Nasza rozmowa zaczyna schodzić na tory nie związane z tym czego dotyczy temat i zaraz admini zaczna pewnie straszyc ostrzeżeniami, więc pozwól,że nie będę prowadził polemiki na temat diennikarzy Tygodnika Żużlowego a jedynie przyznam się do winy,że w ogole tego tematu nie powinienem zaczynać i wtrącać do dyskusji wątków pobocznych. Przepraszam mój błąd postaram sie tego więcej nie robić.

Pozdrawiam.

Stachyra został wykluczony za podciecie Kowalika w drugim łuku pierwszego okrazenia.

13.09-1992. bardzo nerwowy mecz i ta trzynastka chyba okazala sie pechowa.

Rzeczywiscie... Czemu mi sie wydawalo, ze dotknal tasmy? Dobrze, ze na forum jest... No przeciez nie napisze "alkoholik"... Dobrze, ze jestes .

Hehe, teraz dopiero bedziecie mieli:

http://sport.onet.pl/1198986,wiadomosci.html

Jeden zle, bez ograniczen jeszcze gorzej.

czemu gorzej...dla mnie ZDECYDOWANIE LEPIEJ!

Jak dla mnie tez rewelka, bo dorzucimy bez problemu Nichollsa i z palcem w d... wygramy lige. Ale Rusko juz placze, ze ten wariant mu nie pasi, bo odbiera jakakolwiek przewage w razie zakontraktowania Andersena i Pedersena, bo inni tez moga kontraktowac juz kogo chca. Wam nie bedzie to pasic z tego samego powodu - odbiera niesluszna przewage w przypadku limitu dwoch. No coz, zobaczymy co to sie dalej podzieje.

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH

Widze ze federacja szwedzka wiedziala gdzie uderzyc. Nie do pionkow z PZMot tylko do Ministerstwa Sportu. Ale czy sie uda? Nie jestem tego taki pewien. Zalezy kto ma tam plecy

Jadac w lidze bez ograniczen obcokrajowcow mamy napewno wieksze szanse powalczyc niz w lidze gdzie jezdzi jeden obcokrajowiec. Wtedy byloby wiecej zawodnikow dobrej klasy do wziecia niz to jest w tej chwili. Praktycznie na palcach jednej reki mozna policzyc wolnych zawodnikow gwarantujacych 10 pkt na mecz i mozliwych do kupienia. Chrzanowskiemu, Kosciesze i Ulamkowi zmieknie rura Bo taki Rzeszow nie bedzie sie o nich zabijal tylko bedzie mogl zakontraktowac np. Petera Karlssona

To jednak byloby za piekne zeby bylo prawdziwe...

Nam pasi, bo my nie patrzymy na żużel przez pryzmat właśnego podwórka(co zaprezentowałes w tym wpisie gushman) jak wy, czy wspomniany przec ciebie Rusko, tylko stawiamy na dobro całego polskiego speedwaya. .
Otworzyć rynek Niech zwycięży żużel

P.S. Jak to przejdzie, ale bedzie śmiechawa z Dowhana .

Czy ja wiem? Moze i przeplacil za Walaska ale raczej kibice Zielonej Gory wola jego niz Hamilla, Ferjana i Zagara razem wzietych. Musial jakos sie zrekompensowac za spadek z Ekstraklasy i to chyba najlepszy prezent ... a to ze przeplacil ? ... no coz ... z tego moga sie smiac kibice spoza Zielonej Gory. Ja w kazdym badz razie mam innego kandydata do miana detki ...

Smiechawa to bedzie z pana Witkowskiego i jego kumpli. Generalnie to ten pan sie skompromitowal. Juz dwa lata szwedzka federacja pytala sie co z limitami dla obcokrajowcow. A on? "Znam ten problem...". Nareszcie ktos powazny sie tym zajal.

Pidi nie zwracaj uwagi na posty gushmana albo czytaj z przymruzeniem oka . Takie typy wlasnie tak maja zeby zyczyc komus jak najgorzej a o siebie martwic sie w drugiej kolejnosci. 1 Obco dla nas najgorsze rozwiazanie, bez limitow tez dla nas najorsze rozwiazanie... jakby bylo 2 obco to pewnie by nas probowal przekonac ze to wlasnie jest najgorsze rozwiazanie dla Rzeszowa

To już trzeba by kibiców z Zielonej zapytać.


Prawda.

Prawda. Jeżeli dalej w tym sporze będziemy mieli taką farse, i takich włodarzy to ten żużel zawsze bedzie zaściankowy.
PZM i GKSŻ skompromitowały sie już tyle razy, że dałbym wszystko za, powiedzmy takie cóś jak Polska Liga Żużlowa.


Czarny, alez ja tak właśnie robie i to co napisałem w poprzednim poście, było tego wyrazem( patrz na końcu zdania).

Decyzja Prezydium Zarządu Głównego PZM

Decyzja Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego z dnia 23 listopada 2005 r. ,podjęta w trybie wykorzystania środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość, w sprawie zmiany stanowiska z dnia 18 listopada 2005 r. dotyczącego zasad kontraktowania i udziału w meczach zawodników zagranicznych w polskich ligach żużlowych w 2006 roku.

Prezydium ZG PZM, po zapoznaniu się z opinią Dyrektora Departamentu Prawnego Ministerstwa Sportu, zdecydowało zmienić swoją decyzję dotyczącą ograniczenia liczby zawodników zagranicznych przy kontraktowaniu i ich udziale w meczach Drużynowych Mistrzostw Polski, Drużynowych Mistrzostw I ligi i Drużynowych Mistrzostw II ligi, poprzez zniesienie ograniczeń od sezonu 2006 zarówno w stosunku do zawodników z krajów Unii Europejskiej jak i z pozostałych krajów.

Prezydium ZG PZM zobowiązało Główną Komisję Sportu Żużlowego do uwzględnienia powyższych zmian w opracowywanych Regulaminach Zawodów na Torach Żużlowych na 2006 rok, na najbliższym posiedzeniu w dniu 24 listopada 2005 r.

Za zgodność z ustaleniami :

Prezes
Andrzej Witkowski

źródło: http://www.pzm.pl

Nareszcie jakaś trafna decyzja PZM-u. Jeśli ktoś twierdzi że to koniec Historii Polskego Żużla to się myli. Przecież nikt nie każe klubom od razu kontraktować 5 obcokrajowców. Myślę że my pojedziemy dwoma, może trzema. Ktoś z GP, pewnie Max i może Klingberg No i teraz nie będzie już nietrafionych obco, źle jedziesz, spadaj kontraktujemy następnego . Mam jeszcze pytanie dla bardziej zorientowanych, jedziemy z dowolną ilościa ale pod 6 i 7 zostaja polscy juniorzy Mam nadzieję że tak.

Ja jakoś nie tryskam euforią.Co ta decyzja pomoze zobaczymy za rok.Ma jeszcze wejsc przepis na poszerzenie e-ligi do 10 druzyn.Ta decyzja nie wszystkim klubom bedzie zadowolic,ale to juz mniej wazna sprawa.

na fajnie 3 zagranicznych, Stachyra,Sledź i TYLKO 2 wychowanków


nie no to byłaby juz przesada!!

Pozwoliłem sobie przekopiować mój post również do tego tematu, chyba nawet bardziej adekwatnego:

Ja byłbym spokojny o "dream teamy" w stylu: Rickardsson, Crump, Holta, Sullivan, N.Pedersen, Lindrgen, Lindbeak. Rynki w ligach angielskich i szwedzkich są otwarte, a czegoś takiego nie obserwujemy i co najważniejsze drużyny oparte są na.....POLAKACH. Nie wyobrażam sobie, że ktoś wykłada tyle pieniędzy, zresztą nie spełniło by to planów marketingowych, bo kto przychodziłby na mecze gdzie wyniki oscylują w granicach 70:20. Moim zdaniem nie ma co gdybać, tylko poczekać na konkrety w postaci podpisywanych kontraktów. Kiedyś musiało to nastąpić, stało się to teraz i osobiście nie widzę w tym nic negatywnego. Wszystko będzie dobrze ale pod jednym warunkiem, nastąpi natychmiastowa reorganizacja Szkółek Żużlowych, które będą wyszukiwać naszych polskich "brylancików".

Ps. a panu Świstowi dziękujemy
Ps2. precz z układami i układzikami

Jesli juz doszlo do takiej zmiany w regulaminie to teraz nie wiadomo jak zareaguje rynek zuzlowy. Byc moze kontrakty beda musialy byc nizsze gdyz wiekszosci polskich klubow nie stac na 3 stranieri z najwyzszej polki. Wplynie to rowniez pozytywnie na mozliwosci zmian skladu w czasie sezonu a wiec latwiej bedzie pozyskac wzmocnienie w trakcie sezony gdyz jak wiadomo polski rynek byl juz tak przeczestany ze w razie kontuzji albo slabych wystepow nie bylo dobrych wolnych zuzlowcow do wziecia od zaraz. Zastanawiam sie tylko jak to wplynie na rozwoj naszego zuzla ale... jesli beda chcieli sobie poradzic to sobie poradza. Wkoncu beda wieksze wymagania odnosnie sprzetu wiec zostana w grze tylko ci najlepsi.

Najwieksze jaja moga byc z juniorami. Bo jesli kluby sie nie dogadaja, ze tu maja jechac Polacy, to kazdy moze sobie zakontraktowac Smolinskiego, Lindbaecka, Risagera, itd. Prawo zakazuje bowiem preferowania kogokolwiek ze wzgledu na wiek. Mysle, ze tu prezesi podejma jednak sluszna decyzje i zdecyduja sie na Polakow.

Mi tak w ogóle marzy się sytuacja, kiedy to jeden zawodnik będzie przyporządkowany tylko do jednego klubu. Marzy mi się profesjonalna liga żużlowa (12-14) zespołów w każdym z "żużlowych" krajów w europie. Marzy mi się Żużlowa Liga Mistrzów, Żużlowy Puchar FIS (odpowiednik pucharu UEFA). Marzy mi się...

Seevy, wstawaj! Już 6.00. Do roboty!!!

Żużlowa Liga Mistrzów to była by fajna rzecz, ale niestety nie ma na to warunków tzn. Między klubami z Polski, Szwecji, Angli i powiedzmy Danii a klubami z innych krajów jest taka przepaść że rozgrywki praktycznie nie miałyby sensu. Patrząc na terminarz to kiedy te spotakania rozgrywać... Ale też mam taie marzenia

Wracając do tematu to czas pokaże czy to wyjdzie na dobre polskiemu żużlowi. Błędem jest że dopiero pod koniec listopada zapadła taka decyzja bo podejrzewam, że wiele klubów i zawodników inaczej podeszło by do negocjacji gdyby wiadomo było np. 2 miesiące temu.

Za bardzo nie wyobrazam sobie Ligi Mistrzow w Speedwayu. Niektorzy zawodnicy jezdza w kilku klubach. Moze sie zdarzyc ze w meczu spotykaja sie zespoly gdzie w obydwu skladach widnieje np Rickardsson. I co wtedy? Licytacja??? Zreszta mamy klubowy final ktory w tym roku przyniosl w Togliati wiecej smutku niz pozytku