Wielki Tony zakończył karierę.....
będzie go brakować na torach......

zapraszam do dyskusji.....

Napewno bedzie go brakowac ale nie ma co sie martwic wyrasta godny zastepca Jason Crump!!.Napewno nie bedzie tak wielki jak Tony ale napewno nie bedziemy sie nudzic w GP

Obyśmy tylko nie prowadzili tego tematu tak jakby ktoś znowu umarł.
Kończy się jakże piękny rozdział w żużlu. Wszak odchodzi niesamowity sportowiec, również Tony'ego jako niesamowitego człowieka nie będzie już w żużlu. Prawdziwi mistrzowie kończą kariery w glorii chwały, myślę że Rickardsson tak właśnie skończył.
Według mnie jest on najlepszym żużlowce ostatnich kilkunastu lat. Zadziwił wszystkich gdy jako 21-latek, w 1991 roku, zdobył tytuł indywidualnego wicemistrza świata. Swój pierwszy tytuł zdobył w 1994 roku na torze w duńskim Vojens. Po czterech latach przerwy, w 1998 roku powraca na tron. Jest to prawdziwy początek panowania króla światowych torów. W 1999 roku trzecie już w życiu mistrzostwo świata. W 2000 roku na jeden sezon tytuł odbiera mu Mark Loram, nie wygryjąc jednak żadnej z pojedyńczych rund GP. Sezony 2001 i 2002 to ponowne panowanie Rickiego. W 2003 roku jego panowanie przerywa Nicki Pedersen, a w 2004 tytuł ląduje w rękach Jasona Crumpa, który jak mało kto zasłużył wtedy na niego. Wydawać się wtedy mogło, że to koniec dominacji Tony'ego. Jednak w sezonie 2005 dominując cykl Grand Prix udowodnił że nadal jest zawodnikiem światowego formatu. Wyrównując rekord Ivana Maugera udowodnił że decyzja z 1999 roku o kontynuacji kariery była jak najbardziej słuszna. Sezon 2006 nie jest już tak szczęśliwy. Mistrz nie obroni już tytułu i nie wyśrubuje nowego rekordu. Jest to chyba najodpowiedniejszy moment na zakończenie kariery, tylko szkoda że kończy się ona trochę wcześniej niż planowano, ze względu na zdrowie.
Mistrzu Tony - szacunek.
To taka moja krótka dygresja z mojej strony na temat Tony'ego Rickardssona.

ja nie lubialem go zabardzo ale musze przyznac ze byl najlepszy...
wiec pozegnajmy mistrza

Ja go nigdy nie lubiłem i nadal nie lubie i nie dlatego że akurat wybrał Tarnów, ale poprostu nie i tyle - chyba nie muszę tłmumaczyć, mimo to zawsze go podziwialem jako mistrza i to mu muszę oddać że wielki to on był i nadal taki w moich oczach zostanie.

Żal tylko że nie udało mu się zakończenie jego wspaniałej kariery tak jak to sobie wymarzył.
Nie mówie już o mistrzostwie ale, szkoda że zdrowie mu przeszkodziło w dojechanu do konca.

Gdy Tony zjeżdżał z toru z ostatniego sowjego biegu nie przypuszczał pewnie że bedzie to jego ostatni.

Nie mógł przejechać rundy honorowej, pomachać kibicom i na drugo dzien nie ujrzał artykułu w gazecie(jeżeli wogule je czyta) o pieknym pozegananiu w blasku flashy z kibicami.

Napewno odejdzie z niedosytem i daltego mi go bardzo żal, mimo że Cie Tony za bardzo nie lubie to naprawde jako człowieka Cie szanuję i zawsze bedę szanował.

Ogromnie mi go żal i dotąd żaluje że nie było mi dane poogladac jego jazdy na żywo na Rzeszowskim obiekcie.

Mam naszczęscie doś dużo filmów z jego udziałem w lidze i GP wiec pozostanie mi tylko przypominanie jego błyskoltliwych akcji własnie w ten sposób.

P.S. Jest mały bład w nazwie teamtu - nazwisko Tonego piszę się Rickardsson - a nie tak jak jest w temacie "Rickarsson", wypadało by to poprawić.

Tony ostatni raz na rzeszowskim torze pojawił się 3 maja 1999 roku, gdy gdańskie Wybrzeże Lotos przyjechało do Rzeszowa na mecz. Pamiętam to spotkanie jakby było wczoraj. Ricki jeździł wybornie, zdobył 16 pkt. porażki doznając w 3 biegu z Toniczkiem Kasperem ([*]) i w 6 z obywatelem Świstem Piotrem. Potem nastało sześć sezonów posuchy, gdy światowa czołówka nie zjeżdzała od Rzeszowa. Wydawało się, że Tony zjawi się w naszym mieście na derbach 14 lipca, byłaby to okazja dla wielu kibiców do zobaczenia kończącego karierę wielkiego mistrza speedwaya. Niestety, Tony raczej już nigdy nie zjawi się w Rzeszowie, tym bardziej na miejscu jest zatem przytoczenie meczu z 1999 roku.

Wszystko ma swój początek i koniec.Ricki był naprawde jednym z najlepszych żużlowców na świecie ale i tak moim idolem był Hans.

Ja go tak srednio lubialem, ale jestem niezmiernie dumny, ze moglem zyc i interesowac sie zuzlem, wtedy kiedy on panowal na torze. Teraz nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale w przyszlosci o Rickim bedzie sie mowilo jako o wyjatkowym i jednym z najlepszych w historii zuzlowcu, niczym teraz o Maugerze, Olsenie itd. I wtedy kazdy z nas bedzie mogl powiedziec swojemu dziecku: Synu, ja go ogladalem na zywo! To dopiero bedzie satysfakcja

Swoja droga to Tony ochodzi jako mistrz wciaz przeciez jest aktualnym IMŚ

Z cala pewnoscia takie cos bedzie - w Avescie i Tarnowie

Dokładnie Szyszunia to jes to... Ci co oglądali wielkiego profesora Hansa wczesniej Maugera teraz tak mowią a my będziemy to mogli powiedzieć za kilka (kilkanaście ) lat gdy toNy będzie legendą i symbolem zuzla na świecie (wsumie już jest ) Mozemy sie tylko cieszyc ze żyjemy w czasachw ktorych podziwialismy wielkiego Szweckiego mistrza. Tonemy mimo ze jest buczokiem nalezy sie szacunek za toco zrobił w sporcie zuzlowym... Ciekawe czy bedziemy mieli okazje ogladac podobnego lub lepszego zawodnika (7 krotnego ) Sew nie Crumpa nie

No to w takim razie to Tony jeszce takie cos w Angli (Poole) bedzie chyba też miał z tego co pamietam.

Ale ciekawy jestem czy Tony bedzie się tam(Tarnów,Avesta,Poole) scigał czy tylko ogładał zawody i na zakończenie wyjedzie .

Ale jak już się bedzie scigał to według mnie może to wyglądać to tak jak w Bydgoszczy w 2005 roku gdy zapewnił sobie IMŚ, bedzie tylko chodziło o radośc i nie zrobienie sobie krzywdy.

Pozdrawiam

W Anglii turniej pożegnalny się już odbył. Miało to miejsce 22.07. Tony pojechał tam w dwóch biegach. Dla przypomnienia:

Poole Pirates 44
1. Bjarne Pedersen (3,1,2,3,3,2) 14
2. Craig Boyce (0,2*,3,) 5+1
3. Krzysztof Kasprzak (0,3,2,3,1,1*) 10+1
4. Antonio Lindback (2,1,u,2) 5
5. Tony Rickardsson (2,3) 5
6. Jonas Davidsson (2,0,2*,1,d,0) 5+1
7. Mark Andrews (0,u,0,0) 0

Reszta Świata 52
1. Rory Schlien (1*,2,3,1*,0) 7+1
2. Steve Johnston (2,0,1,2*) 5+1
3. Leigh Adams (3,1*,1,2,2) 9+1
4. Nicolai Klindt (1,2,3,3,0) 9
5. Jason Crump (3,3,3,2,3) 14
6. Chris Holder (3,0, 0,1*) 4+1
7. Jason Doyle (1,1,1,1) 4

1: B.Pederson, S.Johnston, R.Schlien, Craig Boyce (59.6) 3-3 3-3
2: Ch.Holder, J.Davidsson, J.Doyle, M.Andrews (60.5) 2-4 5-7
3: L.Adams, A.Lindback, N.Klindt, K.Kasprzak (59.5) 2-4 7-11
4: J.Crump, T.Rickardsson, J.Doyle, M.Andrews (u) (59.1) 2-4 9-15
5: K.Kasprzak, R.Schlien, A.Lindback, S.Johnston (59.5) 4-2 13-17
6: J.Crump, C.Boyce, B.Pedersen, Ch.Holder (59.7) 3-3 16-20
7: T.Rickardsson, N.Klindt, L.Adams, J.Davidsson (58.2) 3-3 19 23
8: C.Boyce, J.Davidsson, S.Johnston, Chris Holder (59.9) 5-1 24-24
9: J.Crump, K.Kasprzak, J.Doyle, A.Lindback (u)(59.7) 2-4 26-28
10: N.Klindt, B.Pedersen, L.Adams, C.Boyce (d) (59.7) 2-4 28-32
11: R.Schlien, S.Johnston, J.Davidsson, M.Andrews (60.9) 1-5 29-37
12: K.Kasprzak, L.Adams, C.Holder, J.Davidsson (d) (59.7) 3-3 32-40
13: B.Pedersen, J.Crump, R.Schlien, M.Andrews (58.8) 3-3 35-43
14: N.Klindt, A.Lindback, J.Doyle, J.Davidsson (60.5) 2-4 37-47
15: B.Pedersen, L.Adams, K.Kasprzak, R.Schlien (59.4) 4-2 41-49
16: J.Crump, B.Pedersen, K.Kasprzak, N.Klindt 3-3 44-52

nie zauważyłem tego wczesniej .

A Tarnowie i Avescie też to bedzie na zasadzie meczu czy turnieju indywidualnego ?

Tony zdobywając 5 pkt przegrywając tylko z fenomenalnym Jasonem pokazał że mimo przeżywa kryzys formy fizycznej to i tak potrafi sobie poradzić.
Gdyby się uparł mógłby jeszce spokojnie pojeździć na dobrym poziomie, ale po co ryzykować??

Tony na kase nie jest chytrty wiec to mu już wystarczy,

Ja bardzo lubie Rickardssona i szkoda ze juz konczy kariere.Chciałbym zeby jeszcze przed koncem swojej kariery pokazał sie unas na hetmanskiej no ale to juz raczej nie mozliwe,a szkoda

za bardzo go nie lubiłem ale musze przyznać że był świetnym żużlowcem

dobra akcja reklamowa na sam koniec ze strony sponsora Rikiego, trzeba przyznac a swoją drogą, to moglbys podac ten adres e-mail? (mozesz na pw )

Dear Marcello,

Thank you for supporting Tony Rickardsson.
Unfortunately we do not have any more caps to send.

K 2, mozesz czuc sie nielicznym jej posiadaczem

mam to co u marcella... :/