Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
|
|
14 lut 2003, o 11:27
|
|
Sewer
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 20:13 Skąd: Rzeszów Posty: 1110
|
Artykuł pochodzi z http://www.onet.pl
Dados chciał popełnić samobójstwo
Cały światek polskiego żużla jest w wielkim szoku! Wszystko za przyczyną Roberta Dadosa, jednego z najzdolniejszych zawodników w polskim speedwayu, który już dwukrotnie próbował odebrać sobie życie! - czytamy w "Super Expressie".
Po ostatnim sezonie były mistrz świata juniorów podpisał nowy, trzyletni kontrakt z Atlasem Wrocław. Potem niespodziewanie załamał się psychicznie. Nie wiadomo jednak jaka jest przyczyna jego depresji.
26-letni zawodnik po raz pierwszy chciał popełnić samobójstwo przed trzema tygodniami. Trzy dni targnął się na swoje życie po raz drugi, ale na szczęście został odratowany przez lekarzy na oddziale intensywnej terapii.
"Nikt nie wie, co się dzieje w jego głowie. Trudno mówić o przyczynach, bo to prywatna sprawa. Robert jest pod doskonałą opieką medyczną. Jego stan zdrowia jest coraz lepszy. Jesteśmy wstrząśnięci tym, co się stało. To wielkie nieszczęście tego młodego człowieka i powiem szczerze, nie interesuje mnie to, czy będzie w stanie wrócić na tor. Dla mnie najważniejsze jest, żeby wrócił do zdrowia" - powiedział Andrzej Rusko, prezes Atlasu.
_________________ grafik komputerowy z Rzeszowa biuro rachunkowe rzeszów, usługi księgowe
|
|
|
|
14 lut 2003, o 19:24
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Misiencjusz...chyba powiedziales to w imieniu calej zuzlowej Polski...
Mozna by wyslac w imieniu kibicow z Rzeszowa kartke, maila, fax...taki pomysl pojawil sie na pzld...co wy na to
WTS Wroclaw:
Mickiewicza 91, 51-685 Wroclaw lub tel./fax (0-71) 348 40 88 , e-mail: wtsklub@expert.wroc.pl....
|
|
14 lut 2003, o 20:54
|
|
-Misiek-
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 13 gru 2002, o 00:36 Skąd: Z baru obok Posty: 559
|
|
|
|
|
|
|
|
15 lut 2003, o 15:44
|
|
Blue System
|
Senior |
|
|
Dołączył: 4 gru 2002, o 14:03 Skąd: na pewno nie z Tarnowa :-) Posty: 252
|
Przyłączam się do apelu QuickWitted, który znajduje się na rybnickim forum.
Oto jego treść:
"Robert, co Ty wyprawiasz?
Nie szkoda Ci tego wszystkiego, co przeżyłeś, zwyciężyłeś, zdobyłeś?
Masz dla kogo żyć - żona i syn bardzo Cię potrzebują.
Żyj dla nich !
Sam przecież dobrze wiesz, że dziecko potrzebuje obojga rodziców.
Nie chciałbyś przecież, aby za kilka lat ludzie wytykali palcami i wyśmiewali się z Twojego synka "O, to ten, którego ojciec popełnił samobójstwo". Byłoby mu naprawdę przykro z tego powodu słysząc to.
Kto nauczy swoje dziecko życia, zasad, postępowania, jeśli nie Ty?
Pamiętasz swój wypadek motocyklowy? Szybko wróciłeś na tor i co najważniejsze, do zdrowia. Chciałeś żyć. Zwyciężyła Twoja silna wola. Bóg nie chciał Cię wtedy jeszcze zabrać do siebie i nie chce nadal. Jeszcze przyjdzie na to czas, ale to za kilkadziesiąt lat.
Trzymaj się swojej rodziny, najbliższych i tych, w których masz oparcie, tych, którzy Ci dobrze życzą.
Nie przejmuj się złośliwościami na swój temat.
Jeteś super. Kibice Cię uwielbiają, oni chcą Cię nadal oglądać w akcji, to dla Ciebie przychodzą na treningi, zawody. Dla wielu z nich jesteś wzorem do naśladowania - nie pozwól, aby ten wzór został szybko zapomniany.
Gdy Ci coś nie wyjdzie, ktoś Ci dokuczy - nie martw się, przypomnij sobie piękne chwile, dobrych ludzi, swoją rodzinę - żyj dla nich. Oni Cię potrzebują i kochają. Wyrzuć z pamięci to, co złe.
Skoro Bóg Cię jeszcze nie chce wziąć do siebie, TZN. , ŻE MASZ DO SPEŁNIENIA WAŻNĄ MISJĘ . ŻYJ !!!!POKAŻ ŚWIATU, ŻE SIĘ NIE ŁAMIESZ.
Zawsze, gdy jest Ci żle, przywołuj w pamięci twarze życzliwych Tobie osób. To pomaga !
Jesteś TWARDY !!!!
PS. Mam nadzieję, że to przeczytasz i dobrze zastanowisz się, zanim cokolwiek zrobisz. "
_________________ I love speedway !!!
|
|
|
|
|
|
18 lut 2003, o 08:50
|
|
R.K.
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 21 sty 2003, o 17:19 Posty: 1091
|
W dniu wczorajszym (16 II) Radio PiK podalo informację (opierając się na doniesieniach redaktorów z Wrocławia) o stanie zdorwia Roberta. Sprawdziły się pesymistyczne przewidywania - Robert ma poważnie uszkodzony kręgosłup i przerwany rdzeń kręgowy (( Co to oznacza - ano to, że jest sparaliżowany i już raczej nie stanie nigdy na nogach (( "Na szczęście" stan Roberta jest stabilny - oddycha samodzielnie i nie potrzebuje pomocy respiratora.
Ten tekst pochodzi ze SportsBoardu... Ah te plotki... ciekawe jak Robert mogłby teraz próbowac odbierać sobie zycie... jest sparaliżowany... Fakt, oddycha sam, mogłby wstrzymać oddech i tym sposobem umrzeć. Ale nie sądze... Szczerze mowiąc licze na to, ze Robert stanie jeszcze na nogi...
|
|
20 lut 2003, o 09:31
|
|
R.K.
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 21 sty 2003, o 17:19 Posty: 1091
|
United skad masz takie informacje ? Jeśli to prawda, ciesze sie niezmiernie... Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
21 mar 2003, o 19:08
|
|
R.K.
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 21 sty 2003, o 17:19 Posty: 1091
|
Cytuj: Panie trenerze, nie może być innego pytania na początek. Jak wygląda aktualny stan zdrowia Roberta Dadosa?
Robert jest zdrowy w tym momencie. Zaczął brać udział w treningach ogólnorozwojowych. Jednak to jest zdrowie fizyczne, a psychiczne, no cóż... Jest pod opieką właściwych ludzi, czekamy i wierzymy, że będzie dobrze. Lekarze twierdzą, że ten stan depresyjny jest uleczalny. Jest ciągle leczony, więc mamy nadzieję, że Robert wróci na tor.
Czy zawodnik zdradzał jakiekolwiek symptomy, że coś jest nie tak, że coś takiego może się zdarzyć? Być może w trakcie sezonu lub trochę później zdradził się, iż ma kłopoty?
Nikt nie przypuszczał, że może mieć jakiekolwiek problemy ze sobą. Ja, gdybym wiedział, że ktoś może sobie coś takiego zrobić byłbym pewny, że to nie on. Robert był ostatnią osobą, którą bym o to podejrzewał.
Powstała po tej tragedii dość spora wyrwa w składzie. Staraliście się ją wypełnić. To się chyba udało. Jakie macie nadzieje i plany biorąc pod uwagę Krzysztofa Cegielskiego, Jarka Hampela czy Sławka Drabika?
Chcemy walczyć o pierwszą czwórkę, a później o medale. Podobnie zresztą jak kilka drużyn. Dobrze, że udało się nam pozyskać Sławka Drabika, bo chociaż w jakimś stopniu Sławek zastąpi Roberta. Uważam, że Robert na przełomie maja i czerwca wróci do nas.
Kto poza wami znajdzie się w pierwszej czwórce Ekstraligi? Wiadomo, że Toruń i Częstochowa, to można podejrzewać, ale kto jako czwarty?
Powiedziałbym inaczej. Jest sześć drużyn, bardzo mocnych, ale ten rok będzie bardzo ciężki dla wielu. Dlatego, że okaże się, kogo tak naprawdę będzie stać, by utrzymać takie drużyny. Zbudować takie drużyny to jest jedna sprawa, ale teraz utrzymać przez cały sezon, to dopiero będzie problem. Wtedy dopiero okaże się, kto załapie się do pierwszej czwórki. Na pewno Toruń, na pewno Częstochowa, na pewno Bydgoszcz, która wydaje się bardzo mocna, mimo, że odszedł Protasiewicz. Nie można zapominać o Lesznie. To również silny zespół, zresztą nie można pominąć też Zielonej Góry, która jak mi się wydaje, jednak mimo wszystko będzie trochę odstawać od wymienionych zespołów. Decydować będzie szczęście i pieniądze.
Uchodzicie w kraju za stabilny pod względem finansowym klub. Wielu fachowców speedwaya zastanawia się, skąd Toruń wziął pieniądze by zakontraktować takich zawodników i "zmontować" taki skład?
Nie ma tak, że Wrocław pozbawiony jest wszystkich problemów, bo to już nie te czasy. We Wrocławiu po prostu próbuje się od pewnego czasu, szanować pieniądze. Na pewno sa problemy finansowe, ale może nie takie jak u innych. U nas ogląda się każda złotówkę.
Dość głośno mówi się o kłopotach dotyczących waszego obiektu, o problemach z AWF-em Wrocław. Jak ta sprawa wygląda dziś, możecie już trenować u siebie?
Tak, już wszystkie dokumenty sa przygotowane i dzisiaj ( 19 marca 2003r.-dop.red.) mają być podpisywane. Dla mnie to jest zupełnie niezrozumiała rzecz. Stadion jest przecież własnością ludzi, wszystkich ludzi. Nie budował go AWF tylko... Adolf Hitler. Może jemu by trzeba było coś za to dać.
Jak wyglądały wasze wojaże po Polsce w poszukiwaniu miejsca do treningu? Jest Gniezno, był lub będzie jakiś inny ośrodek?
To jest tak, że my już od jutra możemy u siebie trenować. Nawieźliśmy dużo nowej nawierzchni i pogoda pokrzyżowała nam plany, bo pięćset ton jest ciężko o tej porze roku wymieszać i doprowadzić do tego, żeby tor był do użytku. Jest to już poza nami, więc będziemy już trenować u siebie.
W Gnieźnie mówi się, że bardzo prawdopodobny jest sparing Startu z WTS-em. Porozumieliście się już w tej sprawie?
Tak, oczywiście. W przyszły czwartek przyjeżdżamy tutaj pościgać się tak po koleżeńsku. W zeszłym roku Start przyjechał do Wrocławia, a my tutaj, więc rewanż jest też do odjechania.
Stosunki między Gnieznem a Wrocławiem są dobre, można by rzec przyjazne.
Normalne, takie jakie powinny być i tak trzymać!
Dziękuję i życzę dużo dobrego!
Dziękuję.
Wywiad przeprowadzono 19 marca 2003 roku.
Wywiad zamieszczony na speedway.info.pl. Cieszmy sie, ze Robert wraca do zdrowia
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|