Seevy - ale masz wspomnienia... Proszę - albo przestaniesz, albo ja nie będę wchodził na forum, bo mam dolegliwości żołądkowe... Wiesz chyba czym to mi grozi...

Sława, rozgłos, rozpoznawalnosc? Na chleb nie starczy. Ja osobiscie wole pieniadze. A z tym krucho w naszym krajowym zuzlu. Wszedzie mysla, ze bedziesz pisal dla rozglosu, a na piwo od mamy pozyczał. Dla osiemnastolatków moze to i dobre.
Niewielu zdaje sobie sprawe ile trzeba pracy wlozyc zeby napisac dobry tekst. To jest trud, czas i trzeba troche głowa ruszyc.

Na szczescie wspolpracuje z kilkoma podmiotami, ktore w pierwszej kolejnosci oprocz poruszenia tematu i terminu mowia o pieniadzach. Tak powinno byc zawsze.

W związku z opiniami tudzież ze słowami "censored" (PW) odnośnie nowej strony piszę ostatniego posta na tym forum.

Piszecie prawie same głupoty (były 2 słuszne uwagi). Ten coś komuś powiedział, tamten podał maila, inny numer telefonu, nie oddzwonili, tamten nie będzie za darmo. Szkoda słów. Tak trudno zadzwonić? Ja dzwoniłem 20 razy z propozycją współpracy do Klubu. W końcu odesłali mnie do MPF w tym roku.... Niestety trzeba się rozpychać. Czekacie aż ktoś Was zaprosi? Zapłaci? Tak kochacie Wasz Klub? Akurat!

Zrobiłem to bez znaczenia kto jest sponsorem/prezesem.

Proszę Admina o usunięcie mojego konta z forum!

Sławek przy całym szacunku dla Twojej osoby, to dobrze wiesz, że gdyby nie Paweł, to dalej byś słuchawkę całował. Mieli Cię w d... użym poważaniu dopóki "jeleń" (sorry Paweł ) im za darmo stronę utrzymywał. Teraz znalazł się kolejny (sorry Sławku ) i wszyscy są szczęśliwi.

Ja wiem, że Ty to zrobiłeś dla Stali nie dla M.P, ale właśnie tak robili swego czasu kibice, których potem nazwała frustratami więc tekst: "Czekacie aż ktoś Was zaprosi? Zapłaci? Tak kochacie Wasz Klub? Akurat!", jest raczej nie na miejscu.

Pogrubione to akurat chyba odnosilo sie do mnie. Mój sprzeciw i niezadowolenie ma wymiar ogolny. Nie podoba mi sie w jaki sposb traktuje sie pismaków. I pisze o tym przy byle okazji, zeby problem byl na tapecie. W zyciu staram sie nie nie czekac na zaproszenie tylko samemu dzialac. A poza tym. Tak, oczekuje, ze ktos zaplaci. I to dobre pieniadze. Prowadzenie strony to charówka.



Niewazne kto mnie prosi i czego/lub kogo sprawa dotyczy. Czy kocham, czy nie. Za prace chce pieniedzy. Za darmo nie pisze i kropka. Takie haselka o bezinteresownej milosci do klubu, to mozesz sobie darować. Kazdy w rozny sposob kreci dla siebie interes. Ty tez. Konkludujac.- do tematu kasy podchodze prosto. Podobnie jak Charles Barkley:

''Można mnie kupić. Gdyby zapłacili mi wystarczająco dużo, mógłbym pracować dla Ku Klux Klanu''.

Dlatego niewazne dla mnie kto w tym klubie z kim i przeciw komu.

Mrucky najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze ze znanych mi osob ktore pomagaly spolecznie klubowi, około 99% mowi teraz mniej wiecej to samo:

"ufff,nie mój cyrk, nie moje małpy"

W sumie najważniejsze że sztafeta biegnie dalej, są nowi zmiennicy, którzy maja siły i zapał do działania. Szczerze takim osobom życze powodzenia i wytrwałośći, bo zapewne będzie ono wam potrzebne nie jeden raz.



hmm, uderz w stół a odezwą się nożyce

A poważanie znam osoby, które nie tylko nie pobiarały wynagrodzenia ale niejednokrotnie dokładali do tego interesu.
Nadmienie tylko, że to były osoby nastoletnie, bez stałego źródła dochodu. Dla takich osób ...
Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to jak łatwo można zniszczyć u drugiego człowieka taki zapał.


pelen szacun ...
a teraz sobie lekko przyszydze ... to jak to mowiles ? "blagam was ... chce wspolpracowac z wami ... za darmo?" i wkoncu sie zgodzili?

na koniec ... aby bylo na temat ...
jest nowa strona, jest nowe forum, nowi ludzie ... i bardzo dobrze ... powodzenia panowie ... jesli za kilka lat dalej bedziecie miec takie zdanie jak obecnie to

Dupman Ty sobie tak nie szydź. Po takim wpisie powinno mi byc jeszcze bardziej głupio, gdy przypomnę sobie zamierzchle czasy. Otóż człowiek od zawsze chciał działać przy żużlu. Wirażowy, pisanie do programów, czy inne mniej lub bardziej odpowiedzialne funkcje. O pieniądzach przez mikrosekundę nie pomyślałem. Czasami klub ogłaszał się podczas meczów, ze potrzebne ręce do pracy itd. Wiec się zgłaszałem. Po prostu przychodziło sie do klubu, i w tonie błagalnym mówilo, ze ja to bym chciał, ze coś się tam znam itd. Moze nie 20 razy, ale... Trafiłem na epokę pana Proboli. Z nim mam taka fajna historie. Kiedyś zobaczył mnie - jako zwykłego kibica - w parkingu w Rawiczu. Zdziwił sie, ze aż tak daleko przyjechałem. No ale nic. Cos tam mu sie przypomniałem. ok, smery bajery. W kilka minut później, gdy podszedł do niego kierownik parku maszyn i spytał się czy mnie zna i mogę przebywać w parkingu maszyn, to odpowiedział ze nie zna. Budowały takie sytuacje. Później pojawił sie internet i nowe możliwości (strony klubowe), czyli gdzies lata 2001-2002. Tez zazdrością człowiek patrzył na miejscowe gwiazdy piora/klawiatury. Tez się chciało pisać. Za pieniądze? A kogo to obchodzi.
Niestety bez najmniejszych znajomości, kontaktów, rekomendacji, czy pomocy osób trzecich taki ktoś jak ja mógł sobie dzwonić i przychodzić. Bez kontaktów możesz zapomnieć o czymkolwiek. Na sędziego tez startowałem jako człowiek znikąd. Bez doświadczenia klubowego. Za drugim razem było blisko. Trzeba próbować dalej. W samej próbie jest wartość. Ale przynajmniej mogę o sobie powiedzieć, ze jestem - jak zawsze - z boku poza wszelkimi frakcjami, układami, bitwami i niesnaskami. Dlatego śmieszy mnie wrzucanie do jakiegokolwiek wora mojej skromnej osoby.

Zastanawia mnie nastawienie osób z tego forum do nowej strony. Abstrahując zupełnie od nowego forum, które jest jakie jest, ciekawią mnie jednak opinię niektórych weteranów tego forum na temat poziomu merytorycznego newsów. Tak obiektywnie patrząc jakość aktualności na stronie jest co najmniej dobra. Jestem przekonany, że gdyby sam Korwin Mikke (jeden z najlepszych felietonistów w naszym kraju) pisał newsy, to i tak większość "prawdziwych kibiców" wyrażała by się negatywnie o poziomie merytorycznym tylko dlatego, że na stronie widnieje logo Marma Hadykówka ^^ a ludzie którzy to piszą są żołnierzami Hrabiny. Dla przykładu podaje post: K2 też wspomina coś o poziomie merytorycznym nie pisząc nic konkretnego? Niech na temat poziomu językowego wypowie się Redaktor przynajmniej będzie to zdanie człowieka, z którym można się liczyć.

Postawa w pelni zrozumiala, zwlaszcza ze strony czlowieka, ktory iles tam lat juz w zuzlu dziala jako dziennikarz, sedzia i jest osoba rozpoznawana w srodowisku. Pamietam, jak mnie wkurzaly swego czasu portale internetowe i ich darmowe propozycje. I nie ma to nic wspolnego z miloscia do klubu, ale ze zwykla uczciwoscia na linii pracodawca - pracownik. Niestety, w srodowisku zuzlowych mediow w Polsce czesto wyglada to tak kiepsko.

Jesli strona chce miec dziennikarzy za darmo, to glownie powinni to byc ludzie mlodzi, ktorzy w zamian dostana np. akredytacje na zawody zuzlowe, byc moze rowniez bilet sieciowy autobusowy na caly sezon. W ten sposob przynajmniej do calej rzeczy nie doloza. Jesli sekcja zuzlowa chce miec profesjonalna strone, to choc tyle powinna w to wlozyc - w koncu nie kosztuje zbyt wiele. Za darmo oczywiscie ktos moze cos napisac, jesli ma ochote, ale bez zobowiazan.

Drogi Redaktorze, przeciez moj post nie byl skierowany do Ciebie






@eciepecie ... zobacz jak to mozna odczytac to co napisales ...

ONI:


MY:


Każdy chwali "swoje" i tyle w temacie ...

Dla mnie jest jak jest i czas pokaze czy bedzie lepiej czy nie ...

Rozumiem, ze i za odpowiednią dużą kwotę byś obciągnął bezdomnemu z dworca?


to jest tylko pytanie, bez żadnych podtekstów, żeby znowu jeden nadgorliwy admin się nie wpierniczył. Zaciekawił mnie ten cytat i jestem ciekawy do czego poniektórzy są zdolni dla kasy.

Nie wiem, jak autor tamtego wpisu, ale ja mam taka zasade...

Jezeli mam cos zrobic za kase, to podejmuje decyzje w nastepujacy sposob:
- najpierw decyduje, czy w ogole mam to ochote zrobic
- jak juz zdecyduje, ze mam ochote, to chce wiedziec za ile
- jak juz wiem, za ile, to wtedy decyduje, czy dalej mam ochote

Nie musze sobie zyczyc za wszystko kasy, bo mam jej pod dostatkiem. Dlatego jesli ktos poprosi mnie o napisanie jakiejs opinii na stronie, nie mam z tym problemu, nawet za darmo. Problem w tym, ze nie uwiaze sie na stale z prostej przyczyny - bo nie mam ochoty.

Wiem. Jak już tu kiedyś pislaem - nie doszukuje sie w postach wycieczek w moja stronę.



Ty Kamil jak zwykle szukasz zaczepki. Moze gdybyś wiedział, ze Charles Barkley lubił wypowiadać sie pół żartem, pół serio, to zrozumiałbyś ten cytat. Poza tym nie widzę różnicy w obciąganiu Tobie, czy bezdomnemu z dworca.



Tylko prywatnie.

Osobiscie nie mam nic do nowej strony, ale...
- malo czytelna, ciemne tlo, na tym tle ciemne literki, do tego malutka czcionka
- KLEPSYDRY zawodnikow Niech to ktos zmieni!!!
- Historia konczy sie na 2005 roku, ze nie wspomne o takich cytatach:



albo



- angielska wersja strony na razie nie dziala (rozumiem, ze bedzie uruchomiona w przyszlosci)
- nie moge znalezc odnosnika do starszych newsow, czyzby zostaly wykasowane?
- i cos w kwestii jezykowej



Sformulowania dzien dzisiejszy badz dzien wczorajszy sa w dziennikarstwie traktowane jako kolokwializmy i nie nalezy ich uzywac

Kwestia stylistyki w pisaniu newsow (np. o Zbigniewie Polaku) tez pozostawia sporo do zyczenia.

Ale pracujcie dalej, w koncu praca przynosi efekty.

Bład bardzo często powtarzany. Dziennikarz sobie utrudnia, bo poprawnie i łatwiej jest napisać - Dzisiaj odbył się mecz itp. Pomyłka bierze się z chęci, aby tekst nabrał "rozmachu" i efektu powagi, a rezultat jest odwrotny.

Czy nasz Rzeszowski świat żużlowy jest aż tak duży, że potrzeba nam 2 fora?

Prawdę mówiąc, nawet nie zaglądałem do zakładki "Historia", a faktycznie wygląda to tragicznie. Być może uda się to przeredagować.. Nie mam zielonego pojęcia co się stało ze starymi newsami.. Kolega Slawko który jest odpowiedzialny za wykonanie nowej strony mógłby się na ten temat wypowiedzieć...

Reagowałem na wartość merytoryczną zawartości strony a nie newsów. Nie jestem polonistą ani dziennikarzem, żeby oceniać wasz warsztat dziennikarski czy inne pierdoły decydujące o dziennikarskim rank. Proponuję natomiast skoncentrować się na: częstotliwości pisania newsów (tutaj ostatnio uległo minimalnej poprawie, ale naprawdę nic się w sekcji nie dzieje, że nie ma o czym pisać? Marta Półtorak nic nie mówiła na temat planów dotyczących przyszłości? podsumowanie sezonu? wywiady/wypowiedzi? nikt z działaczy/zawodników/trenera nie ma nic ciekawego do powiedzenia po sezonie ani po spotkaniach? - zobaczcie jaki był schemat w starej ekipie: wynik, relacja z meczu, wypowiedzi pomeczowe, zdjęcia, w międzyczasie wywiady z zawodnikami, starty w ligach zagranicznych, zapowiedzi meczowe, sprawy organizacyjne, pomiędzy tym jeszcze felietony - obecnie nie ma 5% z tego), ich przydatności dla przeciętnego czytelnika (przykład pierwszy z brzegu: nikt nie miał zielonego pojęcia czy żeby wejść na Nazimka będzie musiał kupić bilet z meczu z Gnieznem jeśli na nim nie był), ogromne poślizgi w ich podawaniu (niedawne newsy podawane z kilkudniowym opóźnieniem, w sezonie brak relacji ze spotkań) czy wręcz niepodawanie wielu istotnych informacji. Do tego dochodzi brak jakiegokolwiek info na stronie temat takiego stanu rzeczy (np. ani słowa dlaczego strona nie działała jakiś czas). I najgorsze, to wy powinniście mieć informacje z pierwszej ręki. Tymczasem w sprawdzonych newsach powołujecie się na śmieciowe portale jak SyFy, ebuczok i inne, co raczej nie powinno mieć miejsca. To portale powinny powoływać się na strony oficjalne, nie na odwrót. Narzekacie (nie wiem czy akurat ty), że za taki stan odpowiada to że nie ma chętnych do pisania. Ale na stronie nie widziałem żadnego aktywnego newsa z propozycją/naborem do redakcji. Takie propozycje pojawiły się za to tutaj - na forum, od którego klub się odcina i które jest największym źródłem zła w rzeszowskim żużlu.
Dla jasności, nie jestem waszym antagonistą z prostego powodu - że z poprzednią www, tak jak i z nową, nie miałem wiele wspólnego. Dążę do tego, że przez takie zaniechania wyrządza się krzywdę stronie która przez ostatnie lata dorobiła się niezłej renomy, wasza obecnie sprawa co z tym zrobicie.

tylko dodam ...
"ktora przez ostatnia lata dorobila sie niezlej ogladalnosci. wasza sprawa co z tym robicie"

No widzisz, a tak sie sklada, ze oryginalnie materialy dotyczace historii napisalem ja (za darmo) i calkiem niedawno odnalazlem na dysku twardym komplet materialow. Nie jest trudno uzupelnic. W historii sa tylko wyniki DMP, brakuje zawodow pozaligowych, gdzie Rzeszow mial tez sporo sukcesow. Przepadla gdzies lista zawodnikow, ktorzy startowali w Rzeszowie - tez w niej maczalem palce, ale kopii nie mam.

Dam wam dobra rade - napiszcie to od nowa. Zajmie duzo mniej czasu niz przeredagowanie.



A tutaj to juz pole do popisu dla was.

Postanowilem, ze rozwine kwestie newsa o Zbigniewie Polaku, do ktorego sie przyczepilem.



I teraz kilka rzeczy odnosnie sposobu napisania tego newsa...

Po pierwsze - nie najgorszy lead, ale napisalbym go nieco inaczej. Pozniej jednak jest gorzej stylistycznie, przydlugawe zdania, niepotrzebne powtarzanie tych samych imion, naziwsk itp. Nie wyglada to najlepiej z punktu widzenia stylistycznego. Poza tym, news w dalszej swojej czesci skreca nieco w innym kierunku niz wybor nowego prezesa, no ale w ostatecznosci nie jest to jakis wielki blad. Natomiast powinniscie pisac krotsze zdania i czesciej korzystac z zaimkow albo nawet ukrywania podmiotu.

Brakuje mi sylwetki nowego prezesa - skad sie wzial, co wczesniej robil, co obecnie robi itp. Powinno sie to znalezc w dodatkowym, trzecim akapicie.

Ja na przyklad newsa napisalbym tak (mam nadzieje, ze Redaktor czy MaK wylapia, jesli cos skopalem, w koncu juz troche czasu minelo, od kiedy sie w to bawilem):



Trzeci akapit - sylwetka prezesa, ale tu nie wiem, co napisac.

Niemniej, powyzszy przyklad pokazuje, ze mozna to bylo napisac duzo lepiej.