a my nie odpowiadamy

No ok. Jak tam chcecie.

Ale to jest tak zwane, rzucanie słów na wiatr

Wymagasz od ludzi podania przyczyn innych, niż wymieniłeś, po czym sam piszesz:



Ja także, gdyby nie praca, dzieci, rodzina itp. to bym przyszedł. Grzegorz jakby nie praca i inne obowiązki, też by przyszedł i wiele takich przypadków można wymieniać. Aż dziw bierze, jak ciężko niektórym zrozumieć, że montaż krzesełek jest tak nieistotną rzeczą w stosunku np. spraw rodzinnych, że nie warto o niej wspominać. Ale różne ludzie mają w życiu priorytety. Ja nie oceniam nikogo. Nie zawsze chodzi się do gimnazjum/liceum/technikum i ma tyle czasu, że nie wiadomo co z nim robic

Źle mnie zrozumiałeś. Wydaje mi sie troche dziwne i naciągane, że na te 30 osób które jest w SŻKSR nic nie stanęło na przeszkodzie żeby pomóc tylko 2-3 osobom, ale mimo wszystko znajdują czas na spotkania SŻKSR.

Więc po co ta deklaracja na łamach gazety, skoro "nie macie czasu" na takie rzeczy

Kibicowi z Zielonej Góry postawiono zarzuty za wybryki z niedzielnego meczu
http://sport.onet.pl/0,1248730,1516732, ... c.html#rel