Hmmm... -Prorok jaki, cy co???

Nie. Realista

A skad wiesz ze w tym sezonie nie bedzie wymiatal tak jak nasz Power? co pomarzyc nie mozna ?

Ale realia są zmienne...

Taki Andersen tez cienias byl a wtym roku nie byl cieniasem , tylko drugim najlepszym Dunczykiem na swiecie. Skad wiesz ze Watt nie bedzie walil po 10 pkt namecz

Roznica taka ze Andersen jest mlodszy mial za soba wystepy w GP i objezdzenie w Polskiej lidze a Watt wystapil w 5? meczach w ktorych nic wielkiego nie pokazal chociiaz jak mowie ja osobiscie go nie skreslam :p ale naprawde nie licze zeby zdobywal 10 pkt 7-8 to max wg mnie

Po Andersenie było widać, że to zawodnik z papierami na dobre zdobycze punktowe i tylko kwestią czasu pozostawał wybuch jego talentu. Watt tych papierów nie posiada i jestem przekonany, że nie wykręci średniej większej niż 1.200 na bieg...

A gdzie widziałeś Watta, że tak precyzyjnie określarz, że nie ma papierów na dobrego żużlowca?

Ja wiem dlaczego tak słabo prezentował się Watt w Grudziądzu..
jakbym jadąc na motorze widział krzyże z pobliskiego cmentarza to delikatnie mówiąc jeździłbym asekuracyjnie.

Blackman oglądałem relacje Tele5 z meczów GTŻ-u i naprawdę dziwiłem się po co im taki zawodnik...

CZAK skoro tak to w Grudziądzu powinny być najnudniejsze mecze. Co jak co ale twój argument nie jest zbyt celny...:P

Dlatego że inwestuje się w średniaka zza granicy i to podpisując kontrakty 2 letnie. A naszych (Stachyre,Miesiąca,Barana) traktuje jako alternatywe zamiast z nimi podpisywać dwuletnie umowy i w nich inwestować.
Nie wiem dlaczego i chciałbym się mylić, ale wydaje mi sie że Watt będzie jednak przywoził po te 3pkt (i to pewnie zdobyte na Kuciapie lub kimś innym z drużyny). Nie tłumaczcie też że 3pkt zrobione przez Watta kosztują tyle samo co 3 pkt np. Rempały, bo za przeloty i startowe Australijczykowi też chyba trzeba nieco zapłacić. 3 pkt może robić tylko Polak, bo przynajmniej jakieś korzyści moga być z tego że czegoś się nasz zawodnik nauczy i jakieś doświadczenie zbierze. 3punktowe zdobycze obcokrajowca to starta dla polskiego żużla, a Watt większych zdobyczy raczej nie gwarantuje.

Brzycho - ale chyba wiesz, że telewizja kłamie???

Kłąmie kłamie ale w tym przypadku raczej nie... ;]

Dlatego kontrakt jest na dwa lata. Pierwszy rok zeby zapoznal Polskie tory a w drugim bedzie smigal

Podpisuje się manet pod Twoim postem obiema rękoma. Jak można zatrudniać zawodnika zza granicy, który jest jedną wielką zagadką (a według mnie strasznie chybioną), kiedy ma się polskich swojaków??? Davey Watt to dla mnie kserokopia Niklasa Aspgrena. Chciałbym się mylić, nawet nie wiecie jak bardzo!!!

Jak juz sie bierzesz za pisanie czegokolwiek, to przynajmniej sprawdz temat u zrodla. W jaki sposob zainwestowano w Watt'a? Wyjasnij to jak mozesz.

P.S Byle pisac, bzdury, nie bzdury, ale co tam.

Mała dygresja ...

Oczywistym jest fakt, że zawodnik, kiedy nie ma gwarancji startów i jest traktowany "z doskoku", nie przygotuje sie na polską ligę tak jak potrzeba, bo po co? weźnie silnik do reklamówki i przyjedzie bo tak naprawde nie wie czy i w ogole będzie powołany ... zwłaszcza, że (jak w przypadku Watt'a) nie jest to zawodnik z GP, który ma duzy budzet i gablote silników na każdą ligę, sztab ludzi do dyspozycji i do tego jeszcze w Polsce dostaje kase za podpis dzięki której może owe gabloty przygotować. Watt tego nie ma ale ...

.... jak widać kontrakt na dwa lata i stałe (teoretycznie) miejsce w składzie daje wyraźny sygnał zawodnikowi, że nie będzie traktowany "z doskoku" a dostaje kredyt zaufania od klubu i ma konkretnie przygotować sie na polska lige, na miarę swoich możliwości.

Co z tego wyjdzie ? Ciezko powiedzieć. Może kompletna klapa a może co niektórzy będą się bili w pierś pod koniec sezonu.



P.S. Watt nie dostał żadnej kasy za podpis, z pewnością ma kontrakt zawodowy więc klub nie zainwestował w niego ani złotówki (a jesli nawet, są to niewielkie kwoty) . Wszystko co może musi wyjezdzić sobie na torze.

MaK podał wyniki Watta w Szwecji, a oto lista jego zdobyczy punktowych w ostatnim sezonie w Anglii:

Oxford - Ipswich 42:51 (2*,2,3,2,0) 9+1
Ipswich - Oxford 60:30 (1,0,2,0) 3
Wolverhampton - Oxford 54:40 (1*,2,0,4^) 7+1
Oxford - Peterborough 42:47 (1,2,1*,2) 6+1
Oxford - Eastbourne 42:48 (u,1,1*,3) 5+1
Oxford - Reading 50:44 (1,3,1,2) 7
Reading - Oxford 67:28 (1,0,d,2,0) 3
Eastbourne - Oxford 60:32 (2,4^,3,1*,0) 10+1
Peterborough - Oxford 63:31 (1*,0,4!,1*) 6+2
Coventry - Oxford 50:42 (1,1*,3,1*) 6+2

Swindon - Oxford 56:38 (1,1*,1*,2*) 5+3
Belle Vue - Oxford 56:38 (2,2,4!,2,0) 10+1
Oxford - Belle Vue 43:50 (0,2,2,1,1*) 6+1
Wolverhampton - Oxford 53:37 (1*,2*,2,1*) 6+3
Oxford - Swindon 47:43 (u/w,2*) 2+1

Poole - Oxford 55:40 (1,1*,0,4,0) 6+1
Oxford - Poole 50:43 (1,3,2*,3) 9+1
Reading - Oxford 50:42 (2,6!,2,3,0) 13
Oxford - Coventry 44:51 (0,2,1*,4) 7+1
Oxford - Peterborough 41:49 (1*,2*,0) 3+2

Oxford - Wolverhampton 41:51 (2*,1,2,2) 7+1
Oxford - Poole 49:47 (1*,3,3,3,2,0) 12+1
Arena Essex - Oxford 39:53 (3,1,3,2*) 9+1
Swindon - Oxford 52:38 (3,0,u/w,3) 6


Jak widać nie jest najgorzej, ale zarazem bez rewelacji. Rewalacją były za to występy Watta na Wyspach w sezonie 2005, kiedy w większości meczów startował z pozycji rezerwowego i zdobywał po kilkanaście punktów. I na takiej pozycji chyba byłby w Stali najbardziej użyteczny.

Pojawia się jednak problem wypełnienia składu podstawowego, bo przy braku Lorama (a brak ten niemal na pewno wystąpi) nie mamy kim jechać w środku. Albo kogoś pomijam.

Dając mu szansę - prawdopodobnie regularnych - występów w polskiej ekstralidze. Inwestycja nie jest równoznaczna w tym przypadku ze środkami pieniężnymi

Na razie jeszcze zadnej szansy nie dostal. Nie szukajmy odpowiedzi na sile.