Mecz w sumie taki jak zawsze czyli Start i nic więcej. Berge pojechał super. Majcher standard czyli dzwon. Bonus dla Niemców. Cyfer oby został na następny seozn. Masters trochę więcej punktów się wymaga od niego. Karol fajny atak na 2 łuku to chyba najciekawsza akcja meczu. Nie widzę Nas w PO

Może i Berge jest przeciętny, ale w naszym składzie Rickardssonów to ja też nie widzę. Wynik jest ok, jeszcze dużo może się wydarzyć.

Zespol niby pojechal rowno i kazdy zapunktowal, ale wynik wydaje sie cokolwiek slaby. No ale przynajmniej jakis mecz w sezonie wygrali, wiec nie skoncza sezonu z zerowym dorobkiem.

Zwraca uwage drugi juz solidny wystep Karola. Cyfer pokazuje swoje mozliwosci, zreszta pisalem o jego mozliwosciach po poprzednich meczach. Landshut opanowalo sytuacje rezerwami taktycznymi, a w koncowce Rzeszow jakby opadl z sil - stad brak bonusa. Nie wiem, ile druzyn wchodzi do playoff, ale Rzeszow wydaje sie slabszy niz Opole, Rawicz i Poznan.

Sklad z dzis wydaje sie byc optymalny. Nie dla Ellisa, Stachyry, Czalowa, Rolnickiego. Obecna piatka seniorow jest najlepsza.

Mój komentarz do meczu: FLYING CIRCUS of DMITRI BERGE

Przestali wygrywać starty, a na torze nic sie nie dało zrobić.
Start pierwszy łuk, no ewentualnie wejście w drugi łuk pika jak. Berge na Legowiku.
Wydaje mi sie za bardzo betonowy tor.
Niemcy sie spasowali pod koniec.
Na Berge poza 1 startem nie bylo szans, zeby ktoś ruszył.

Nie dla Ellisa? Gość złapał formę. On powinien do składu wskoczyć za Łęgowika, który jedzie bez szału i nijako.

Wieczorna atmosfera zawodów, komfortowa temperatura i świetnie spasowany Berge... To to co z tego co widziałem mi się narzuca...
Tor niestety jest dziwaczny i poza pierwszą turą zawodów nie widziałem abyśmy mieli atut w jego postaci. Berge po tym jak się spasował był nie do złapania i z wielką przyjemnością patrzyło się jak pokonuje kolejnych zawodników.... O tym, że da się jednak wyprzedzać na tym torze przekonaliśmy się dopiero w XV wyścigu i szkoda, że tymi, którzy wyprzedzali byli goście...
Ja zawodu nie czuję, Baran pojechał na swoim poziomie, myślał i mocno pracował zwłaszcza na 1 łuku max na 2 łuku bo później to już było wożenie się. Młodzież: Majcher niestety, ale sprzętowo widać, że się męczy, gleba na drugim łuku jak poszedł za szeroko, tam gdzie w tym momencie nie da się jeździć w Rzeszowie. Stojanowski - nie wymagam od niego za wiele. Chłopak jeździ poprawnie i też mogą być z niego ludzie.
Łęgowik - nie przekonuje mnie. Masters - lider, ale wymagałbym od niego trochę więcej, ewidentnie miał problemy ze spasowaniem się do toru.
Cyfer - no cóż potwierdza się tylko, że transfer tego zawodnika był jednak wzmocnieniem - ale pewnie niektórzy i tak zostaną przy swoim zdaniu, ale mam nadzieję, że nie będą mieli wpływu na skład...

No wlasnie, Ellis by sie teraz przydal. A panowie Legowik i Cyfer niech walczą o skład. W dwumeczu z Landshut pojechali podobnie.

Obecnie rzeszowski żużel to jakaś pomyłka. Po odejściu MP większość głośno mówiła ze bez niej będzie jeszcze lepiej! Oknami i dzwiami mieli pchać sie jej nastepcy.
Za jej kadencji mielismy na torze w rzeszowie swiatowej klasy zawodnikow. O tym o czym marzy chyba kazdy prawdziwy kibic zuzla.
Obecnie.....lepiej przemilczeć. Minęło juz 7 lat a gorszego "g" w rzeszowie jeszcze nie bylo. I nic nie zapowiada sie aby w najbliższej przyszłości to sie miało zmienić.
Niech sie cieszy z tego ta grupa ktorej MP tak bardzo przeszkadzala. Teraz maja żużel jaki chcieli i nie wiem czy im zycia wystarczy aby zobaczyc jeszcze ligowy zuzel na swiatowym poziomie tutaj w Rzeszowie.

Czy na prawdę uważasz, że Berge w 2 lidze, na naszym długim torze, gdzie jeszcze zdobył mistrza świata i w dodatku u nas jezdził był przeciętniakiem?
No tak, jego wynik we wszystkich meczach 2 ligi mówi, że jest mega przeciętniakiem. A wstyd to było go nie wziąć kiedy był do wypożyczenia



Wygrana to najważniejsze, zresztą po co spina i tak nie awansują

Chyba niektórzy zapominają, że straciliśmy przed sezonem zdecydowanego lidera jakim miał być Karpov. W dodatku dopiero drugi mecz odjechaliśmy w optymalnym jak się okazuje składzie. Niestety 2 liga jest bardzo wyrównana i poza odstającymi od reszty Opolem i Wittstockiem, wszystkie zespoły mają zbliżony potencjał. Dla kogoś siłą rzeczy zabraknie miejsca w PO. Uważam, że dwumecz z Łotyszami będzie kluczowy.

Musimy na łotwie sie postawić i jechać najmocniejszym składem bez Rolnickiego i Stachyry

Zupełnie odwrotnie, bo to Pani Poltorak spaliła mosty w czasie swoich rządów z dotychczasowymi mniejszymi sponsorami.
Rzuciła zabawkami w piaskwnicy w drugiej części okresu transferowego,
gdy okazalo sie ze zawodnicy o których sie starala podpisali komtrakty gdzie indziej.
Wystawila Labudzkiego na swojego następcę i przekazala mu spalone mosty do sponsorów. Jej gość wpadl w dlugi, zlecielismy z eligi. Mielismy spore dlugi.
To jest polowa upadlu naszego żużla, druga pół to Nawrocki.
Nawrocki obiecał splacenie długów i tylko dlatego dostal zgode na przejecie klubu.

Tez jestem sfrustrowany, ale o prawdziwej historii nie powinnismy zapominać.

Odwrocila sie gdy zaczeto głośno na nia brzydko najeżdżać....za to ze wydala z własnej kieszenie dziesiatki, dziesiatki miliomow zł na zuzel w Rzeszowie

Temat o meczu przeradza się w temat rzekę o Marcie, która dla mnie jest bohaterem „tragicznym...” jednostronne jechanie po tej kobiecie świadczy tylko o braku szerszego pojęcia tematu, braku świadomości, źe nie było dla niej alternatywy i bardzo małej wiedzy jak wyglądała sytuacja sekcji żużlowej zanim przejęła ją Caryca i później kiedy scedowała władzę na kogo innego... Tych Pare zdań powinno ostudzić rozpalone głowy zagorzałych krytyków Marty... Caryca popełniła wiele błędów, ale jednoznacznie negatywna ocena jej rządów jest moim zdaniem przesadą...