Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Upadek szkolenia młodzieży w kraju nad Wisłą !


Rozmowy o sporcie żużlowym

Opcje      Szukaj
Post 11 lis 2007, o 13:05
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 lis 2002, o 13:36
Skąd: Rzeszów :) B4
Posty: 1690

Zobacz profil 
Problem w tym, że gdyby ten przykładowy Maciej Kuciapa prezentował pewien poziom sądzę, że nie byłoby gadania i szukania jakiś Maxów czy innych wynalazków lecz byłby to jeden z pierwszych kontraktów. Pomagać trzeba młodym gdy wiadomo, że nikt nie rodzi się od razu Tomkiem Gollobem czy Tony Rickardsonem i trzeba dać im szansę by nauczyli się żużla. Jeśli ktoś jeżdżąc regularnie do 21 roku życia nie nauczy się w miarę płynnej jazdy w kontakcie z innymi zawodnikami :wink: to dalsze trzymanie pod parasolem nic nie zmieni. Jestem jak najbardziej za tym aby juniorami byli Polacy (a nawet tylko Polacy) bo to wymusi na klubach inwestowanie w młodych i stworzy im okazję do jazdy, ale nie mieszajmy już w tą sprawę seniorów (ileż można ich niańczyć?). I jeśli taki młody zawodnik rozwinie się prawidłowo nie będzie problemów, żeby jeździł jako senior (nawet jeśli nie będzie takiego przepisu). Przykład choćby Miedzińskiego. Był wyróżniającym się juniorem, po sezonie 2006 przeszedł w wiek seniora ale w Toruniu nikomu nawet przez myśl nie przeszło, żeby z Adrianem już seniorem nie podpisać kontraktu. Powtarzam jak ktoś będzie dobry to bez żadnych przepisów nakazujących ilu to ma być Polaków będzie miał miejsce w składzie ale taki przepis może stwarzać też takie sytuacje gdzie ktoś będzie miał miejsce nie dlatego, że jest dobry lecz dla tego, że ma polską licencje.

_________________
Obrazek


           
Post 11 lis 2007, o 13:08
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Weteran
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 paź 2005, o 14:03
Posty: 3795

Zobacz profil 
Po co chronic naszych zawodnikow jakimis przepisami przeciez i tak jestesmy Mistrzami Swiata w Polsce :roll:

_________________
NICKI PEDERSEN = STAL RZESZÓW 2006-2007!!! FAREWELL NICKI
Slovenian Speedway GP Final 2006 - Nicki Pedersen!!!


Ostatnio edytowano 11 lis 2007, o 13:37 przez Robi, łącznie edytowano 1 raz

           
Post 11 lis 2007, o 13:27
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Ligowy debiutant
Ligowy debiutant
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 maja 2007, o 18:43
Skąd: prawie Rzeszów
Posty: 107

Zobacz profil 
Najlepsi się przebiją i już w wieku juniorskim będą się wyróżniać.Głównym problemem juniorów jest napewno brak odpowiednich funduszy na porządny sprzęt,ale talent też musi być (nie wierze że taki Sajfutdinov miał dużo kasy jak zaczynał jeździć)
A żeby było na temat to pasuje napisać parę zdań:
Ciekawe z kim rozmawia pani Marta ??? Coś cicho jest o Drymlach.A to całkiem dobrzy zawodnicy.Ja chciałbym zobaczyć u nas Alesa,może tamtejszy sezon nie był za dobry w jego wykonaniu ale wiadomo ,miał bardzo poważny upadek.Trzeba poczekać na ostatniego zawodnika.


           
Post 11 lis 2007, o 13:29
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
No okej jak chcecie. Za kilka lat będzie w polskiej e-lidze kilku zawodników. Ci dzisiejsi pokończą kariery, zostanie Miedziński, Ząbik, Kołodziej, Kasper, Hampel, a następców za bardzo nie widać. Wiadomo jesteśmy w Unii itd, kaine grenzen szmery bajery, ale za jakiś czas ta liga polska będzie tylko z nazwy (jak z piłką w Anglii) o DPŚ już niedługo będziemy mogli tylko pomarzyć...o IMŚJ hehe marzenie :roll: przynajmniej dzięki nam rozwinie się żużel w innych krajach...nasi chłopcy mogą jeździć albo u nas(często jeden, max 2 biegi) albo tam gdzies na seniorce za granicą, a taki Angol, Dun czy Szwed jeździ w 2 albo 3 ligach regularnie. Potem taki 21 letni Szwed czy Dun prezentuje o wiele wyższy poziom a dlaczego? Ile on zrobił kółek w zawodach najwyższej rangi, a ile jakiś nasz chłopak? Przepis o Polaku na juniorce jest martwy. We Wrocku Janowski talent pojechał 1 bieg i może się pakować...tyle jego jazdy...za to Holder pojedzie 5 biegów, potem śmignie w Anglii 6 i co? Jakby taki Messing robił te 5-6 pts na mecz to czy Leś albo Lampart by pojeździł?

Piszecie, że chronimy naszych juniorów..szczęscie w nieszczęściu, że taka ZG ma Klinga, Wodjakowa i Klindta..a co by było jakby Ci 3 poszli do 3 różnych teamów? i tam śmigali zamiast Polaków?(1 bieg obaj, ale potem wiadomo, że pojedzie Klindt) Polski 21 latek na dzień dobry ma trudniej. Nie piszmy, że trzymamy pod parasolem Polaków bo to bzdura...trzymamy pod parasolem młodych Szwedów, Angoli itd nie jest tak? Nasi młodzi mogą do nich jechać jako seniorzy i ilu ich tam jeździ? Liczyliście? A ilu obco np ze Szwecji podpisze kontrakt w Polsce?Jakby zagraniczni obco mogli jeżdzic w Polsce tylko na seniorce jak nasi tam to ilu Szwedów mielibyśmy w naszej lidze? No ilu? Ilu w ogóle dałoby sobie radę na seniorce w Polsce? KILKU! Tymczasem oni sie objeżdżają gdzie im sie podoba...u siebie na juniorce, w Polsce tez na juniorce bo na seniorkę za słabi, a taki Polaczek w Szwecji nie pojeździ bo za słaby jako senior, Polsce ten objeżdżony w Szwecji Szwed zabierze mu kilka biegów i się okazuje, że nasz junior w tygodniu pojedzie w 2, a taki Szwed w 10 biegach. I kogo tu się trzyma pod parasolem Panowie?

NIECH BĘDZIE PRZEPIS O JUNIORZE, ŻE MA ON JEŹDZIĆ, a nie w razie fuksa pojechać dwa razy. Dobrze, że ta liga juniorów będzie. Mam nadzieję, że tam pojadą Polacy....jeśli na juniorce wreszcie będzie jak być powinno to wtedy nasi juniorzy będa mieli szansę naprawdę się szkolić i zdobywać doświadczenie i po wieku juniora będa gotowi żeby dac sobie radę na pozycji seniora. Taka moja rada...Obowiązek licencyjny posiadania szkółki z przynajmniej 3 adeptami i do tego zagraniczny junior TYLKO na pozycję seniora. Wtedy nie będę mówił o przepisie jednego polskiego seniora w składzie bo problem rozwiąże się sam. Mamy zdolną młodzież, ale dajmy im szansę jeździć w ich własnym kraju, bo tez przepis co teraz jest o kant dupy można rozbić.

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


Ostatnio edytowano 11 lis 2007, o 13:44 przez garet, łącznie edytowano 2 razy

           
Post 11 lis 2007, o 13:41
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Ligowy debiutant
Ligowy debiutant
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lis 2007, o 02:59
Posty: 98

Zobacz profil 
A czy w Szwecji i Anglii w składzie jest junior? czy w Australii jest w ogole liga? Przesadzasz, przez kilkanaście lat mieliśmy juniorów, mieliśmy pełno IMŚJ i co z tego później było w seniorce? Nikt się nie przebił, a taki Holder już dziś wiadomo, że za kilka lat będzie walczyć o IMŚ...czas skończyć, z prowadzeniem za rączkę do 21 roku życia. W 1997? Dobrucki był najlepszym juniorem na świecie, lał wszystkich...Pedersen był wtedy na bodajże 7 miejscu, gdzie jest teraz jeden, a gdzie drugi?
Kto będzie dobry to się przebije, jak już od 16- roku życia, koleś sobie uzmysłowi, że musi zapieprzać i np. już za rok uderzać, na inne ligi to wtedy coś z niego będzie. A dotychczas to Polacy, przez pierwszy 4 lat mieli sielankę, a później nagle senior, już klub się nim nie opiekuje, trzeba samemu zadbać o wszystko...a nawet jak jest dobry i ma sponsora, to nie chce mu się jechać za granice, bo po co? tutaj mam kasę, jestem gwiazdą, czego chcieć więcej? a za kilka lat? Przyjeżdża 18 Aussie pierwszy raz na jego tor i go leje jak chce.


           
Post 11 lis 2007, o 13:47
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Weteran
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 paź 2005, o 14:03
Posty: 3795

Zobacz profil 
Widzisz Garet zeby byc Druzynowymi Mistrzami Swiata nie tylko w Polsce, ale w Anglii czy Szwecji to nie cackac sie z Polaczkami, jak bedzie dobry to bedzie mial miejsce w skladzie jak nie to 1 liga badz 2 i tez bedzie jezdzic i lal Wegrow czy Czechow mp. w Mistrzostwach Europy.

_________________
NICKI PEDERSEN = STAL RZESZÓW 2006-2007!!! FAREWELL NICKI
Slovenian Speedway GP Final 2006 - Nicki Pedersen!!!


           
Post 11 lis 2007, o 13:53
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
A nie zauważyłes, że w Szwecji i Anglii daje się szansę właśnie swoim juniorom? Popatrz na składy. Może tam być nawet niepisana zasada, której sie przestrzega. Australijczycy są traktowani w Anglii jak Angole, azobacz ile tam się jeździ meczów w sezonie...nawet nie mówie o Holderze, ale taki Kennet czy Bridger ile oni zrobią kółek? Ile biegów objedzie jeśli u nich jest ponad 40 meczów w samej rundzie zasadniczej!!!!!!? I taki koles potem nie jest lepiej przygotowany żeby wyprzec takiego Mateusza Szostka czy Dawida Lamparta? Jednak w tym sporcie doświadczenie to duży procent, który składa się na całą układankę. Jak Ty sobie uzmysłowisz, że musisz smigac za granicą to wtedy zobaczysz jakie to proste...
Tak jak mówię. Za parę lat będę opowiadał dziecku, że kiedyś Polacy też jeździli na żużlu....ale w Polsce chroniło się zagranicznych. (tam u nich to przynajmniej jest niepisana zasada, że stawiają na swojaka). Taki Aussie leje naszego po tym jak objechał sezon w Anglii i zaliczył 35 spotkań (ile nasz junior potrzebuje czasu, żeby tyle spotkń zaliczyć? PEŁNYCH SPOTKAŃ, a nie 1 bieg.)

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


Ostatnio edytowano 11 lis 2007, o 13:54 przez garet, łącznie edytowano 1 raz

           
Post 11 lis 2007, o 13:57
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 wrz 2004, o 21:49
Posty: 906

Zobacz profil 
Garet: piszesz że u nas chroni się zagranicznych, że są pod parasolem. Możesz wytłumaczyć co przez to rozumiesz? czy jest jakiś przepis nakazujący jechać zagraniczniakom w składzie? czy jest przepis mający zapewnić zagraniczniakom sprzęt?

_________________
Obrazek
"His legend had been built not on titles but on moments" ---> Roberto Baggio


           
Post 11 lis 2007, o 13:59
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 12 lis 2002, o 17:22
Posty: 4434

Zobacz profil 
Cytuj:
rzynajmniej dzięki nam rozwinie się żużel w innych krajach...
a widziałeś ilu Polakow jeździ w Szwecji? Mozna powiedziec ze dzięki Szwedom rozwija się żużel w Polsce.
Cytuj:
nasi chłopcy mogą jeździć albo u nas(często jeden, max 2 biegi) albo tam gdzies na seniorce za granicą, a taki Angol, Dun czy Szwed jeździ w 2 albo 3 ligach regularnie. Potem taki 21 letni Szwed czy Dun prezentuje o wiele wyższy poziom a dlaczego? Ile on zrobił kółek w zawodach najwyższej rangi, a ile jakiś nasz chłopak?
Ale kto broni Lampartowi spakować walizy i zacząć jeździć w Anglii? Ma do tego prawo, przepisy nie zabraniają. I nie będzie miał wówczas mniej startów niż jego rówieśnicy z innych krajów.
Cytuj:
We Wrocku Janowski talent pojechał 1 bieg i może się pakować...tyle jego jazdy...za to Holder pojedzie 5 biegów, potem śmignie w Anglii 6 i co?
To niech Janowski siada w busa i jedzie do Szwecji, Anglii się pościgać. Rozwinie się i następnym razem to on pojedzie 5 biegów przy 1 Holdera.
Cytuj:
Jakby taki Messing robił te 5-6 pts na mecz to czy Leś albo Lampart by pojeździł?
Odwróćmy pytanie: czy gdyby nasi juniorzy nie spadali z motocykli i nie wozili ogonów to jakikolwiek Messing byłby potrzebny?
Cytuj:
Nasi młodzi mogą do nich jechać jako seniorzy
Jeżdżą jako seniorzy bo nie ma obowiązku wystawiania juniorów :D Popatrzmy na Danię - szczątkowa liga a mimo to Dunczycy są światową potęgą. Nikt się tam z nimi nie cacka. Przetrwają tylko najlepsi.
Cytuj:
ilu ich tam jeździ? Liczyliście? A ilu obco np ze Szwecji podpisze kontrakt w Polsce?
No ja pi razy oko liczyłem... wg SF juz teraz 27 Polakow ma kontrakty w Elitserien (a to nie koniec). W samej tylko Allsvenskan jeżdżą lub jeździli tacy kelnerzy jak Pytel, Miesiąc, Jamroży, Flis (:!:), Zengota, Jędrzejewski, Staszek czy Druchniak. W sezonie 2007 wystartowało tam 16 Polakow, ligę wyżej jeszcze więcej. Razem ponad 40. Tylu Szwedów to nawet na żużlu nie jeździ :D

Do czego zmierzam.
Przestańmy wreszcie pisać że Polacy "robią dobrze" Anglikom czy Szwedom i stwarzają im warunki do rozwoju. To nieprawda. Polacy mają takie samo prawo startować w Szwecji, jak Szwedzi w Polsce. I z tego korzystają licznie, co przedstawiłem wyżej.
A że Polacy coraz gorzej radzą sobie czy to w lidze czy w zawodach rangi MŚ wynika z typowo polskiego podejscia do sportu. Widzimy to w każdej dyscyplinie z małymi wyjątkami. Kto wie może nowa sytuacja zmieni za jakiś czas to podejście i doczekamy się np. polskiego IMŚ. Wcale nie trzeba mieć grupy 50 juniorów by z nich wyłonic dobrych zawodników. Ilu jest naprawdę dobrych duńskich młodzieżowców? 5-8? A mimo to z tej grupki potrafią wyhodować IMŚ co kilka sezonów. U nas jest setka których wpycha się do składów, kupuje najlepszy sprzęt. Nie wynika z tego kompletnie nic. Po zakonczeniu wieku juniora konczy się okres ochronny i zaczynają kłopoty. Rzeszowianie tego najlepszym przykładem. Z Lampartem będzie to samo, chyba że w porę odejdzie z Rzeszowa. Ale pewien postęp jest bo pokolenie Kuciapów zaczęło starty zagraniczne przed trzydziestką. Pokolenie Barana i Miesiąca tuż po skończeniu wieku juniora. Może Lampart zacznie jeszcze jako 1X latek?

I moze optymistycznym akcentem: jest bardzo duza grupa polskiej młodzieży która świetnie rokuje na przyszłość. Wymienię jednym tchem: Piaszczynski, Mroczka, Janowski, Klimek, Lampart, całe rzesze juniorów z Rybnika i Leszna z młodym Pawlickim na czele (podobno rośnie prawdziwy wymiatacz, jak jego ojciec), bracia Puczyńscy (czy jakos tak) z Torunia. Nie szkoli się w Polsce? Ależ szkoli. Tylko mniej (kiedyś to produkowano setkami, gorzej było z jakością) ale mam nadzieję lepiej.

Ale oczywiscie - jestem za tym by przy dwóch podobnie jadących zawodnikach (obcokrajowcu i Polaku) - stawiać na Polaka. Jestem za tym by nasi jeździli gdzie się da i ile się da. Zawsze mocno krzyczałem gdy chciano likwidować zawody typu PLM. Absolutnie jestem za ligą juniorów. Jestem za stwarzaniem takich przepisów, które spowodują że opłacac się będzie szkolenie (ale nie moze się to odbywać najprostszą metodą - zakazami startów dla obcokrajowcow!). Przykładowo: duzo by dało gdyby polscy juniorzy mogli być wypozyczani do innych klubów w trakcie sezonu, ale bez blokowania mozliwosci powrotu (przykład: Szostek nie ma miejsca w składzie to go wypozyczamy na 1 mecz do Lublina, po czym wraca i znow jest do dyspozycji). Takie cos funkcjonuje w innych ligach, skoro kopiujemy pomysły, to moze też te najlepsze? Gdyby były takie przepisy to Leś nie musiałby wchodzić do składu dopiero w wieku 21 lat.


Ostatnio edytowano 11 lis 2007, o 14:07 przez micson, łącznie edytowano 1 raz

           
Post 11 lis 2007, o 14:00
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
Przepraszam za OT. Proponuję te posty przenieść do wątku o UPADKU SZKOLENIA W KRAJU NAD WISŁĄ....

A kolegom patriotom w Dzień Niepodległości życzę, aby policzyli sobie ile dany zawodnik objedzie meczów i biegów w takij Anglii...pomyslcie jakby taki Lampart był Angolem i miał możliwość śmigac cały ubiegły sezon w takim Ipswitch Witches....objechałby dajmy na to 35 meczów po 4-5 biegów. Chyba każdy widzi, że im więcej Dawid jeździ tym jest lepszy i pewniejszy. No i ten Angol Lampart po roku podpisuje kontrakt w Rzeszowie i ile klas on jest lepszy od Mateusza Szostka? 2 może 3? Wskakuje na juniorke i nie dośc, że trzaska u siebie biegi to jeszcze u nas...a Mateusz.....no cóz za słaby... :?

Miscon nie zauważyłes, że temat juz jakiś czas temu spadł na JUNIORÓW????!!!! Po co mi wpychasz tych seniorów w Szwecji. Ja piszę o naszym kraju i jego dobra mam na sercu. Tamci niech robia co im się podoba...nie wkurza mnie sytuacja u nich, tylko u nas.
W dodatku śmiem twierdzić, że droga juniora Szweda czy Australijczyka do obcej ligi jest łatwiejsza niż dla Polaka. Kwestie finansowe(ciężko mi sobie wyobrazić jak Szostek zapierdziela w angielskiej). Nie wiedziałem, że to jest tak proste...pakuje się walizki i już.

Napisałem jakie mam zdanie Wy również. Nie mam nic do dodatnia na ten temat.(pechowy jestem bo wiecznie połowa forum na mnie się rzuca :D , a przeszłośc mi pokazuje, że nie warto sie sprzeczać bo to zajmuje za dużo czasu i energii).

EDIT: no i właśnie Micson dajmy tym naszym chłopakom przynajmniej u nas jeździć. Tak jak ta liga juniorów. Żeby był przepis, że w meczu ma byc ten Polak junior i niech on posmiga więcej niż jeden bieg. Ciekawy jestem jakbyś śpiewał gdybyś to Ty był takim 17 letnim zuzlowcem i czytał...że kto Micsonowi broni...niech pakuje walizki i jedzie na Wyspy...nerwy by Ci mogły puścić.

Salut !!!

EDIT2: Taka mnie jeszcze naszła refleksja. Co sie stanie kiedy do Polski zaczną masowo napływać Anglicy, Szwedzi, Duńczycy, Francuzi itd(bo u siebie już nie będą mieć wolnych etatów i zaczną zabierać Wam pracę...będą po różnych zagranicznych stażach, będą miec doświadczenie w zawodzie itd (nie piszę o sytuacji jak w Anglii, gdzie Polacy itd robią to do czego Anglicy się nie kwapię, ale o sytuacji, że nawet po studiach nie dostaniecie pracy w danym laboratorium, urzędzie, firmie, szpitalu bo goście z Zachodu będą od Was o wiele lepiej przygotowani...czy wtedy tez powiecie DOBRZE TAK MA BYĆ...GÓWNO JESTEM WARTY WIĘC TRUDNO...WEZMĘ ZASIŁEK, ALBO POJADĘ DO WIETNAMU ZBIERAC RYŻ.
Z pozycji nie żuzlowca jest łatwo pisać, że kto im broni, ale żebyście kiedyś nie mieli takiej samej sytuacji w swoim zawodzie.

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


Ostatnio edytowano 11 lis 2007, o 14:46 przez garet, łącznie edytowano 3 razy

           
Post 11 lis 2007, o 14:03
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 31 sty 2005, o 13:22
Posty: 559

Zobacz profil 
Zgadzam sie z Wilmenem. Dokładnie to samo bym napisał. Nie zgadam się aby przy coraz większych zarobkach zawodników dziadostwo miało miejsce w składzie z przymusu. Chce, żeby jeździli najlepsi. I nie obchodzi mnie czy to jest polak czy zagraniczny. Jak nasz młody chłopak będzie mocny, będzie miał talent, wolę osiągnięcia sportowego sukcesu i siłę by go zdobyć nie stanie mu na drodze nic i nikt by to osiągnąć. Nie zgadzam się by taki Okoniewski, czy inny Gapa musiał jeździć w składzie mojej drużyny tylko dlatego, że taki jest regulamin, skoro mogę i chce mieć lepszego Drymla.
Jestem absolutnie za przepisem mającym na celu pierwszeństwo w składzie dla polaka juniora. Ale to wszystko. Jeżeli facet zaprezentuje cokolwiek do wieku 21 lat czym zainteresuje pracodawce to się przebije, jeżeli nie, to niech czeka w kolejce do klubu, zgodnie ze swoimi umiejętnościami. Jak one wystarczają mu tylko do miejsca w pierwszej czy drugiej lidze, to niech tam jeździ. Jak mu nie pasuje to do widzenia.


           
Post 11 lis 2007, o 14:08
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Medalista GP
Medalista GP

Dołączył: 23 sie 2004, o 18:05
Posty: 2283

Zobacz profil 
duscher napisał(a):
fans napisał(a):
Mario, przeciez obco nie maja problemow logistycznych i mysle ze przyjada dopasowac sie do naszego lotniska, spokojnie znajdzie sie 1-2 terminy na sparingi(jesli aura pozwoli), wiec nie widze problemu. :piwo:


Dobra jeszcze jedno glupie pytanie, LUblin czy Krosno na Watta, Nichollsa, Bjerre i Zagara?

Czestochowa, Torun. 8-)
ps.koniec off topic.
Kiedy Bjerre i Zagar odesla kontrakty? :D


           
Post 11 lis 2007, o 14:11
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 12 lis 2002, o 17:22
Posty: 4434

Zobacz profil 
garet napisał(a):
Miscon nie zauważyłes, że temat juz jakiś czas temu spadł na JUNIORÓW????!!!! Po co mi wpychasz tych seniorów w Szwecji. Ja piszę o naszym kraju i jego dobra mam na sercu. Tamci niech robia co im się podoba...nie wkurza mnie sytuacja u nich, tylko u nas.
Oczywiscie ze zauważyłem. Tylko nie uważam by takie sztuczne oddzielanie seniorów od juniorów miało sens. Uwazasz że ten temat 22-letniego Miesiąca W OGOLE nie dotyczy!? Rok temu gdy był juniorem go nie chcieli teraz nagle w Szwecji pokochali? Tylko dlatego ze jest juz seniorem? No chyba nie. Wzięli go dlatego ze zdobył 3xzłoto rok temu i przestał być anonimowy. Jego wiek nie ma tu nic do rzeczy.

Cytuj:
W dodatku śmiem twierdzić, że droga juniora Szweda czy Australijczyka do obcej ligi jest łatwiejsza niż dla Polaka. Kwestie finansowe(ciężko mi sobie wyobrazić jak Szostek zapierdziela w angielskiej). Nie wiedziałem, że to jest tak proste...pakuje się walizki i już.
No patrząc na to ile się w polskiej lidze zarabia i jakim sprzętem dysponują polscy juniorzy to chyba Polacy mają łatwiej :| Taki Klindt na mecze do Wrocławia przyjeżdżał rozklekotanym i obsranym busem. Nie przeszkadzało mu to w gromieniu swoich polskich rówieśników. Wszyscy Australijczycy muszą rzucić wszystko i przeprowadzić na drugi koniec świata. Nie mając na początku nic.


Ostatnio edytowano 11 lis 2007, o 14:29 przez micson, łącznie edytowano 1 raz

           
Post 11 lis 2007, o 14:27
 Re: Skład Stali Rzeszów w sezonie 2008
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 lis 2002, o 13:36
Skąd: Rzeszów :) B4
Posty: 1690

Zobacz profil 
garet napisał(a):
Tak jak mówię. Za parę lat będę opowiadał dziecku, że kiedyś Polacy też jeździli na żużlu....ale w Polsce chroniło się zagranicznych. (tam u nich to przynajmniej jest niepisana zasada, że stawiają na swojaka). Taki Aussie leje naszego po tym jak objechał sezon w Anglii i zaliczył 35 spotkań (ile nasz junior potrzebuje czasu, żeby tyle spotkań. zaliczyć? PEŁNYCH SPOTKAŃ, a nie 1 bieg.)

Właśnie a dlaczego nasz junior nie może śmigać w Anglii czy Szwecji żeby mieć odpowiednią liczbę spotkań. Śmiem twierdzić, znaczna część polskich juniorów (buczkowski, hlib, szczepaniak, jędrzejewski, piaszczyński, ząbik, gomólski, itp) po jednym sezonie w Premier League nie byłaby gorsza od tamtejszych "grajkow". No tylko trzeba by trochę pojeździć żeby zbierać naukę o angielskich torach wiadomo nie przybywałoby wtedy w sakiewce ale mogło by w przyszłości dać efekty. Czemu nikt nie patrzy, że taki Holder buja w kilku ligach tylko patrzą, ze jest obco i dlatego jest be. Ilu Polaków w wieku 17-21 jeździ gdziekolwiek za granicą? A teraz pytanie ilu zagranicznych zawodników w tym wieku jeździ chociażby w Polsce? Taki Holder w Anglii kokosów za punkt nie miał na starcie na pewno ale śmiga tam, żeby zbierać doświadczenie a że trzaska punkty to i może też coś grosza wpadnie . U nas młodzi wychodzą z założenia, że tam się nie opłaca jeździć więc po co? Z drugiej strony czemu kluby wolą zatrudniać zagranicznych jeźdźców? Może właśnie przez to wcześniejsze niańczenie? Bo przecież Polak nie będzie jeździł za tak marne pieniądze, on nie będzie dojeżdżał 500 km bo za daleko itp. Zagraniczny przyjedzie bez gadania, że za daleko, wyjedzie na tor nie skarżąc się że miał być inny. Dostanie kasę za punkty + za przejazd a i tak wychodzi taniej niż krajowa gwiazda :roll: I jakoś mu się to opłaca a naszemu się nie opłaca :roll:

_________________
Obrazek


           
Post 11 lis 2007, o 15:39
 Re: Upadek szkolenia młodzieży w kraju nad Wisłą !
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lip 2007, o 20:00
Skąd: Vojens Speedway Center
Posty: 717

Zobacz profil 
Cytuj:
Może właśnie kluby zaczną ładowac pieniądze w najlepszego chłopaka ze szkółki, będą zapewniać mu wyjazdy, sprzęt itd oraz podpiszą z takim długoletni kontrakt aby ten slot dla Polaka zapełnić i aby inwestycja sie zwróciła. W ten sposób dorobimy się dobrych polskich zawodników.


I tak ciagle od lat błednie kombinujemy: Bardziej klubom i kibicom zalezy by "Jasiu" zostal mistrzem, a młody "Jaś" ma to serdecznie w d...

Więc ładujmy pieniądze dalej. Zapewniajmy mu wszystko. Od lat toczy sie jałowa dyskusja o systemie szkolenia w polskim żużlu itd. Tak naprawde w prowincjonalnym żużlu w żadnym kraju nie ma systemu szkolenia. Wszystko opiera się na jednej zasadzie: chce jeździć na żużlu. To ma być moja praca. I temu sie poświecam. Cały sekret - to "Jaś" musi chccieć.

Niestety żużel to taki "mały" sport, że nawet na Zachodzie mało komu sie udawało, czy dalej udaje żyć z żużla. Teraz pieniadze są troszke większe, więc żużlowcy mają większy luz.

Generalna różnica między Zachodem, a Polską polega na tym, że tam jest to sport INDYWIDUALNY, u nas ciągle KLUBOWY.

_________________
dupman: "my nie spadniemy bedziemy miec wieksza radoche a na koncu wyobrazimy sobie wyraz twarzy cegielskiego i czekanskiego ...popijajac piwo i ogladajac pornosy w necie ... bezcenne "

Jasiek:"Kazdy z nas kiedys sie pytal, kim jest Ole Olsen."


           
Post 11 gru 2007, o 22:34
 Re: Upadek szkolenia młodzieży w kraju nad Wisłą !
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Cytuj:
A czy w Szwecji i Anglii w składzie jest junior? czy w Australii jest w ogole liga? Przesadzasz, przez kilkanaście lat mieliśmy juniorów, mieliśmy pełno IMŚJ i co z tego później było w seniorce?


W Australii jest cale mnostwo turniejow, nie musi byc ligi, zeby bylo duzo jazdy. Ci mlodzi zuzlowcy ucza sie od 11 - 12 roku zycia, czasem nawet wczesniej. Do tego klub im nie zapewnia sprzetu - sami go sobie kupuja (na poczatku kupuja go im rodzice). Czesto taki zawodnik oprocz zuzla jeszcze dodatkowo gdzies pracuje i sobie dorabia na speedway. Co lepsi jada do Anglii, nawet do Premier League. Tak zaczynaja, potem robia sie coraz lepsi, dostaja szanse od lepszych zespolow w lepszej lidze. Nie jest to wiec tak, ze w Anglii czy Szwecji "daje sie komus szanse". Jest tak, ze jak ktos jest dobry, to sam sie przebije - czy to z Australii, czy z Conference League, czy z Division 1.

Cytuj:
Nikt się nie przebił, a taki Holder już dziś wiadomo, że za kilka lat będzie walczyć o IMŚ...czas skończyć, z prowadzeniem za rączkę do 21 roku życia. W 1997? Dobrucki był najlepszym juniorem na świecie, lał wszystkich...Pedersen był wtedy na bodajże 7 miejscu, gdzie jest teraz jeden, a gdzie drugi?


Holder, Schlein, Batchelor, Gathercole czy wczesniej Sullivan, Crump, a nawet Adams - nigdy nie dostawali sprzetu od jakiegos klubu, by sie rozwijac. Sami w siebie inwestowali. Nie jest to jakies strasznie drogie, a jak juz pojechali do Anglii, to mieli zwykle sponsorow, ktorzy im sprzet zakupili. Dlaczego? Bo umieli sie o nich postarac. O ilu sponsorow samodzielnie jako junior postaral sie Miesiac? O ilu teraz postaral sie Lampart - podobno wielka nadzieja?

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 14 gru 2007, o 19:34
 Re: Upadek szkolenia młodzieży w kraju nad Wisłą !
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lip 2007, o 20:00
Skąd: Vojens Speedway Center
Posty: 717

Zobacz profil 
Cytuj:
O ilu sponsorow samodzielnie jako junior postaral sie Miesiac? O ilu teraz postaral sie Lampart - podobno wielka nadzieja?


Bardzo celne pytania.

_________________
dupman: "my nie spadniemy bedziemy miec wieksza radoche a na koncu wyobrazimy sobie wyraz twarzy cegielskiego i czekanskiego ...popijajac piwo i ogladajac pornosy w necie ... bezcenne "

Jasiek:"Kazdy z nas kiedys sie pytal, kim jest Ole Olsen."


           
Post 17 gru 2007, o 12:19
 Re: Upadek szkolenia młodzieży w kraju nad Wisłą !
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Retoryczne niestety. Ale popatrz jaka jest mentalnosc nawet wsrod kibicow. To klub ma wychowac juniora. To klub ma znalezc sponsora. To klub ma zorganizowac starty za granica.

Powinno sie zlikwidowac szkolki klubowe, a stworzyc np. cos takiego, ze grupa chlopakow przyjezdza i wynajmuje za pieniadze motocykl od klubu. Godzina kosztuje np. 100 zlotych na klubowym motocyklu, a 30 zlotych za wynajecie toru na godzine z wlasnym motocyklem zatwierdzonym przez mechanika klubowego (ceny pewnie z kosmosu, ale niech bedzie). Co lepsi beda widzieli, ze cos potrafia i daja sobie rade, kupia sobie swoje motocykle. Motocykle moga byc uzywane - zarowno te klubowe, jak i te kupowane przez adeptow prywatnie. Nie jest to az taki wielki wydatek.

Powinno sie rowniez zlikwidowac treningi klubowe. Zuzlowcy maja sami dbac o swoj rozwoj. A ze malo nie zarabiaja, to wynajecie toru na godzine za 30 zlotych nie powinno byc problemem. Powiedzmy ze dzien przed meczem, czy nawet w dniu meczu jest darmowy dwu - trzygodzinny trening, gdzie pozwala sie dopasowac motocykl do toru. Przy takim postawieniu sprawy zuzlowcy sami zaczna sobie szukac startow za granica, a nie jak jeden czy drugi beda objezdzali ogorkow na treningach i dzieki temu zdobywali miejsce w skladzie. Bo lepiej bedzie sie oplacalo pojechac na lige w Szwecji, Danii czy Czechach niz placic kase za trening.

Nie jest to wszystko trudno osiagnac, ale do tego potrzeba zmiany mentalnosci calej ligi, calego kraju. I wlasnie ta mentalnosc czyni ow pomysl niewykonalnym.

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 17 gru 2007, o 17:58
 Re: Upadek szkolenia młodzieży w kraju nad Wisłą !
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 27 kwi 2003, o 22:43
Skąd: Rzeszów
Posty: 1645

Zobacz profil 
Gdyby to ode mnie zalezalo to za kazdy post wyslany przez ciebie na tym forum kazalbym ci placic widzac jakie ty niedorzeczne rzeczy wypisujesz.


           
Post 17 gru 2007, o 22:54
 Re: Upadek szkolenia młodzieży w kraju nad Wisłą !
Uczestnik GP
Uczestnik GP

Dołączył: 24 kwi 2005, o 21:00
Skąd: Wrocław / Denmark
Posty: 956

Zobacz profil 
Tyle, że jeśli chodzi o juniorów Jasiek ma bardzo zdrowe pojęcie. Prawda jest prosta, umiesz liczyć licz na siebie i na najbliższe i zaufane Ci osoby. Tak pracuje się z zagranicznymi juniorami. Nie ma 10 000 doradców, klubowego wsparcia. Jest tor, a reszta należy do teamu - sprzęt, sponsorzy, starty w ligach zagranicznych. Cała organizacja tego to wysiłek, ale daje wymierne efekty. Nie wiem czemu tak mało polskich utalentowanych chłopaków osiada na laurach i nawet nie podejmuje rękawic, zostają lokalnymi matadorami. Dobrze, że chociaż takimi. Na palcach jednej ręki można policzyć polskich juniorów, którzy mają zaplecze i parcie na sukces bo to jest najważniejsze. Nie ma sukcesów bez pracy i bez chęci.

Swoją drogą na jakimś forum było napisane, że Klimek skończył kariere, bo jego ojciec "nie chciał sam ciągnąć tego wózka" (podobno źródło TŻ - nie wiem, nie czytam). Zagraniczna odwrotność? Podam dwie mi najbliższe. Nicolai Klindt, którego ojciec Torben brał kredyt żeby kupić synowi porządny sprzęt i rozklekotanego busa, aby mógł jeździć po świecie i zdobywać doświadczenie, i Filip Sitera, którego dziadek Miloslav Verner pilnuje jak oka w głowie, często jeździ z nim na zawody, a w pierwszy sprzęt zainwestowali rodzice. Od czegoś trzeba zacząć!

_________________
Sparta Wrocław & Team Danmark


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi