Zapraszam wszystkich nie lubiących jego chamstwa, ordynarnosci etc.



Jeżeli nie podoba Ci sie jego chamski sposob jazdy, arogancja i zachowanie wobec

innych zawodników musisz zapisać się do tego klanu.



CHAMSTWU NA TORZE MOWIMY NIE!!!!!



Każdy obiektywny kibic żużla, który nie traktuje Polaków inaczej niż obcokrajowców widzi że jazda Tomasza Golloba jest chamska i agresywna... To,że nie cieszy się on sympatia innych zawodników nie jest przypadkiem.


Awantury Golloba

wrzesień 1995 - Hackney

Australijczyk Craig Boyce, wściekły na Polaka za zbyt agresywną jazdą podjeżdża po jednym z biegów GP Wielkiej Brytanii do Tomasza Golloba i prawym prostym niemal nokautuje bydgoszczanina - To chamstwo, które trzeba wyplenić ze sportu - mówi potem Władysław Gollob, ojciec żużlowca


sierpień 1999 - Linkoeping

Po półfinale Grand Prix Szwecji specjalnie zajeżdża drogę Tony Rickardssonowi. Awantura przenosi się do parkingu. Od Szweda odciąga żużlowca jego starszy brat Marek.


sierpień 2003 - Bydgoszcz

Po XII wyścigu derbowego meczu z Apatorem/Adrianą T. Gollob podchodzi do ówczesnego menedżera zespołu Jerzego Kanclerza i na cały głos krzyczy - Sprzedaliście mecz!!! Potem T. Gollob rzucił się z wyzwiskami w kierunku trenera Zdzisława Ruteckiego. Wrzeszczy - Ty jeb... pudlu. Menedżer Tomasz Gaszyński chwyta wpół zawodnika i odciąga go od Ruteckiego. Gollob zwymyślał też kierownika drużyny Andrzeja Polkowskiego.


Póżniej zaprzeczał, że taki incydent miał miejsce - Nie przypominam sobie, żebym kogoś oskarżał -

A na nadzwyczajnym zebraniu zarządu sekcji żużlowej Polonii,
T. Gollob oświadczył: - Jestem bardzo zdziwiony zamieszczonymi w prasie, a szczególnie w "Wyborczej" cytatami moich wypowiedzi. Zanim napiszecie coś o Tomaszu Gollobie, napiszcie trzy strony o sobie, jakimi jesteście kut... "


gazeta.pl


Oprócz tego znana sprawa pobicia T. Bajerskiego który to ostro pojechal ze starszym z braci G. Po biegu Tomasz Bajerski zdajac sobie sprawę z tego izspowodował wypadek zawodnika podjechał do Jacka Golloba aby go przeprosić. W zamian oberwało mu się od młodszego braciszka który czasem nie panuje nad emocjami.


Wywiad z T. Bajerskim


Jak oceniasz zachowanie Tomasz Golloba

Tomasz Bajerski: A jak mogę to oceniać? To chamstwo, które nie powinno zdarzać się na torach żużlowych.

Po spowodowaniu upadku podjechałeś do Jacka Golloba...

- Tak, zdawałem sobie sprawę, że upadł z mojej winy, że pojechałem za ostro. Chciałem zobaczyć czy nic mu się nie stało i go przeprosić. Widziałem, że Tomek wybiegł na tor, ale byłem przekonany, że także pobiegnie w stronę brata. Zwolniłem, żeby go przepuścić, a on w tym momencie mnie uderzył.

W parkingu także coś się działo?

- Tak. Raz dostałem na torze, potem już przy leżącym Jacku. Stwierdziłem, że nie ma sensu, żebym tam stał i poszedłem do boksu. Tam znowu dopadł mnie Tomek i ponownie rzucił się na mnie z pięściami.

Podczas telewizyjnej relacji z meczu Unii Tarnów z Budleksem/Polonią Gollob powiedział, że nikogo nie pobił, a cała sprawa jest wymysłem dziennikarzy.

- (śmiech) To bardzo ciekawe. Naprawdę tak powiedział? Było wielu świadków tego zdarzenia, zresztą mam kasetę wideo, na której wszystko dokładnie widać. Zaraz po meczu pojechałem do lekarza, który wykonał obdukcję. Może Gollob będzie twierdził, że sam się pobiłem?

http://www.bydgoszcz.com

Nie wiadomo czy Tomasz to żużlowiec czy bokser <lol>


Zapis z czatu z T. Gollobem w roku 1999

epe#: Czy długo się Pan zastanawiał nad propozycją WTS-u ?

TG: Jestem oddany Bydgoszczy tak długo, jak będą mnie tu poważnie traktować i tak długo będę tu jeździć.

oddanie sie chyba skonczyło $$$$$$$

mjm#: pierwsze pytanie : Większość nas widziała Pana wejście do parkingu, niektórzy uslyszeli kilka słów w stronę sędziego? Czy wyjaśnił sobie Pan tę sprawę z Markiem Wojaczkiem, czy zdążył go Pan przeprosić podczas poprzedniego meczu w Bydgoszczy?
TG:Bez komentarza.

no bo co tu komentować

Tomek, jaki lubisz tor ?
TG:Dla dobrych zawodnikow nie ma to znaczenia

hahaha Dla przypomnienia w Rzeszowie T.G odmowil startu a junior P. Hlib starał sie jechac w trudnych warunkach

sid#: Mówi się, że preferujesz brutalny styl jazdy na granicy upadku. Co powiesz na ten temat?
TG:Zupełna bzdura.

Oczywiscie Tomasz ma to do siebie ze chamsto widzi ale nie swoje... :/







To Tomasz dla Ciebie od nas wszystkich :P:P




Zaje**emy Gollobowi okulary okulary okulary bo wy**bał awionetką jego stary jego stary jego stary. Zaj**iemy Gollobowi złote zęby złote zęby złote zęby bo wyj**ał awionetką prosto w dęby prosto w dęby

Ludzie ludzie cód na niebie Jacek Tomka w d*pe j*bie!!!!!![/b]

Hahahahahaha
I tak zaraz temat usuną. Robić Screeny

zrobiłem to samo na forum buczoków ale coś szybko zniknęło
Ojcze dyrektoże mam nadzieje że mnie niezbijesz za tego wała

Wrecz nie znosze Golloba - wlasnie za te wszystkie przywary, ktore mu zostaly na wstepie tego watku przypisane. Doswiadczylem tego jako dziennikarz - kawal chama i prostaka. Moze i zuzlowcy to prosci ludzie, ale przynajmniej 99% z nich potrafi sie zachowac (nawet taki Pedersen - podobno psychol, jak to o nim mowia w Polsce). A Gollob nie potrafi. Tomasz - zeby bylo jasne. Jacek jest w porzadku.

Z radoscia wspominam porazki Golloba w pojedynkach z Australijczykami. Cios Boyce'a, potem wykluczenie w kraksie z Crumpem (Linkoping 2000) oraz kiedy probowal sfaulowac Wiltshire'a w 2003 w Cardiff po przegranym starcie, ale stracil kontrole nad motocyklem i spadl na ostatnie miejsce (zaraz potem odpadl z 3 punktami )

Na sam koniec tej wypowiedzi dodam jeszcze, ze Gollob jest znakomitym zawodnikiem, moim zdaniem ma jedna z najladniejszych sylwetek wsrod wszystkich zuzlowcow jakie widzialem. Potrafi swietnie startowac i swietnie walczyc. Do dzis jest bardzo dobrym zuzlowcem. I temu nie da sie zaprzeczyc. Ale jedno tez twierdze - mimo jego swietnych umiejetnosci nie zasluzyl sobie na tytul IMS. W 1999 roku i tak by przegral - przed ostatnim turniejem w Vojens mial 4 punkty przewagi nad Rickardssonem, ktory ow ostatni turniej w Vojens wygral. W 2000 roku tez mial kontuzje, ale mistrzem tez by nie byl - w calym sezonie bylo 6 turniejow, on w pelni sil jechal w 4 i w zadnym nie awansowal do finalu.

Głupi temat.
Świadczy o autorze.

A może Szanowny Kolego wymienisz te wydarzenia z kariery Golloba, dzięki którym przeżywaliśmy najpiękniejsze chwile w polskim żużlu?

Oho, tekst przepisany z klanu "AntyGollob" na fotce Do ktorego notabene naleze

Po pierwsze głupi temat ,
Po drugie Nicki tez niby jezdzi chamsko więc pomysl zanim utworzysz jakis temat

Temat o Gollobie już jest, sam go zakładałem, nie po to jednak, by zmieszać go z błotem, jak ty to teraz czynisz.
Wystarczyło poszukać leniu i nędzny prowokatorze

A co w tym zdaniu ma niby chamska jazda Nickiego to tego tematu?


Seevy przecież on go nie lubi. Może Ty wymień.

A tak wogóle to czemu nikt nie odpowiedział rzeczowo na argumenty autora tematu, nikt Golloba nie broni?
Nowy broń Golloba, jeżeli nie chcesz by zmieszano go z błotem. Odpowiedz prowokatorowi na te zarzuty i wydarzenia, o których napisał.

http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?t=3278

Myślę że temat o Gollobie już jest. To raz.
Dwa - co ten temat ma na celu?
Trzy - nie ja zakładałem temat o Gollobie, więc pisać o zasługach, choćby z braku czasu nie zamierzam.
Cztery - na temat Tomasza w tym temacie nie dyskutuję.

Gollob ni brat mi ni swat, bym miał go bronić, co więcej moim skromnym zdaniem on nie potrzebuje obrony.
Pidi odpowiem ci pytaniem: Czy ty i ktokolwiek inny nie ma swoim życiu zawodowym i prywatnym momentów, zdarzeń, których się wstydzi, które nie przynoszą mu chluby i stawiają w negatywnym świetle? Czy zawsze w każdej sytuacji jesteśmy idealni? Czy nie zdarza nam się popełniać błędów?
Mi się wydaje, że Gollob wyciągnął wnioski ze swoich niesportowych zachowań. O wnioskach sportowych nie mówię, bo w tym wypadku, jak pisałem gdzie indziej, należałoby go przyspawać do kredy.

Seevy dobrze prawi. Otóż:

Temat zdublowany więc locked.