Następnym razem proponuję Lamparta dać jako prowadzącego parę. Raz już tak było, Nikuś jechał z prowadzącym parę T.Rempałą i Tomek zajmował krawężnik, przez co później Nikuś strasznie się "pieklił". W sumie to nawet mniej od niego punktów zrobił. Może to by go nauczyło ?

Janowski może i pizdeczka ale z Pedersenem pojechał tak jak należy z nim jeździć. Lubię patrzeć na takie biegi jak ten.

http://www.youtube.com/watch?v=EGk2WMUcv1o#at=42

dupman, ja pamiętam jak Nicki jechał pod 10 czy tam 12 w Czewie w 2009 i robił 3,3,3,3,3, więc to również bywa

no szkoda, że go teraz Szombierski tam wozi

oj dobra skonczmy. Pedersen jest najlepszym zawodnikiem w historii polskiej ligi. (nawet Gollob ma gorsza srednia przez cala kariere) ciezko mi tylko Nielsena pod to wlaczyc i c***

Biorąc pod uwagę fakt, że zdobył łącznie jakieś trzy medale DMP (żadnego złota). Trzy razy spuścił swój zespół do drugiej ligi. I połowe kariery w Polsce przejeździł w drugiej lidze to naprawdę jest najlepszy. No i do osiągnięć w lidze dorzucić trzeba jakieś 4 bonusy zdobyte przez wszystkie lata jazdy w Polsce.

To tak jakbym powiedział, że Lato jest najlepszym piłkarzem wszechczasów.

3 medale? jeden tylko to taka ucieczka do sln ktory uwielbia Nickiego btw. te srednie liczone tylko w najwyzszej klasie rozgrywkowej

dziwie sie tylko ze Nicki zostal wybrany najlepszym obco w historii Stali Rzeszow a jada po nim niemlaze wszyscy

No faktycznie, bo na Polskiej wikipedi jest błąd w sezonach których reprezentował dane kluby. Sezony so pomiszone

To, że został wybrany najlepszym obco w historii Rzeszowa nie zmienia faktu, że nie można po nim jechać.

Ale, że co? Jechał wtedy totalny piach i przez brak jego punktów ktoś zleciał? Kiedy, to było i jakie średnie miał? Czy to było tak, że Pedersen zapierdalał, a reszta jechała po frajersku i spadli, a teraz jemu się przypisuje spadek?

P.S Nie musisz odpowiadać, sam sobie odpowiedziałem.

1999 I liga Gniezno 1,500 - pojechal w 1 meczu na wyjezdzie z Bydzia tego sezonu nie liczymy.
2001 I liga Gdańsk 2,250 - awans
2002 I liga Zielona Góra 2,565 - awans
2003 I liga Rybnik 2,508 - awans
2005 Ekstraliga Zielona Góra 2,429 - spadek, fajna srednia 2 sr. mial Lee ktory jechal w 5 meczach 1,760, 2 sr. to... Staszewski 1,513 Swist 1,486
2012 Ekstraliga Gdańsk 2,605 - spadek, fajna srednia

kezman ->
Ale, że to że widzisz w jakich drużynach jeździł, że taką średnią sobie wykręcił.

i mówienie, że jest najlepszym zawodnikiem jest troche nei na miejscu

pod wzgledem statystycznym... to tylko liczby. ale trzeba tez dodac sukcesy ktorych mu brak w polskiej lidze wiec troche mu brakuje do najlepszego

facet ukierunkowal sobie kariere na medale MS i swego dopial, powoli raczkowal w kazdej z nizszych lig czy to Firaberna w Szwecji czy Newcastle i uczac sie jest gdzie jest.

to przeciwnicy pozwalaja lub nie srubowac srednia. zawodnicy druzyny w ktorej sie jezdzi nie maja nic do rzeczy

Zgadza się, ale zawsze to łatwiej wygrać bieg jadąc w parze z Lampartem niż z Walaskiem, bo po prostu luźniej w pierwszym łuku.

Ale to nie Pedersen budował drużyny i nie dobierał sobie kolegów do pary.

P.S Mnie również czasami wkurwia brak postawy drużynowej u Duna, ale nie popadajmy w skrajność. A jak jeszcze czytam komentarz takiego Pavlica, któremu zawsze coś nie pasuje i zaczyna ustalać nam kadrę na przyszły rok, to ogarnia mnie śmiech, a później płacz. Bo on pierwszy powinien zostać wyjebany. Nie jedzie kompletnie nic, a szuka winnych. Dramat, dramat, dramat.

Sorry za małe OT.

Prawda jest taka, że Nicki w zeszłym sezonie i wcześniej u nas to była maszyna do robienia punktów i jakiś inny świat. I rozumiem, że mógł zostać obco wszech czasów w Rzeszowie, bo to co wyrabiał było niesamowite. I do tego poziomu będzie porównywany. A teraz jedzie przyzwoicie, ale nie ma tego błysku. A że nigdy w parze nie jeździł i na kolegów się nie oglądał, to taki jego urok

Jak się ma takich tłumoków w parze jak Lampart, któremu pokazuje ręką, że go puszcza na wewnętrzną a ten jedzie na zewnętrzną przez co omal nie wpadli razem w bandę to ja się nie dziwie że gość ma w dupie jazde "parą"

A nagonki na Pedersena w mediach ciąg dalszy. Uważam, że koleś i tak jest cierpliwy jadąc za takim Lampartem, który nie wiadomo co za chwile zrobi, bo nie ma zielonego pojęcia o jeździe parą. Nicki i Walasek, to jedyni, którzy nie dają dupy wśród naszych seniorów, ale jak ktoś sobie nie daje rady, to zwala na innych.

w pierwszym biegu znowu mu przeszkadzal jechal wolno anie z tej ani z tamtej. jeszcze by ich 2 Iver lyknal

Gdyby w 7 biegu Pedersen nie pojechał do przodu, to przy takiej jeździe Lamparta najpewniej sam zostałby minięty przez Iversena. A co później by się stało - nietrudno sobie wyobrazić, że Lampart nie utrzymałby pierwszego miejsca. Tak więc lepsze 4-2 niż 3-3.