Miałem nie jechac ale z nudów ruszyłem na sobotnie zawody, powiem szczerze pierwszy raz widziałem ciekawy Ice Speedway
Wcześniejsze zawody na które jezdziłem były raczej średnio ciekawe mówiac delikatnie, wreście coś się działo było na co popatrzec. Bieg 40 i walka o złoto miedzy Austrią i Rosją palce lizac ! choc Zorn powinien byc wykluczony bo na drugim łuki (gdzie stałem) było ewidentnie widac że przejechał dwoma kołomi czerwona linię.
Minus to czekanie na rozpoczęcie zawodów w blisko 10 stopniowym mrozie, od prezentacji do rozpoczęcia pierwszego biegu upłyneło blisko 40 minut. Takie protesty powinny byc rozstrzygane wcześniej a nie "za pięc dwunasta" i oczywiście tabuny nawalonych "januszy"
Co do spikera to rzeczywiście było to ciekawy okaz
Stałem na drugim łuku, choc słyszałem jak jeden "kibic" informował drugiego przez telefon ze stoi na ...pierwszym zakręcie