Kurcze. Dlaczego w niektórych tekstach na stronie jest tyle błędów? Dlaczego mało kto odmienia imiona żużlowców zagranicznych? "pożegnaniem z torem Wielkiego Mistrza Tony Rickardssona." To nie pierwszy raz, a razi w oczy. Zwróćcie uwagę. Czy napisalibyśmy "pożegnaniem z torem wielkiego mistrza (pomijam wielkość liter, po co? jakiś oficjalny tytuł?) Jan Kowalskiego" czy może Jana Kowalskiego? Tak samo sprawa ma się z zagranicznymi imionami. Z tą tylko różnicą, że końcówki oddzielamy apostrofem. A i przymiotniki, o ile nie są nazwą własną, piszemy także małą.

Mam nadzieje, że nie odbierzecie tego źle. Ale wierzcie, nie jestem jedynym, któremu rzuca się to w oczy.

Sa takie ktorych odmienic sie nie da, no chyba ze Ty potrafisz odmienic np. imie mojego ulubienca Leigh Adamsa Rickiego imie da sie odmienic na "Tony'ego", jednak moim zdaniem Tony wcale nie jest takim wielkim bledem. Wiele osob tak pisze, czemu sie ich nie czepiasz? I nie porownuj polskich imion, bo doskonale wiesz, ze w wielu panstwach imion sie nie odmienia. Wystarczy poczytac np. angielskie teksty aby sie o tym przekonac.

To chyba kazdy wie. Ty jednak chyba nie wiesz dlaczego o Ricko napisalem "Wielki Mistrz". Specjalnie tak napisalem, ze wzgledu na to kim jest Tony.

Nie wierze

Rozmawiam z wieloma osobami na temat strony itd. i wiem, ze podstawa dla nich to zrozumialy przekaz informacji. A ze zdarza sie jakis blad czy literowka to calkowicie normalne. Kazdy robi bledy.

widze ze slowna wojna Diamond_ <-> K 2 trwa dalej

Stal tego meczu nie wygrała.

Krzysku, odmienia sie "Leigha Adamsa". Tak samo odmienia sie imie Rickardssona, a to, ze Anglicy nie odmieniaja to wylacznie kwestia ich zasad. W Polsce niemal kazde imie i nazwisko sie odmienia.

Spoko, ale teraz mi to przeczytaj Liijaaa Adamsa?

Dokladnie tak. Nawet niejaki Jan Miodek wypowiadal sie onegdaj na lamach TZ na ten temat.

A w radiu Via z uporem maniaka:

"... akcja Niki Petersena". (sic!)

Takich bledow, ktore sa nagminnie popelniane, jest mnostwo. Wiele z nich z czasem wchodzi do polszczyzny, sa uznawane za formy poprawne. Ale nic mi nie wiadomo na temat tego, bysmy nagle przestali odmieniac nazwiska.

A ja się wtrącę do dyskusji. Moje nazwisko (ci co wiedzą jakie, to wiedzą ) JEST NIEODMIENNE. Tzn. można je odmieniać, ale POPRAWNIE się go nie odmienia. Taka zasada funkcjonowała w rodzinie od iluś tam pokoleń i z uporem muszę wszystkim uświadamiać, że nie należy go odmieniać. Sorry za OT

U mnie w pracy "koleżanka" nie dosyć, że nie odmienia, to jeszcze wstawia nazwisko przed imię:

"Dzień dobry, chciałam rozmawiać z panem Nowak Piotr".

Uszy bolą i zwieracz świerzbi...

Nazwiska to odmienna historia. Przykład - Magdalena Zimny. Nazwisko nieodmienne. Nie powiemy przecież "kogo? - Zimnej", etc. etc.



Trendów angielskich nie wtłaczamy w język polski. Póki co u nas każdy rzeczownik l.p jest odmienny. I niech tak zostanie. Z tego co zauważyłem, Leigh'a już odmienił MaK. Chyba więc Krzyśku, nie było to takie trudne?
To, że wiele osób przechodzi na czerwonym świetle, to znaczy, że robią dobrze i gdy Ty tak zrobisz, też będzie poprawne? Od tego są zasady, również w języku polskim, by ich przestrzegać.



Akurat wyrażenie "Wielki Mistrz" przymiotnikiem nie jest. Także nie to miałem na myśli. W tekscie, o którym pisałem, było zdanie o "Duńskich" torach. Przedszkolak wie, że przymiotniki piszemy małą, chyba, że są częścią nazwy własnej.
Taką nazwą nie jest Wielki Mistrz. To, że jest wybitnym sportowcem wcale nie zwalnia nas od pisania takich zwrotów małymi literami. Nie jest to żaden oficjalny tytuł. W języku polskim mamy jeszcze, na szczęście, pewne kanony. A wszelkie widzimisię odstawiamy na bok.

P.S. Ale sie obruszyłeś.

Chyba bylo, bo MaK odmienil "LEIGHA". Bez apostrofow . Ale ze mnie madrala, co? Ostatnio sie nawet dowiedzialem, ze podczas meczow jestem strasznym cwaniaczkiem

przyganial kociol garnkowi malo to bledow jest w TZ ?:)

Czyich? Bo w tekstach moich czy Radka jakos sobie nie przypominam. A to nie redakcja TZ tu dyskutuje tylko nasze skromne osoby .

To jest temat o stronie Stali Rzeszów, a nie o TŻ. I chyba zasadne jest, by wskazywać niedociągnięcia, nie?
Napisałeś to w odwecie? Bo jeśli tak... - dośpiewaj sobie sam końcówkę tego zdania.

najpierw zarzuciles ze jest mase bledow na stronie ... okey tego nie kwestionuje, jednak wypadaloby wczesniej zagladnac do wlasnego ogrodka ...
pozatym obserwuje zlozliwosc z twojej strony gdzie tylko mozesz czepiasz sie k2.

Załóż temat o Tygodniku, znajdź mi tak elementarne błędy - podyskutujemy. Oczywiście w moich tekstach. Za pozostałe odpowiadać siłą rzeczy nie mogę. Ten temat służy chyba wymianom informacji pomiędzy czytelnikami a prowadzącymi stronę, prawda? Wymianą dobrych - gloryfikujących nową szatę graficzną, jak i złych - krytykujących błędy. Chyba, że masz jakieś inne zasady. Napisz. Jeśli się nie dostosuję, to po prostu nie będę pisał.

Czepiam się K2? Bo napisałem, że nie odmienił Tony'ego? Czy napisał duńskich torów wielką literą? A co, on świętą krową jest?
Napisałem, że jest mase błędów? Bez ślepej nadinterpretacji, proszę.
Gdybym w jakimkolwiek innym tekście zobaczył coś takiego, również bym napisał. Gdy mi ktoś zwraca uwagę i widzę, że ma rzeczywiście racje - ciesze się. Bo wiem, że następnym razem nie palnę już jakiegoś głupiego błedu.

A w przypadku "z kim, z czym?". Powiesz np. "ide z Zimny na ryby", czy "ide z Zimną na ryby".

"Wielki" przymiotnikiem jest i rzeczywiscie pisanie go z duzej jest bledem. Ale jak juz pisalem chcialem podkreslic wielkosc Ricko.


Nie rob ze mnie debila, doskonale o tym wiem. To byl zwyczajmy blad. To temat o Stronie Stali wiec odpuszcze sobie wytykanie Tobie bledow, ktorych takze nie brakuje. Zreszta nie mam zwyczaju wypominanie komus czegos, w czym sam nie jestem doskonaly, tak jak Ty ro robisz


A ja mam odmnienne zdanie. Takie jak Ty to nazwales "widzimisie" czesto uatrakakcyjnia tekst, lub jak w przypadku Wielkiego Mistrza podkresla wielkosc Ricko o czym juz pisalem.


Wcale nie Zdaje sobie jednak sprawe, ze czepiasz sie mnie wylacznie z osobistych pobudek, poniewaz tylko do moich tekstow masz jakies "ale". Zabolalo cos co Ci napisalem? ;> Pewnie to o zmniejszeniu mniemania o sobie

Na koniec napisze, ze jezeli nie podobaja Ci sie moje teksty, zwroty ktorych uzywam itd. to ich nie czytaj. Mi tez sie wyjatkowo nie podobaja Twoje relacje w TZ (w zasadzie wogole nie piszesz o wydarzeniach na torze, co powinno byc podstawa relacji - kibica, ktorego nie ma na meczu z cala pewnoscia to interesuje) ale Ci tego nie wypominam (do tej pory ale sprowokowales mnie).