Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
22 wrz 2009, o 11:01
|
|
bromaz
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 11 wrz 2006, o 21:58 Posty: 1233
|
"Europejskie zawody o Puchar MACEC i tak słabiutka obsada, że najsłabszy junior Marnej robi komplet - to głowa boli ze śmiechu " - widzę Drogi Kolego, że nie kumasz postów Przecież tutaj chodziło o słabiutką obsadę tego turnieju a nie o to żeby Szostek siedział w domu To bardzo dobrze, że młody zawodnik jezdzi i uczy się ! Ty tego jednak nie zrozumiałeś - szkoda. Ty waści nie kończ - tylko lepiej kapuj posty innych forumowiczów
|
|
|
|
|
|
|
|
27 wrz 2009, o 21:25
|
|
ramzes
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 6 kwi 2004, o 19:12 Posty: 663
|
bakson69 napisał(a): No i dostał szanse ze Startem i 4 punkty zdobył wiec nie jest zle. Bo jak patrzę na Krecika który w każdym biegu odstaję 30 - 40 m z tyłu to Mati nawet jak jedzie ostatni tak bardzo nie odstaje. Życzę mu jak najlepiej niech trenuje i pokazuje się na zawodach z dobrej strony <<<Kret może i jechał 30 metrów za Hampelem czy Protasiewiczem ale przynajmniej chciał jechać w przeciwieństwie do Szostka który narzeka na mała ilość startów a w memoriale nie chciał wystartować Nie wiem czy widziałeś na początku sezonu Kreta na motorze, ale moim zdaniem jakieś postępy są i przynajmniej dojeżdża do mety a nie przewraca się nie atakowany przez nikogo >>>
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
5 kwi 2010, o 22:29
|
Re: Mateusz Szostek - Krosno 2010 |
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
Debiut Mateusza w barwach wilków. Patrząc na zdobycz punktową można by rzecz całkiem dobrze, ale tak naprawdę wygrał tylko bieg juniorski, ciekawe jak zaprezentuje sie w kolejnych startach
KMŻ Lublin - 37 pkt. 1. Tomasz Piszcz (2,2*,1) 5+1 2. Tomasz Rempała (0,3,2) 5 3. Siergiej Darkin (2*,3,2*) 7+2 4. Mariusz Puszakowski (3,2*,3) 8+1 5. Karol Baran (3,3,3) 9 6. Tadeusz Kostro (t,t,-,1) 1 7. Michael Hadek (2,0) 2
KSM Krosno - 22 pkt. 9. Josef Franc (3,2,0,0) 5 10. Grzegorz Knapp (1,1*,1) 3+1 11. Krzysztof Stojanowski (1,1,-) 2 12. Kenneth Hansen (0,0,-) 0 13. Mads Korneliussen (t,1,3,2) 6 14. Mateusz Szostek (3,2,-,d) 5 15. Adrian Osmólski (1,0) 1
Bieg po biegu: 1. (70,0) Franc, Piszcz, Knapp, Rempała 4:2 2. (71,0) Szostek, Hadek, Osmólski, Kostro (t) 4:2 (8:4) 3. (71,0) Puszakowski, Darkin, Stojanowski, Hansen 1:5 (9:9) 4. (73,3) Baran, Szostek, Kostro (t), Korneliussen (t) 2:3 (11:12) 5. (71,0) Rempała, Piszcz, Stojanowski, Hansen 1:5 (12:17) 6. (71,5) Darkin, Puszakowski, Korneliussen, Osmólski 1:5 (13:22) 7. (71,1) Baran, Franc, Knapp, Hadek 3:3 (16:25) 8. (70,1) Korneliussen, Rempała, Piszcz, Szostek (d/4) 3:3 (19:28) 9. (71,5) Puszakowski, Darkin, Knapp, Franc 1:5 (20:33) 10. (72,6) Baran, Korneliussen, Kostro, Franc 2:4 (22:37)
_________________
|
|
|
|
|
|
20 lip 2010, o 18:20
|
Re: Mateusz Szostek - Krosno 2010 |
|
Nowy_
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 4 maja 2006, o 17:06 Posty: 1247
|
tak sobie myślę, że Szostek to chyba nasz najgorszy wychowanek w historii. Nie pamiętam, żeby z zawodników, którzy jeździli w miarę regularnie, ktoś tak okrutnie cieniował. W ostatnim meczu Krosno - Piła, wyłączając defekty i taśmy rywali, udało mu się pokonać tylko juniora drużyny przeciwnej. Jako junior nie osiągnął absolutnie nic, jego starty zeszłoroczne w Stali kończyły się zwykle na jednym biegu, w którym z reguły przyjeżdżał ostatni. Poszedł do Krosna, jak wielu naszych i myślałem, że choć tu zabłyśnie, tymczasem totalna klapa. W ostatnich latach inni nasi wychowankowie, którzy już pokończyli kariery, byli od niego lepsi, np. Leś, bracia Szyszkowie. Nawet Micał potrafił przez dwa okrążenia prowadzić przed Nickim. Nie chcę mi się zagłębiać w statystyki, ale jeżeli ktoś się mniej więcej orientuje, to może powiedzieć czy był zawodnik, który w miarę regularnie jeździł i miał gorsze statystyki od Szostka??
_________________ "Kiedy byłem potrzebny, jeździłem po sześć razy" E. Sajfutdinow
|
|
|
|
20 lip 2010, o 23:06
|
Re: Mateusz Szostek - Krosno 2010 |
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8388
|
Czy gorsze to nie wiem, ale bylo paru, co mieli rownie beznadziejne. Tadeusz Hajt, Slawomir Czarnik, Kazimierz Zaborniak, Boguslaw Przybylo - to byli ci, ktorzy pojawiali sie w zawodach mlodziezowych i w lidze. Bylo jeszcze paru takich, co jezdzilo od przypadku i tylko w zawodach mlodziezowych - Klaudiusz Klos, Krzysztof Urban, Grzegorz Bednarski, Waldemar Bednarski, Pawel Elder, Mariusz Wasacz. Co by nie powiedziec, to szczegolnie od ostatniej szostki Szostek jest jednak lepszy. Ale od Czarnika czy Zaborniaka tez moim zdaniem prezentuje sie lepiej. Aczkolwiek, niejaki Kret Lukasz ma szanse stac sie jeszcze gorszym regularnie jezdzacym.
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
20 lip 2010, o 23:58
|
Re: Mateusz Szostek - Krosno 2010 |
|
Redaktor
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34 Posty: 2957
|
Cytuj: tak sobie myślę, że Szostek to chyba nasz najgorszy wychowanek w historii Gruba przesada. Mateusz potrafi przejechac slizgiem kontrolowanym. Moze w jego przypadku troszke mniej kontrolowanym, ale jednak. W naszych barwach - jak i w kazdych innych - nie brakowalo specjalistow od niczego*. * Wedle definicji kandydata na prezydenta RP, jazda co niektorych odpowiadala haslu - nie bedzie niczego.
_________________ http://www.drozdmarketing.pl
|
|
|
|
21 lip 2010, o 00:15
|
Re: Mateusz Szostek - Krosno 2010 |
|
brzycho
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 27 gru 2003, o 17:08 Posty: 2485
|
Ale jemu chodziło o tych, którzy jeździli w miarę regularnie.
A z takich to chyba Prucnal, albo młodszy Szyszka mogliby z nim rywalizować. Chociaż niektórzy, których wymienił Jasiek w sumie jeździli w rezerwach Stali w 97.
Zaborniaki, Hajty, Płodzienie, Klisie, (starszy)Winiarz, Suszczyńskie regularnie to prędzej jeździli na treningach.;f
A zawodnikiem "widmo" to był Artur(?) Bereś.^^
_________________
|
|
|
|
21 lip 2010, o 11:44
|
Re: Mateusz Szostek - Krosno 2010 |
|
Nowy_
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 4 maja 2006, o 17:06 Posty: 1247
|
nie można porównywać Zaborniaka czy Czarnika do Szosta, bo oni musieli rywalizować o miejsce w składzie z Trojanowskim, Winiarzem czy Wilkiem. Zresztą Kazio przynajmniej zabawnie wyglądał na prezentacji. A Czarnik z tego co pamiętam osiągał lepsze wyniki w różnych zawodach juniorskich. I tak jak napisał Brzycho chodzi mi o zawodników, którzy w miarę reguralnie jeździli i to w II lidze. Właśnie spojrzałem w statystyki i Szostek jest na przedostatnim miejscu w klasyfikacji w II lidze. Pewnie gdyby nie defekty i taśmy rywali byłby na ostatnim. a to że umie złożyć się w łuk, to chyba jest absolutne minimum do uzyskania licencji żużlowej i jakoś nie przyjmuje tego za kryterium poziomu jego jazdy .
_________________ "Kiedy byłem potrzebny, jeździłem po sześć razy" E. Sajfutdinow
|
|
|
|
21 lip 2010, o 12:33
|
Re: Mateusz Szostek - Krosno 2010 |
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8388
|
Czarnik zdal licencje w 1998 roku (debiutowal w meczu w Zielonej Gorze), wiec nie musial rywalizowac o miejsce w skladzie z Trojanowskim, Winiarzem czy Wilkiem, bo wszyscy oni byli juz wtedy seniorami. Jezdzil w latach 1998 - 1999. Pojawial sie regularnie w zawodach mlodziezowych, ale rowniez i w lidze w zwiazku z kontuzja Rempaly. Z powodu braku postepow ze skladu zostal praktycznie calkowicie wyparty. Jezdzil w drugiej druzynie i nawet zdarzyl mu sie dobry mecz z Rawiczem (7 punktow), Swietochlowicami (11 punktow), Krosnem i Krakowem (po 6 punktow). Niezle pojechal w rundzie MDMp w 1998, gdy zdobyl 12 punktow. Potem jednak do 10 punktow nie udalo juz mu sie dojsc.
Zaborniak mial inaczej - jezdzil wiele razy w rundach MDMP czy zawodach mlodziezowych, ale praktycznie wcale w lidze. Mial dobre starty, niestety na dystansie jezdzil fatalnie. Byl duzo gorszy od Czarnika i Szostka.
Szostek chocby w MDMP 2009 ani razu nie zszedl ponizej biegopunktowki 2,0, ktorej wiekszosci z wymienionych przeze mnie gwiazd nie udalo sie nigdy osiagnac. Nie zgadzam sie, ze byl najgorszy. Bylo wielu innych gorszych i do nich wlasnie wliczam Czarnika, ktory raz, ze mial od Szostka latwiejsza lige (nie bylo jeszcze tylu obcokrajowcow), a dwa, ze jezdzil regularnie w druzynie rezerw, niejednokrotnie nawet jako prowadzacy pare, wiec mogl zdobywac punkty na gosciach typu Lipniacki czy Brzozowski (wypozyczonych z Lublina).
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 131 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|