Moim zdaniem cos nalezy zrobic aby dac mozliwosc rozwoju polskiej mlodziezy w polskiej lidze. Nie jest tak ze nie ma wyjscia, wystarczy ustalic przepisy odnosnie ksztalcenie mlodziezy chocby takie jak podal Jasiek. Prostszy sposob bylby taki aby na pozycji mlodziezowca nie mogl startowac obcokrajowiec a zeby zapobiec windowaniu cen za mlodziezowcoa nalezy ustalic pewne limity ile max moze kosztowac mlodziezowiec przechodzac z klubu do klubu. Rowniez zarobki mlodych powinny byc z gory ustalane a pieniadze na sprzet powinny byc przekazywane przez klub.

zgadza sie ze trzeba cos zrobic. jednak to co napisales jest podobne do "gospodarki centralnie planowanej".

Error, nie wiem, czy to nie byloby przeciwko przepisom Unii Europejskiej.

nie wszystko w starym systemie bylo zle...
BTW jesli beda chcieli cos z tym zrobic napewno zrobia tylko czy komus na tym zalezy? bo glownie chodzi o kase... a jest to krotkoterminowa korzysc.

Też tak uważam i myślę że aby coś zrobic w tym kierunku należy powrócić do trzech wychowanków w ciągu trzech lat, w przeciwnym razie koniec z obcokrajowcami, po drugie należy powrócić do wskaźnika KSM ale tylko dla obcokrajowców. Zrobić aby KSM wszystkich obco nie przekraczała przykładowo 18 pkt, a tym którzy nie startowali w ubiegłym sezonie narzucać z góry 6,5 pkt jak to było dawniej (przypominam że KSM liczy się mnożąc średnią biegową razy cztery ). W takim stanie rzeczy zapobieglibyśmy fali cieniasów z południa i wschodu.

przepisy przepisy... to mnie oslabia. a czy ktos probowal w niemczech zalozyc firme? czy ktos probowal z was dostac prace w niemczech? szwabki maja okres przejsciowy w ochronie swojego rynku pracy... wiec rownosci nie ma. ale my oczywiscie jako ci wspanialomyslni musimy sie otworzyc ...

Otworzenie całkiem rynku transferowego w niektórych klubach zaczyna powoli przybierać groteskowy charakter
Przykład Kolejarz Rawicz:
Matthias Schultz
Manuel Hausinger
Jernej Kolenko
Veroslav Kollert
Jonas Raun
Casper Wortmann
Hynek Stichauer

Zaledwie jeden Polak senior w dodatku z ponad roczną przerwa na torze - Andrzej Zieja i trzech młodzieżowców.
Czy z takim "Polskim" składem może sie wogóle Polski kibic identyfikować ?,Mi osobiście było by trudno.
Coraz bardziej zaczynam sie przekonywać do tego że pewni działacze zbyt dosłownie podeszli do słowa - "otwarcie rynku transferowego"

Czy taki Kollert,Raun,Wortmann,Stichauer jest lepszy od przecietnego Polskiego zawodnika II ligi Bardzo w to wątpie,napewno sa tańsi ale tacy zawodnicy to poziomu polskiej ligi z pewnościa nie podniosą

Tlumacze jeszcze raz - wraz z otwarciem rynku zniknal podzial na krajowych
i obcokrajowcow, bo byloby to niezgodne z prawem. Praktycznie jedynym
sposobem jest taki, jaki ja podalem. To zmusi kluby do szkolenia. Inaczej
po prostu umrze szkolenie i bedzie coraz mniej polskich zawodnikow.



No wlasnie, oslabia Cie. Dlatego, ze w Polsce nie szanuje sie przepisow,
jest bajzel jaki jest. W innych krajach przepisy sa bardziej respektowane
i prosze, o ile tam jest lepiej.



A wiesz skad taki sklad? Bo polskie gwiazdeczki zazyczyly sobie za duzo
kasy, to dzialacze im podziekowali i wybrali tych, na ktorych ich stac.
Tak wyglada wolny, normalny rynek. Jak Polacy wroca ze swoimi wymaganiami
na ziemie, na pewno niejeden sie w Rawiczu pojawi.

Ehh zawsze musisz uderzyć w tą Polskę A może nie szanuje się ich dlatego, że zmieniają się tak często, że nikt nie jest sie w stanie w nich połapać.
A już odnosząc się konkretnie do żużla jak można "szanować" przepisy, których nie stosuje sam organ który je uchwalił (vide Gdańsk, który wedle przepisów już powinien byc w I lidze).

Tak, tylko popatrz na regulacje, jakie wprowadzaja kraje Europy Zachodniej w celu utrudnienia zakladania firm na przyklad uslugowych. Jest tak wiele obostrzen, ze zalozyc firme i istniec na tamtejszym rynku jest obywatelom Europy Srodkowo-Wschodniej bardzo ciezko.

A to tez jest obejscie unijnych przepisow.

dlatego argument ze musielismy sie otworzyc na obco bo jestesmy w uni jest conajmniej idiotyczny i tyle. wyjscie a pewno bylo inne...ale w tym kraju na kazdy problem mowi sie : "to wymog uni europejskiej".
ciagle karmia nas tym stwierdzeniem ktore ma dzialac jak ...rozgrzeszenie, jak balsam.

przeciez to uwolnienie rynku obco to parodia. wystarczy zobaczyc w jakich okolicznosciach to sie stalo.
ktos powiedzial ze bedzkie jeden obco, ktos sie zbuntowal, wkroczyl minister ktory dla swietego spokoju uwolnil wszystko co bylo do uwolnienia. a co ... przeciez zuzel to taka zasciankowa dyscyplina sportu...

Nie masz racji Pablo, nie na każdy - bardzo nielubię generalizowania.

Wejście Polski do UE ma dwie strony medalu - nie tylko korzyści, jak otwarcie nowych rynków pracy dla rodaków, budowa nowych dróg, remonty, nowe inwestycje - to chyba wszyscy widzą i nikogo przekonywać nie trzeba.

Druga strona - to fakt, iż należy nasze prawo dostosowywać do wspólnego prawa UE. Chociażby, aby było łatwiej...

Owszem, istnieją patologie jak słynne "prostwoanie ogórków", zakaz prawoskrętów (swego czasu było to na fali) i parę jeszcze innych "wynalazków". Jak wobec tego ma się np. lewostronny ruch w Anglii (gdzie ta jednolitość w UE). Ale to są wyjątki - błędy zdarzają się tylko tam, gdzie coś się robi, tworzy. Błędów nie popełnia tylko ten, co nic nie robi.

A w odniesieniu do otwarcia rynku żużlowego na zagranicznych - moim zdaniem rewelacja. Będziemy mieć najciekawszą ligę od lat (a może i w ogóle), uzdrowi to sytuację finansową - jeszcze tylko SSA dla klubów i Zawodowa Liga Żużlowa i wreszcie zacznie być normalnie i dobrze.

Tak jak krok po kroku w Polsce. W dużej mierze dzięki wejściu do UE.

a nie pamietasz czasem jak nam tlumaczono ze te wszystkie zmiany to "wymog uni europejskiej"? nie pamietasz jak pokolei premierzy (nie bede wymienial) wciskali nam kit podnoszac akcyze na benzyne ze to wymog ... ???? owszem wymogl byl taki ze co do akcyzy byly widelki cenowe !!!!!
podobnie jest z uwolnieniem rynku dla obco. najlatwiej wytlumaczyc to "bo to wymog uni"

A moze pomijajac wymogi UE, prosta logika - "oni otwarli granice dla
nas, to my powinnismy otworzyc je dla nich"?

chlopku roztropku zrozum jedno gdzie masz tak naprawde otwarte te granice? w zuzlu? gdzie jeszcze? jesli tak oni otwarli to jedz do niemiec zalozyc tam firme ...wowczas udowodnisz ze oni sie otwarli

A my chyba o zuzlu rozmawiamy, prawda? Co wiec do startow
za granica ma zalozenie wlasnej firmy w Niemczech?

"
ma to ze tlumacznie ze to wymog uni ...jest beznadziejne.

Jak typowy Polak lubisz sie po prostu postawic i tyle. A tak swoja
droga, to masz racje z tymi Niemcami, jesli nie otwarli rynku pracy dla
Polakow od razu, to przynajmniej powinni zrobic ludzkie przepisy w kwestii
tyvh firm. Ja rozumiem, ze z punktu widzenia Niemca, Slowianin to cos
gorszego, ale postepuja nielogicznie, bo takie kraje jak Anglia,
Australia, USA od lat napedzaja swoja koniukture na "gorszych" Azjatach.

No i znowu Pablo mijasz się z prawdą...
Po pierwsze - w UK i Irlandii możesz pracować bez ograniczeń (jak było przed wejściem do Unii pamiętasz??). Teraz wszyscy się cieszą - nowi członkowie Unii - mogą zarobić "in pounds" - królowa E. - budżet wzrósł o kilkanaście milionów funtów poprzez odprowadzany podatek przez "nowych" europejczyków.

Po drugie - akurat w Niemczech założyć własną firmę to najlepszy sposób na pracę na tamtym terenie. Wiem co mówię, bo dwóch bliskich znajomych takie firmy właśnie ma. Otworzą rynek szerzej - ale przypominam - jesteśmy w okresie przejściowym.

Po trzecie - a propos otwarcia rynku żużlowego pisałem wyżej. I jak pisał Jasiek - zdrowy rozsądek i konkurencja.

Po czwarte - że występują błędy, nadużycia i patologie - też pisałem wyżej.

Przykro mi Paulo, bez urazy, ale prezentujesz trochę zaściankowe myślenie...

P.S. Jaśku - masz jakąś dziwną hierarchię ludzi/nacji/ras lepszych i gorszych - a najlepsze jest to, że siebie stawiasz w "tej leszej". Przecież Ty jesteś Australijczykiem. W Polsce się tylko urodziłeś...