak w tym sezonie w najlepszej lidze świata nie było nigdy. Majewski gdy pojawiają się trudne pytania w studio naglę szybko zmienia temat . Dębski też nie obiektywny .... Polskie tory stają się coraz bardziej twarde za chwilę będą wylewać asfalt. Nawet próby toru nie było ....Opole nie przebrane w kewlary.... nie będę tu bronił zarządu ale trochę to dziwne że tor jest ok a później nie

Mnie tylko ciekawi, czy nasi podpisali protokół meczowy.

Jestem pewny że napewno podpisali... Nigdzie nic nie pisze o tym że się odwołujemy...

Tu jest parę wypowiedzi zawodników i trenerów

https://nowiny24.pl/zuzlowcy-z-rzeszowa ... 2-15648518

EDIT: pojawił się komunikat od pana prezesa..

Jest na to pisemne potwierdzenie jakimś protokołem odbioru? Jeśli takowy jest to powinniśmy wykorzystać wszystkie możliwe drogi odwoławcze. Pewnie niewiele to da i taniej będzie wycofać drużynę z ligi niż zapłacić kary na które nas nie stać (jak przypominają SyFy: od 50 do 150 tys. zł za nieregulaminowy tor, 50 tys. za walkower dla Kolejarza, 50 tys. w jedną kieszeń dla pZM i w drugą tyle ile zażąda telewizja i sponsorzy ligi). Utrzymanie dzisiejszego walkowera może być początkiem końca krótkiego epizodu żużla w Rzeszowie po reanimacji.

Na Moto wizji oglądałem relacje. Od razu po komunikacie przerwano rozmowę z Marta Półtorak w studiu i połączono się z parkiem maszyn. Nie wiem czy to był trener czy prezes Opola ale kilkukrotnie na wizji powiedział, że chcieli jechać, ze najważniejsze jest fair play. Teraz czytam na nowinach że zawodnicy i drużyna z Opola była przeciwko rozegrania meczu. Czyste frajerstwo byle dobić finansowo rywala do awansu. Mam nadzieję, że w Opolu karma wróci z torem.

Rywala do czego?

Przed sezonem do awansu jako główny rywal Opola. Co w tym dziwnego. Zbieg okoliczności m. In. kontuzja lidera Karpova zmienilo plany. Chcesz mi powiedzieć, że z Karpovem w składzie nie bylibyśmy się o awans?

Wszyscy winni tylko nasz zarzad jest cacy.
Co wy do 1 klasy chodzicie ze takie bajki łykacie.
Widzial ktos z Was protokół ze komisarz dopuścił tor o godz 8.00 do jazdy?? Któryś z Was podpisywal sie pod nim? Jezeli takowy jest to dlaczego jeszcze nie udostępniono go dla mediów? Wówczas sprawa bylaby zakonczona. Ale takiego nie ma. Tylko glupie pisanie bajkopisarzy....ktorzy mysla ze wszystko wiedza bo ktos cos uslyszal, powiedział.
Wszyscy wszystko wiedza a nikt nic nie widzial i mie ma zadnego dowodu na tą cała zaistniałą sytuację.

To jeżeli tak mówisz to wtedy ktoś powinien podać się do dymisji.

Swoją droga dawniej jezdzono na torach, ktore były fatalne jak np Grand Prix w Pocking i nikomu problemu to nie robiło. Drewniane bandy itd. A teraz odrobina plasteliny na torze i nie wyjadą do meczu.

Sędzia i komisarz do zawieszenia (do końca sezonu) - decyzja kompletnie nie zrozumiała, nie regulaminowa. Sędzia może ogłosić walkower maksymalnie w godzinie rozpoczęcia meczu. W momencie w którym dajemy gospodarzowi godzinę na doprowadzenie toru do jazdy ze względu na opady deszczu (wczoraj) nie ma mowy o walkowerze. Jeśli decyzja zostanie podtrzymana - skandal i nic więcej! Sędzię mógł opóźnić start zawodów np. do 16.00 lub odwołać ze względu na opady deszczu. Swoją drogą - zarząd działkowców polskich do odwołania, Ci ludzi się nie nadają, nie wyobrażam sobie ,że taka sytuacja w ogóle miała miejsce. Osobiście jest mi wstyd ,że takie sytuacje są ostatnio związanie z Naszym klubem. Wstyd. Tacy ludzie jak prawelski czy gugała powinni mieć dożywotni zakaz wstępu na stadion i jakiejkolwiek aktywności w sporcie w Rzeszowie, ewentualnie mogą podlewać trawniki.

co do samego ewentualnego meczu/wyniku - domowy tor mamy od 03/06 - bez względu na wynik nie można jeszcze oceniać siły tego zespołu.

DMN - nie mam pojęcia czy sporządza się jakiś protokół, czy w jaki sposób odbywa się odbiór toru w dniu zawodów, ale na potwierdzenie moich słów jest wywiad z trenerem Widera - tor rano był odebrany bez zastrzeżeń.

Wał dekady. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o co chodzi

Tor odebrany tydzień temu..co to za argumenty że jakiegoś materiału jest za mało? A dwa, mało czasu mieli na przygotowanie tej MAŁEJ CZĘSCI co im przeszkadzała? Nawet jak były opady kolo 14 to cały dzień jest na rozegranie a tu godzina i decyzja. Opole podobno naciskało na to, żeby nie jechać. Śmierdzi to strasznie.
Winy ze strony zarządu w tym przypadku nie ma



I to sędzia SAM WYPOWIEDZIAŁ się, że tor odebrany, co więcej są świadkowie.

Tylko świadkowie to za mało, żeby ugrać cokolwiek z tymi krawaciarzami. Nasi by musieli na piśmie mieć napisane przez Najwera i komisarza, że tor jest odebrany bez zastrzeżeń ich podpisy pod tym.

Żużel to dzisiaj wielka kasa, biznes. A pan Widera daje się robić jak małe dziecko, po czym grozi rezygnacją. Ktoś się tego przestraszy? Ludzie, zlitujcie się. Zmontowali ekipę najemników, nikomu się chciało się przypilnować toru podczas remontu? Ta dziura była tam chyba dobrych parę lat!!! O glince zapomnieli? I który to już raz z kolei dajemy się wymanewrować płaczkom z przeciwnej drużyny, którym lepiej idzie bajerowanie sędziego? Z takim podejściem będą na wszyscy dymać!!! Gugała powiadacie? Za moich czasów (35 lat temu) to już był dziaders. To ile on teraz ma? 100 lat? Prezes coś pisze, że walczą o powtórkę? O co chodzi?

Jeżeli sytuacja wyglądała tak jak w opisach powyżej to z tego trzeba robić natychmiastowo aferę na całą Polskę, a nie płakać do Nowin.

Dość bajek. Jest regulamin. Status meczu zagrożonego był czy nie? Jury odebrało tor pisemnie czy nie? Kierownictwo Stali dopilnowało czy nie? Walkower zgodnie z przepisami czy nie? Trzy dni treningów tor był w porządku (byłem) a w dniu meczu nie? Ktoś ściemnia! Wykluczam sabotaż : ) Wyjaśnijmy fakty! Zarząd&prawnicy&funkcyjni do boju! Jutro narada, a we wtorek odwołanie+fakty+dowody!