looknijcie




dobre wiesci !

dostałem to samo. Jak i zapewne wszyscy którzy z nim korespondowali...

To ja dostałem dłuższego e-maila. Jenni pisze o Nazimku i piątkowym treningu do wszystkich, którzy w ostatnim czasie wspierali Cama. Poza tym w kwestii kary finansowej nic się nie zmieniło, ale Cameron przynajmniej będzie mógł się znów ze wszystkimi spotkać i wziąć swój sprzęt.

Na pewno szkoda chłopaka bo klub potraktował go jak człowieka z Trzeciego Świata,ale po tym co dzisiaj zobaczyłem na Memoriale i w przeciągu całego sezonu, to nie widzę by robił jakieś postępy. Niektórzy mówili,że rok temu dopiero uczył się polskich torów i,że Ekstraliga to dla niego za wysokie progi, teraz jest pierwsza liga i dalej jest krótko mówiąc słabo. Wiadomo,że chłopak chce się rozwijac, chce trenowac i itp.,ale wydaje mi się,że on nie rokuje zbytnich nadziei na przyszłośc. Fajnie,że chce u nas startowac, ale myślę,że także on sam jest świadomy tego,że w Polsce mu nie idzie i jak nie Rzeszów to myślę,że ciężko byłoby znaleźc mu jakis klub w I lidze.

Też to zauważyłem w tamtym sezonie byłem przekonany, że chłopak ma talent i szybko się rozwinie, leczy po tym sezonie w 1 lidze nie widzę w nim jakiejś większej poprawy wręcz odwrotnie, raczej krok do tyłu.

Noooo, australijski speedway przy europejskich ligach prezentuje sie jak trzeci swiat. Produkuje co prawda cale mnostwo zawodnikow, ale tylko czesc z nich jedzie do Europy, a wiekszosc zatrzymuje sie na angielskiej Premier League.

Pisalem jeszcze przed jego przyjsciem do Rzeszowa, ze jest to slaby zawodnik i prawde mowiac, to on pojechal te dwa sezony lepiej niz sie spodziewalem. Swiadczy to o tym, ze sie oczywiscie rozwija, ale poziom Holdera jest dla niego nieosiagalny, a i nawet do Schleina czy Watta mu daleko. Jesli by osiagnal poziom australijskich sredniakow np. Johnston, Lyons, Shields czy Watson, to bylby to dla niego spory sukces.

Cam jako mlody zawodnik wydawal sie byc utalentowany, nawet Lorek o nim pisal dlugi artykul w Tygodniku Zuzlowym. Niestety jakos tak w 2004 albo 2005 odniosl powazna kontuzje, ktora wyeliminowala go z jazdy na dosc dlugi czas i w zwiazku z tym po powrocie na tor nie byl juz tym samym zawodnikiem. Zreszta jego kolega Schlein tez nie rozwinal sie tak, jak tego wszyscy oczekiwali, ale na szczescie pojawil sie Holder.

A jak pisałem przed sezonem, że porównywanie typa do Trojana jeśli chodzi o ligę polską jest lekko mówiąc nie poważne, to leciały na mnie gromy. Facet w poprzednim sezonie też nic wielkiego nie pokazał niż pokonanie ciołków z Wrocka na kartoflisku. Niektórzy tym się nie potrzebnie jarali to teraz jest rozczarowanie. Karol go zjada na śniadanie

Uhm. Zwłaszcza w Anglii. Pokazał Karolek nie ma co. Ale to nie temat o local matadors, zatem- jeszcze raz, dzięki Woody za te dwa lata. Było fajnie (jak choćby z Wrockiem i Poznaniem) jak i słabo (z Lesznem czy z Czewą).

EDIT: Kamil - my bad.

Dziękuje za uwagę.

Jeżeli miał bym wybrać z dwójki : Woodward - Karol !
Wybieram Karola bezapelacyjnie
Jest zdecydowanie lepszy, bardziej doświadczony no i swój chłop

Ale jest gość starszy i ma dłuższy staż żużlowy
Ja nie twierdzę, że Karolek jest jakimś super orłem - ale wolał bym Barana niż Woodwarda.

bromaz Twoim tokiem rozumowania pasowałoby ściągnąć Huszcze do składu

Kamil to nie temat o Karolu ale ty dalej swoje - na Hetmańskiej Karol zjada Woodwarda na śniadanie jak piszesz ale np w Anglii Karol nawet nie pierdnie w biegu z Woodwardem. Nie można patrzeć tylko w jednego typa ciągle i wychwalać go w niebiosa. Jeśli chodzi o Cameruna to fakt wiązałem z nim większe nadzieję a po tym sezonie niestety ale się rozczarowałem ponieważ w Polsce mu nie idzie jazda, w Anglii nie najgorzej ale to marne pocieszenie. Dzięki za 2 sezony w Rzeszowie bo prawdopodobnie już Cię nie zobaczymy w naszej drużynie. Powodzenia

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2009/ ... odwardem-/

Czyzby zanosilo sie na to ze w przyszlym roku Cam bedzie startowal u Slaczki w Miszkolcu:)

fighter
calkiem mozliwe ze razem z wattem

Nie wiem dlaczego ale mam straszny szacunek do tego zawodnika. I szkoda mi go ze tak go potraktowali w klubie. I chcialbym zeby byl w skladzie na 2010 moze najlepszy nie jest ale chcialbym go widziec w skladzie.

Cameronem Woodwardem mocno zainteresowany jest Speedway Miskolc, dobrze by było gdyby tam trafił, miałby szansę nadal regularnie startowac w I lidze i .....złoic dupę marmowcą w przyszłym sezonie
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2009/ ... y-miskolc/