W najbliższym meczu I ligi ekipa Lokomotivu Daugavpils podejmie na własnym torze żużlowców Marmy-Hadykówki Rzeszów. W składzie gości na rezerwie zobaczymy Pawła Miesiąca. Decyzja trenera Dariusza Śledzia może nieco dziwić, gdyż "Łełek" w zeszłym roku startował w zepsole z Łotwy.

- "Pojadę w Daugavpils na rezerwie. Może to dobrze, może źle... Okaże się w niedzielę. Obyśmy tylko wygrali z Lokomotivem" - mówi Paweł Miesiąc, żużlowiec Marmy-Hadykówki.

przegladzuzlowy.pl

Paweł Miesiac o wystepie w Daugavpils:

Paweł Miesiąc (Marma Hadykówka): Co tu mówić? Jechałem trzy razy w tych zawodach i do tego z najgorszych pól startowych, bo raz z drugiego pola i dwa razy z trzeciego. Wyjazd na początku zawodów, dalej w środku i pod koniec meczu. Nie odpowiada mi to. Jestem niezadowolony z wyniku drużyny oraz ze swojej zdobyczy punktowe, ale bardzo bym chciał, żeby traktowano mnie jak wychowanka tego klubu, a nie tak jak ma to miejsce teraz. Myślę, że nieźle rozegrałem przede wszystkim taktycznie swój pierwszy bieg, ale znów musiałem czekać na kolejną szansę. Nic dobrego nie mogę powiedzieć po tym meczu.


Paweł nie podpisał sie pod histerycznym apelem do kibiców i teraz dostaje po dupie....

chlopie lepiej nic wiecej nie mow bo cie posadza jak tomka rempale na lawie ...

Na ławie? To by było dla niego i tak lepsze, bo jak na razie to rzadko to nawet tam sadzają Gorzej i tak dla niego być nie może.
Cóż, może jakiś apel?

Taka cisza, a tu Paweł Miesiąc na Ukrainie 14+1 zrobił, przyszalał chłopak i dobrze (swoją drogą Lampart w Szwecji póki co 3,3):

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2009/ ... y-polakow/

Już niebawem będziemy wiedzieli co tam się rzeczywiście dzieje.

Paweł mów wszystko jak na spowiedzi, a co się będziesz pierd....

http://www.espeedway.pl/news,pawel_miesiac_ito_wielkie_nieporozumieniei,30695,12.html

Szkoda chłopa, na układy nie ma rady....

jak chce wejsc w ten wywiad to pisze



moglby ktos wkleic jego tresc ;p ?

Ok, na chwilę obecna treść newsa z serwisu espeedway.pl jest taka:

Start Gniezno pokonał wczoraj na własnym torze zespół Marmy Hadykówki Rzeszów 55:35. W czasie całego spotkania zaledwie raz zaprezentował się Paweł Miesiąc. Zawodnik po zakończonym spotkaniu nie krył flustracji i otwarcie mówił o nienajlepszej sytuacji panującej w zespole Żurawi.

- To co się dzieje u nas w Rzeszowie z wystawianiem składu, to wielkie nieporozumienie. Ja mam już dość tego wszystkiego. To tragiczne. Zastawiam się, czy nie popełniłem błędu przychodząc do Rzeszowa. Cofam się do tyłu, bo nie jeżdzę. A naprawdę nie jestem najsłabszy. Na treningach prezentuje się przyzwoicie - mówi rozżałony Paweł Miesiąc.

Przed sezonem w kadrze Marmy Hadykówi znaleźli się tacy zawodnicy jak Mikael Max, Charlie Gjedde. Doskonale znani zawodnicy mają również problem, żeby znaleźć miejsce w składzie meczowym ekipy z Podkarpacia.
- To są uznane marki w światowym żużlu. Ja jednak nie chcę dyskutować o nich. Mój temat jest dla mnie priorytetem. Dzieje się jak się dzieje i nie wiem jak mam to wszystko skomentować - dodaje zawodnik. - Jeśli chodzi o mecz to trudno szukać pozytywów. Wiedzieliśmy jaki tor będzie w Gnieźnie. Na początku było dobrze, a później nie wiem co się stało - kończy Miesiąc.

Jedno słowo ciśnie się na usta: ku*wa!

Czyli po roku przerwy wielka szopka z ustalaniem składu w Marmie powraca na dobre. Na ebuczoku w bardzo podobnym tonie wypowiedział się również Stachyra. Niech dalej mówią co ich boli, to za szybko w składzie się nie pojawią.
No ale Stachyra z Miesiącem podpisywali kontrakty pod koniec stycznia, kiedy wszystko było już jasne (że Półtorak nadal będzie w klubie). A podpisując kontrakt, szczególnie ten drugi chyba dobrze pamiętał jak go traktowano w 2007?

sie bylo podpisac

a pawel to przypadkiem nie mial jechac w czwartek w szwecji??? chyba wiecej by sobie pojezdzil

Dziwi mnie, że Paweł nie postawi na Szwecję i nie znajdzie sobie klubu w Anglii, skoro w Rzeszowie go nie chcą. Byłoby to tylko z pożytkiem dla niego. Jeszcze go marmoladki będą prosiły, by jeździł.

Lirasz, Paweł bardzo chcial jechac we czwartek w Szwecji. Reszte sobie sami dopiszcie.

na moj gust to chlop jest przez klub, bo w czym on jest gorszy od stachyry ?

a w czym jest gorszy miesiac i stachyra od np. alesa drymla albo woodwarda???
tylko szkoda ze nie daje sie im szans:

przypomnienie mecze u siebie:

- stachyra 1 bieg
- miesiąc 4 biegi

brawo sledz
brawo ziolkowski

Siła naszych wychowanków jest nam przecież potrzebna na wyjazdach

Tak i to najlepiej wpuscic go w...10 biegu i nie dac wiecej szans.

Szkoda tak wcześnie, lepiej zaskoczyć przeciwnika w końcówce i puścić chłopa w 14 biegu. Ogólnie rzecz biorąc dramat. Cała "nasza" drużyna dorównała do formy Tomka Chrzanowskiego. Ale co, w końcu to były uczestnik cyklu GP

Paweł odjechał kolejny mecz w lidze ukraińskiej.



www.pawelmiesiac.com
Najważniejsze, że cało i zdrowo objechane zawody. Teraz misja Poznań. Mam nadzieję, że z nowym sprzęgłem.