Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 43  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Drużynowy Puchar Świata


Rozmowy o sporcie żużlowym

Opcje      Szukaj
Post 13 lip 2012, o 13:27
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Weteran
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14
Skąd: Rzeszów
Posty: 3029

Zobacz profil 
Trzy złota z rzędu a w tym roku niestety nie udało dojechac sie do finału. Mówi się trudno.

Rywale skorzystali z osłabienia naszej reprezentacji, do tego zmiana regulaminu SWC która ułatwiła życię naszym rywalom.
Jestem pewien ze gdyby nie kontuzje to już w Bydgoszczy awansowali byśmy do finału i potwierdzili że jestesmy najlepsi, a jesli nawet nie udało by sie obronic złota w Malilli to medal byłby bankowo.
W tym roku chwile radości mają inni, w przyszłym sezonie licze na odrodzenie naszych 8-)

Polska pojechała takim składem jaki według Cieślaka był optymalny w tej chwili, teraz zaczeło się najezdzanie że pojechał ten a nie tamten, że mógł wybrac inaczej, że osiagneli taki a nie inny wynik, potwierdza się powiedzenie że sukces ma wielu ojców porazka jest sierotą.

Polska 3 razy z pod rząd była najlepsza, która z reperezentacji bedzie w najblizszym czasie w stanie powtórzyc wynik Polaków ?

Przewrotnie mówiac może to i dobrze że w tym roku nie bedzie medalu, zniknoł by on wsród sukcesów Radwańskiej, siatkarzy, medali z IO, mało kto by to niestety zauwazył, a już napewno nie media.


Brawa dla naszych że podniesli się po tragicznie słabym początku zawodów, dogonili rywali, można gdybac co by było gdyby Gollob od poczatku wiózł trójki, gdyby lepiej pojechał Protasiewicz, albo słabiej Buczek który zaprezentował się z bardzo dobrej strony, szczerze mówiac nie liczyłem na aż tak dobra jego postawę.
Teraz można by mówic ze Cieslak miał nosa stawiając na niego w barażu ;) a wczesniej były narzekania że jedzie Walasek, pojawiły się one dopiero po bydgoskim półfinale, wtedy każdy mądry znajac wynik...
Zresztą nie ważne, było mineło w tym roku reprezentacja bez medalu, nic sie wielkiego nie stało.
Ludzie przyzwyczaili sie do sukcesów reprezentacji, zapominając albo nie pamietając że nie zawsze tak było, a przecież czasy gdy szło nam delikatnie mówiac przecietnie w DMŚ czy MŚP nie są aż tak odległe.

Finał zapowiada się bardzo ciekawie, nowa formuła SWC która już chyba można powiedziec zdała egzamin i przyczyniła się do bardzo ciekawych zawodów, powinna zagwarantowac także wiele emocji w finale.
Chciałbym aby wygrał Emil wraz z Ropą i bracmi z Władywostoku choc jest to mało prawdopodobne z drugiej strony 3 krotny złoty medalista nie awansował nawet do finału, wiec kto wie może w samym finale też dojdzie do niespodzianki :D



I. Dania - 42
1. Nicki Pedersen - 12 (3,3,2,2,2)
2. Michael Jepsen Jensen - 13 (3,3,2,3,2)
3. Leon Madsen - 4 (w,0,1,1,2)
4. Niels Kristian Iversen - 13 (3,3,2,3,2)

II. Polska - 38
1. Tomasz Gollob - 15 (w,0,3,6,3,3)
2. Piotr Protasiewicz - 5 (2,1,-,1,1)
3. Maciej Janowski - 7 (1,2,1,2,1)
4. Krzysztof Buczkowski - 11 (1,2,3,2,3)

III. Wielka Brytania - 30
1. Scott Nicholls - 2 (1,d,1,0,d)
2. Tai Woffinden - 14 (2,6,3,2,1)
3. Daniel King - 3 (2,1,0,0,-)
4. Chris Harris - 11 (2,2,2,1,3,1)

IV. Czechy - 19
1. Lukas Dryml - 3 (0,1,1,1,d)
2. Ales Dryml - 4 (u,1,t,0,3)
3. Josef Franc - 11 (3,2,0,0,6,0)
4. Matej Kus - 1 (1,0,0,-,0)

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


           
Post 13 lip 2012, o 13:53
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 maja 2006, o 17:06
Posty: 1247

Zobacz profil 
gdyby Gollob zdobył komplet mielibyśmy tyle samo pkt co Dania i bieg dodatkowy.
I Tomek nie mógłby go przegrać.
Swoją drogą te zawody DPŚ znacznie ciekawsze niż GP.

_________________
"Kiedy byłem potrzebny, jeździłem po sześć razy" E. Sajfutdinow


           
Post 13 lip 2012, o 14:57
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 1 sie 2004, o 14:43
Skąd: Dampf Kraft Wagen
Posty: 2285

Zobacz profil 
Gdyby na Bydgoszcz poszedł skład: Gollob, Buczkowski, Prz. Pawlicki, Janowski - to jechalibyśmy jutro w finale bez wczorajszego barażu. A w rezerwie - ewentualnie zostaje Kasprzak na finał.

_________________
“Posłuchaj, synu. Jest takie coś, co nazywa się honorem. Jeżeli będziesz miał z kimś do czynienia, mów mu prawdę, a wtedy i on będzie musiał powiedzieć ci prawdę, chyba że jest człowiekiem bez honoru. Opiekuj się innymi tak, jakbyś chciał, żeby oni tobą się opiekowali. A jeśli ktoś nie ma honoru, unikaj jego towarzystwa, bo w przeciwnym razie sam nie pozostaniesz bez skazy. Pamiętaj, ludzie dzielą się na tych, którzy mają honor, i tych, którzy go nie mają."


           
Post 13 lip 2012, o 15:45
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Danish Power!
Danish Power!
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44
Skąd: Danishlandia
Posty: 9770

Zobacz profil 
Cytuj:
gdyby Gollob zdobył komplet mielibyśmy tyle samo pkt co Dania i bieg dodatkowy.
I Tomek nie mógłby go przegrać.

Gdyby Gollob od początku jechał na komplet to nie byłoby Jokera i wyszłoby na to samo.

_________________
"Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."

Obrazek


           
Post 13 lip 2012, o 22:12
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
[...]

Ktoś tam piszę, że po zawodach wszyscy mądrzy otóż nie. Już przed zawodami mówiłem i pisałem, że z Protasiewiczami/Walaskami i innymi Ułamkami trzeba sobie dać raz na zawsze spokój. Nawet nie wiadomo jak by jeździli w ligach. Co to w ogóle jest, jak Cieślak tylko po średnich wybiera skład to każdy mógłby to robić. Od trenera oczekiwałbym czegoś więcej. Min. tego, żeby potrafił dostrzec, że taki Protasiewicz przez całą karierę w zawodach międzynarodowych się spalał i czemu nagle miało by być inaczej? Przez całą karierę GP się kompromitował i jeśli gdzieś nieźle pojechał to głównie u siebie. W DPŚ to samo, poza wyjątkami vide. Wrocław 2005 głównie nic nie jechał. Walasek podobnie. Musiało dojść dopiero do przegranej, żeby gość to zauważył? Udawało się parę razy uratować dupę vide. Leszno 2007 czy 2009, gdzie ich fatalne występy nie zaważyły na złocie, ale w końcu musiało dojść do tego, że ich postawa się zemści.

Nie rozumiem braku Kasprzaka o czym już pisałem, gość w tamtym sezonie jechał w lidze gorzej niż w tym, a w DPŚ nie zawiódł. Dlaczego go nie było w tej kadrze? Typ wiele razy udowodnił, że w Drużynówce robi swoje niezależnie od tego czy jest w wielkim gazie czy jedzie średni sezon. To się powinno w ostateczności liczyć. To kto w najważniejszym momencie na głownej imprezie jest w stanie "sprzedać" to co ma najlepsze. Co mi z gościa który może i prezentuje się lepiej na treningach/w lidze czy ma nawet większe umiejętnosći, jak przychodzi do zawodów i głowa nie pracuje typ jest spalony i nic nie jedzie. Odporność psychicznia umiejętność dawania z siebie wszystkiego co najlepsze wtedy kiedy trzeba to bardzo ważna cecha i powinna być jedną z decydujących.

Można było również wobec urazów Kolodzieja i Hampela postawić na młodych bardziej. Czemu nie postawiono na Pawlickiego, który w Szwecji prezentuje się bardzo dobrze? Może by też nie wyszło, może by jednak to było dla niego za wcześnie. Ale przynajmniej zdobyłby niezbędne doświadczenie, które by pomogło w dalszej fazie kariery. Protasiewicz i Walasek już żadnego prochu nie wymyśla, a i doświadczenia które mają nijak nie przekłądają się na ich wyniki. Wyżej już nie podskoczą choćby nie wiadomo co.

Duńczycy pokazali, że zamiast znowu stawiać na jakiś Barnejów, Bjerrów, którzy wiadomo było mniej więcej co pojadą, postawili na młodych, głodnych i to im się opłaciło. Oczywiście osobiście bym nie postawił na Buczka, więc nie będę teraz pisał składu gdzie dodaje zawodników do niego. Ja bym dał na ten DPŚ skład Gollob, Janowski, Pawlicki, Kasprzak. Czy by ujechał więcej? Tego nie wiem, wydaje mi się, że tak. Szczególnie w Bydgoszczy, gdzie sądzę, że by awansował.

Wracając jeszcze do wczorajszych zawodów to to jak napędza DPŚ Golloba to coś niesamowitego. To były jego zdecydowanie najlepsze zawody w tym sezonie. Nawet w Bydzi nie był tak szybki jak wczoraj i nie ustrzegł się błędów. Wczoraj od 3 biegu był niełapany przez nikogo i nie popełniał głupich błędów, byle jaki zawodnik który by się tam pojawił by został zmiażdżony. W ostatnim wyścigu to jak Jensena wyprzedził to było jak zderzenie Pociągu TGV z furmanką. Inna sprawa, że pojechał nieco za ostro, było widać, że był :cenzura: brakiem awansu i gdyby Jensen nie wypeniał i nie odprostował to by pewnie Chudego wykluczyli.
Wiadomo, że w zawodach DPŚ Gollob to najlepszy zawodnik w historii, nikt nie ma takiej statystyki jak on od wielu lat, dobrze by było, żeby potrafił tak i w GP się mobilizować i przełożyć tą formę. Bo po zeszłorocznym świetnym DPŚ w GP była dalej kicha. Może potrzebuje Cieślaka obok siebie, może czegoś innego nie wiem, ale fakt faktem od wielu lat w DPŚ Gollob wskakuje na swój najwyższy poziom i warto by było przemyśleć to jest tego przyczyną i przełożyć to i na GP :wink:

K2: Za pierwszy akapit otrzymujesz ostrzeżenie. Wystarczy już tych prowokacji.

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 14 lip 2012, o 02:44
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Forumowa Danish Power swietuje. :) Ale chlopakow chyba troche ponosi z tym, ze pokonaliby Polske z Hampelem i Kolodziejem w skladzie. Sadze, ze przy pelnych skladach w eliminacjach Polska awansowalaby bezposrednio, a Dania weszlaby z barazu kosztem Rosji.

Odpowiadajac Kamilowi:

Cytuj:
Nie rozumiem braku Kasprzaka

Można było również wobec urazów Kolodzieja i Hampela postawić na młodych bardziej.



Widzisz Kamil, czasem bogactwo dobrych zawodnikow o podobnych umiejetnosciach jest gorsze niz niezbyt wieki wybor. No bo jak tak popatrzysz na potencjalny sklad Polski przed rozpoczeciem mistrzostw (zakladajac, ze nie masz kontuzji):

Pewniacy:

Gollob i Hampel

Zawodnicy o podobnym poziomie:

Kolodziej, Kasprzak, Janowski, Pawlicki, Walasek, Protasiewicz, Buczkowski

No i patrz... dwa miejsca, a zawodnikow siedmiu. Mysle, ze jeszcze kilku kandydatow by sie do tego miejsca znalazlo. Ot chociazby Patryk Dudek. No i teraz wybierz tu najlepszych dwoch zawodnikow sposrod siedmiu czy osmiu, jesli cala osemka prezentuje podobne umiejetnosci. Czym bys sie kierowal? Bo ja obecna forma zawodnikow, a ta wskazywala na Kolodzieja i Walaska, wzglednie moze Janowskiego lub Pawlickiego.

Cytuj:
Duńczycy pokazali, że zamiast znowu stawiać na jakiś Barnejów, Bjerrów, którzy wiadomo było mniej więcej co pojadą, postawili na młodych, głodnych i to im się opłaciło.


Dunczycy to moze wciaz Danish Power, ale juz na pewno nie Total Domination. ZUpelnie przepadl Hans Andersen, a teraz jego sladem podaza Kenneth Bjerre. Pewnego poziomu nigdy nie przeskoczyl Bjarne Pedersen, a co do Leona Madsena, to dla mnie on jest solidnym ligowcem. Pozostaje zatem Nicki i Iversen. Nicki to wielka klasa, pewniak. Iversen jak dla mnie to nadal sredniak, ktoremu po prostu wyszedl jeden super sezon. Czas pokaze, czy mam racje. Widac zatem, ze tej reprezentacji potrzeba nowych twarzy, a dwoch Jensenow to idealni kandydaci. Moim zdaniem ciezko im bedzie zdobyc wiecej niz brazowy medal, ale zobaczymy, jak to bedzie wygladac w finale.

Na chwile jeszcze zatrzymam sie przy Anglikach. Az sie prosi spytac, co stalo sie z ta reprezentacja? Jedynie Woffinden i Harris podejmuja walke. Nicholls - ktorego od lat uwazam za niesolidnego zawodnika - po raz kolejny daje ciala na arenie miedzynarodowej. A tak poza tym, to chyba nie maja tam juz nikogo. Gdzie te czasy, gdy Loram, Louis i Screen wprowadzali druzyne do finalow, a bylo jeszcze pelno innych zawodnikow w roznej czesci lat 90-tych: Havelock, Smith, Davis, Cox, Wigg, Tatum, Dugard.

Przed nami final i wielka szansa przez Australijczykami, aby odzyskac tytul, o ktory wielokrotnie sie w ostatnich latach ocierali. Pewna zagadka jest, jak pojedzie Darcy Ward, ale dla mnie kluczowa bedzie postawa Watta. Jesli przywiezie kolo 10 punktow jak w polfinale, powinno byc zloto. Najgrozniejszymi rywalami wydaja sie byc Szwedzi - trzech uczestnikow GP (choc w tym roku jezdzacych dosc przecietnie z przeblyskami) i do tego nieobliczalny, glodny sukcesu Jonasson. Bedzie ciekawie. :)

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 14 lip 2012, o 11:21
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 maja 2006, o 17:06
Posty: 1247

Zobacz profil 
w Innych drużynach zmiana pokoleniowa następuje niezwykle płynnie, trenerzy ufają młodym zawodnikom, a ci odwdzięczają się im świetną jazdą.
Popatrzmy na średnie wiekowe zespołów: wszystkie drużyny oscylują wokół 25 lat, Polska ok 30.
W końcu udało się wprowadzić do kadry Janowskiego, który przecież prezentuje podobną formę co rok-dwa lata temu, a dopiero teraz dostał szansę. A Buczek jechał tylko dlatego, że Walasek zawalił. Jestem pewien, że gdyby Holta miał chęci i był ciut lepiej dysponowany, to on dostałby szansę zamiast Janowskiego.
U nas zasada po trupach do celu, musi być sukces tu i teraz.
A inne drużyny postawiły na młodych i popatrzmy na ich teamy: tam nie ma wielu : "gwiazd" z GP, jest jeden wielki lider (Crump AJ, Nicki) i wokół niego grupa młodych gniewnych. U nas powinno być podobnie, nawet już może Gollob powoli powinien usuwać się w cień.
Hampel lider i razem z nim Janowski, Pawlicki, Dudek, Kołodziej i to by miało sens tak myślę.

_________________
"Kiedy byłem potrzebny, jeździłem po sześć razy" E. Sajfutdinow


           
Post 14 lip 2012, o 20:58
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Weteran
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14
Skąd: Rzeszów
Posty: 3029

Zobacz profil 
Szwedzi w finale z urzędu, jadą u siebie, jakoś tłumów nie widac na trybunach w Malilli :roll:
Prawie pusty pierwszy wiraż robi nieciekawe wrażenie. Mam nadzieję że pogoda nie storpeduje tych zawodów.

Gdzie jak gdzie ale komplety na finale SWC to tylko w Polsce...ewentualnie w Togliatti ale tam to chyba nawet za 100 lat nie pojadą.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


           
Post 14 lip 2012, o 22:32
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 mar 2004, o 14:50
Skąd: Rzeszów
Posty: 2715

Zobacz profil 
ostatecznie ludzie troche wypełnili stadion ;) może nie do ostatniego miejsca, no ten pierwszy łuk rzeczywiście aż razi oczy.. pewnie pogoda zrobiła swoje.

_________________
Obrazek


           
Post 14 lip 2012, o 23:39
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34
Posty: 2957

Zobacz profil 
Puchar wrócił tam, gdzie jego miejsce. :biggrin:

W dunskim zuzlu kolejna fala utalentowanej młodziezy. Z dwoma przedstawicielami poprzedniego pokolenia zdobyla kolejne złoto. Jak ten czas leci. A dopiero co pisałem o Nickim i spólce

Cytuj:
Co do mistrzostwa nie bede oryginalny i stawiam na moich puplikow - Duńczyków :D I Duńczycy są dla mnie wzorem jak powinno sie budowac drużyne w oparciu o jasne kryteria. dlatego tez w skaldzie brakuje Charliego , przyznam ze chlopak ma troszke pecha. Gdy był juniorem stawiano na starsze pokolenie , typu Clausen , brian Andersen. Postepowano tak , gdyz dania byla w duzym kryzysie. teraz gdy Gjedde jest w najlepszym wieku do osiagani sukcesow , nabral w róznych ligach doswiadczenia , wyrosla nowa wspaniala fala dunskiej mlodziezy.


Ale to było 8 lat temu. Wtedy tez po raz pierwszy zwróciłem uwagę na MJJ. :)

A Polska? Równiez w 2004 roku napisalem cos takiego:

Cytuj:
Kilka lat wstecz krystalizowala sie wspaniałą reprezentacja , ale dwie cioty ( plech i kraskiewicz , Bogu dzikei ze ich nie ma) widzieli starych repów ktore swoje szanse dawno juz przegrali, jednak zauwazam , ze i Wy zuporem maniaka upominacie sie o nich Protasiewicz, Ulamek, Dobrucki, w skladzie bywali takze Krzyzaniak , kowalik, DRbaik !!!, Jankowski !!!!!!!!! :shock: , Bajerski !!! tylko dlatego ze byl W GP hehe - glupota

Zwrocie uwage , jak jedzie Walsek , pokolenie Ulamkow i reszty. Gosc jest w zyciowej formie , w lidze czesze wszytkich , przychodzi do imprezy rangi misrzowksiej i klapa. I to nawet nie chodzi o punkty,ale styl. !!!


Widac niewiele sie zmieniło w strategii. ;) Dlatego jak powiedział w wywiadzie w podczas rundy w Bydgoszczy Michał Widera, ktory pomagal rosyjskiej ekipie: kibicuje Polakom, bo jestem Polakiem. Ale kibicuje takze dobremu zuzlowi.

Dlatego ja kibicuje Dunom. Mistrzom świata. :) To Duny jako pierwsze w Pucharze świata mieli wspolne kombinezony i obszycia na motory. Jako pierwsi i w zasadzie do dzis jedyni organizują wspólne zgrupowania jeszcze przed sezonem.
W 2007 roku byli najlepsi, ale Polska wymęczyła zwycięstwo u sienie wzmonicona Norwegiem. W 2010 o maly włos pokonaliby w Vojens super team asów bez swojego lidera Nickiego. W Dunach jest charyzma i nikt tego nie zaprzeczy. Oni kochaja zuzel.

_________________
http://www.drozdmarketing.pl


Ostatnio edytowano 15 lip 2012, o 00:27 przez Redaktor, łącznie edytowano 1 raz

           
Post 14 lip 2012, o 23:45
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 mar 2004, o 14:50
Skąd: Rzeszów
Posty: 2715

Zobacz profil 
mimo iż w finale nie pojawili się nasi rodacy to fajnie się oglądało te zawody. ogólnie cały turniej począwszy od zawodów w Bydgoszczy bardzo mi się podobał, każde zawody z osobna dostarcyzły spore emocje, tak więc tegoroczna edycja pucharu, mimo słabego wyniku naszej ekipy na duży plus jak dla mnie ;) już nie mogę się doczekać przyszłorocznej edycji ;)

sukces Rosjan, sukces Dunów, zmarnowana szansa Kangurów, porażka na własnych śmieciach Szwedów no i duuży niedosyt Polaków, tak można podsumować te 7 dni ;)

btw rozwaliły mnie dziś rozpaczliwe akcje Duńczyków by nie pozwolić na jokera Kangurów :lol:

_________________
Obrazek


           
Post 14 lip 2012, o 23:47
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 14 cze 2009, o 21:08
Posty: 153

Zobacz profil 
Wypada zacytować samego siebie 8-)

Ros napisał(a):
Największą niespodzianke sprawią jak na moje Duńczycy,kapitalny na torze w Malili Michael Jepsen Jensen(wczoraj komplet).Do tego dojdzie mocny w tym sezonie Nicki,zaskakujący formą Iversen oraz solidny Madsen.

Nicki KING !

Nikt nie zawiódł,a na ogromną pochwałę zasługuje młody Jensen.

270 złoty :luzak:


           
Post 15 lip 2012, o 00:03
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 15 lis 2004, o 11:51
Skąd: Rzeszovik
Posty: 5719

Zobacz profil 
Przyszłoroczny półfinał w Częstochowie zapowiada się ekscytująco:
Dania obrońca tytułu, czwarta drużyna Szwedzi, piąta ekipa żądni rewanżu na Cieślakowym torze Polska


Będzie się działo.

Duny dały porządnie zarobić w barażu i finale :piwo:

Ogólnie od półfinałow, przez baraż powielki finał było co oglądać :uklony: duża też w tym zasługa najsłabszych ekip jak Usa i Czechów
(Niemców nie liczę bo drużyna pół-amatorska), ale i oni coś mieszali :tak:

_________________
"Think very carefully, because if you ever start, you will never be able to leave it alone" #onlymotorsport


           
Post 15 lip 2012, o 00:18
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 kwi 2006, o 01:13
Posty: 1325

Zobacz profil 
no a jak teraz widzi się Wam JOCKER? Stracił sens?


           
Post 15 lip 2012, o 00:25
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34
Posty: 2957

Zobacz profil 
Mnie Joker nigdy sie nie podobał. Pierwszy raz zastosowano go w lidze brytyjskiej w 1999 roku. Zreszta ja jestem żużlowym konserwatysta. Wiec niewiele nowych rzeczy mi sie podoba.

_________________
http://www.drozdmarketing.pl


           
Post 15 lip 2012, o 00:27
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
Cytuj:
Czym bys sie kierowal?

Napisałem wyraźnie Jaśku czym bym się kierował. Tym kto jak wytrzymuje presję związaną z takimi zawodami. Podałem to na przykładzie Kasprzaka, który poza wyjątkami zawsze dawał co najlepsze w zawodach SWC i nawet jakby w ligach miał nieco słabszą średnią to postawiłbym na niego, a nie na Protasiewicza czy Walska. Właśnie to by było moim jednym z głównych kryteriów, kto jak się prezentuje w zawodach międzynarodowych, kto jak wytrzymuje presje. Skoro taki Pepeta przez całą karierę się spala to czemu nagle miałby przestać?
Podałem wyżej skłąd na jaki bym postawił Gollob, Janowski, Pawlicki, Kasprzak przed zawodami. Nie wrzucam Buczka, bo był on dla mnie zaskoczeniem i przed zawodami nie wystawiłbym go do składu.

Cytuj:
W 2007 roku byli najlepsi, ale Polska wymęczyła zwycięstwo u sienie wzmonicona Norwegiem. W 2010 o maly włos pokonaliby w Vojens super team asów bez swojego lidera Nickiego

Ale gadanie. W tym roku można powiedzieć, że Polacy bez swoich dwóch torped o włos aby wywalili wielkich Dunów z finału. Albo, że w półfinale ich pyknęli.
Czy też można powiedzieć, że Ward był tuż po kontuzji i widać było, że nie był sobą i tych punktów Aussie zabrakło. Jak się chce szukać dziury w całym na swoją korzyść to się zawsze znajdzie.

Całe SWC jak to zwykle bywa najlepsza impreza w sezonie. Kapitalny każdy turniej, łącznie z finałem, która poza niemrawym początkiem spowodowanym deszczem poźniej świetny. Duńska młodzież pokazuje pazur, a przede wszystkim mądrą jazdę. Te nasze lokalne matadory czy to z Rzeszowa czy inne Walaski/ Protasiewicze niech się patrzą na tych dzieciaków i uczą jak mądrze jechać. B. Jensena ktoś tam wywozi na drugim łuku to się tam nie pcha tylko tak ustawia motor, że w połowie łuku ścina i wchodzi pod typa przy kredzie. I typ ma 17 lat :shock: Drugi Jensen też świetnie zablokował Holdera w 19 biegu po zewnetrznej.

Szkoda Aussie jak już wspominałem wyżej zabrakło punktów Warda. Widać było, ze nie był sobą, to nie był ten Darky, nawet biegu nie wygrał. Udało im się wrócić do gry po świetnym jokerze Holdera, ale jednak znowu na koniec zabrakło. Mógł Chrispy zrobić przycinkę na Jensena, ale też to była cieżka sytuacja bo Jensen się świetnie zachował. Cóż, był jeszcze ostatni bieg...

No i właśnie to co chciałem wspomnieć. Który to już raz Crump daje dupy w SWC? A to mając medal się wywala, a to goni Kasprzaka jak głupi, przez co Polacy mają szansę na jokera(dziś to samo z Pedersenem kompletnie bez kumacjii) i tak pewnie jakbym spojrzał głębiej znalazło by się parę jeszcze takich sytuacji. Przez konflikt z nim w reprezentacji nie jedzie Sullivan czym stracą sporo na sile, już nie pierwszy raz(i pewnie nie jedne złoto przez to stracili). Jadą Watty, Batchelore które dają dupy, a nie jedzie Saletra. Jak się stawia tak sprawę, że nawet dla reprezentacjii typ się nie jest w stanie dogadać to powinien być jak żyleta. A co gość zrobił w tym ostatnim biegu to cyrk na kółkach, przez pół pierwszego łuku jechał bez gazu. Miał najlepszy tor, Iversen jechał z najgorszego i nawet nie był w stanie go przywieść. Po raz kolejny zawiódł jako lider w Reprezentacji i tylko Jasiek możesz żałować, że brakuje mu tych cech które ma Chudy 8-)

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 15 lip 2012, o 00:55
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Weteran
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14
Skąd: Rzeszów
Posty: 3029

Zobacz profil 
Jeśli chodzi o Jokera to dzisiejszy finał chyba dał odpowiedz, duży niesmak to co sie działo na torze w dwóch biegach w których Duńczycy robili wszystko aby Australia nie mogła skorzystac z tego przywileju, najpierw Pedersen hamuje przed metą w nastepnym biegu kabaret z udziałem M.B.Jensena i Watta.
Nie winie za to Duńczyków tylko głupi przepis o Jokerze, może ktoś teraz pójdzie po rozum do głowy i zrezygnuje z niego (choc Ja bardzo w to wątpie)
Dania wygrała zasłużenie 4 równo punktujacych rajderów w tym dwóch juniorów, to mogło się podobac, szkoda Mi troche Australii w najważniejszym momence zawsze ktoś jest lepszy od nich, Watti najsłabsze ogniwo, może gdyby pojechał Batchelor ? zresztą nie ważne, kangury znowu drugie, miny Australijczyków na podium mówią wszystko.
Brąz dla Rosji :banana: kibicowałem im, choc w połowie zawodów zaczynałem już watpic że uda im się odrobic straty do Szwedów, a jednak.
To bardzo duży sukces rosyjskiego speedwaya, szkoda tylko że podobnie jak Australijczycy nie mogą na swojej ziemi odnosic sukcesów, tak samo włodarzom światowego żużla jest wyjatkowo nie po drodze do Rosji, jak można było się dowiedziec z relacji w przyszłym roku GP znowu nie odbędzie się w Rosji - skandal.
Szwedzi zawiedli totalnie, zdziwiło Mnie że w finale nie jedzie Lindbaeck a Ljung, (był jeszcze Nermark który ma dobry sezon) jeden przebłysk Jonassona i chimeryczna jazda Jonssona, najjasniejszy punkt Lindgren jak na gospodarza słabiutki wynik.

Nowa formuła cyklu sprawdziła się, w czterech decydujacych turniejach nie było drużyny zdecydowanie odstajacej w stawce, było na co popatrzec w tej edycji SWC, a w przyszłym roku może byc jeszcze ciekawiej, wiemy kto jest gospodarzem, pozostają 3 miejsca do rozdania, kogoś z faworytów zabraknie w finale ...ale nie będą to Polacy :P


I. Dania - 39
1. Nicki Pedersen - 9 (3,3,1,1,1)
2. Niels Kristian Iversen - 11 (2,2,3,3,1)
3. Michael Jepsen Jensen - 11 (2,3,1,3,2)
4. Mikkel B. Jensen - 8 (1,2,1,2,2)

II. Australia - 36
1. Jason Crump - 10 (3,3,2,2,0)
2. Darcy Ward - 7 (2,2,2,1,-)
3. Davey Watt - 3 (1,1,0,1,0)
4. Chris Holder - 16 (3,2,3,1,6,1)

III. Rosja - 30
1. Emil Sajfutdinow - 17 (1,1,3,3,6,3)
2. Grigorij Łaguta - 8 (2,1,d,2,d,3)
3. Artiom Łaguta - 5 (0,0,1,2,2)
4. Roman Povazhny - 0 (0,u,-,0,-)

IV. Szwecja - 24
1. Andreas Jonsson - 11 (3,6,0,0,2)
2. Fredrik Lindgren - 9 (1,1,2,3,2,0)
3. Peter Ljung - 1 (0,0,0,-,1)
4. Thomas H. Jonasson - 3 (0,0,3,0,w)

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


           
Post 15 lip 2012, o 01:36
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 24 sie 2004, o 00:30
Skąd: RzEsZóW
Posty: 2256

Zobacz profil 
Wszystko ładnie i pięknie jak kolega napisał ale skoro Szwedzi dziś na swoim torze są najgorsi punktują tylko dwaj zawodnicy Jonsson na początku zawodów + Fredka Lindgren który zna tor jak własny bo startuje tutaj na codzień na dodatek Ljung i Jonnason praktycznie nie istnieli na torze, nic nie trenowali bez barażu bez niczego na obiekcie Malili i przyjechali z marszu bez treningów widać było końcowy efekt przegrana z Rosjanami raczej z 3 zawodnikami bo Roman był dziś na 0.Deszcz,deszczem pogoda pogodą ale tor pokazał różnice klasowe gdyż tylko 2 ekipy biły się o złoto.Zabrakło w nim reprezentantów Polski,która dołączyła by się o złoty medal DPŚ ale co tam za rok może się uda. Jak dla mnie żenada w wykonaniu władz DPŚ o "złotej karcie" dla gospodarza i do tego psujący zawody Joker,co widac było gołym okiem wstrętne kalkulacje,którego nie powinno być.Dania jako Mistrz Świata w takim składzie będzie szalenie mocna za rok,a Polsce bardzo ciężko za rok awansować do kolejnego finału przy jeszcze silniejszej obsadzie.Ja mam pytanie :?: Ile pkt uzbierają Czesi za roktym bardziej że jadą jak gospodarz. Na chwilę obecną przy takiej stawce biegu nie wygrają, co jest chorym przepisem jako gospodarz Mistrzostw musi być w finale.


           
Post 15 lip 2012, o 02:13
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Uczestnik GP
Uczestnik GP

Dołączył: 24 kwi 2005, o 21:00
Skąd: Wrocław / Denmark
Posty: 956

Zobacz profil 
Metanol napisał(a):
Dania wygrała zasłużenie 4 równo punktujacych rajderów w tym dwóch juniorów, to mogło się podobac, szkoda Mi troche Australii w najważniejszym momence zawsze ktoś jest lepszy od nich, Watti najsłabsze ogniwo, może gdyby pojechał Batchelor ? zresztą nie ważne, kangury znowu drugie, miny Australijczyków na podium mówią wszystko.


Tylko nie Batchelor. Obecnie największe drewno światowego żużla, do tego zupełnie bez "formy". Watt go bije na głowę - przynajmniej nie trzeba zamykać oczu, gdy jedzie.

_________________
Sparta Wrocław & Team Danmark


           
Post 15 lip 2012, o 02:41
 Re: Drużynowy Puchar Świata
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Gratulacje dla Danish Power (ale wciaz nie Total Domination). Dzis byliscie DRUZYNA i zasluzenie wygraliscie. Nam niestety zabraklo punktow Watta. Pisalem przed zawodami, ze aby wygrac, on musi dobrze zapunktowac. Nie zapunktowal. 3 punkty to straszna mizeria. Mysle, ze Batchelor pojechalby podobnie, o ile nie gorzej, bo w tym roku jest niestety slaby. Darcy'emu mozna wybaczyc tylko 7 p unktow. Jechal prosto po kontuzji.

Cytuj:
Puchar wrócił tam, gdzie jego miejsce


No co ty mowisz... Wciaz nie wrocil! Od tylu lat bladzi gdzies po Europie, zamiast pojechac tam, gdzie byc powinien!

Cytuj:
Jasiek możesz żałować, że brakuje mu tych cech które ma Chudy


Crump - podobnie jak Nicki - to indywidualista i dosc nerwowy gosc. Psychika nigdy nie byla jego mocna strona, ale prawde mowiac, nie mam zadnych pretensji do Jasona, ze nie dal rady tego wygrac. Widac, ze potrzeba nam nowego pokolenia zawodnikow, aby odzyskac to co nasze.

Dlaczego nie bylo Lindbacka?

Zwroccie uwage na nacierajace ostrom mlodsze pokolenie (wreszcie!!!) Z takich miedzy 25 a 30 mamy Lindgrena, Lindbacka, Lagute. Z takich ponizej 25 lat mamy Jensenow, Warda, Holdera, Sajfutdinova, Jonassona. Do tego jest Janowski i Pawlicki, a takze Woffinden. Mimo wszystko swiatowy speedway chyba nie ma sie o co martwic.

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 844 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 43  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi