to raczej nie o to chodzi, wystarczy spojrzeć na sytuację z Wattem, w zeszłym sezonie ładnie jeździł to każdy go wielbił, kibice już mówili że to 100% Stalowiec, że widać że mu zależy na klubie, że daje z siebie wszystko. Przyszedł obecny sezon, wyników na początku kompletnie brak, i od razu jest gnojony, część chce odsunięcia od składu, kibice mówią że jest pokemonem, że się nie stara, że mu nie zależy, że liczą się dla niego tylko faktury. CZY TAK NIE BYŁO?

Natomiast ten obcokrajowiec, Davey Watt, kapitan drużyny w momencie kiedy już było wiadomo że drużyna nie obroni ekstraligi usiadł w boksie i pojawiły się łzy.

predzej odwrotnych sytuacji byśmy sie spodziewali

Nie ma to jak byc z zawodnikiem na dobre i na zle

Watt wydzwania i mejluje do Gdanska.

Rozumiem, że masz dostęp do jego billingów i skrzynki mailowej?

Zaczekajmy na jego oświadczenie woli/podpis na kontrakcie w innym klubie zanim zostanie sprowadzony przez to forum z roli niemal króla do ch***... Nie popadajmy w skrajności.

Ci dla których Watt był 100% go teraz nie wyzywają, a Ci co wyzywają to dla nich Watt nie był 100%. To nie są te same osoby, a jak już to jednostki i do nich sie zwracaj po imieniu i im wypominaj taką głupotę, a nie uogólniasz i wychodzą takie kwiatki ala 741 bandytów zatrzymanych , gdzie bandytów było może z 50.