Odnośnie przerwy pomysł sam w sobie nie jest zły, co pokazuje rpzykład Szwecji. Jednak kolosalna różnica jest w sensie takiej przerwy. W Szwecji przychodzi się na żużel bardziej odpocząć, niż emocjonować meczem. U nas jest odwrotnie, najpierw przychodzi się "na Stal", a dopiero później odpocząć. Dlatego wprowadzenie przerw w Polsce to raczej kiepski pomysł.
Pozatym jak pisał K2 - problemy "logistyczne" są ogromne. Takich budek musiałoby być conajmniej z dziesięć.

Pomysł przerwy u nas nie ma racji bytu! Jak pisali poprzednicy nie mamy nic do zaoferowania w jej trakcie! Obleśne budki rodem z komuny czy pipy z browarem i to w zasadzie wszystko. chyba że ktoś chce po słonecznik wyskoczyc na góre ale na to chyba mu 10 min nie potrzeba

U nas speedway jest w niedziele w Szwecji w środku tygodnia, bodajże we wtorek. tam ludziska po pracy ida na stadion, zjedzą kolacyjke, popija fantą czy browaram i gra muzyka. U nas najedzą się przed żużlem rosołu i schabowych to co będą w tej przerwie robić?
Dla mnie pomysł chybiony bo zawody i tak trwają ze 2 godziny w walki na torze jest niecałe 20 min. (tzn jazdy bo walki to czasami nawet 0 min).

Pozwoliłem sobie odświeżyć ten temat, a to dlatego, że teraz widać jak te nowe przepisy wychodzą w "praniu" Dla mnie zupełnym nieporozumieniem jest 10-cio minutowa przerwa, która czasami jest, a czasami jej nie nie ma.
Poza tym tak jak napisał K2 "Szczegolnie z gastronomia jaka jest na stadionach, zreszta najblizszy przyklad w Rzeszowie - 2 budki. Pol stadionu pojdzie w czasie tych 10 min cos zjesc, a ilu zdazy cos kupic i zjesc? Ci co pojda i beda stac w kolejkach to sie tylko owkurzaja, ze tu 10 min mija, zawodnicy wyjezdzaja a on ciagle nic nie kupil i nic nie zjadl" Właśnie powinno być takich budek z 10 aby nie było kolejek tak jak za poprzedniego "ustroju" Wtedy ten, kto by chciał to by kupił, zjadł, i wypił

Ciekawe teksty piszą na S.F.
"Jak już wcześniej informowaliśmy, praktycznie przesądzone jest wprowadzenie dzikich kart na starty w najwyższej klasie rozgrywkowej w przyszłym sezonie. Prawdopodobnie pierwszym klubem, który skorzysta z nowoprowadzonej opcji, będzie drużyna Polonii Bydgoszcz, jeśli oczywiście w sportowej walce opuści szeregi najlepszych drużyn w kraju."
To w końcu od kiedy będą obowiązywać te przepisy, bo z tego tekstu nie wynika to jednoznacznie! Czy od tego, czy od przyszłego sezonu??

Nigdy nie spadnie , Polonia nigdy nie spadnie

Jaja sobie robią w biały dzień.

W przyszlym sezonie czyli przed sezonem mozesz wykupic dzika karte LOL. Takie to trudne?

NIGDY NIE SPADNIE, POLONIA NIGDY NIE SPADNIE

jeśli to prawda to ciekawi mnie skąd Polonia weźmie tyle kasy, fakt na pozostanie te pół miliona cza dać no a reszta przecież tym samym składem za rok tym bardziej polecą

Wszystko co piekne w sporcie zabja powolutku pieniadz.

A jak "zaopatrujecie" się na pomysł podziału drużyn na 3 ligi?

Wydawało mi się, że teraz są 3 ligi.
Ja o czymś nie wiem

Masz rację _fen_ Chodziło mi o to jak wy widzicie pomysł połaczenia I i II ligi? Myślałem o tym, a napisałem coś zupełnoie odwrotnego

Poczytałem sobie trochę opinii "za" i "przeciw" łączenia I z II ligą, jak również powiększenia e-ligi no i uważam, (jeżeli chodzi o e-ligę), że najsprawiedliwiej byłoby wrócić do 10-cio zespołowej e-ligi, (więcej meczów w sezonie) i na starych zasadach: po zasadniczym PO - podział na 2 x 5 każdy z każdym i 9 drużyna baraż z II zespołem I ligi, 10 drużyna automatycznie spada. Myślę, że to niebyłby zły pomysł, zwłaszcza, że liga jest bardzo wyrównana i praktycznie do ostatniej kolejki drużyny jadą o "coś" więc odpada jazda o "pietruszkę" Jeżeli chodzi o połączenie I i II ligi to mam "mieszane uczucia" dlatego, że np. mecz pomiędzy Rybnikiem a Krosnem (nic nie ujmując, żadnej z ww drużyn) na chwilę obecną wiadomo z góry jaki będzie wynik dlatego na chwilę obecną i przy obowiązujących przepisach to jestem "przeciw"
A jakie jest wasze zdanie?

Według mnie 10 drużynowa Ekstraliga jest już bardzo bliska i wszystko zmierza ku temu. Porażka Polonii z Falubazem może tylko dopełnić formalności. Wtedy dla Polonii braknie miejsca, a że wykupią sobie kartę będzie 9 drużyn, jedną się dokooptuje i mamy 10 drużyn!

Powiększenie Ekstraligi jak i połączenie I i II ligi według mnie nie wymagało by powrotu do KSM.
Limit KSM może wprowadzić wiele dobrego w kwestii jazdy polskich zawodników w drużynach (szczególnie tych najmłodszych), jak i wyrównać jeszcze bardziej rozgrywki (choć w "praniu" zapewne wyjdzie jak zwykle).
Oczywiście powrót limitu KSM powinien zostać uchwalony już teraz, a wprowadzony do ligi od sezonu 2009.
Zapewne jednak to tylko pobożne życzenia, bo centrala wszystkie decyzje podejmuję nagle, bez wymaganego wyprzedzenia z czego potem robi się "bigos"... Idealnie nigdy nie będzie, ale lepiej z pewnością mogłoby być.

Wg mnie regulamin powinien wygladac tak :

1. Powinny byc dwie ligi - w ekstralidze 10 zespołów, w 1 lidze reszta lecz nie więcej niż 12 (pierwszeństwo mają Polskie zespoły)
2. Po rundzie zasadniczej (po 18 meczach) tabelę dzielimy na 3. Pierwsze cztery zespoły walczą o medale, dwa ostatnie o baraż o utrzymanie. Zespoły ze środka kończą sezon (ew jakieś sparingi między sobą).
3. Drużyny po rundzie zasdniczej zaczynają z następującą punktacją :
1 drużyna - 3 pkt
2 drużyna - 2 pkt
3 drużyna - 1 pkt
4 drużyna - 0 pkt
9 drużyna - 1 pkt
10 drużyna - 0 pkt
dzięki temu w rundzie zasadniczej nie będzie odpuszczania meczów (tak jak w tym sezonie wrocław)
4. w playoffach jedzie każdy z każdym i wyłaniany jest zwycięzca
5. należałoby wynagrodzic drużyny, które zdobywają punkty na wyjeździe dlatego:

..................| dom | wyjazd
wygrana.....| 2 pkt | 3 pkt
remis..........| 1 pkt | 2 pkt
przegrana...| 0 pkt | 0 pkt

6. oczywiście zostają bonusy za wygrany dwumecz. W przypadku remisu w dwumeczach - dodatkowy wyścig z dwoma zawodnikami wybieranymi przez trenerów.
7. baraże bez zmian - dwumecz - przegrany spada a wygrany jedzie baraż o utrzymanie z drugą drużyną 1 ligi
8. umowa partnerska pomiędzy kierownikami drużyn - w jednym meczu w zespole może jechac max dwóch obcokrajowców.
9. conajmniej jeden młodzieżowiec musi byc rodzonym Polakiem (żadnych norwegów z polskim paszportem itp)
10. W każdej drużyniw startuje 8 zawodników z czego z nr 6-7 to zawodnicy młodzieżowi, 8 zawodnik to rezerwowy w wieku do 25 lat (to dla zawodników w wieku po juniorskim)
11. Kwestia JOKERa i ZZ- zostaje bez zmian
12. Taśma to wykluczenie, a nie jakieś rezerwy!!
13. Drużyna nie może zatrudnic wiecej zawodników z cyklu GP niż dwóch.



co o tym sądzicie ??

Prince dałeś czadu!

Umowa partnerska w polskim sporcie. No way, mate. You gotta be a dreamer. A szkoda.

Prince Msyle ze to bardzo dobry pomysly ktory jest do zrealizowania
Msyle ze nie wszystkie ale niektore twoje pomysly mogly by byc zastosowane Aha no i jakis przepis dotyczacy przejezdzania przez trawe kiedy jest juz niewiele czasu do wyscigu. Pamietam jak Zagar w tym roku wlasnie tak uczynil i nie zostal wykluczony trzeba to zmienic !

A według mnie nie. W czym Ci to przeszkadza, że przejdzie sobie za murawę? Płacąc za bilet chce oglądać walkę czterech zawodników.
Jak zawodnicy będą wykluczani za takie pierdoły to ja dziękuje za taki regulamin! Rozstrzygnięcia mają zapadać na torze, a nie przy stoliku, czy w wieżyczce sędziowskiej!

Ja mam też podobne zdanie. Póki zawodnicy nie będą próbować startów na murawie niech przejeżdżają przez murawę w ostateczności. Jak raz na jakiś czas przejadą motorem po murawie nic się nie stanie.

pi0tr3k
A co gdyby zamiast Zagara to np. Dobrucki czy Pedersen spiesząc się na start przejechali po murawie, też byłbyś za ich wykluczeniem? Coś mi się wydaje, że nie.