1. Sezon sie zaczal.
2. Dolaczylo wielu uzytkownikow.
3. Nasza druzyna przegrala pechowo mecze.
4. Kazdego ponosza emocje.
...
9999. Zazdrosc, nietolerancja....


----------------

Ja tutaj rzadko przeklinam, uwazam sie za bardzo kultularnego czlowieka :))
Proponowalbym zrobic zakaz przeklinania, wyzywania, nietolerowania sie itd... czy nie lepiej zyc w zgodzie? A gdyby tak wszedl jakis starszy czlowiek, to dla niego to forum nie byloby mila lektura... unikamy przeklenstw, a jesli juz przeklinamy to w wyjatkowych okolicznosciach i kropkujac (np. Ku..., Spi......) itp...
Wiedziec tez trzeba jedno, kibicow sie nie wybiera, sa jacy sa.. jeden klnie, jeden nie za madry, trzeci nabija posty...., admini powstrzymajcie ich a poziom wroci do normalnosci.... (glownym powodem nienormalnosci jest to, ze sie sezon zaczal, dolaczylo wielu nowych ludzi oraz wyniki nie sa najlepsze)

Jasiu, co to byl za sponsor? :-)))

Bajerant - firma austudies.com.au , ktora swiadczy uslugi dla europejskich studentow w Australii. Wspolpracuje m.in. z firma Perfekt,
ktorej glowne biuro jest we Wroclawiu, ale ma takze swoja siedzibe w
Rzeszowie. Dokladniej mowiac - Polak pracujacy w tej firmie otwiera
wlasny biznes w Polsce i potrzebna mu reklama. Byl gotow niemal w
calosci pokryc koszty utrzymania serwera (trzeba by bylo dodac skads
tylko 15 zlotych).

Michal_m znalazles sie na mojej liscie za komentarz "Koncz wasc, wstydu
oszczedz" pod adresem lublinianina. Moim zdaniem, jakkolwiek byl on
kulturalny, to zupelnie niepotrzebny.

No to jakas rozwijajaca sie firma :)
WoW, moze to nie Microsoft, bo nie reklamowalo by sie na naszym forum, ale .... ;-))
Jest 1000 innych miejsc gdzie mozna znalezc reklame.... a Ty pewnie Jasiu poleciles akurat to forum?

Polecilem strone Stali Rzeszow, a nie forum. I gdyby forum nie bylo
dolaczone do strony, reklama prawdopodobnie by byla. Zreszta nie mowie
na sto procent, ze jej nie bedzie. Moze za jakis czas facet sie zdecyduje.
Poki co jednak sie wycofal.

zgadzam sie w 100% z jaskiem!!! jusz wiele razy zdazylo sie ze czytaloem jakis temat i po paru postah poprostu wylanczalem dany temat...dalczego? ano ze wzgledu texty typu buczoki to ......(dopiszcie sobie co hcecie), lublin mordercy itp...takie wpisy niezawieraja zadnej sesownej tresci. ja wiem ze forum jest po do by wyrazac swoje zdanie ale forum czytaja ruwniesz osoby kturym nieodpowiada takie zahowanie i sie tylko zniehecaja...


jak narazie nikt z tyh ktuzy kims tu sa nie rusyzl dupy wiec ktos musi wiec niewsciekaj sie ze ktos z poza elity zareagowal...

Nio, a ja drogi moj przedmowco, przewaznie wylaczam to forum jak patrze na Twoje wpisy i na Twoje bledy ortograficzne (wiem wiem, powiesz, ze masz to wrodzone, bo tak sie nauczyles), spoko, ale tego sie nie da czytac i mnie to na przyklad strasznie irytuje i to wlasnie Ty jakbys nie wiedzial obnizasz glownie range tego forum, bo jak ktos wejdzie to pomysli, ze w Rzeszowie nie umieja ortografii.

Masz racje bajerant .. ja bym sobie tak np pomyslał ..

fLiGiErT_MiSzCz weź ssie postaraj nie robic błedów wiem ze Ci sie nie chce dłuzej pisac no ale jakos to przynajmniej inaczej wygladało .. ja nie mówie wcale ze ja nie robie błedów bo napewno tez robie ale prosze pisz normalnie ...
Mnie juz tez zaczyna wkurzac i to porzadnie ..

Kazdy sie w to wpatruje, czyta, a na forum sa tez dzieci, jaki im dajesz przyklad? one zamiast wzrokowo zapamietywac poprawna ortografie, to przez Ciebie, moga miec jeszcze problemy.... bo napatrza sie i potem tak beda pisac na dyktandzie i pani ich linijka bedzie bila!!!

Problem w tym, ze Fligiert ma chyba dyslekcje, czyli nie ma świadomości robienia błędu... :/ Przewalone takie coś...

Mnie też to trochę wkurza, ale nic...

Jasiek weź się zajmij swoją nauką w Australii, swoimi zajęciami, znajdź se panne, a propagande siejesz...

Damon, nie sieje propagandy, tylko stwierdzam fakty. A co ja robie w
Australii, to jest moja sprawa. Teraz to tak w ogole mam wakacje.

A miej wakacje i cały rok, mnie to na prawdę nie interesuje...

Na Forum mamy czterach administratorów, to ich zadaniem jest dbać o poziom na Forum, a nie Twoim... Jeżeli oni nie mają nic przeciwko, pozwalają na takie zachowania, a Tobie to nie pasuje to nie musisz tu wcale wchodzić... Karze Ci ktoś? Ja rzeczy, które nie lubie lub mi się nie podobają, a nie jestem zmuszony ich robić, to nie robie...

Wiesz, Damon, jakby to bylo takie proste, to wiele innych osob - ze mna wlacznie - juz dawno by tego forum nie czytalo.

Maćku w takim razie co Cie na Forum trzyma?

Przecież każdy kto się na mnie już poznał, może omijać moje posty i ich nie czytać... Nie róbmy znowu terroru z Forum... Czasami trzeba sobie odreagować, tak jak to miało miejsce w moim przypadku po meczu z Lublinem...

Napisalem - chyba wyraznie - GDYBY to bylo takie proste, to wielu osob BY juz nie bylo na tym forum.

I nie mowie o Twoich postach, bo Ciebie akurat darze sympatia i nawet jak - w moim mniemaniu - glupoty piszesz , to inaczej to traktuje.

Ale nie moze byc tak, ze moderatorzy nie reaguja na chamskie zachowania, a my wszyscy dochodzimy do wniosku:
a) skoro tak, to i ja sie dorzuce do klotni
lub
b) odchodze stad

Bo oba rozwiazania sa zdecydowanie najprostsze, ale najprostsze rozwiazania sa czesto najmniej sluszne.

Ja rozumie Maciek co napisałeś... Tylko ciekaw jestem co jest w tym takiego trudnego, żeby opuścić to Forum... Nie pisze tego dlatego, że chciałbym się Ciebie pozbyć z Forum (bo tak nie jest) tylko z ciekawości...

No trzeba przyznać, że czasami jest samokolka, moderatorzy powinni chociaż przekleństwa gwiazdkować, tak mi się wydaje... I trochę powinno się naciskać na osoby prowadzące kłótnie, czy zaczepki (to się tyczy także i mnie ) ale jak widać oni tego nie robią... Ale nie mnie oceniać ich z wypełnianych zadać...

A to, że ja czasami pisze głupoty to ja doskonale wiem...

Co w tym trudnego?

Wiesz, siedzac w domu przy kompie, niemal przez caly czas mam wlaczone forum i sprawdzam je niemal kazdego dnia, wiec w pewnym sensie stalo sie elementem mojego zycia

A poza tym poznalem tu sporo znajomych

I - mimo wszystko - jest dobrym zrodlem informacji, bo ten zna tego, tamten tamtego, a jeszcze inny podslyszal cos w sklepie lub czytal gdzies cos w gazecie.

Tak też myślałem...

Forum staje sie w pewnym sensie nałogiem... Pierwasza strona, jaką zawsze uruchamiam poza startową to Forum, więc coś musi w tym być...

No widzisz Damon, a czy nie prosciej by bylo, aby forum opuscilo te kilka
wyzywajacych sie osob? Bo idac Twoiim tokiem myslenia, forum powinna
opuscic wielka czesc forumowiczow z Ravenem, Kezmanem i Sewerem
wlacznie (a wiec adminami), bo przeciez im sie tez tu nie podoba.

Nie wiem dlaczego, ale mam wrazenie, ze niektorzy boja sie podjac
konkretnych krokow. W sumie potrafie to zrozumiec - jeden, dwoch czy
trzech adminow przeciwko calej bandzie oszolomow majacych jakies
dziwne poglady i rzucajacych sie na wszystkich, co osmiela sie miec inne
zdanie. Nie operuje ksywkami, poniewaz problem jest zlozony i nie
dotyczy tylko pojedynczych osob.

Oszołomem to jesteś Ty...

Poźniej znów będzie, że to ja zaczynam...

Tak Jasiek boją się podjąć kroki, bo KK zagroził utratą życia lub zdrowia adminom, tylko Ty jesteś na tyle odważny, że sie KK sprzeciwiasz... Pamiętaj KK znajdzie Cie wszędzie...

Jesli poczytasz ktorys z tematow (chyba Na Stal czy na Unie), to wlasnie
w nim pojawily sie grozby pod moim adresem (jak tu wrocisz, bedziesz
przesladowany do konca zycia). Ja sobie na to nie pozwole i na pewno
tego tak nie zostawie.

O co mi jednak chodzi - admini widzieli te wpisy. Roznica miedzy nami
jest taka, ze ja mieszkam w Sydney i raczej nikt nie wyda kilku a moze
i kilkunastu tysiecy dolarow tylko po to, aby mi wlac. Polakow po prostu
na taki wydatek nie stac. Ale admini mieszkaja w Rzeszowie. Kto
powiedzial, ze ktorys nie wpadnie ktoregos dnia w rece jakiegos
nawiedzonego kibica, ktory bedzie chcial mu sie "odwdzieczyc" za
wyciagniecie konsekwencji? Zapewniam Cie, ze tacy sie znajda.

Podobny przypadek mial miejsce na tarnowskim forum. Jeden koles cos
napisal, a drugi zaczal szukac do niego numeru telefonu, straszyc go
i chwalic sie, ze za jego plecami zabawial sie z jego zona. Jeden
z bohaterow tego wydarzenia wpisuje sie m.in. na naszym forum.

Poza tym, chcialbym zwrocic uwage na jeszcze jedna rzecz. Jezeli
tytulujesz sie czlonkiem Klubu Kibica, logiczne jest, ze Wasz klub jest
pewnego rodzaju reprezentantow kibicow z naszego miasta. Jesli teraz
ktos z innego miasta wejdzie na forum i poczyta, jak sie odnosicie do
kibicow z innych miast, bedzie mial konkretne zdanie o rzeszowskich
kibicach. On nie bedzie sie zastanawial czy to KK czy czy cos innego -
bedzie ocenial po wpisach.

Doskonale poziom dyskusji na naszym forum oddaja pomowienia
w stosunku do Karola Barana. Nie wierze, ze on tego nie przeczytal.
I dlaczego? Bo na paru treningach jechal slabiej, podobnie bylo na
jednym sparingu i jednym treningu.