Gdyby Karol zdecydował sie na starty w drużynie z Krosna to była by to dla niego porażka (z całym szacunkiem dla Krosna) w tej drużynie to on skrzydeł napewno nie rozwinie, klub ledwo dysze, zalegali by mu z pieniędzmi miesiacami no i przede wszystkim mieć w perspektywie starty w ekstralidze a kontrakt z drużyna której szanse na utrzymanie w I lidze sa tak naprawde nie wielkie (powiedzmy to sobie szczerze) nie wrózy dobrze rozwojowi dalszej kariery zawodniczej Karola.
Na jego miejscu gdyby nie zdecydował sie na starty w ekstralidze (mam nadzieję że jednak zostanie z nami !) to poszukał bym sobie każdego klubu w I lidze poza Krosnem, tam perspektyw nie ma żadnych do dalszego rozwoju swojej kariery, jesli zrezygnowanie ze startów w ekstralidze na rzecz I ligi można nazwac rozwojem kariery.
Mam nadziej że Karol zostanie z nami i dojdzie do porozumienia z zarządem !

Karol tak na początek niech dojdzie do porozumienia z samym sobą a później niech zacznie jakiekolwiek rozmowy z zarządem!!!!
puki co Karol schował swoje skrzydła do walizki więc o jakim rozwoju piszesz....
jeego kariera wisi na bardzo cieniutkim włosku

gość nie trenuje, zbija bąki to nie wiem jaka przyszlośc czeka go na wiosne kiedy trzeba bedzie jezdzić i mieć kondycje. no chyba ze chodzi sobie prywatnie na siłownie

a moze oznan, Poznan...

Sezon 2006 - Widzę taka oto sytuację:

Marma - Lotos/Złomrex : w składzie Lotosu/Złomreksu - K. Baran. Leje takich asów jak bóg M.K. oraz T.R, D.Ś. Wykręca również najlepszy czas dnia.
Ciekawe co byście wtedy mówili?

No i MK wtedy nie musiałby się z KB na treningach męczyć.

Poza tym większość z was piszących o zawodnikach, że on to czy tamto zrobił, tam był, pił kefir koło Lidla, albo dłubał w nosie. Nic nie wiecie ani o Karolu, ani o Kuciapie, ani Rempale i Śledziu, a piszecie i krzywdzicie ludzi swoimi durnymi osądami.

Wiem wiele rzeczy o różnych ludziach, ale tego nie wypisuję na forum, bo nikogo za rękę nie złapałem.
Spróbujcie zrobić to samo i zamilczcie.

A co byśmy mieli powiedzieć, chyba tylko tyle, że zmiana otoczenia zrobiła Lolkowi na dobre i ruszył d..ę do roboty. Ja napisałem to już w innym temacie, jeśli ma to Karola "uzdrowić" to niech odejdzie, Stal sobie bez niego poradzi a i on bez Stali pewnie też. Piszesz rekinku różowiutki (sorry ten awatar, nie mogłem się powstrzymać ) tak jakby to wszyscy byli cieniasami a Lolek super rajderem, a tak nie jest co pokazał ostatni sezon. Nie wiem co robi Karol, nie śledzę go nie piszę, że jadł tu czy był tam bo to jest jego sprawa, ale wiem jedno, wszyscy już kontrakty podpisali (chodzi mi o tych, którzy wywalczyli awans) i przygotowują się do sezonu w spokoju, a Lolek to wygląda tak jakby sam nie wiedział czego chce. To jest jego życie i on musi zdecydować co będzie robił, ale szkoda by było zmarnować talent który niewątpliwie posiada.
I na koniec powiedz mi Sharku co ty powiesz jak Lolek przyjedzie ze Złomreksem/Lotosem i cud się nie zdarzy, wykręci olimpiade albo zrobi 3 pkt na krzyż (nie życzę mu tego nawet jeśli będzie rywalem Stali)?
Z twojej wypowiedzi wynika, że Lolek idzie na mały kontrakt, znasz go i pewnie wiesz co zamierza, więc może zdradzisz to na forum?

...a wtedy się obudziłeś

Smiech na sali Baran w Częstochowie. Nadawałby się tam tylko do popychania motocykli Sullivanowi i/lub do recenzowania częstochowskich fast-foodów

A w Gdansku i owszem łapałby sie do skladu, ale juz widze jak chce mu sie jeździc nad morze, skoro często na trening kilka kilometrow od domu było dla niego za daleko

Sprawa jak pisalem wczesniej powinna byc prosta - albo zgadza sie na warunki oferowane przez Martę Poltorak albo DO WIDZENIA. Moze sobie isc do Tarnowa, Bydgoszczy czy Świętochlowic jego problem. Na jego miejsce czeka z 10 zawodnikow np Sajfudtinow

Dobrze że Ty wiesz wszystko
moze niekażdy jest tak blisko Karola jak Ty ale dużo osób na tym forum (niemowie tu o sobie) wie tez dużo na jego i nietylko jego temat.

a zeby było do tematu:

Karol musi zrozumieć ze zuzel to jego praca a nie sposób na wyrywanie lasek i czas jaki spedza w akademi powinien spedzic na siłowni Ale psych sie komus zmienic nieda, sam musi zmienic podejscie do tego wszystkiego.

Pozdro

Widze, ze co niektorzy nadal sie kompromituja. Panowie, poziom forum drastycznie spada, dajcie spokoj bo az zal patrzec...

Kazdy wie wszystko doskonale kto, co robi, co komu jest poatrzebne, a co mu szkodzi. Oby Karol takich 'dobrych wujkow' mial jak najmniej. Echhh...Niektorzy to potrafia 'blysnac'

ma czas do 31.01.2006 roku.jak nie ma uzgodnionych warunkow finansowych to nie ma waznego kontraktu wiec nie musie sie przygotowywac z zawodnikami stali...moze to robi indywidualnie o czym mozesz nie wiedziec...

Karol rok temu podpisal dwuletnia umowe, ktora jest nadal wazna. Czasu ma wiec sporo, poza tym kontrakt jest wazny, nawet bez warunkow finansowych. Tak wiec mylisz sie i to az dwukrotnie a nawet trzykrotnie - bo Karol moze sie przygotowywac z zawodnikami Stali, ale skoro nie chce i tego nie robi to juz inna kwestia.

ja bym karola dal na rok do 1 ligi by odnalazl forme. jazda w elidze moze go zdolowac, a w nizszej klasie jest kilka ekip w ktorych moglby byc liderem. o krosnie nie ma co nawet mowic, ale np. nawet w takim rkmie moglby karol rzadzic, tym bardziej ze tamtejszy tor mu pasuje

tak tylko czy tak jak my jestesmy przekonani do talentu karola postrzegaja go w polsce???mam dziwne przeczucie ze karol pojdzie jednak do poznania.tam moglby sie wiele nauczyc od doswiadczonych zawodnikow np.huszczy

Cenzura, czy co?

Cenzura to byla za komuny
http://www.stal.rzeszow.pl/phpbb/viewto ... 413#114413
http://www.stal.rzeszow.pl/phpbb/viewto ... ht=#114416

A ja jeszcze raz napisze (bo poprzedni post przepadl) o kwestii treningow.
Anglicy, Szwedzi czy Dunczycy trenuja tylko w przerwach
miedzysezonowych i to we wlasnym zakresie. Nie ma czegos takiego,
jak przygotowania z druzyna. W trakcie sezonu nie ma zas treningow
na torze, sa jedynie starty w meczach. I uwierzcie mi - start w meczu
jest znacznie lepszy od treningu.

To tak dla tych, ktorzy zarzucaja Karolowi to, ze nie bierze udzialu
w treningach.

Z tego co mi wiadomo Karol byl w piatek na rozmowach z Pania Prezes i z tego co mi wiadomo wstepnie sie dogadali wiec najprawdopodobniej bedziemy ogladac Karola w 2006 dalej w rzeszowie!

NIe wiem skad biora sie te informacje ze Karol nie trenuje z druzyna bo z tego co ja wiem to poczatku styczna jest prawie codzinnie na treningach

osobiscie sie ciesze ze Karol doszedł do porozumienia z pania Marta napewna bedzie wartosciowym zawodnikiem i napewno bedzie chcial pokazac ze umie jezdzic na żużlu

Skad ta informacja?
Z mojego zrodla (jakze bliskiego Karolowi [pozdrowiam Natalka])
wiem ze Karol ma ciezka przeprawe z prezesowa, i do podpisania kontraktu jest jeszcze dluga droga...

Ludzie dajcie juz spokoj z wypisywaniem tych glupot z pewnych zrodel, wiadomo ze sa 2 lub 3 opcje: Karol zostaje w Rzeszowie, idzie na maly kontrakt, badz wogole odchodzi(nie wiem czy jest taka opcja bo Karol ma podpisany kontrakt tylko nie ma aneksu, ale w kazdym badz razie zostaje transfer na maly kontrakt.), acha noi moze jeszcze podjac decyzje o zakonczeniu kariery w akcie rozpaczy.
Do zakonczenia okna transferowego zostalo pare dni, wiec spokojnie...

Nie ma takiej opcji.