Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
|
|
|
|
|
|
22 lis 2006, o 01:02
|
|
Redaktor
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34 Posty: 2957
|
Retrac napisał(a): od razu sorki za OT ale, Jestem ciekaw kiedy zaczęliście sie interesować, śledzić wyniki i oglądać F1, skoki narciarskie, czy wystepy choćby polskich siatkarek. \
siatki nigdy nie lubiłem gdy ogladałem na zywo mecze polskiej reprezentacji, to interesowaly mnie jedynie panienki z pomponami
z wyzej wymienionymi dyscyplinami bylo zupłnie inaczej. zwlaszcza skokami. moj idol Matti Nyakenen tylko mi sie chłop troche rozpil i w ogole za kratkami wyladowal komentator - niezapomniany Jerzy Mrzygłód. co ciekawe skokami przestalem sie interesowac gdy na dobre wybuchla Małyszomania, po prostu mnie tu wku... rzyło. na kazdym kroku Wiewiorka. jestem antykibicem Małysza dlatego jeszcze z wieksza frajda spytam fanow Wiewiorki, gdzie byli jak ich idol dolowal w Nagano. ja bylem przed telewizorem. 3 w nocy.
a co do tematu to napisze bardzo merytorycznego posta - pappa Tomek
_________________ http://www.drozdmarketing.pl
|
|
|
|
22 lis 2006, o 01:55
|
|
Plonek
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 2 lut 2005, o 23:24 Posty: 544
|
No coz nie ma sie co licytowac o jakies kosmiczne stawki, ale teraz trzeba powaznie pomyslec nad jakims transferem i to musi byc zawodnik na srednia ok. 2.000 chociaz nie wielu takich zostalo...
co do skokow siatki i f1
skoki ogladalem odkad pamietam moj idol to zawsze byl Ari Pekka Nikola Małysza z Nagano tez pamietam a f1 hm interesowalem sie tym sportem do pewnego czasu ale nagle przestalem nie wime z czego tak nagle no i teraz od nowa zaczalem... a siatka to nigdy czasami na mecze lubie popatrzyc ale to tylko tak przy okazji
|
|
22 lis 2006, o 02:11
|
|
|
Metanol napisał(a): *FanBoy* napisał(a): A oDNOSNIE CHODZENIA NA MECZE TO KTO MA CHODZIC TEN BEDZIE CHODZIL NIE ZALEZNIE OD WYNIKOW Święte słowa Pozdrawiam tych którzy już płaczą że I liga itp "Kibice sukcesu"
Szczerze mówiąc tęsknie za za 1 ligą
a seznon 2005 był dla mnie najlepszy w "mojej karierze" nawet od sezonu 1998
|
|
|
|
22 lis 2006, o 02:13
|
|
Damon
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 21 kwi 2004, o 13:14 Skąd: Rzeszów Posty: 6214
|
DługiRomek napisał(a): A mnie sie wogole nie podoba traktowanie kibiców jako "sezonowcy"! W czym gorsi i mniej wierni są ci co nie piszą na frum pierdół odnośnie składu? Czy w tym że nie mają czasu chodzic na treningi? Czy w tym że nie śpiewają durnych przyspiewek? Moim zdaniem niejeden tzw "sezonowiec" zjadł by większośc tego forum wiedzą o speedway'u, czy iloscią meczy na stadionie....
Mylisz pojecia i nie wiesz co to sezon...
Sezonowiec to taki typ, ktory nie moze sie nosic fanem zuzla czy fanem druzyny... Chodzi na mecze tylko wtedy jak jest Ekstraliga, jak sa wyniki, jak jest Pedersen... A jak druzynie powinie sie noga, wyladuje w 1 czy 2 lidze to ma ja gleboko w czterech literach.... Z druzyna trzeba byc i na dobre i na zle, bez wzgledu na wyniki, na zawodnikow czy osiagnieca... Kibocowac jej... Wtedy wg mnie mozna sie nazwac prawdziwym kibicem... Przynajmniej ja tak twierdze... Prawdziwi kibice to ta garstka, ktora by przychodzila na II lige ogladac...
Sezon to po prostu fan zuzla czy innej dyscypliny sportowej gdy jest on na fali, na topie...
Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzic sie z *seba*... Sezon 2005 byl piekny... Smiem twierdzic, ze piekniejszy od tego... I wcale nie dlatego, ze wtedy wygrywalismy "wszystko", ze osiagalismy wyniki... Byl calkiem inny klimat...
Co do postu Retraca to powiem za siebie... Skoki? Ogladalem od dawna, moze nie z takim jakims wiekszym zainteresowaniem jak za czasow Malyszomanii, ale ogladalem... Pamietam tez jego pierwsze zwyciestwo w PŚ, ktore mialo miejsce wieki przed "wielka forma"... Moze rzadziej niz teraz, czy rok, dwa lata temu ale ogladalem... Nie uznaje sie jednak za jakiegos wielkiego fana skokow, za jakiegos znawce... I chociaz skoki nie byly mi obce duzo wczesniej to moze i faktycznie jestem sezonem...
Sa po prostu dyscypliny sportowe, ktore sa na pierwszym planie i takie, ktore ogladam nie z zafascynowania lecz z zaciekawienia, jak dzieje sie cos fajnego...
F1? Hmm jakos ten sport nigdy nie wywarl na mnie wiekszego wrazenia... Teraz ogladnalem moze z dwa wyscigi zeby zobaczyc o co chodzi i w czym jest taka podnieca tym Kubicom i tym ak to wyglada i jakos nie ten sport specjalnie nie podnieca... Komercha straszna... Wg mnie speedway jest 100 razy ciekawszy... Szkoda, ze takich mozliwosci nie ma jak F1... A moze i lepiej?
Siatka? Siatke lubie ogladac, ale tylko na poziomie reprezentacji, zarowno tej kobiecej jak i meskiej i gdy tylko mam okazje to ogladam bez wzgledu na wyniki...
_________________ Projektowanie Graficzne Wieszaki na medale dla sportowców oraz biegaczy
Ostatnio edytowano 22 lis 2006, o 02:23 przez Damon, łącznie edytowano 1 raz
|
|
|
|
22 lis 2006, o 02:22
|
|
macieq
|
Ligowy debiutant |
|
|
Dołączył: 31 lip 2004, o 23:41 Skąd: Rzeszów Posty: 64
|
Cytuj: Ireneusz wolę te 20% prawdziwych kibiców którzy sa z klubem na dobre i na złe nie zależnie jakie osiąga wyniki, niz stado baranów przychodzacych tylko wtedy gdy klub odnosi sukcesy
kto Wam drogie dzieci powiedzial ze dla 20% z obecnych kibicow ktos bedzie organizowal zuzel w Rzeszowie? Dlatego szanuj kazdego kibica ktory przychodzi na chociaz 1 zawody w sezonie!
a Chrzanowski zweszyl mozliwosc podbijania kontraktu i... pewnie mu sie to udalo ale nie w Stali. Powodzenia
|
|
|
|
22 lis 2006, o 03:21
|
|
DMN
|
Trener |
|
|
Dołączył: 2 cze 2004, o 19:58 Skąd: H69 Posty: 2327
|
Robi napisał(a): Czy jest jakies oficjalne info w sprawie Tomka? Bo jesli nic nie powiedzial tzn. ze odchodzi?
Wystarczy, że Marta powiedziała, że się żegna z Chrzanem.
Jeśli tak drążycie temat sezonowców. Co Wam oni przeszkadzają? Ważne, że przynoszą kasę do klubu. Ale tak racjonalnie patrząc, ci "sezonowcy" to przecież głównie kibice innych dyscyplin sportu, którzy przyszli popatrzeć na "wielki" żużel. Oni sami raczej nie uważają się za czynnych kibiców żużla, więc po co te nerwy. Swoją drogą, nie wierzę, że żaden z Was z tych, którzy teraz nazywają kibiców rzadko bywających na żużlu "sezonowcami" sam nie poszedł by np. na piłkę gdyby Stal grała w Ekstraklasie, Pucharze UEFA itp. po to by zobaczyć tą dyscyplinę w "wielkim wydaniu". Nazywacie ich "stadem baranów", a sami ślinilibyście się na widok gwiazd futbolu typu Ronaldinie i tym podobni (przykłady nierealne, ale to tylko przykłady) gdyby grali na Hetmańskiej.
_________________
|
|
|
|
|
|
22 lis 2006, o 14:56
|
|
macieq
|
Ligowy debiutant |
|
|
Dołączył: 31 lip 2004, o 23:41 Skąd: Rzeszów Posty: 64
|
Cytuj: Druga sprawa - jak się ma organizowanie imprez do tego co napisałem ?? Przypomnij sobie jeszcze 3-4 lata temu mecze z Krosnem, Warszawą, Opolem, Rawiczem itp. Sięgasz tak "daleko" pamięcią ? Ile ludzi zasiadało na trybunach ? To właśnie było te 20%, którzy przychodzą regularnie na mecze. na zuzel chodze od '93. Czy potrafisz zrozumiec ze ludzie nie maja zakodowane w DNA chodzenia na zuzel?? to logiczne ze gdy pojawia sie sukces wiecej osob przychodzi i czesc zaraza sie speedwayem. Gdyby nie bylo "przelotnych" kibicow z ktorych czesc pozostaje przy tym sporcie to Twoje 20% szybko by sie skurczylo.. Z Twoich i Metanola postow wynika ze zuzlem mozna sie zainteresowac tylko gdy jest w dolku. Tylko wtedy jestes prawdziwy hehe dobre Aha uwazasz ze 3-4 lata temu chodzili tylko Ci ktorzy nie opuszczaja zadnego meczu? ciekawa teoria lecz nieprawdziwa Cytuj: A szacunku do ludzi, a zwłaszcza do kibiców to mnie nie ucz. Bo dla mnie na szacunek zasługuje każda osoba, która przejawia odpowiednią postawę wobec życia, do którego speedway jest tylko dodatkiem. I ich obecność na stadionie nie ma tutaj nic do rzeczy.
tekst o szanowaniu kibicow byl do tego ktory te 80% okreslil mianem "stada baranow".
|
|
|
|
22 lis 2006, o 15:16
|
|
ireneusz
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 19 mar 2004, o 17:20 Posty: 2233
|
macieq napisał(a): na zuzel chodze od '93. Czy potrafisz zrozumiec ze ludzie nie maja zakodowane w DNA chodzenia na zuzel?? to logiczne ze gdy pojawia sie sukces wiecej osob przychodzi i czesc zaraza sie speedwayem. Gdyby nie bylo "przelotnych" kibicow z ktorych czesc pozostaje przy tym sporcie to Twoje 20% szybko by sie skurczylo. Na żużel chodzę od '82. Co ty masz z tym "musi" Gdzie ja napisałem, że ktoś MUSI CHODZIĆ NA ŻUŻEL ? Napisałem jedynie, co akurat jest prawdą, że bez względu na wyniki na speedway chodzi około 20%. Są w nich także ci, którzy zaczynają swoją przygodę z żużlem, ale ubywają ci, którzy zrażeni niepowodzeniem rezygnują. I tutaj zasadnicza różnica. Starasz się zasugerować mi (i także innym na forum) że JA TAKIE STANOWISKO POTĘPIAM. A tak nie jest. Jest tutaj wielu innych, którzy brylują w mówieniu innym, co mają robić i myśleć. Ja jedynie stwierdzam pewien fakt, nie oceniając nikogo. A to co napisałeś na końcu: Cytuj: Gdyby nie bylo "przelotnych" kibicow z ktorych czesc pozostaje przy tym sporcie to Twoje 20% szybko by sie skurczylo. jest tylko potwierdzeniem mojej tezy, że te 20% to i tak na wyrost założyłem. Dalej piszesz: Cytuj: Z Twoich i Metanola postow wynika ze zuzlem mozna sie zainteresowac tylko gdy jest w dolku. Tylko wtedy jestes prawdziwy hehe dobre
Z moich i Metanola postów wynika dokładnie to, że jeżeli żużel jest w dołku, to pozostaną przy nim jedynie wierni sympatycy, a osoby zrażone niepowodzeniem odejdą (aby była jasność, to jest decyzja każdego z osobna i nikt nic nie MUSI). Co do drugiego zdania - jeżeli ktoś określa siebie mianem wiernego kibica, identyfikującego się z drużyną (nie mylić z szowinizmem ), to tak. Tylko wtedy tak naprawdę potwierdzi swoje zdanie czy postawę wobec klubu. Bo nie sztuką jest trąbić jakim to się jest kibicem, jak się zdobywa 2x z rzędu DMP. Sztuką jest być z drużyną na dobre i na złe. To tak jak w życiu (do którego, jak podkreślałem, speedway jest jedynie dodatkiem), prawdziwych przyjaciół poznasz w biedzie, której oczywiście ani Tobie, ani nikomu innemu nie życzę.
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
23 lis 2006, o 01:57
|
|
brzycho
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 27 gru 2003, o 17:08 Posty: 2485
|
No to i ja się wypowiem...
Greg_Drozd napisał(a): co ciekawe skokami przestalem sie interesowac gdy na dobre wybuchla Małyszomania, po prostu mnie tu wku... rzyło. na kazdym kroku Wiewiorka. jestem antykibicem Małysza dlatego jeszcze z wieksza frajda spytam fanow Wiewiorki, gdzie byli jak ich idol dolowal w Nagano. ja bylem przed telewizorem. 3 w nocy.
No nareszcie znalazłem kogoś kto miał tak samo jak ja... Ileż to ja się nasłuchałem wyzwisk kiedy najeżdżałem na Małysza, kiedy nastąpiła ta jego Małyszomania. Ale jak pytałem gdzie byli kiedy Małysz cieniował nie odpowiadali nic tylko dalej po mnie jechali... No ale cóż... już taka ich rola... ;]
Co jak co ale dla mnie liczył się tylko Kazuyoshi Funaki...;]
A wcześniej Dieter Thoma (co ja w nim widziałem? nie wiem )
Formuła 1?:>
Tylko Damon Hill;]
Siatkówka?:>
Moje zainteresowanie nią jest słabe ale i tu mam swoją faworytkę... Katarzyna Skowrońska to jest to co lubię... :P
_________________
|
|
|
|
23 lis 2006, o 02:04
|
|
K 2
|
Danish Power! |
|
|
Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44 Skąd: Danishlandia Posty: 9771
|
Brzysiu masz u mnie gruba kreche Nie znosilem Damona Hilla, a jeszcze bardziej Thomy GOLDI!!
Co do tzw. "sezonow" to byli, sa i beda. Plusem jest to, ze zawsze jakas czastka z nich zostanie na lata z zuzlem. Zreszta - kazdy z nas kiedys zaczynal i byl - ze tak powiem ladniej, co by sie ktos nie obrazil - "nowicjuszem"
_________________ "Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."
|
|
23 lis 2006, o 02:37
|
|
|
A jak nazwiemy ludzi, którzy jak sami mówią chodzą na Marme, nie na Stal a wcześniej Jasol, Van-Pur itd
|
|
23 lis 2006, o 02:44
|
|
|
Fransik napisał(a): "firmowcy" "zmuszeni pracownicy" do machania flagami:D
Oczywiście nie chodziło mi o tą "bande" co jeździła na mecze z takimi gadżetami Mramy jak: flagi na kij, koszulki, czapki, reklamówki, i chyba w Lublinie mieli bęben ale nie jestem pewien
ale to pewnie bedą "zmuszeni pracownicy"
a Ci co np. na forum piszą np: "Marma wygrała kolejny mecz" - to bedą w takim razie "firmowcy"
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|