Według nieoficjalnych informacji Rune Holta również ma złamany obojczyk.Na szczęście te ich urazy to i tak nic poważnego.Przynajmniej tak mówią pierwsze diagnozy.Mecz oczywiście przełożony,ale i tak szanse Tarnowa na utrzymanie coraz bardziej maleją.

czarny rok speedway'a, nie ma co... Oby obrażenia były jak najmniejsze...

Holta ma wstrząśnienie mozgu, Tomek jest potłuczony a jego ojciec ma złamany obojczyk!!!
Więc zawodnikom nic powaznego sie nie stało!

No i całe szczęście, że wszystko w miarę ok się skończyło. Ale dla was to czarne chmury. Napewno przez dwa tygodnie obydwaj będą wyłączeni ze ścigania, a kto wie czy nie dłużej. Więc muszą się spiąć panowie Jacek i Marcin Rempałowie bo inaczej nie będzie w przyszłym roku meczy derbowych, a szkoda by było...

Jak dobrze pójdzie to za tydzien juz beda jechac a z nasi byli w szpitalu i Holta jedzie do wojskowego do Bydgoszczy Tomek zostaje w Tarnowie a gorsza sprawa z Papą Tomka bo przechodził operację, lecz na razie cisza!

Zawodnik GTŻ Grudziądz, Jacek Krzyżaniak czuje się na tyle dobrze, iż postanowił na własną prośbę opuścić bydgoski szpital i udać się do swojego domu w Toruniu. Zadzwonił też do biura GTŻ, by zarezerwować sobie miejsce na trybunie na mecz ligowy ze Startem Gniezno 8 lipca.


W domu Jacka Krzyżaniaka odwiedzili wiceprezydent Grudziądza Marek Sikora i prezes GTŻ Zbigniew Fiałkowski, który mówi: - Szliśmy z obawami, ale stan Jacka sprawił nam ogromną radość. W porównaniu z tym, co widzieliśmy w szpitalu, to jest postęp o tysiąc procent! Sikora dodaje: - Krzyżaniak zapowiada, że wróci do żużla. Chce zapomnieć o wypadku. Dużo ciepłych słów ma dla grudziądzkich lekarzy. Cieszy się, że drużyna sobie radzi. Chętnie już teraz wsiadłby na motocykl, ale - jak mówi - nie chciałby przyjeżdżać ostatni.

Jeśli nie w tym, to na pewno w przyszłym sezonie, jeśli zdrowie pozwoli, "Krzyżak” wraca na tor! - W tym sezonie miałem dobre wyniki, średnią 2,08 - przypomina. - Jeszcze w żużlu nie powiedziałem ostatniego słowa!

Ogromny pech Kostka. Ledwo sie chłop wyleczył, a już załamał noge. :/ Sezon stracony. :/

Jak piszą na sportowych faktach, Crump ma złamaną rzepka i nie wystąpi w dzisiejszym meczu ligi angielskiej.

To już kolejna kontuzja Crumpa w tym sezonie, która zdecydowanie utrudni mu zdobywanie punktów podczas sobotniej rundy GP.

http://www.espeedway.pl/index.php?co=newsy&id=17278
biednemu to chyba zawsze wiatr w oczy

Teraz kolejna poważna kontuzja, tym razem lidera Kolejarza Rawicz
http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=4& ... 8692&kom=1
Wracaj do zdrowia Andrzej

AJ on to ma dopiero pecha w tym sezonie
http://www.przegladzuzlowy.pl/news_gp.php?id=1089892952

Hmm złamana ręka Jarka i poważne osłabienie Unii Leszno przed meczem z Toruniem
http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=4& ... 9818&kom=1

http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=4&k1_id=44&k2_id=100&dzial_id=355&news_id=213098&kom=1
sezon z głowy

Gość co ma pecha Wracał do formy a tu znów pech Największy pechowiec tego sezonu

Kosciecha ale gosciu ma pecha, ale i tak Torun na mistrza.

Dwa razy złamana ręka(szwecja) raz noga(wegry) Ma Kostek pecha

http://sport.onet.pl/0,1248729,1589518,wiadomosc.html
Jak to czytam to ciarki mnie przechodzą Żeby karetki odpowiedniej nie zapewnić to porażka

Weź, mnie tak samo Jednak żużel to brutalny sport, a ten rok wcale nie jest lepszy od innych pod względem bezpieczeństwa. Robert wracaj szybko do zdrowia, trzymam kciuki Robert Kościecha

a co sie działo w tym roku z Winiarzem i kiedy bedzie w pełnej dyspozycji?

w pełnej to raczej nigdy

Pozostaje mieć nadzieje, że będzie mógł jeszcze jeździć.

czytałem kiedyś jakiś artykuł, pisało tam ze do 2 lat ma wrócić do pełnej sprawnosci, minęły 4, a jak jest wiemy wszyscy...

przepraszam ale nie orintuje sie co mu sie wogóle stało