Holynski mi sie wcale nie podobal :/, szczerze to nie raz ani dwa mowil od rzeczy, tylko na samym koncu, kiedy to podchodzil do naszych zuzlowcow strasznie mnie rozbawil (pozytywanie!), szczegolnie wtedy jak podszedl do Macka

ja jeszcze powroce do dopingu na naszym stadionie a dokladniej glowinie do klubu kibica. Tyle mowicie o oprawach na mecz albo o jakis przyspiewkach ze jakie to one nie beda. A ja siedzac prawie na 2 wirazu slyszalemtylko doping 50-60 ludzi z Rybnika a gdy popatrzylem na KK to jedynie 3 albo 4 flagi byly w powietrzu. KK od czegos powinien byc.

moim zdaniem kk dobrze dopinguje na meczach tylko jak chcą cos zrobic ze wszystkimi na stadionie to jakos ludzie nie chcą głupiej fali zrobić <sciana> kk jest od tego zeby dopingować,ale ludzie na stadionie tez są od tego ...

nie no racja nie tylko kk powinien dopingowac ale jednak wydaje mi sie ze to oni powinni pociagnac stadion do dopingu. W pamieci mam mecz z Lublinem w tamtym roku (chyba to byl ten pierwszy u nas) jak koles z Lublina wyszedl ze swojego sektoru, podszedl do ludzi z rzeszowa i zachecal ich do dopingu. A to byl fan przeciwnej druzyny !!!

Z dopingiem wczoraj to było tak : KK owszem myśmy dopingowali i chcieliśmy dopingować cały mecz. Ale jak w dopingu nikt nam niepomaga może jedynie kilka osób to sory. Jak ktoś był w Lublinie to widział doping był przez cały mecz ( przed i po też ). Moge to śmiało powiedzieć w Rzeszowie poza kilkunastoma osobami niema osób które chciały by dopingować własny zespół. A jak ktoś myśli ,że doping u siebie jest niepotrzebny to jest w błędzie.Żeby doping było słychac na całym stadionie to musi być conajmniej ze 150 gardeł a nie 40.


A Ty gościu zamiast pier**lić sam byś siadł koło Nas i być zaczoł dopingować co

Tak, podawał tylko suche wyniki, ale i tak zdążył się raz pomylić Wyniki ankiety lekko szokujące ))

OK, idę. "Czas na chwilę odpoczynku, odrobinę relaksu"

Ja do tego nowego prezentera nic nie mam ale drażniło mnie to, że czasem przynudzał i był taki troche za grzeczny. A najbardziej uraziło mnie to, że przy prezentacji zawodników przedstawiał ich tak za spokojnie przez co publika nie aplauzowała tak głośno gdy to robił Wacek ;););), w ogóle jakoś tak jakby każdy się bał bić brawo itp. Za mną siedzieli najwyraźniej jacyś "inwalidzi" bo gdy wszyscy wstawali zeby zobaczyc jakąś mijankę na torze to oni sie darli - siadać !!!! jakby w ogole nie czuli tego meczu. :/:/:/:/

ALE OGÓLNIE BARDZO POZYTYWNIE WYSZŁO NIE LICZĄC TYCH DROBNYCH ZAJĄKNIĘC PREZENTERA ;););)

Niestety kibice unas są jacyś ... dziwni. Dla nich jedyny doping jest po biegu kiedy to na chwile wstają żeby bić brawo, a potem siadają Właśnie ze względu na kibiców na murawie był Hołyński, który próbował zachęcić kibiców przed i po biegu do dopingowania. Pierwsze .... koty za płoty Myśle, że każdym kolejnym meczem będzie lepiej.

A co do KK to Grzesiek wybacz, ale ty przyszedłeś na jeden bieg dwa razy zaśpiewałeś ... dodałeś jeszcze "chłopaki wstawamy" i poszedłeś. Każdemu może się odechcieć gdy za każdym razem wstaje 15 osób, a reszta patrzy się tak jakby d*** miała przyklejone do ławeczki.

P.S. I nie mylicie pojęć spiker to pan który podaje wyniki i obsade wyścigów. Takie jest jego zadanie i w tym temacie nic się nie zmieniło.

hehe ... fajnie pan Hołyński powiedział wczoraj "wszystkiego dziewczyny piszczą"

Otóz, to jak Hołynski powiedział wstajemy w ostatnim biegu, to jja wstałem i za mną dwóch gosci, do sie dziaki zaczeły drzec, siadac :cenzura:...nie dla was tylko mecz, wszyscy chca ogladac...i własnie takie jest podjescie....

Jak dla mnie to p. Hołyński ma całkiem niezły głos i gadkę, ale raził mnie brak jakiejkolwiek krytyki, same chwalenie tak Stalowców jak i Rybniczan, oraz mówienie o wspaniałym biegu gdy wszystko rozstrzygnęło się na starcie i pierwszym łuku... Ale dzięki jego gadaniu o niczym przerwy się tak nie dłużyły

Trzeba bylo mu zaproponowac, zeby na nastepnym meczu siadl sobie w ostatnim rzedzie na samym dole to nikt mu zaslanial nie bedzie...

A Ty gruba swinio sie nieodzywaj na temat KK bo h**a wiesz a pi***dolisz bo takich ludzi jak Ty na stadionie bylo okolo 10 tys i co powiesz mi ze Ty bys kibicowal ?? watpie

a SROM to ja na Ciebie

P.S spotkamy sie w sondzie

Grzyniu wiem ze to denerwujace ale wyluzuj troche......Ja poprostu jak i polowa ludzi czytajacych to forum omijamy wpisy kangura i to jest prosta zasada....

Matius ale jak ja czytam jego wypowiedzi na tematy w ktorych jego wiedza jest niekompletna (a mysli ze wie wszystko i jest fajny ) to mi sie oranzada z komuni odbija

P.S. Jasiek kolysz jaja kangurom a nie pieprzysz glupoty balwanie

Kontroluj sie troszeczke!! Takich wpisów na forum nie tolerujemy.

oki sorki ale gosc mnie denerwuje i to strasznie (zreszta nietylko mnie)

Nie mam nic przeciwko aby Hołyński prowadził kolejne zawody. pozdro

Ja się jeszcze wypowiem co do dopingu. W KK rzeczywiście jest za mało osób by było ich słychać na całym stadionie. Ludzie! zamiast na niego narzekać to byście wstąpili w jego szeregi, a nie narzekacie, że nie słychać ! Poza tym to na następnym meczu Wacek powinien zachęcić w jakiś sposób kibiców do dopingowania. Również sami zawodnicy mogli by to zrobić na początku meczu !
Na rybniku po ostatnim biegu większa część stadionu skandlowała "dziękujemy". Także poczyniliśmy krok do przodu. Mam nadzieje, że w niedziele będzie jeszcze lepiej.

Dawniej nie bylo zadnego Klubu Kibica, a pamietam, jak
caly stadion potrafil skandowac. Mysle, ze powod jest
bardzo prosty - ludziom zatesknilo sie za walka o najwyzsze
laury i energia w nich wyzwoli sie dopiero wtedy, gdy
sezon wejdzie w decydujaca faze.