Kibicowałem Piotrkowi, J.Holderowi i M.Fricke

Wiktor Lampart pierwszym rezerwowym w GP Polski

Trochę wiochy odstawił Janowski i jego team. Kasprzaki mi się przypomniały sprzed lat.

Nudniejsze zawody jak Krsko to nie widziałem. Tor dziurawy , miejscami niebezpieczny porażka jednym słowem.

Ja wytrzymałem do 11 biegu ... dłużej tego się nie dało oglądać. Wy, do którego dotrwaliście ?

Do końca bo...kupony

Oglądałem cały niestety ;/ z uwagi na Grega jak jego forma się prezentuje

Hancock to jest jakiś ewenement. Mając 48 lat wciąż utrzymywać się w ścisłej światowej czołówce...

Szkoda tylko finału bo Doyle pojechał jak frajer wywożąc Hancocka prosto w płot

Ma ktoś do sprzedania bilety na GP Toruń?

Naprawdę myślę, że Zmarzlik ze swoim talentem zdąży jeszcze zdobyć niejeden tytuł, dlatego ciągnięcie go za uszy przez sędziów jest żenujące.

Pytanie.

Znajdę na jakiejś stronie historię grand prix w ten sposób iż będę miał kto wygrał najwięcej razy indywidualnie pojedyncze zawody, kto stawał najcześciej razy na podium itd. ?

Takie staty to są w świecie żużla zbieram od sezonu "97 , a w necie nie spotkałem, choć czasami ciekawe staty od czasu do czasu dają na speedwaygp.com.

Dobrze wiedzieć. Ja tez już od dłuższego czasu szukam takich statystyk. Były na Wikipedii ale przestali aktualizować bodajże po sezonie 2016.

Mam do sprzedania po normalnych pieniądzach bilet na GP do Warszawy. Sektor D16.

Obejrzalem GP w Warszawie na youtube. Przyznaje, ze byly fajne zawody, wielu zawodnikow przeprowadzalo ciekawe ataki na dystansie tak po wewnetrznej jak i zewnetrznej. Troche zal bylo patrzec na Doyle'a. Jeszcze kilka lat temu megawymiatacz, dzis nie moze sie nawet zalapac do polfinalu. Szkoda Fricke'a w 19 wyscigu. Ciekawe, czy wymiatajacy do tej pory Tai wyzbiera sie po tej wpadce i zacznie pogon za kolejnym tytulem.

O tak mi się przypomniało, a właściwie bo brzycho(był tu taki użytkownik) coś tam fuczy, że Bartek tego nie zrobi. Otóż zrobi.

Zanim jak zwykle wszyscy w Październiku zaczną bredzić, że oni to ho ho ho od dawna wiedzieli, że Zmarzlik będzie MŚ chociaż zachwycali się jakimiś Shamkami to był oczywiście taki, który to rzeczywiście dostrzegł i o tym pisał.

Następca Tomasza

Zmarzlik bardzo fajnie jezdzi, jest twardy, nie boi sie, ale do tego jezdzi z glowa. Jest konsekwentnym, ciezko pracujacym zawodnikiem. Niemalze wzor sportowca. Szkoda, ze od swojego mentora nie nauczyl sie jak startowac, bo bylby pewnie samodzielnym liderem juz od jakiegos czasu. Sezon ma swietny, widac to w Polsce i Szwecji. I choc osobiscie wolalbym widziec walczacego o zlota Doyle'a czy Fricke, zycze Zmarzlikowi tytulu i pozniej kilkukrotnego powtorzenia tego wyczynu.

Przewidzieć sukcesy Zmarzlika to jak nic nie przewidzieć. A do takich gości jak Przemek, który przecierpiał sporo, wypadałoby mieć odrobine szacunku.

Jasiek ale odkrycie nam tutaj zaserwowałeś z tym Zmarzlikiem...

Faktycznie mamy dużo ciekawych zawodów, jest dużo ścigania, mamy dużo sukcesów polskich zawodników tylko szkoda, że dyscyplina poza Polską i częściowo Rosją umiera...