W Poznaniu odbyło się spotkanie przedstawicieli klubów I i II ligi oraz Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Zadecydowano ostatecznie, że od sezonu 2011 wejdzie w życie Regulamin Finansowy.
Główna Komisja Sportu Żużlowego wzięła pod uwagę sugestie klubów I i II ligi dotyczące Regulaminu Finansowego. Ostateczny kształt Regulaminu Finansowego musi zostać zaakceptowany podczas najbliższego posiedzenia GKSŻ.

Założenia Regulaminu Finansowego dla klubów I ligi:

Art. 8
1.Wysokość wynagrodzenia zawodnika za przygotowanie do sezonu określona w kontrakcie o profesjonalne uprawianie sportu żużlowego, zawartym z klubem biorącym udział w rozgrywkach DM I ligi, jest uzależniona od uzyskanej przez zawodnika średniej biegopunktowej w poprzednim sezonie.

2. Z tytułu uzyskanej w poprzednim sezonie średniej biegopunktowej zawodnik może otrzymać na przygotowanie się do sezonu wynagrodzenie obliczone według następujących zasad:
1) średnia biegopunktowa od 0 do 1,000 - do 25.000 zł
2) średnia biegopunktowa od 1,001 do 1,500 - do 40.000 zł
3) średnia biegopunktowa od 1,501 - 2,000 - do 60.000 zł
4) średnia biegopunktowa od 2,001 - 3,000 - do 75.000 zł

Art. 9
1. Zawodnik figurujący na liście klasyfikacyjnej zawodników danej ligi wśród zawodników niesklasyfikowanych oraz zawodnik nie umieszczony na żadnej z list klasyfikacyjnych, może otrzymać wyłącznie wynagrodzenie, o którym mowa w art. 9 ust. 2 pkt 1.

2. W przypadku, gdy w sezonie obowiązywania Regulaminu zawodnik bierze udział w rozgrywkach innej ligi niż w sezonie poprzednim, w stosunku do niego będzie stosowany ten sam przelicznik, który używany jest do obliczania średnich indywidualnych dla zawodników zastępowanych.

Art. 10
1. Do dnia 15 marca kluby są zobowiązane do wypłaty co najmniej 50 % wynagrodzenia określonego w art. 8

2. Do dnia 30 września kluby są zobowiązane do wypłaty pozostałej części wynagrodzenia. określonego w art. 8

Art. 11
1. Zawodnik biorący udział w rozgrywkach DM I ligi otrzyma wynagrodzenie za zdobyty punkt ustalone w kontrakcie, do kwoty 800 zł za każdy zdobyty punkt.

2. Za zwycięstwo w meczu drużyna otrzyma od klubu kwotę 10.000 zł. Kwota ta będzie rozdzielana przez klub pomiędzy zawodników tytułem dodatkowego wynagrodzenia zawodników proporcjonalnie do liczby zdobytych przez poszczególnych zawodników punktów w meczu.

3. Za zdobycie punktu bonusowego w części finałowej rozgrywek I ligi, drużyna otrzyma do podziału kwotę 8.000 zł. Kwota ta będzie rozdzielana przez klub pomiędzy zawodników tytułem dodatkowego wynagrodzenia proporcjonalnie do liczby zdobytych przez poszczególnych zawodników punktów w meczu.

4. W stosunku do zawodników i drużyn rywalizujących w części finałowej o miejsca 5-8 kwoty wskazane w ust 1- 3 powyżej ulegają obniżeniu o 50%.

5.Zawodnikom biorącym udział w rozgrywkach DM I ligi żużlowej nie przysługuje zwrot kosztów podróży z tytułu udziału w zawodach ligowych.


Założenia Regulaminu Finansowego dla klubów II ligi:

Art. 12
1.Wynagrodzenie za przygotowanie zawodnika do sezonu, określone w kontrakcie o profesjonalne uprawianie sportu żużlowego zawartym z klubem biorącym udział w rozgrywkach DM II ligi żużlowej, nie może być wyższe niż 10.000 zł.

2. Wynagrodzenie, o którym mowa w ust. 1, klub ma obowiązek wypłacić do dnia 15 marca.

3. Zawodnik biorący udział w rozgrywkach DM II ligi otrzyma wynagrodzenie za zdobyty punkt w wysokości ustalonej w kontrakcie, nieprzekraczające kwoty 400 zł za każdy uzyskany punkt w meczu ligowym.

4. Zawodnikom biorącym udział w rozgrywkach DM II ligi żużlowej przysługuje zryczałtowany zwrot kosztów podróży w wysokości 0,35 zł/km.

Kluby I i II ligi będą podlegały kontroli Głównej Komisji Sportu Żużlowego. W przypadku naruszenia przepisów Regulaminu Finansowego przez klub, podmiot zarządzający może wymierzyć karę pieniężną w wysokości od 100 do 500 tysięcy złotych lub wykluczyć zespół z rozgrywek. W przypadku naruszenia przepisów przez zawodnika, podmiot zarządzający może wymierzyć karę pieniężną w wysokości od 100 do 500 tysięcy złotych, zawiesić zawodnika na pół roku lub go zdyskwalifikować. Powyższe kary mogą być zastosowane alternatywnie. Za utrudnienia w przeprowadzeniu kontroli lub odmowę okazania dokumentów mogących stanowić dowód w sprawie podmiot zarządzający może wymierzyć karę pieniężną w wysokości 500 tysięcy złotych.

Ile kosztuje mistrzostwo ?

Mistrzostwo Danii można zdobyć dysponując 700 tysiącami złotych. W Polsce za takie pieniądze da się odnieść sukces, ale na poziomie II ligi. Tytuł mistrzowski kosztuje grube miliony. W naszej Speedway Ekstralidze od kilku lat wszystko jest najlepsze, ale i najdroższe. Budżety klubów liczone są w milionach złotych. W ciągu kilku lat wydatki wzrosły o ponad 50 procent. Po 2 mln dla Hancocka i Hampela.

Jeszcze na początku XXI wieku WTS Wrocław, z 5 milionami złotych, był pierwszą siłą Ekstraligi. – Obecnie, mając takie pieniądze, jest się skazanym na walkę o utrzymanie – mówi nam jeden z prezesów. Budżety tegorocznych finalistów Ekstraligi to łącznie prawie 16 mln zł (cała liga dysponowała sumą 54,4 mln zł).

Falubaz Zielona Góra miał 8,5 mln zł, a Unia Leszno 6,8 mln zł. Liderzy Falubazu nie mogą narzekać na dochody – Greg Hancock dostał 2,1 mln zł, Andreas Jonsson – 1,95 mln zł, a Piotr Protasiewicz 1,65 mln. Gwiazdy Unii zarobiły niewiele mniej – Jarosław Hampel 2,1 mln zł, Janusz Kołodziej – 1,2 mln, Damian Baliński i Troy Batchelor – po 700 tysięcy zł. Nasi działacze co roku zapowiadają oszczędności, ale zwykle kończy się na słowach. Tym razem ma być inaczej. W przyszłym sezonie złoto powinno być tańsze nawet o 1,5 mln zł.

Na przebicie Duńczyków nie mamy jednak szans. Slangerup, tegoroczny zdobywca tytułu mistrzowskiego, wydał niecałe 700 tys. zł. – Oszczędne życie wymuszają przepisy – mówi Zbigniew Tokarski, polski menedżer mieszkający w Brovst. – Każdy musi zatrudniać zawodników klasy A, B, C i D. Nie można mieć samych gwiazd, a tylko im trzeba płacić więcej. Wielu zawodników startuje za dwa, dwa i pół tysiąca złotych za mecz. Są też tacy, którzy występują za darmo. Na przykład Nicki Pedersen jeździ w Holsted, bo ma podpisanych dziesięć umów z okolicznymi sponsorami. Vojens mogło mieć bezgotówkowo Jarosława Hampela, który starty w tym klubie chciał potraktować jako formę treningu przed Grand Prix.

Duńskie kluby funkcjonują niewielkim kosztem, bo nie ponoszą kosztów administracyjnych. – Raz, że jest dofinansowanie państwa, a dwa, że w każdym klubie mamy prężnie działająca grupa rodziców. Jeden puszcza taśmę, drugi stoi z flagą na wirażu, a trzeci sprzedaje parówki. Robią to społecznie – zauważa Tokarski. W Polsce wydatki administracyjne sięgają miliona złotych. Na Wyspach tytuł mistrza kraju kosztuje więcej niż w Danii, ale ciągle nie są to wielkie pieniądze. Tegoroczni finaliści – Eastbourne Eagles oraz Poole Piratem – wydadzą nie więcej niż 2,5 mln zł. Mało, bo w Anglii nie płaci się dużej kasy za podpisanie kontraktu. Czasami ktoś dostanie równowartość 25 tys. zł, ale to należy traktować, jako gest dobrej woli ze strony promotora klubu.

Bonusem dla żużlowca jest też dodatkowy kontrakt ze sponsorem generalnym. Rzadkością jest ryczałt, czyli stała kwota za występ. Stawki za punkt nie są wielkie – od 400 do 750 złotych. Zawodnik może jednak liczyć na to, że klub zapłaci za jego ubezpieczenie, licencję, mieszkanie, pokryje koszty przejazdów i zatrudnienia mechanika. Fortuna tylko dla gwiazd W Szwecji cena za złoto jest niemal taka sama jak w Wielkiej Brytanii. Najdrożsi zawodnicy dostają nawet milion złotych. W gronie finalistów sezonu 2011 brakuje jednak takich żużlowców. W Indianernie Kumla jednym z lepiej zarabiających jest nasz Piotr Protasiewicz, a to oznacza wypłatę rzędu 400 tys. zł. Z drugiej strony, w Piraternie Motala jest Greg Hancock, który dostaje 800 tys. zł. Większość jeźdźców obu ekip ma jednak umowy na poziomie 200–250 tys. zł. Szwedzi nadal jednak uważają, że wydają na speedway za dużo i od przyszłego roku zamierzają wprowadzić limity zarobków. Górna granica ma wynosić 1,4 mln zł. W Polsce za takie pieniądze trudno pozyskać jednego zawodnika z czołówki Grand Prix. A gdyby ktoś dostał zadanie zmontowania składu, to musiałby poprzestać na negocjacjach z... juniorami.