Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
|
|
9 cze 2005, o 13:58
|
|
Lirasz
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 1 lut 2003, o 21:41 Skąd: Kraków || Leżajsk Posty: 1876
|
Jak dla mnie, jeden obcokrajowiec w składzie w zupełności wystarczy. Już przecież przerabialiśmy pomysł z dwoma i wcale nie podniosło zbytnio to prestiżu zawodów Tylko kluby polskie traciły kasę na stranieri, a nie zawsze jechali tak dobrze jak Polacy. Niech jeżdzą Polacy i niech rozwija się polski sport żużlowy. Gdyby było bez limitu na obcokrajowców, to co to byłaby za przyjemność oglądać mecz bez Polaków?! Może na początku trochę byłoby ciekawiej, ale w perspektywie czasu z pewnością nie. Zawsze lepiej oglądać Polaków, ale jednak powinien być jeden obco, by nie stracić kontaktu z resztą świata. Jeden obcokrajowiec w meczu w zupełności starczy, jednak powinna być nieograniczona ilość stranieri w składzie drużyny. Przecież kluby szukają dobrych, tanich zawodników, a w takich przypadkach warto zatrudnić "na jeden mecz próbny". Inaczej, można wyjść tak jak my z Aspgrenem pare lat temu
Czyli jeden obcokrajowiec w składzie na mecz + nieograniczona ilośc w kadrze.
|
|
|
|
|
|
9 cze 2005, o 14:34
|
|
Sewuś
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 11 kwi 2004, o 10:04 Skąd: RZESZÓW Posty: 1401
|
zdecydowanie jeden....nasi zawodnicy również potrafią stworzyć bardzo ładne widowisko... a po za tym kazdy nastepny obcokrajowiec to bedzie średniak...nie przewyższajacy umiejetnościami naszych jeźdzców... najbogatsze kluby z ekstraligi zatrudniły by tych najlepszych..a reszta zbierała by resztki, pozostałości..więc kto jeździł by w I lidze???? bo o II lidze juz nie wspomne ...podstawowy problem, kto by im płacił... ????
_________________ ...JESTEM TU PO TO, ABY WYGRYWAĆ...
Ostatnio edytowano 9 cze 2005, o 14:39 przez Sewuś, łącznie edytowano 2 razy
|
|
|
|
|
|
9 cze 2005, o 14:46
|
|
Kamil
|
Legenda |
|
Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45 Posty: 4403
|
abolustnie ale to abolsutnie sie nie zgadzam
Cytuj: Tylko kluby polskie traciły kasę na stranieri, a nie zawsze jechali tak dobrze jak Polacy. Czyżby ? Marian Maślanka czy inni prezesi twierdza, ze utrzymanie obcokrajowca ich mniej kosztowało niz Polaka...Zauważcie, ze obcokrajowcowi nie daje sie kasy na sprzet itd. w trakcie sezonu on sam wykonuje remonty, a nie bierze kasy z klubu... Cytuj: a po za tym kazdy nastepny obcokrajowiec to bedzie średniak...nie przewyższajacy umiejetnościami naszych jeźdzców...
Czy ktoś każe klubom zatudniac sredniaków?? Czy ktoś nam kazał brac Aspgrena...to ze moze być w meczu 2 oboco, to nie znaczy, ze musi!
Wystarczy podac przykład z tego sezonu...kiedy Zielona Góra miała szmal, ale nie bylo na kogo wydac...sredniaki typy Fijałkowski zadali takiej kasy, bo nie było na nich bata....2 oboc ukróciło być coś takiego...nie pojete jest, jak jakis zawodnik średniak moze wiwndować sobie cene bo walcza o niego kluby...kiedy jakby byli oboco by żadał conajmniej 2 razy mniej kasy...
Niech przykładem bedzie Knapp...Lublin mu ofereował 124 tys...a on poszedł i tak do Grudziadza...ciekawy jestem ile to kompletów Maxa pewnie z 5
Dla mnie teraźniejsze sytuacja jest poroninona...zdecydowanie jestem za 2 obco w składzie
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi
|
|
|
|
|
|
9 cze 2005, o 15:07
|
|
micson
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 17:22 Posty: 4434
|
1 obcokrajowiec w skladzie doprowadził do sytuacji ze na rynku brakuje solidnych zawodnikow. W zimie obserwowalismy walkę najbogatszych polskich klubów o takich zawodnikow jak: Mariusz Puszakowski, Grzegorz Kłopot, Andy Smith, Robert Wardzała (ostatecznie został w buczy i chyba załuje). Ile ci zawodnicy dostali kapuchy za podpisy? Aż strach pomyslec. Kluby były pod murem i musiały spełniać żądania słabych zawodnikow. Gdyby było więcej obcokrajowców to zawodnicy z nizszej polki (jak chocby wspomniany Knapp) obnizyliby swoje wymagania. W przeciwnym wypadku mogliby znaleźć sie na lodzie.
Poza tym - obcokrajowcow nie trzeba kupowac motocykli, nie ma potrzeby zapewniac im treningów, zgrupowań itp. Oni są TAŃSI! Za punkty czy przyjazd biorą więcej ale to jest cały wydatek klubu na takiego zawodnika. Jestem absolutnie przekonany ze jesli porównamy roczny koszt utrzymania (wszystko:punktowka, za podpis, za sprzet itp) zawodnikow którzy punktowaliby porównywalnie (np. niech będzie Grzegorz Knapp vs David Ruud) to wyjdzie nam ze Szwed jest sporo tanszy.
Mielismy juz 2 obco w skladzie i uwazam ze to sie sprawdziło. Miło bylo ogladac w naszej druzynie najpierw duet Kasper-Brhel a pozniej Brhel-Havelock czy Brhel-Andersson.
Zawodnikow którzy przynajmniej w I lidze stanowiliby spore wzmocnienie nie brakuje. Pominę tu zawodnikow z GP którzy przez brak miejsc w ekstralidze nie jeżdżą w Polsce (!) jak Nicholls, czy nawet Richardson czy B.Pedersen którzy startuja okazjonalnie. Ale zawodnicy tacy jak: Ruud, Zagar, Norris, Jansson, Laukkanen, Stead, Dryml jeden i drugi, Topinka, Lindgren, Darkin, Havelock, Janniro, Screen, Johnston. Wolicie tych zawodnikow czy moze lepiej podziwiac harce zawodnikow którzy ledwie w łuku motory łamią?
I jeszcze jedna kwestia: Polacy do woli startują w Szwecjach, Angliach, Daniach. Zwłaszcza w Szwecji jeździ co najmniej 30 naszych rodakow. Ilu Szwedow smiga w Polsce? 3? 4? To jest sprawiedliwe? Oni tez chcą jeździc, tez chca zarabiac!
|
|
|
|
9 cze 2005, o 15:36
|
|
GRISZA
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2004, o 08:15 Posty: 2278
|
Kamil napisał(a): Niech przykładem bedzie Knapp...Lublin mu ofereował 124 tys...a on poszedł i tak do Grudziadza...ciekawy jestem ile to kompletów Maxa pewnie z 5
Z tego co słyszałem o jego zarobkach to będzie to 3 komplety...
Wracając do tematu. Jestem za tym żeby całkiem znieść limit. Powinien być tylko utrzymany przepis z juniorami. Obcokrajowców można by zatrudniać do woli. Napewno podniosła by się jakość widowisk ,a niektóym polskim żużlowcom mozna by wybić z głowy windowanie kontraktów. Poza tym taka rywalizacja miała by też znamienny wpływ na polskich rajderów. Nie było by miejsca na żadnych ligowych średniaków ,którzy i tak nigdy niczego wielkiego nie osiągną. Zmieniłoby się też podejście co niektórych rajderów do tego sportu.
I nie wierzę,że któryś z klubów miałby tyle kasy żeby sobie zatrudnić Crumpa , Rickardssona czy też kogos tam jeszcze z górnej półki. A zresztą nawet jak ma się w składzie obu mistrzów świata i innych doskonałych na papierze żużlowców można też wszystkiego nie wygrywać. To tylko sport i takie rzeczy jak Apator (z dream teamem) czy też tegoroczna Częstochowa się naprawdę zdarzają. Same nazwiska nie jeżdżą.
_________________ "The greatiest sensation in the history of world speedway"
|
|
|
|
|
|
9 cze 2005, o 17:21
|
|
CzarnyOlek
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 15 maja 2005, o 18:10 Skąd: zniewiadomoskąd Posty: 495
|
Ludzie gdzie wy żyjecie??? Jestesmy w Unii Europejskiej. Nie wiem dlaczego jeszcze zaden z obcokrajowcow nie rozpetal wojenki gdyz nie powinno byc zadnych przeszkod w zatrudnieniu na rynkach pracy w krajach Unii Europejskiej. Jestem przekonany ze jest to ostatni sezon gdzie startuje 1 obcokrajowiec. Frekwencja na stadionach spada. Nasze gwiazdy sa cienkie jak dupa węża dlatego trzeba sie otworzyc na obcokrajowcow. Ja w sumie zaglosowalem na 2. Dlaczego? Zeby oszczedzic szoku jaki czeka naszych pseudozawodowcow i zeby zaczeli sie przyzwyczajac. W dalszej perspektywie czasu limit ten powinien byc zwiekszany z roku na rok ... jednak jakby bylo szybsze tempo tez bym sie nie obrazil W koszykowce juz mozna grac 5 amerykanami i bedzie w TVP !!!!!!!!!!!! A wy bedziecie bronic Puszakowskiego, Staszewskiego, Smitha, Robackiego i reszte ligowych sredniakow ...
Innych argumentow "za" nie bede juz powtarzal
A i jeszcze jedno ... 2 obcokrajowcow lub wiecej jest na reke Rzeszowa. Mamy jednego dobrego seniora a reszta nie jest zbyt solidna dlatego latwiej to zalatac obcokrajowcami zwlaszcza gdy mamy po swojej stronie Magde Louis [/b]
|
|
|
|
9 cze 2005, o 17:30
|
|
DesertFox
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 17:16 Posty: 402
|
Zdecydowanie dwóch. Z jednym wjątkiem - w II lidze żaden lub jeden.
Uważam że zawodnicy zagraniczni mimo wszystko zwiększają widowiskowść spotkania. Drugi ciekawy aspekt tej sprawy to to, że potencjalny stratnieri, przykładowo Alden, który w tamtym roku świetnie zaprezentował się w Rawiczu, sprawiają, że liga staje się o niebo ciekawsza.
Zaletą większej liczby obcokrajowców jest większe pole manewru trenera. Przykładowo Toruń kontraktując taką perełkę jak Andy Smith jest uzależniony od jego postawy, bo wpompowano w niego kupę kasy, winików nie ma i nijak go kimkolwiek zastąpić. Takich zawodników jest więcej, ale mają oni miejsce w składzie drużyn, bo kadry są zbyt wąskie.
Pozatym to co wspomnieli moi przedmówcy - NIE MA konieczności kontratowania dwójki obco.
Chętnie w miejsce takich zawodników jak np. Łukaszewski, Fajfer, Franków, czy nawet Trojan ( nie mam tu na myśli tego sezonu tylko np. 2002 gdy az prosilo sie by go kims podmienic ) i innych notorycznie zawodzących przez lata zawodników wolałbym oglądać braci Davidssonów, Lindgrena, Janssona, Steada, Schleina, Zagara czy innych zawodników, którzy nie okazaliby sie moim zdaniem gorsi od polskich "gwiazdeczek" żadających ogromnej kasy za mierny wynik. W obecnej sytuacji niektórzy niestety zatracili poczucie własnej wartości, jeśli słyszy się o pieniądzach za podpis Pecyny czy Knappa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 cze 2005, o 01:51
|
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8389
|
Nie powinno byc ograniczen dla obcokrajowcow, chocby
z powodu, o ktorym napisal CzarnyOlek. A juz na pewno nie
dla Anglikow, ktorzy przeciez otworzyli swoj rynek pracy
dla Polakow. Wowczas to rozne torowe miernoty typu
Wardzala, Robacki, Krzyzaniak, Klopot czy inni mogliby
w walce udowodnic, ze sa lepsi od obcokrajowcow.
Inna sprawa to, ze polskie kluby sa zbyt biedne, aby
miec w skladzie np. 5 obcokrajowcow i kazdemu pokrywac
koszty przejazdu na mecz.
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
|
|
10 cze 2005, o 10:29
|
|
GRISZA
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2004, o 08:15 Posty: 2278
|
Jasiek napisał(a): Nie powinno byc ograniczen dla obcokrajowcow, chocby z powodu, o ktorym napisal CzarnyOlek. A juz na pewno nie dla Anglikow, ktorzy przeciez otworzyli swoj rynek pracy dla Polakow. Wowczas to rozne torowe miernoty typu Wardzala, Robacki, Krzyzaniak, Klopot czy inni mogliby w walce udowodnic, ze sa lepsi od obcokrajowcow.
Inna sprawa to, ze polskie kluby sa zbyt biedne, aby miec w skladzie np. 5 obcokrajowcow i kazdemu pokrywac koszty przejazdu na mecz.
Jasiek przyznaj jednak ,że to co się dzieje teraz właśnie do takiej chorej sytuacji doprowadziło. Wątpię ,ze w Anglii czy też w Szwecji żużlowcy dostają taką kasę jak u nas.
Uwolnienie rynku spowodowałoby zapewnę zmniejszenie stawek za punkt .No bo jeśli teraz ligowym średniakom płaci się taka kasę,że głowa mała ,to aż woła o pomstę do nieba. Niekiedy właśnie taki obco będzie tańszy niż taka megagwiazdeczka. Ale to juz o tym micson z Makiem pisali wyżej.
_________________ "The greatiest sensation in the history of world speedway"
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 186 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|