Na Angielskich torach rozpoczeła sie liga, zapraszam do dyskusji na temat .

Belle Vue - Eastoburne 48:42

Belle Vue Aces:
1. Kenneth Bjerre (3,3,0,1,1,0) 8
2. Simon Stead (0,3,2*,2,2) 9+1
3. Joe Screen - zastępstwo zawodnika
4. James Wright (0,0,1,2) 3
5. Jason Crump (3,3,3,3,3) 15
6. Phil Morris (3,3,0,1,3,1*) 11+1
7. Tom P. Madsen (1,1,d,d) 2

Eastbourne Eagles:
1. David Norris (2,2,2,0) 6
2. Andrew Moore (1*,1*,3,0) 5+2
3. Dean Barker (2,1*,1,2) 6+1
4. Adam Shields (1*,2,3,3,2) 11+1
5. Nicki Pedersen (2,1,3,2,1*) 9+1
6. Brent Werner (w,0,2*,0,0) 2+1
7. Lewis Bridger (2,w,1) 3

Bieg po biegu:
1. Bjerre, Norris, Moore, Stead 3-3
2. Morris, Bridger, Madsen, Werner (w) 4-2 (7-5)
3. Morris(z/z), Barker, Shields, Wright 3-3 (10-8)
4. Crump, Pedersen, Madsen, Bridger (w) 4-2 (14-10)
5. Stead(z/z), Norris, Moore, Wright 3-3 (17-13)
6. Bjerre, Stead, Pedersen, Werner 5-1 (22-14)
7. Crump, Shields, Barker, Morris 3-3 (25-17)
8. Moore, Stead, Bridger, Madsen (d) 2-4 (27-21)
9. Pedersen, Werner, Wright, Madsen(z/z)(d) 1-5 (28-26)
10. Shields, Stead, Barker, Bjerre 2-4 (30-30)
11. Crump, Norris, Morris, Moore 4-2 (34-32)
12. Morris, Barker, Bjerre (z/z), Werner 4-2 (38-34)
13. Crump, Pedersen, Bjerre, Norris 4-2 (42-36)
14. Shields, Wright, Morris, Werner 3-3 (45-39)
15. Crump, Shields, Pedersen, Bjerre 3-3 (48-42)



Reading - Coventry 41-49

Reading Bulldogs:
1. Greg Hancock (3, 3, 3, 1, 2*) - 12+1
2. Andy Smith (u, 2*, 2, 0) - 4+1
3. Travis McGowan (1, w, 1*, 2) - 4+1
4. Matej Zagar (w, 1, 2, 0!) - 3
5. Charlie Gjedde (2, 2, 2, 0, 3) - 9
6. Zdenek Simota (0, 1*, w) - 1
7. Janusz Kołodziej (3, 1*, 1*, 1*, 2) - 8+3

Coventry Bees:
1. Chris Harris (1*, 3, 3, 2*, 0) - 9+2
2. Billy Janniro (2, 2*, 3, 1) - 8+1
3. Rory Schlein (2*, 3, 1*, 3) - 9+2
4. Morten Risager (3, 0, 2, 1) - 6
5. Scott Nicholls (3, 1, 3, 3, 1) - 11
6. Martin Smolinski (2, 0, u, u, 3) - 5
7. Oliver Allen (1*, 0, t, 0) - 1

Bieg po biegu:
1. Hancock, Janniro, Harris, Smith (u) 3-3
2. Kołodziej, Smolinski, Allen, Simota 3-3 (6-6)
3. Risager, Schlein, McGowan, Zagar (w) 1-5 (7-11)
4. Nicholls, Gjedde, Kołodziej, Allen 3-3 (10-14)
5. Harris, Janniro, Zagar, McGowan (w) 1-5 (11-19)
6. Hancock, Smith, Nicholls, Smolinski 5-1 (16-20)
7. Schlein, Gjedde, Simota, Risager 3-3 (19-23)
8. Janniro, Smith, Kołodziej, Smolinski (u), Allen (t) 3-3 (22-26)
9. Nicholls, Zagar, McGowan, Allen 3-3 (25-29)
10. Hancock, Risager, Schlein, Smith 3-3 (28-32)
11. Harris, Gjedde, Janniro, Simota (w) 2-4 (30-36)
12. Schlein, McGowan, Kołodziej, Smolinski (u) 3-3 (33-39)
13. Nicholls, Harris, Hancock, Gjedde 1-5 (34-44)
14. Smolinski, Kołodziej, Risager, Zagar (RT) 2-4 (36-48)
15. Gjedde, Hancock, Nicholls, Harris 5-1 (41-49)

cóż Nicki pojechał całkiem przyzwoicie, aczkolwiek liczę na to, że z biegiem czasu bliżej mu będzie do formy Crumpa z tego spotkania. Kołodziej sobie nieźle radzi....nie mogę sie doczekać derbów.....

Poole - Arena Essex 59:33

Poole Pirates:
1. Bjarne Pedersen (2*,3,3,3,2*) 13+2
2. Craig Boyce (3,1,3,1) 8
3. Grzegorz Walasek (0,3,2*,2*) 7+2
4. Antonio Lindback (3,0,3,3) 9
5. Krzysztof Kasprzak (3,3,3,1,3) 13
6. Jonas Davidsson (2,1,1,3,1) 8
7. Daniel Davidsson (1*,0,0) 1+1

Arena Essex Hammers:
1. Andreas Jonsson (1,2,4,0,0) 7
2. Henning Bager (0,1*,1*,1*,0) 3+3
3. Leigh Lanham (2,0,0,1,2) 5
4. Steve Johnston - zastępstwo zawodnika
5. Joonas Kylmakorpi (2,2,1,2,2,1) 10
6. Łukasz Romanek (0,0,0) 0
7. Paul Hurry (3,1*,2,2,0,0) 8+1

Bieg po biegu:
1. Boyce, Pedersen, Jonsson, Bager 5-1
2. Hurry, J.Davidsson, D.Davidsson, Romanek 3-3 (8-4)
3. Lindback, Lanham, Bager, Walasek 3-3 (11-7)
4. Kasprzak, Kylmakorpi, Hurry, D.Davidsson 3-3 (14-10)
5. Walasek, Jonsson, Bager, Lindback 3-3 (17-13)
6. Pedersen, Kylmakorpi, Boyce, Romanek 4-2 (21-15)
7. Kasprzak, Hurry, J.Davidsson, Lanham 4-2 (25-17)
8. Boyce, Hurry, Bager, D.Davidsson. 3-3 (28-20)
9. Lindback, Walasek, Kylmakorpi, Romanek 5-1 (33-21)
10. Pedersen, Kylmakorpi, Boyce, Lanham 4-2 (37-23)
11. Kasprzak, Jonsson, J.Davidsson, Bager 4-4 (41-27)
12. J.Davidsson, Walasek, Lanham, Hurry 5-1 (46-28)
13. Pedersen, Kylmakorpi, Kasprzak, Jonsson 4-2 (50-30)
14. Lindback, Lanham, J.Davidsson, Hurry 4-2 (54-32)
15. Kasprzak, Pedersen, Kylmakorpi, Jonsson 5-1 (59-33)

Coś Andreas Jonsson niemrawo zaczyna ten sezon, 7 punktów w pięciu startach to znając możliwości tego zawodnika słaby występ. Ale jak to mówią "pierwsze śliwki robaczywki", więc na pewno w dalszej części sezonu obudzi się w nim "dusza wojownika". Łukasz Romanek standardowo same zera już chyba 3 raz z rzędu, (prawie jak ja w ISQ ), natomiast Krzysztof Kasprzak potwierdza, że jest w świetnej formie i nie bez przyczyny był ostatnio na okładce Speedway Star'a bodajże. Bjarne komplet - Toruń będzie zadowolony ...

Jedziesz Toninho jedziesz

mecz pomiedzy Gepardami a Czarownicami 42: 51

Oxford Cheetahs: 42

1. David Howe (1, 2, 0, 1) - 4
2. Eric Andersson (w, 0, 0, 1) - 1
3. Davey Watt (2*, 2, 3, 2, 0) - 9+1
4. Adam Skórnicki (3, 1*, 2*, w) - 6+2
5. Tony Rickardsson (3, 3, 3, 6!, 1) - 16
6. Adam Pietraszko (0, 0, 0) - 0
7. Lubos Tomicek (1, 1, 1, 0, 3) - 6

Ipswich Witches: 51
1. Chris Louis (3, 3, 1*, 2, 3) - 12+1
2. Kim Jansson (2*, 0, 2*, 2) - 6+2
3. Piotr Protasiewicz (1, 2*, 3, 3, 2*) - 11+2
4. Robert Miśkowiak (0, 1, 2*, 2) - 5+1
5. Mark Loram (0, 3, 1, d) - 4
6. Jan Jaros (3, 1, 0, 1) - 5
7. Daniel King (2*, 2, 3, 1*) - 8+2

Bieg po biegu:
1. Louis, Jansson, Howe, Andersson (w) 1-5
2. Jaros, King, Tomicek, Pietraszko 1-5 (2-10)
3. Skórnicki, Watt, Protasiewicz, Miśkowiak 5-1 (7-11)
4. Rickardsson, King, Tomicek, Loram 4-2 (11-13)
5. Louis, Watt, Skórnicki, Jansson 3-3 (14-16)
6. Loram, Howe, Jaros, Andresson 2-4 (16-20)
7. Rickardsson, Protasiewicz, Miśkowiak, Pietraszko 3-3 (19-23)
8. King, Jansson, Tomicek, Andersson 1-5 (20-28)
9. Watt, Skórnicki, Loram, Jaros 5-1 (25-29)
10. Protasiewicz, Miśkowiak, Andresson, Howe 1-5 (26-34)
11. Rickardsson, Jansson, Louis, Pietraszko 3-3 (29-37)
12. Protasiewicz, Watt, Jaros, Tomicek 2-4 (31-41)
13. Rickardsson (RT), Louis, Howe, Loram (d) 7-2 (38-43)
14. Tomicek, Miśkowiak, King, Skórnicki (w) 3-3 (41-46)
15. Louis, Protasiewicz, Rickardsson, Watt 1-5 (42-51)

Swindon - Wolverhampton 52-42

Swindon Robins 52
1. Leigh Adams (3,3,3,2,1) 12
2. Mads Korneliussen (1,2*,3,1) 7+1
3. Ronnie Correy (1,0,0,2) 3
4. Sebastian Ułamek (3,3,2,3) 11
5. Lee Richardson (2*,0,3,1*,0) 6+2
6. Adrian Miedziński (2*,1,2*,u) 5+2
7. Sebastian Alden (3,3,2*,d) 8+1

Wolverhampton Wolves 42
1. Peter Karlsson (2,4^,1,3,3) 13
2. Krzysztof Pecyna (0,1*,0,0) 1+1
3. Magnus Karlsson (0,2*,0,3) 5+1
4. Fredrik Lindgren (2,3,2,4^,2*) 13+1
5. Billy Hamill (1,1,3,0) 5
6. William Lawson (d,d,w,1) 1
7. Christian Hefenbrock (1,0,1,1) 3

Peterborough Panthers – Belle Vue Aces 46-44

Peterborough:
1. Hans Andersen (3,2,3,1*,2) 11+1
2. Tomasz Bajerski (1,0,0,2*) 3+1
3. Jesper B. Jensen (3,1,u/w,3) 7
4. Niels Kristian Iversen (1,0,2,3) 6
5. Ryan Sullivan (1*,3,2,2,0) 8+1
6. Richard Hall (u,2*,0) 2+1
7. Ulrich Ostergaard (1,2,3,1,2*) 9+1

Belle Vue:
1. Kenneth Bjerre (2,2*,2,3,0,1) 10+1
2. zastępstwo zawodnika
3. Simon Stead (2,3,1,1,2) 9
4. James Wright (0,0,0) 0
5. Jason Crump (3,3,3,3,3) 15
6. Phil Morris (3,1,1,1,0,1) 7
7. Tom P. Madsen (0,2*,0,1*,0) 3+2

Ipswich 60

1. Chris Louis 3, 2, 3, 0 = 8
2. Kim Jansson 1, 1*, 3, 0 = 5+1
3. Piotr Protasiewicz 3, 2*, 3, 3, 3= 14+1
4. Robert Miskowiak 2*, 3, 2*, 3 = 10+2
5. Mark Loram 2, 3, 3, 3, 2* = 13+1
6. Jan Jaros 2, 2*, 1, 1= 6+1
7. Daniel King 1*, 0, 1, 2*= 4+2


Oxford 30

1. David Howe 2, 1, fx, 1*, 1= 5+1
2. Eric Andersson 0, 0, F, 2 = 2
3. Davey Watt 1, 0, 2, 0 = 3
4. Adam Skornicki Fx, 1, 1*, 2 = 4+1
5. Tony Rickardsson 3, 3, fx, 2, 0 = 8
6. Adam Pietraszko 3, 0, 1 = 4
7. Lubos Tomicek 0, 1, 2, 1, 0 = 4



Ja jeszcze chce zwrocic uwage ,ze Rudy znowu walnął komplet i chyba wyrasta na głównego faworyta do detronizacji Tony-ego i wygrania w tym sezonie GP. Na razie jest bezapelacyjnym liderem spośród zawodników jezdzacych w Anglii ,ale mam nadzieje ,ze w Polsce bedzie liderował Power

Forme trzeba utrzymac przez caly sezon, a moze sie okazac, ze Crumpy sie z nia pospieszyl. Poza tym to dopiero poczatek sezonu, wielu zawodnikow nie jest jeszcze "wjezdzonych", stad Crumpowi latwiej na razie o punkty. Jezdzi jednak rzeczywiscie doskonale.

na uwage zasluguje tez wystep polskiego duetu w Ipswich. Fakt, ze rywal slabiutenki, ale to, ze PePe nie dal sie pokonac nawet samemu Rickardssonowi calkiem dobrze wrozy na tegoroczne jego starty w GP... Tyle tylko, ze to dopiero poczatek sezonu i moze sie okazac, ze teraz Protasiewicz bedzie swietnie jezdzil, a jak przyjdzie do GP znow bedzie wozil ogony. Zwlaszcza, ze tam jest walka "na noze", tam nikt nie ustepuje.

Na nasze nieszczescie Ulamek tez od poczatku sezonu w gazie. W Oxfordzie nie pojechal rewelacyjnie [choc dobrze - 8(4)], ale w dwoch kolejnych wystepach 13+1 i 11(4) to naprawde swietne wyniki. Mimo ze rywale nie byli nadto wymagajacy.

Coraz więcej Polaków na Wyspach. Jedni zrozumieli, że aby daleko zajść w swiatowym speedway'u trzeba troche sie po tej u tych Angoli "pobujać", inni zwiekszaja sobie dawke startów, "wjeżdżając" sie w sezon przed inauguracją w Polsce i Szwecji, a jeszcze inni chca utrzymywać kontakt z czołówką własnie w Elite League, u nas wybierając pierwszą lige.

Znakomicie zaczął Kasprzak. Osobiście nie przepadami za tym zawodnikiem, ale jestem pełen podziwu dla tego, jakie obecnie notuje wyniki. Przesuniety na lidera, pod "piatke", wywiązuje sie doskonale z powierzonej mu roli. Jego zdjecia zdobią okładki "Speedway Stara" i programów w Poole. Gwiazda pełna gęba.
Poza tym widze jeszcze kilka pozytywnych postaci w tej początkowej fazie rozgrywek.
Wspaniały "come back" Rory Shleina. Jedzie bardzo dobrze w Coventry. Ogólnie Pszczoły jako drużyna bardzo mi sie podobaja, bez wielkich nazwisk, ale doskonale zgrany skład. Zwycięstwo w Reading to chyba mała niespodzianka.
Ulrich Ostergaard. Wczoraj wygrał mecz dla Panter. Z reszta ta jego jazda nie była chyba przypadkowa, bo w sparringu, tez niezły wystep. Kandydat do miana "objawienia" tegorocznego sezonu w BEL.
Jason Crump. Prawdziwy lider Asów z Manchesteru. Imponuje formą, ale do roli faworyta mistrzostw świata, chyba jeszcze za wczesnie.

Jeszcze taka dygresja z lokalnym podtekstem.
W ubiegłym roku narzekali wszyscy na słabość Barana w Ipswich.
Tymczasem teraz polscy zawodnicy, o przynajmniej teoretycznie zbliżonych umiejętnosciach do niego radzą sobie podobnie, bądz gorzej.
Doswiadczeni juz na brytyjskich torach Skórnicki, Pietraszko, Pecyna, Bajerski, jada słabo. Romanek, nie moge tego nazwać inaczej jak "tragizm postaci". Podkreslam, że Karol zaczynał z numerem "2" i na początku przywoził kilka punktów, dla swojej drużyny. Pietraszko, Romanek i Kołodziej mają łatwiej bo jada z "6" i "7". Tylko Janusz, nie zawiodzi do tej pory.
Pecyna i Bajerski z numerem "2", słabi, a przecież pod koniec ubiegłego sezonu, ten pierwszy radził sobie już całkiem dobrze w Wolves.
Nie pisze tego po to, aby wszyscy ubiegłoroczni "baranowi" krytykanci uderzyli sie w piersi, bo krytyka jest potrzebna, ale konstruktywna.

Barana NIKT nie krytykował za jego pierwsze -naście występów w których torobił postepy z meczu na mecz i zapowiadało sie ze moze w drugiej częsci sezonu cos zacząć jechac. Pecyna rok temu tez fatalnie zaczynał, a konczyl juz robiac sporp punktow. Baran natomiast w pewnym momencie zatrzymal się i zawrócił, bo jak inaczej wytłumaczyc ze z rezerwy robil mniej punktow jak spod 2 w dodatku zaliczajac niewyobrazalną ilosc upadkow. Poczekajmy miesiąc, dwa zobaczymy jak beda Polacy jeździc...
PS. A taki pepik Jan Jaros z Ipswich na dzien dobry zaczął zdobywac punkty

Karola krytykowano juz po kilku nieudanych spotkanich w Anglii. Do tego doszły kłopoty w Polsce i pierwsze słabe wystepy w barwach Stali.
Frustracje kibiców pogłębiały przede wszystkim, zawalone mecze dla Rzeszowa.
W Lublinie posypały sie mu dwa silniki. W Anglii został bodajże z jednym.
Krytyka ograniczała sie do słów typu: po co on tam pojechał, dałby sobie już spokój, bo wstyd, jest słaby, cienias, itd.
Chłopak sie pogubił, próbujac złapac dwie sroki za ogon. W drugiej częsci sezonu wyraźnie odpuścił sobie Ipswich, zastepował go coraz czesciej Wilkinson, aż wreszcie pożegnał sie ze startami tam na dobre.
Pecyna w pierwszej częsci sezonu nie startował wcale w Polsce. Skupiał sie tylko na EL, która była jego głównym miejscem zarobkowania. Nie odczuwał takiej presji jak Baran. Cały park maszynowy miał przeznaczony na Anglie. Oszczędzał sobie męczących przelotów do Polski.
Mógł w spokoju robic wynik dla Wilków. Do Gorzowa trafił w połowie sezonu, kiedy na Wyspach był niejako "ustawiony".
Tak jak mówisz Micson poczekajmy jeszcze dwa miesiące, i zobaczymy jak rozwinie sie ten sezon dla wspomnianych zawodników.

Świetnie pojechali wczoraj w Anglii zawodnicy WTSu - komplet Crumpa, Hans 3 razy za zawodnikiem Belle Vue, i trzy razy za Crumpem, więc tak czy siak porazki skims spoza WTsu nie odniósł, Bjerre prócz Crump i Hansa tylko raz ze Steadem. Oby taką formą imponowali w Polsce

Świetnie jezdzi Schlein, ale cieszy mnie to, to naprawde prócz tego że talent to bardzo sympatyczny i inteligentny chłopak. Stać go na wiele i narazie pokazuje to. Brawo Rory.

Prócz tego pięknie w Pantherach jezdzi Ostrich. Ulrich naprawde zaskakuje. Sparingi , teraz mecz, a wyniki podobne i bardzo ladne - wynik drugi w drużynie Panter, lepszy od Sullivana czy wielkiego ridera GP (pomyłka) Iversena. Świetny numer 7.

Co zas tyczy się wczorajszych spotkań poza w/w to wielka wpadka Lee Richardssona, który w sparingach jezdził ładnie, a przyszła ligą i ledwo 6+2. Ale to już nie nasz a częstochowski problem

istotnie WTS-owcy wymiataja. Wrocek bedzie mocny. nigdy nie watpilem, ze Ruski potrafi zmontowac ekipe. tylko jedno mnie mierzwi Panie Drabol. fakt, ze Niels dostal miejsce w GP zamiast Hansa, to nie powod zeby go bezpodstawnie "punktowac". poczekaj do zakonczenia sezonu, ok? zobaczymy co Niels pokaze. obydwoch bardzo lubie - znana jest moja sympatia do Dunów - ale badz sprawiedliwy. Hasn w GP zawiodl, dlczego nie dac szansy swiezej krwi?

a wczoraj? Niels nie olsnił, ale blamazu nie bylo. Oster jest na rezerwie, a to kolosalna roznica.



zuzel to nie skoki, a Crumpy to nie Małysz. Jason od 1999 roku jest Królem angielskich torow, i w kazdy sezon wchodzi podobnie.



nie ppzypominam sobie startow Karola spod rez, ale mozesz mi przypomniec. na pewno po kwietnu zostal przesuniety na 4.

Pomyłka moim zdaniem, nie ze względu na to kogo zamienił, ino to że uważam że swoimi wystepami ogólnie i w ligach zagranicznych i w gp jako dzika karta, pokazał że w GP też raczej nie będzie brylował, i o ile powołanie Zagara, bo GP w Słowenii, to o tyle od Iversena uważam są lepsi jest Bjerre porównywalny a młodszy - chcą świeżej krwi, to i świeża jest. Moja sympatia do dunów jest zapewne podobna do twojej

Do samego PUKa absolutnie nic nie mam, całkiem miły facet, we Wrocławiu śmigał nawet wprawdzie niewiele a i tak zrobił akcje sezonu 2004. Jezdzi przyjemnie dla oka i widowiskowo, ale na GP to może nie wystarczyć, a może być inaczej, acz moje zdanie jest takie jak napisałem, może mieć ciężko. A Hans to osobna bajka, bo nie bolało wszystkich z Hansem na czele powołanie ze niego Nielsa, a co innego, mianowicie to że dziką karte dostał Richardsson, za narodowośc nie za wyniki.

Życzę oczywiście Nielsowi w cyklu powodzenia, mógłby niektórych wypunktować Niestety wyniki narazie są niezbyt dobre, ale dobrze że teraz a nie pózniej.

The end

argumentujesz powolanie Zagara organizacja w Krsko, a krytykujesz Richardsona. z nim bylo podobnie, potrzebny drugi Angol na Cardiff itd.
jeden i drugi nie ma wyników, a Matej juz zupełnie. nie jezdzil w Polsce , debiutuje w BEL, a w Elitserien w zeszlym roku zadebiuotwal przecietnie.

Bjerre lepszy od Nielsa? w zadnym przypadku. w zadnej lidze. srebrnym medalista IM Danii takze jest Niels, a nie Kenio.

Nielsowi bedzie trudo , to fakt. nie wroze mu osobiscie lepszego miejsca niz 12. ale zobaczymy jak bedzie.

Nie napisałem że Bjerre lepszy a porównywalny Zagar = Krsko a Richardsson drugi anglik jak widzisz jest róznica, chociaż fakt faktem, mimo słabiutkich wyników w GP od Lee lepszego nie ma anglika nie jezdzącego w GP i młodego. Posucha.

Dlatego własnie za rok może dwa rządzić będa Dunowie z młodą reprezentacją

porownywalny jest. to sie zgadza. kto wie, byc moze Kenio bylby w GP, ale kontuzja jesienia przekreslila wszystko. w rozdaniu z pozostałych Duczyków liczyl sie tylko Niels. jego najwiekszym atutem byly udane wystepy z dzika karta.



Krsko 4-7 tysiecy na trubunach, Cardiff 35-45, jak widzisz jest roznica

ilosc zawodnikow zawsze dobierano do sily reprezentacji.

Elite League: Coventry - Reading 42:48

Coventry Bees:

1. Chris Harris (2,3,3,0,0) =8
2. Billy Janniro (1*,1,2,1,) = 5+1
3. Rory Schlein (1,2,3,1,) = 7
4. Morten Risager (0,d,1,0,) = 1
5. Scott Nicholls (3,3,1*,2,2,) =11+1
6. Martin Smolinski (1*,0,2,3,1,) =7+1
7. Oliver Allen (2,1,0,) = 3

Reading Bulldogs:

1. Greg Hancock (3,3,3,3,1,) =13
2. Andy Smith (0,1,1,) = 2
3. Travis McGowan (2*,2,0,2,) =6+1
4. Matej Zagar (3,1*,2,3,3,) =12+1
5. Charlie Gjedde (2,2,2,1,) = 7
6. Zdenek Simota (0,0,) = 0
7. Janusz Kołodziej (3,d,0,3,w,0,2*,) =8+1

Bieg po biegu:

1.Hancock, Harris, Janniro, Smith 3-3 (3-3)
2.Kolodziej, Allen, Smolinski, Simota 3-3 (6-6)
3.Zagar, McGowan, Schlein, Risager 1-5 (7-11)
4.Nicholls, Gjedde, Allen, Kolodziej(d) 4-2 (11-13)
5.Hancock, Schlein, Smith, Risager(d) 2-4 (13-17)
6.Harris, Gjedde, Janniro, Kolodziej 4-2 (17-19)
7.Nicholls, McGowan, Zagar, Smolinski 3-3 (20-22)
8.Kolodziej, Janniro, Smith, Allen 2-4 (22-26)
9.Schlein, Gjedde, Risager, Kolodziej(w) 4-2 (26-28)
10.Harris, Zagar, Janniro, McGowan 4-2 (30-30)
11.Hancock, Smolinski, Nicholls, Kolodziej 3-3 (33-33)
12.Smolinski, McGowan, Schlein, Simota 4-2 (37-35)
13.Hancock, Nicholls, Gjedde, Harris 2-4(39-39)
14.Zagar, Kolodziej, Smolinski, Risager 1-5 (40-44)
15.Zagar, Nicholls, Hancock, Harris 2-4 (42-48)


Arena Essex - Poole 55:40

Arena Essex Hammers:
1. Andreas Jonsson (2*,2,3,1) 8+1
2. Henning Bager (3,2*,1*,2*,2*,1) 11+4
3. Steve Johnston - zastępstwo zawodnika
4. Leigh Lanham (3,0,1*,3,3) 10+1
5. Joonas Kylmakorpi (1*,3,2,3,0,3) 12+1
6. Łukasz Romanek (2*,0,0,0) 2+1
7. Paul Hurry (3,2,2,3,2*) 12+1
Poole Pirates:
1. Bjarne Pedersen (1,3,4,2*,2) 12+1
2. Craig Boyce (0,1,1,1*) 3+1
3. Antonio Lindback (1,2,1,1) 5
4. Grzegorz Walasek (0,1*,0,2) 3+1
5. Krzysztof Kasprzak (3,6,3,3,0) 15
6. Jonas Davidsson (0,0,0,0) 0
7. Daniel Davidsson (1,0,0,1) 2

Bieg po biegu:
1. Bager, Jonsson, Pedersen, Boyce 5-1
2. Hurry, Romanek, J.Davidsson, D.Davidsson 5-1 (10-2)
3. Lanham, Bager, Lindback, Walasek 5-1 (15-3)
4. Kasprzak , Hurry, Kylmakorpi, D.Davidsson (3-3) 18-6
5. Pedersen, Hurry, Boyce, Lanham 2-4 (20-10)
6. Kasprzak, Jonsson, Bager, J.Davidsson 3-6 (23-16)
7. Kylmakorpi, Lindback, Walasek, Romanek 3-3 (26-19)
8. Hurry, Bager, Boyce, J.Davidsson 5-1 (31-20)
9. Kasprzak, Kylmakorpi, Lanham, D.Davidsson 3-3 (34-23)
10. Jonsson, Bager, Lindback, Walasek 5-1 (39-24)
11. Kylmakorpi, Pedersen, Boyce, Romanek 3-5 (42-29)
12. Lanham, Hurry, Lindback, J.Davidsson 5-1 (47-30)
13. Kasprzak, Pedersen, Jonsson, Kylmakorpi 1-5 (48-35)
14. Lanham, Walasek, D.Davidsson, Romanek 3-3 (51-38)
15. Kylmakorpi, Pedersen, Bager, Kasprzak 4-2 (55-40)

hmm dość duże niespodzianki spotkały nas w piątkowy wieczór na torach Elite Ligue, Buldogi rewanżują się udanie za poniedziałkową porażke Pszczołom, a Młoty wysoko wygrywają z Piratami z Pool.

Niestety mecz Eastbourne vs Oxford został przlozony na 21 kwietnia Szkoda bo chciałem zobaczyc jak Nicki leje na swoim torze Tony-ego ,ale co sie odwlecze...