Kolejny zawodnik zakończył karierę przez kontuzję, ten sport bywa brutalny niewybaczalny. Wydaje mi się że jest to jedyny minus tej dyscypliny ale za to najbardziej newralgiczny, istotny
Szkoda, że nie będziemy mogli go zobaczyć już nigdy w zawodach żużlowych. Rafał dzięki za walkę dla Stali i ogólnie piękny żużel w Twoim wykonaniu
Po kontuzji o dobre wyniki mogłoby być niezmiernie ciężko w e lidze dla "Rafiego", wydaje się być to optymalny moment by powiedzieć "koniec". Dla polskiego żużla duża strata. Po za tym odchodzić jako jeden lepszych jest z decydowanie sympatyczniejsze niż gdzieś tam jeżdżąc w II lidze; kibice będą pozytywniej wspominać.