Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://stalrzeszow.com/

Idol, guru - czyli Wasz ulubiony żużlowiec.
http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=4&t=3596
Strona 1 z 3

Autor:  4zBf [ 6 mar 2007, o 15:19 ]
Tytuł:  Idol, guru - czyli Wasz ulubiony żużlowiec.

Postanowiłem założyć ten temat ponieważ jestem ciekaw kto jest, może był Waszym żużlowym idolem. I za co właściwie go lubicie.

Moim ulubionym żużlowcem był Hans Nielsen. Zawsze go podziwiałem za Jego "akcje" na torze.


ZAPRASZAM DO DYSKUSJI.

Autor:  Hansi [ 6 mar 2007, o 16:05 ]
Tytuł: 

Hans to bez watpienia jeden z najwiekszych zawodniów jacy dotad jezdzili na zuzlu.Nigdy niezapomne akcji Hansa z meczu stali z polonia piła gdzie noga profesor z oxfordu próbował władować świetnego tego dnia Siwego :)

Autor:  MasterZKS [ 6 mar 2007, o 18:41 ]
Tytuł: 

Nicki Pedersen :wink:
Tego chyba wyjaśniać nie muszę.......

Autor:  nyks [ 6 mar 2007, o 19:33 ]
Tytuł: 

proste , ze hansior. dla mnie to ostatni z wielkich mistrzow. obecni to owszem talent ale przede wszystkim technologia

Autor:  GRISZA [ 6 mar 2007, o 21:57 ]
Tytuł: 

Sam Ermolenko - za ogół :)

Henka Gustafsson - za całą otoczkę :)

Tomek Gollob - za radość przeżytą w czasach walki o medale MŚ :)

Andreas Jonsson i Paweł Hlib - za fantazję :)

Maciek Kuciapa - za Rzeszów :)

Autor:  mychas [ 6 mar 2007, o 22:11 ]
Tytuł: 

za wszystko LEIGH ADAMS

Autor:  Tommy [ 6 mar 2007, o 22:29 ]
Tytuł: 

Hans Nielsen

Autor:  Eisenhower [ 6 mar 2007, o 23:39 ]
Tytuł: 

moja wielka trójca:
1 Hans Nielsen
2 TOMEK GOLLOB !!!
3 Nicki Pedersen

a wyroznienie nalezy się Mackowi Kuciapie ! ;) zawsze go lubialem i nigdy na niego nie nagadywalem nawey w poprzedim sezonie gdy mu nie szlo. jest jednym zm oich ulubionych zawodnikow i nadal nim pozostanie ;)

Autor:  Plonek [ 6 mar 2007, o 23:48 ]
Tytuł: 

U mnie na pierwszym miejscu Brian Andersen :) moj ulubiony rider a czasy kiedy jezdzil w Stali i wygrywal GP szkoda ze tak to sie skonczylo ehh... :(
Dalej napewno Tomek Gollob jak to Grisza napisal za przezyta radosc w czasie walki o medale;)
A pierwsi moji idole to napewno Zoltan Adorjan oraz złota młodzież 94/95
Podobnie jak Grisza rowniez zawsze lubilem (sam nie wiem dlaczego:P ) Ermola wogole jakos tak lubie Amerykanskich i Duńskich Riderow. Nielsena jakos nigdy nie lubialem chociaz wiem ze jest to napewno świetny zawodnik za to Knudsena darzylem wielka sympatia ;)

Autor:  Redaktor [ 7 mar 2007, o 06:05 ]
Tytuł: 

zdecydowanie wielka trojca:

Piotrek Protasiewicz -

Sebek Ułamek

Li Adams


za wszystko. dzieki nim wiem co to speedway

Autor:  Jasiek [ 7 mar 2007, o 08:34 ]
Tytuł: 

Moim przez lata byl Tony Rickardsson. Rowniez Hans nalezal do ulubionych. Od kiedy przeprowadzilem sie do Australii, kibicuje oczywiscie Aussies, a moimi ulubiencami sa Adams, Crump i Holder ze wskazaniem na tego ostatniego.

Autor:  ŚmK [ 7 mar 2007, o 08:46 ]
Tytuł: 

ja mam paru idolow :)

przez osattnie lata Tony Rickardsson
H. Nielsen
no i Nicki Pedersen ;]

Autor:  Mat! [ 7 mar 2007, o 09:20 ]
Tytuł: 

:uklony: Andreas Jonsson

Autor:  wptm [ 7 mar 2007, o 13:18 ]
Tytuł: 

1 Maciek Kuciapa-od lat bvylem jego fanem zwlaszcza jak jezdzil w rozowym kevlarze:) tzw pink boy!! MAciek rules
2 Zoltan Adorjan nie wiem poprostu go lubilem jak jezdzil w stali i tak juz zostalo
3 Nicki Pedersen
4 Piotrek Winiarz -czlowiek ze stali:)

Autor:  Morgel [ 7 mar 2007, o 15:15 ]
Tytuł: 

Nicki Pedersen to numer jeden! - pierwszy raz zobaczyłem go na przegranym meczu Stali z Wybrzeżem w 2001 roku. Przegraliśmy chyba wtedy coś czterema czy sześcioma "oczkami" (ręki nie dam uciąć ;)). Nicki wtedy prezentował się dość dobrze. Nie wiem nawet dlaczego, ale podobała mi się jego jazda. Jeszcze większa moją sympatie zyskał w 2003 roku po zdobyci IMŚ.

Poza tym bardzo lubię Sebastiana Ułamka, oraz Grzegorza Walaska
A z młodszego pokolenia "rajderów" imponują mi Lewis Bridger, oraz Rafał Klimek.

I jest jeszcze jeden zawodnik, którego darzę sympatie, nigdy go na żywo nie widziałem, ale imprezy, które oglądałem na DVD z jego udziałem wystarczyły do zainteresowania się to postacią. A tym zawodnikiem jest Kelvin Tatum :)

Autor:  Maciejs [ 7 mar 2007, o 19:06 ]
Tytuł: 

Bez wątpienia idol od ZAWSZE na ZAWSZE jest tylko jeden...

Piotrek SIWY Winiarz

a dlaczego własnie on...tego chyba nikomu nie trzeba tlumaczyc...Za jego podejście do tego sportu,do kibiców i za serce jakie wklada w to wszystko...
Siwy...jesteś WIELKI... :D

Autor:  Krynio [ 7 mar 2007, o 20:20 ]
Tytuł: 

Może Was to będzie śmieszyło,ale moim idolem jeszcze za czasów startów
w Stali był Grzegorz Rempała.
To była "miłość od pierwszego meczu".
Chciałbym,aby Grześ wyzdrowiał i w nowym sezonie pojeździł trochę...
Zdrowia :!:

Autor:  4zBf [ 7 mar 2007, o 20:37 ]
Tytuł: 

Nicki_p napisał(a):
w 2003 roku po zdobyci IMŚ.


Ja w tamtym okresie nie przepadałem za Nikim ponieważ jezdził bardzo niebezpiecznie i ryzykownie. A obecnie jest dla mnie takim "sredniakiem" nie chodzi tu o wyniki na torze tylko o "otoczkę" poza torem.

Autor:  Morgel [ 7 mar 2007, o 20:49 ]
Tytuł: 

A dla mnie jest on profesjonalistą w każdym calu. W samej "otoczce" (jeśli mamy to samo na myśli) również.

Jeżeli chodzi o jego jazdę to wiele teorii już zostało na ten temat wygłoszonych, a prawda leży gdzieś pośrodku.
Tak baczniej obserwując go od tamtej pory mam wrażenie, że pokornieje tak jak Crump.

Jeżeli będziesz chciał się do tego odnieść i kontynuować polemikę to w temacie o Nickim, ten służy czemu innemu :)

Autor:  ireneusz [ 7 mar 2007, o 21:10 ]
Tytuł: 

Dla mnie zawsze i niezmiennie HANS NIELSEN. Żadne Rickardssony mu do kostek nie dorastają. PROFESOR, GURU, MISTRZ.
Na kolejnej pozycji ZOLTAN. Bezdyskusyjnie. Świetny zawodnik. Trzecie miejsce czeka - być może na Nickiego, Andreasa. Jest jeszcze kilku zawodników, których darzę sympatią, ale do miana guru im bardzo daleko.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/