Do założenia tego topicu skłonił mnie artykuł na onet sport:
Po godzinach gwiazdy czarnego sportu imają się przeróżnych zajęć. Tomasz Gollob jest poważnym biznesmenem, Wiesław Jaguś rolnikiem, Andreas Jonsson deweloperem, a Janusz Kołodziej ma udziały w warsztacie samochodowym - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Żużlowców interesują prace sezonowe. I tak Jesper Monberg uchodzi w Danii za solidnego spawacza. Szwed Peter Karlsson swobodnie porusza się nie tylko na motocyklu, ale i na koparce.

Wśród Polaków wzięcie ma robota za kółkiem. Wielu żużlowców dorabia jeżdżąc samochodami dostawczymi. Są też i tacy, którzy sprowadzają używane auta z zagranicy, by sprzedaż je z zyskiem. Kiedyś Rafał Szombierski oświadczył że handel starymi wozami daje mu większe zarobki niż niebezpieczna jazda na żużlu.
czy ktoś z Was zna podobne przypadki?

Zdaje się, że firma Troj-Poż ma jakiś związek z Trojanowskim. Ale nie wiem jak do końca z tym jest. Może ktoś bardziej zorientowany napisze.

... a potem do jego drzwi zapukała skarbówka. "Zapomniało mu się" zapłacić właściwych opłat za sprowadzane wózki.

Aczkolwiek coś może było na rzeczy, bo wiadomo jak z płynnością finansową w trakcie kilku ostatnich sezonów wyglądała sytuacja w Rybniku.

Generalnie kariera nie trwa wiecznie, choć odchodząc na żużlową emeryturę w wieku 35 lat zawodnik ma ponad 15 lat składkowych. Mimo wszystko warto w jakiś sposób zabezpieczyć swoją przyszłość, wykorzystać kontakty i popularność.


PozdROW,
nvd

Dość tułaczki. Sam nie wiem, jak ja to godziłem z bieżącymi obowiązkami. Chyba miałem własnego klona. Jeden Pawliczek pracował w kopalni i "urzędował" z żoną, a drugi poświęcał się wyłącznie żużlowi - Adam Pawliczek

No tak z tego co wiem to Pawel Miesiac tez prowadzi warsztat samochodwy. Rafał Trojanowski mial do nie dawna jakis bar w strzyzowie.

Kebab dokładniej A Paweł otworzył warsztat nie tak dawno