Przez te słabe wyniki ostatnio na pewno(?) nie będzie powołany na derby... A przy takim torze jaki na razie jest lepiej radziłby sobie niż taki Max. Ale cóż, układy i układziki...

Dokładnie K2. Znajac zycie pojedzie do takiego Gniezna, a nie pojedzie np. do Grudziadza.

Bo nie podpisał się pod apelem?

K2 bo [wice]prezes wychodzi z zalozenia, ze derby i tak sa w pale, a przeciez za przyjad trzeba placic Charliemu, za punkty tez i po co jej przegrac do 40, skoro mozna do 32 i zaplacic za mniej, a po meczu powiedziec, ze przeciez w skladzie jechali "swoi" i nic innego nie dalo sie zrobic?

Jeśliby tak było to zaprosiliby na derby Maxa, za punkty którego płacić nie muszą...

Teraz Charlie raczej dostanie szanse na mecz derbowy ? Znając życie pojedzie również do Gniezna

W meczu Rzeszów-Poznań Charlie zdobył: (1,1) pkt.
PS:Podobno Gjedde lubli ciężkie tory

wczorajszy występ Czarka w Anglii:
Charlie Gjedde (3,2,3,2,1*,1*) 12+2
ciekawe co się z nim stało w niedzielę?

nie wiem co sie z nim dzialo ale wygladalo to tragicznie.Moze K2 cos wie:)?

Wierze że w piątek Charlie stanie na wysokości zadania.

Akurat Charlie jest przykładem zawodnika, który chce ale nie może... Po meczu z Lokomotivem miał zostawić silniki u Ryśka... Niestety nawet jeżeli zostawił to nie zdążył go nawet wyprubować. Szkoda Charliego bo wykazuje naprawde duże zaangażowanie i chęc walki... szkoda tylko, że zawsze coś przeszkadza. Jeżeli po tym meczu straci on miejsce w pierwszym składzie to będziemy świadkami kolejnej genialnej decyzji na miare Jokera w piątkowym "widowisku".

Iras, a ja widzę u Gjedde bezradność. O każdym można powiedzieć, że chce, a nie idzie po jego myśli. Niestety Czarek na tym torze coś nie istnieje, i według mnie bez porządnego treningu na naszym torze, nie ma czego tutaj szukać, po co ma się chłop męczyć??
Pzdr.

A ja w piatek widzialem totalna amatorke - przyjechal spozniony, nie wyszedl do prezentacji (bo spozniony), do pierwszego biegu wyjechal na zdefektowanym motorze, do ostatniego biegu wyjechal z rozwalajacym sie butem i niedokreconym blotnikiem. Poza meczem z Rybnikiem, to nic specjalnego nie pokazal w tym sezonie. Jak dla mnie zawodnik do odstawki.

Jak Gjedde może coś pokazać jak ściąga go sie po pierwszym biegu w którym jedzie z najsilniejszą parą Tarnowa? i później wpuszcza pod koniec zawodów? kiedy tor jest całkiem inny? a pierwszym który powinien pójść do odstawki jest Kuciapa a nie Gjedde

to ja pojde dalej byle nie w ciemny las.Obaj Panowie do odstawki

Typowe zachowanie niedoświadczonej osoby prowadzącej drużyne... Zawodnik, który zawalił pierwszy start powinien dostać drugą szansę w kolejnym swoim starcie :/ Ale jak widać w tej drużynie ktoś inny niż trener pociąga za sznurki bo myśle, że Darek by nie zmieniał Czarka po jednym wyścigu...

Przygotowanie tego wyjątkowego toru w połączeniu z opadami deszczu sprawiły, że chyba nikt nie byłby w stanie po dziewięciu biegach przerwy wyjechać i wygrać bieg...

A co do nieprofesjonalnego zachowania to lepeij nie mówić... Profesjonalnie zachował się tylko Dawid Stachyra, który wiedział, że zawalił mecz, który obiecał wygrać. Wyszedł do kibiców. Dlaczego reszta miała kibiców w ? Wyszli kiedy na stadionie zostało pare osób... :/ Coś tu jest nie tak...

Reszta czekała na czekoladki od Ziółkowskiego

reszta stala w jednym rzedzie w parku maszyn a marta trzymajac dlugopis i wiadoma kartke w rece wydzierala nie na nich: "macie podpisac ten apeeeel! i to juz!"