Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://stalrzeszow.com/

Davey Watt - Stal Rzeszów 2017
http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=4&t=3402
Strona 42 z 43

Autor:  Seevy [ 18 gru 2008, o 14:29 ]
Tytuł:  Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2009

Takie posty są śmiechu warte.

I nawet nie chce mi się tłumaczyć czemu...
Ideą dzieci nie nakarmisz. Mówiąc strasznie prosto i trywialnie.

Autor:  Tusiek [ 18 gru 2008, o 14:30 ]
Tytuł:  Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2009

Szkoda Watta , teraz to juz zawodników dobrych prawie niema

Autor:  Tommy [ 18 gru 2008, o 17:44 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

Jako kapitan się nie sprawdził ale szkoda, że odszedł bo podoba mi sie jego jazda.

Autor:  Sewer [ 19 gru 2008, o 00:11 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

Tak naprawdę to chyba tylko Daveya będzie mi najbardziej żal, szkoda że nie został ale rozumiem jego decyzję. Dał wiele razy dowody na to że nie jest typowym obcokrajowcem który przyjedzie, odjedzie spotkanie ( z różnym skutkiem) i tyle go widzieli. Szkoda, powodzenia i do zobaczenia jak najszybciej, samych trójek w nowym teamie:)

Autor:  Dude [ 24 gru 2008, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

Dwa sezony w Stali i dwa pamietne wyścigi w sezonie 2007 XIV bieg z lesznem i w sezonie 2008 jego walka z Januszek Mołodziejem została uznana za wyścig sezonu:

http://tvp.pl/sport/magazyny-sportowe/w ... cig-sezonu

Davey Watt :piwo: !

Autor:  Koniara [ 14 sty 2009, o 19:29 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

Cytuj:
Co zadecydowało o tym, iż "Daisy" wybrał klub z Dolnego Śląska?
- "Ponieważ to bardzo dobry i profesjonalny klub. Marek Cieślak jako trener bardzo mi odpowiada. Mam przed nim wiele respektu. Jestem też bardzo podekscytowany możliwością startów na nowym torze we Wrocławiu. Ciekawe co z tego wyniknie." - przyznaje zawodnik w "Tygodniku Żużlowym".


http://www.przegladzuzlowy.pl/news_wroclaw.php?id=1089904543

Rzeszów już nie jest widocznie takim klubem i nie ma przed kim mieć respektu. No cóż szkoda, że Watt już nie pamięta, jak Rzeszów wyciągnął do niego rękę. No ale cóż, życzę samych trójek we Wrocku.

Autor:  FIS [ 14 sty 2009, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

to teraz porownajcie to z postawa trojana wobec psz :roll:

Autor:  vega1 [ 14 sty 2009, o 22:48 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

no tak, ale co miał chłopak powiedzieć?? Trzeba wziąć pod uwagę że musi troszkę "polizać" i połechtać kibiców dla których teraz będzie jeździł. Mi też żal że odszedł i to głównie dlatego że po części dzięki niemu jesteśmy tu gdzie jesteśmy.

Jak jednak nauczyły ostatnie dni, mógł jeździć u nas, ale... Jest Ruda Grażyna która robi w klubie niesamowitą robotę, niestety "niesamowitą" w sensie negatywnym.

Autor:  Kamil [ 15 sty 2009, o 00:23 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

Cytuj:
No cóż szkoda, że Watt już nie pamięta, jak Rzeszów wyciągnął do niego rękę


O tym właśnie mówię...ale co tam swoim każmy brać kredyty, a kasę pakujmy w stranieri ...Jak widać oni się odpłacą :hahaha:

Autor:  FIS [ 15 sty 2009, o 00:39 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

to juz nawet nie chodzi oto ze odszedl , po tym burdelu jaki byl w tym sezonie to nawet go rozumiem , ale nic by go nie kosztowalo " polzac " i polechtac tych ktorzy zrobili go kapitanem , a tak "ani me ani be ani kukuryku " troche to przykre :|

ps . vega fajny rysunek :hahaha:

Autor:  Redaktor [ 15 sty 2009, o 00:41 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

No właśnie Australijczyk wziął kredyt. Zainwestował w siebie i co najważniejsze udowodnił na torze, że jest wartościowym zawodnikiem. Koniara i Kamil - hipokryzja. Piszecie w tonie jakby Rzeszów go wypromował, wpompował kasę itd. Ale już nie pamiętacie, ze przywoził punkty i skutecznie walczył z najlepszymi. Nigdzie tez nie powiedział źle o Stali. Bez urazu, ale piszecie jak obrażone dzieci, które widza tylko swoje krzywdy. W wątku o Baranie Kamil pisze, że nie możemy mieć pretensji do zawodnika , jeśli inny klub oferuje mu wyraznie lepsza propozycje finansowa, bo przecież nikt nikomu nie każe jeździć za darmo i z sentymentu. Może tak było z Wattem?

Cytuj:
No cóż szkoda, że Watt już nie pamięta, jak Rzeszów wyciągnął do niego rękę


No cóż, szkoda, że nie pamiętasz ile śmiechu i szydery leciało na tego człowieka jak podpisał kontrakt. O tak, tu miał wsparcie od samego początku. Fani w Polsce są zajebiści.

Autor:  Kamil [ 15 sty 2009, o 00:50 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

W przypadku Watta...przyznaje się do błedu, zwracam honor. Redaktor ma rację.
Piszę poważnie, żeby nie było.

Autor:  Dude [ 14 cze 2009, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

Dramat. 0,0 z Falubazem, wcześniej u siebie 2*, 0, 2, 0. 14 bieg z Lesznem będę pamiętał do końca życia, ale to nie czas życ przeszłością. Do roboty Davey, bo mimo wszystko dwa spadki w dwa lata to nie jest zbyt pro...

Autor:  kezman [ 14 cze 2009, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

Czas rozglądać się za I-ligowym klubem. 8-)

Autor:  FIS [ 14 cze 2009, o 23:04 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

moze sie myle , ale nachodzi mnie taka refleksja :hahaha: ze jak by zostal to
1 byl by kapitanem
2 byl by liderem
3 byl by bozyszczem i ulubiencem kibicow
a tak jest ....zerem :D

Autor:  vega1 [ 14 cze 2009, o 23:18 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

wygląda na to że Watt + Nicholls = spadek :D

A tak na poważnie myślałem że pod okiem Cieślaka będzie trzaskał regularnie punkty, ale... myliłem się. Mógł zostać :( i miałby lepiej. Kasa mniejsza ale jakaś by zawsze była. A tak, jeździ za większą ale jej nie widzi :D

Autor:  micson [ 15 cze 2009, o 08:01 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

kezman napisał(a):
Czas rozglądać się za I-ligowym klubem. 8-)
On chce jeździć tylko w ekstralidze :D

Podczas gdy w obecnej dyspozycji nie przekraczałby poziomu 6 oczek w 1 lidze.
Sezon 2007 to był jego sezon życia. Zafoliowana trafiła jak w totolotka.

Autor:  Dzejman [ 2 lip 2009, o 19:05 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

pamietajcie ze zarowa ma juz 31 lat i poszedl do eligi w pogoni za jego marzeniem czyli GP. to byl ostatni dzwonek, zeby cos jeszcze osiagnac, a gdzie mial to zrobic jak nie we wrocku u boku cieslaka? w meczu z toruniem jechal fajnie, mam nadzieje ze jego forma bedzie szla w gore, czego mu z calego serca zycze,

Autor:  TrivT [ 13 lip 2009, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

vega1 napisał(a):
wygląda na to że Watt + Nicholls = spadek :D



Jak widać nieszczęścia chodzą parami :P

Autor:  D 7 [ 21 wrz 2009, o 23:41 ]
Tytuł:  Re: Davey Watt - Atlas Wrocław 2009

w dzisiejszych "nowinach" podana jest obsada memoriału, widnieje na niej Davey :D
bardzo się cieszę, że będę miał okazję zobaczyć go ponownie na naszym torze i mam nadzieję, że zobaczę ;) kto wie ile razy obsada może jeszcze się zmienić ;)

Strona 42 z 43 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/