Mrucky napisał(a):
Pomijanie źródła podawanych wyników jescze można "ścierpieć", ale to co dziś zrobił szanowny pan komentator to zwykłe chamstwo. Jeżeli już na antenie podczas relacji czyta się słowo w słowo czyjegoś newsa, to kultura wymaga podać przynajmniej źródło wiadomości.
A tu nie dosyć, że komentator nie potrafił dobrze przyczytać nazwy memoriału i miejsca jego rozegrania, to jeszcze mówi: "Jak powiedziała nam Edyta Woźny, która opiekuję się zawodnikiem w Austrii ”...
Gratuluje
A tu nie dosyć, że komentator nie potrafił dobrze przyczytać nazwy memoriału i miejsca jego rozegrania, to jeszcze mówi: "Jak powiedziała nam Edyta Woźny, która opiekuję się zawodnikiem w Austrii ”...
Gratuluje
wojti napisał(a):
Witam - Panie Mrucky- po pierwsze nie ma żadnego obowiazku podawania źródła informacji, a po drugie tekst dostałem na kartce od innej stacji która transmitowała mecz z Gorzowa i po upewnieniu sie , że Trojan złamał noge poprostu przeczytałem , nie wiedziałem że jest on Twoim dziełem bo skąd miałem to wiedzieć, news był bardzo dobry a tak na marginesie to nie każdy, który słucha transmisji od razu czyta strony internetowe.I jeszcze jedno zanim cos napiszesz zastanów sie i nie nazywaj nikogo chamem - to taka maja mała prośba.
Po pierwsze napisałem, że czytając słowo w słowo podania źródła wymaga kultura, a nie obowiązek. A swoją drogą to dosyć dziwne, że nawet duże portale cytując Gazete Wyborczą podają źródło informacji. Bardzo wątpliwe, aby bez takiego obowiązku z włąsnej i nie przymuszonej woli "reklamowali" konkurencję. Ale ja pisze dla przyjmności, a nie dla pieniędzy więc może się nie znam ?
Uważa pan, że wszystko jest ok ? Zapewniem, że nie. Złamał pan prawo autorskie które mówi wyraźnie:
"Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór)."
I dalej
"Czas poświęcony na stworzenie dzieła nie ma znaczenia z punktu widzenia prawa autorskiego. Podobnie poza „zainteresowaniem” przepisów pozostają koszty, jakie trzeba było ponieść w trakcie prac. Premiowana zostaje bowiem twórcza praca a nie wydatki jakie poniesiono, by stworzyć utwór. Jednocześnie na autorze nie ciążą żadne dodatkowe obowiązki. W szczególności nie musi on dołączać do swojego utworu jakiegoś specjalnego oznaczenia. Błędem byłoby również utożsamianie ochrony na mocy przepisów prawa autorskiego z potrzebą oficjalnego zgłoszenia czy też zarejestrowania utworu. Ochrona przyznawana jest bowiem twórcy bez potrzeby spełnienia jakichkolwiek przesłanek formalnych. Ochronie podlega przy tym nawet nieukończona wersja utworu. Warto dodać, że z punktu widzenia przepisów nie ma znaczenia rodzaj środków, jakie wykorzystywano przy tworzeniu utworu. Założeniem prawa autorskiego jest zagwarantowanie pewnej gamy uprawnień dla twórcom a nie osobom jedynie kopiującym istniejące wzory. Jak pokazuje praktyka zdarzają się również przypadki bezczelnych plagiatów – takich jak : zgłoszenie cudzej witryny do konkursu czy też umieszczanie na stronach WWW cudzych tekstów."
"Warto pamiętać iż plagiat jest przestępstwem. Zgodnie z art. 115 ust. 1 ustawy prawo autorskie kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Identycznej karze podlegać będzie sprawca rozpowszechniający bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystycznego wykonania albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie. Karze grzywny , ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności podlega także osoba naruszająca w celu osiągnięcia korzyści majątkowej cudze osobiste lub majątkowe prawa autorskie w sposób inny niż wskazano powyżej."
Złamał pan też prawo prasowe cytując wypowiedź pani Edyty Woźny bez jej zgody. Już nawet na potwierdzenie tego nie ma sensu wklejać tu cytatów z prawa.
Zatem na drugi raz zamiast pisać bzdury na forum lepiej poczytać troszke prawa prasowego i porosić o napisanie na "karteczce" źródła informacji oraz autora tekstu. Jak trafi pan bowiem na kogośc zawistnego to nawet przy pracy naszego wymiaru sprawiedliwości nie ma szans na uniknięcie kary przy takiej linii "obrony" jak mówienie o czytaniu z podanej przez kogoś karteczki (sic!)
( tv puls wszystko naszczescie wyjasnia panie Bł)
wiadome ludzie popełniają BŁĘDy ale ich natłok to przesada
czy jest wyjazd na DMP we wrOCŁAWIU????
, przeraszam komentatora radia Via za nazwanie jego zachowania w Gorzowie "chamskim".
:P ale nie domyslasz sie o kogo chodzi 
