Musiałby być Świdnicki w składzie.

Kildemanda ? Sorry ale Pieszczek jest zdecydowanie lepszy , jedzie na swoim poziomie ale stać go na więcej i to pokaże w następnych meczach, waleczny na trasie . Kildemand w składzie = Świdnicki za Knudsena a to nie ma sensu. Świdnicki pokazał jak klub podał mu rękę po takim sezonie chcąć wyciągnąć tego chłopaka na prostą a on zamiast siedzieć i rozmyślać nad sprzętem , bo jest nad czym to bawi się w wypożyczalnie samochodów . Z każdym kolejnym meczem widać, że z Knudsena może być solidny U-24. To nie pierwsza sytuacja w biegu juniorów , w poprzednim sezonie podobną sytuację miał Trześniewski . Curzytek u nas na torze świetnie lecz w ostatnim meczu było widać nerwowe wejścia w łuk. Rafalski na ten moment ma problemy sprzętowe w ostatnim meczu strasznie się męczył z torem widać , że lubi jak ma pod koło . Wynik świetny , możemy zaskoczyć w Ostrowie .

Wynik super. Szkoda, że Pieszczek dał się zrobić na wyjściu z ostatniego łuku, wykluczenie Pedersena. Myślę, że bonus w Naszym zasięgu.

Przede wszystkim szkoda defektu Nowaka, jeśli był on spowodowany niedopilnowaniem mechaników. 2-4 by przewiózł.

Nie wiemy czy jest lepszy, bo nie mamy okazji zobaczyć Pająka w akcji. Może czas spróbować. Pieszczek z meczu na mecz jedzie coraz słabiej, odwrotnie, niż Nowak. Oczywiście, nie ma mowy o jakiejś wtopie w wykonaniu Krystiana ale traci dużo punktów na trasie i po własnych błędach. Na U24 może jechać Poczta.

Pytanie czy jest mecz, w którym można zaryzykować? Pieszczek + Knudsen to 9 punktów, czy Kildemand i Świdnicki/Rafalski by tyle zrobili? Jakoś tego nie widzę.

Mecz który przede wszystkim zaprzeczył plotkom że Nicki jest starym kontuzjowanym dziadem. Świetnie się oglądało, nie miało to dla nas żadnej wartości bo jedziemy o utrzymanie. Ja się po prostu dobrze bawiłem oglądając ten mecz Marcin Nowak to nasz jedyny zawodnik który może zostać na ekstraligę tyle wniosków

Ciekawy mecz, przegrany z honorem. Teraz już Nicki dobry? Mniej kontuzjowany? Żadnych Pająków, Krystian broni się wynikami i nie ma powodu żeby go odsuwać. Moim zdaniem Świdnicki powinien być na rezerwie i być częścią zespołu, chyba, że mamy już inne plany w stosunku co do jego osoby. W transmisji pojawiła się informacja o tym, że nasz prezes kupił silnik Knudsenowi, ciekawi mnie czy Świdnickiemu nie można byłoby w ten sposób pomóc, czy problem leży "gdzieś głębiej"...

Dramatu nie było, jak tu niektórzy już jęczeli i chcieli tasowań w składzie. Mieli nie zrobić 35 punktów? Ja wierzyłam że zakręcimy się koło 40-41 i przeczucie mnie nie zmyliło. W rewanżu mamy szansę na bonusa i nie są to jakieś nierealne marzenia. Trochę nierówno jechali co trzeba przyznać, raz 3 pkt, raz 0 ale taka też specyfika tabeli biegów. Nie ma co popadać w huśtawkę nastrojów, tak jakby niektórym dokuczało PSM. Chłodna głowa to podstawa, jeden przegrany czy wygrany mecz o niczym nie przesądza. Trzeba robić swoje i jeśli na wyjazdach tak będziemy jechać, to może da się przywieźć kilka bonusów, a i wygrać gdzieś też. Popracować trzeba z juniorami, chociaż nie można zapominać że wynik Curzytka rezultat wypadku z drugiego biegu. Rafalski strasznie wolny na starcie i na tym trzeba się skupić. I najważniejsze, że Dzik pokazał jaki jest z niego dzik.

Zmienić Pieszczka albo Jacoba?! Oczy bolą od takich wpisów na forum. Gdyby nie oni to na początku byłoby już 16 punktami w pałe od początku spotkania.

Świdnicki ma 2 nowe motocykle na ten sezon, żadnej więcej pomocy, bo to marnowanie środków już lepiej zbierać na nowego juniora, bo za rok będzie para Rafalski-Poczta, a ten pierwszy jest cieniem siebie z poprzedniego sezonu.

Na zwycięstwo nikt nie liczył, wynik bardzo przyzwoity na trudnym terenie, a wręcz można się było pokusić o więcej i zakończyć wyjazd porażką 3-5 pkt. Moim zdaniem weszli w ten mecz zbyt bojaźliwie, jakby bez wiary. Zmiany taktyczne nawet nieźle ogarnięte. Za co został wykluczony Curzytek to chyba jedynie sędzia wie. Albo i nie, tylko mu się kolory pomyliły.
A dlaczego nie? Owszem, w jednym miałby prawo pojechać Trześniewski (junior spod 16 może pojechać jako rezerwa za 14 i 15 - po jednym razie), w drugim rzeczywiście vacat. Zmiana pewnie byłaby w dwunastym, a puste miejsce w szóstym - tym samym nic by to nie zmieniło w kwestii zastępstwa.

To przepisy się zmieniły? Jak wszedł numer 8/16 i jest pod tym numerem junior to można takiego juniora który z własnej winy upada i jest niezdolny do dalszej jazdy już zastępować?

Przypomina mi się mecz z 2017 roku, Bydgoszcz - Rzeszów gdzie upadł Rząsa został wykluczony i był niezdolny do jazdy i wtedy nie był zastępowany.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/relac ... al-rzeszow

Ale może coś się zmieniło.

Ptbjl, mecz który przytaczasz z 2017 to inna sytuacja niż z wczoraj. Z nr 8/16 i zastępowaniem 6/14, 7/15 jest tak jak opisała Karolcia, a w Bydgoszczy nie było rezerwowego. 7 może zastępować 6 tylko z rezerwy taktycznej, a nie było tam 6 punktów straty żeby można było ją zastosować.

Co do wczorajszego meczu i potencjalnych zmian, to podstawowa piątka w składzie się wyklarowała i nie potrzeba w tej chwili roszad. Zmiana na Kildemanda? Z całym szacunkiem, ale I-ligowego zawodnika już z niego nie będzie. Nie ma obecnie nikogo w drużynie od kogo mógłby być lepszy. Rokrocznie notuje mocny zjazd w dół, a w zeszłym przeszedł totalne załamanie formy, kiedy momentami nie radził sobie w II lidze. Dlatego jedyna rola jaką może pełnić to oczekujący na swoją szansę w przypadku kontuzji (oby się to nie zdarzyło) lub drastycznego spadku czyjejś dyspozycji.
Największy problem jest w tej chwili z juniorami. Najlepiej prezentuje się Curzytek który przed sezonem miał być głębokim rezerwowym, niestety przez brak doświadczenia wielu punktów z tego nie ma. Rafalski jest bez formy, Poczta na razie pokazał się dobrze podczas pierwszego okrążenia swoich biegów. Dlatego trzeba się skupić na tym żeby maksymalnie pomóc im na tyle żeby zaczęli punktować.

Wygląda to trochę inaczej. Junior może zastępować juniora gdy ten z nie własnej winy jest niezdolny do dalszej jazdy. Dlatego też Borowiak zastępował jako zmiana zwykła Tkocza. Tak z ciekawości przeszukałem regulamin no i znalazłem tylko tyle.

Wygląda, że jest jak piszesz - 6/14 i 7/15 mogą zastępować się wzajemnie z rezerwy zwykłej jeśli jeden doznał kontuzji, ale tylko w przypadku gdy sprawcą jest inny zawodnik. W tej sytuacji na tej samej zasadzie może ich zastępować 8/16. W skrócie nie ma sprawcy lub sprawcą jest zawodnik kontuzjowany - rezerwy zwykłej stosować nie można. Więc gdyby sędzia wykluczył Tkocza to nikt nie mógłby go zastępować (chyba, że z taktycznej 14 i 16 gdyby przegrywali 6 punktami).
W Bydgoszczy w 2017 faktycznie było podobnie regulaminowo, odgrzebałem przepis i z tego powodu Rząsa nie mógł być zastępowany, bo nie było wykluczonego którym byłby inny zawodnik.

Ma to pewien sens, bo ukraca to przekręty, że słabszy junior sam się eliminuje notując uślizg po czym klubowy lekarz stwierdza niezdolność do jazdy. Niczym Cieślak kiedy w 1998 zastępował naszych juniorów seniorami spod rezerwy kiedy regulamin dopuszczał taką możliwość.

Kolego, nie śpij bo ci Cyganie dziecko podrzucą Mamy rok 2024, a ty zasnąłeś na 2017. Różnica zasadnicza - w 2017 nie było numeru 8/16. Teraz jest i może pojechać (oczywiście jeśli to polski junior) jako rezerwa zwykła za 6-7/14-15 po jednym razie za każdego. Jeśli któryś 6-7/14-15 dozna kontuzji z winy zawodnika wykluczonego - może go zastępować drugi z pary 6-7/14-15, a także 8/16 (jeśli jest juniorem). W normalnych warunkach 6-7/14-15 może pojechać za kolegę z pary juniorskiej tylko jako RT.
Jak wygląda? On ci odpisał odnośnie sytuacji z 2017, a ty żeś się przebudził na 2024
Teraz ty głupoty piszesz bo się zapętliłeś Gdyby wykluczony był Tkocz, to raz mógłby pojechać Trześniewski jako rezerwa zwykła, a raz vacat. Nikogo nie interesuje przy rezerwie czy uprzednio wykluczony Tkocz byłby zdolny do jazdy, czy nie. No i oczywiście gdyby przed biegiem z vacatem ROW przegrywał 6 pkt, to zamiast vacatu mogłaby być taktyczna (Trześniewski bądź Borowiak).
Przekręty to dopiero były, kiedy za juniora który dotknął taśmę, mógł pojechać drugi junior

Mogę przytaczać mecz z którego roku tylko chce, mam do tego prawo. Nie zasnąłem w 2017 roku, był to jedynie przykład. Chciałem się dowiedzieć jak to dokładnie wygląda, bo być może ktoś na forum wie jak to jest w takich przypadkach. Niektórzy potrafią to napisać w normalny sposób.

Karolcia, zgadza się, przeczytałem trochę po łebkach, majówkowe słońce chyba za bardzo przypiekło Reasumując: gdyby Tkocz (15) był wykluczony to nie mógłby go zastępować w ramach rezerwy zwykłej Borowiak (14), a Trześniewski (16) też ze zwykłej zastąpiłby go raz. Mecz z 2017 był akurat dobrym odniesieniem dlaczego i kiedy 14 z 15 mogą się zmieniać (między tymi numerami od tamtej pory regulaminowo nic się nie zmieniło) i w jakich okolicznościach może obecnie zrobić to 16.

A pamiętasz może, w którym roku wprowadzono przepis o rezerwie za zawodnika po dotknięciu taśmy? Właśnie po pierwszym sezonie z tej rezerwy wyłączono juniorów