Kobieta się pewnie obraziła także na Okoniewskiego więc nie odbiera telefonów. Szkoda słów bo chodź Rafał był współwinny spadku to nie znaczy, żeby się tak zachowywać. Jak jechał dobrze to było poklepywanie po plecach, teraz chłop chce wiedzieć na czym stoi, spadli ligę niżej, nie podkulił ogona i nie spier...... jeszcze więc nie wiem o co chodzi. Pewnie nie pasuje do składu.

Za drooogi...

Pewnie, że za drogi, ale gdzie Okoń podpisał kontrakt życia i kto zapłacił mu takie pieniądze? A poza tem, to kultura i prezesowanie klubowi nie ma większego związku z tym, kto ile zarabia - generalnie odnoszę wrażenie, że jeśli nowy prezes będzie odpisywał na maile i odbierał telefony, to już będzie postęp. Oby tylko za każdym razem nie odpowiadał / nie odpisywał: proszę poczekać, spytam pani prezes

Jeśli to wszystko co pisali o oczekiwaniu Marty na rozwiązania i decyzje w SE, zmianach na stanowisku prezesa w spółce i relacjach spółka-Okoń jest prawdą, to sezon 2014 nie będzie przełomowym

nie bedzie odbierac tel. , nie bedzie z nia kontaktu , bedzie czekac ( nie wiadomo na co )
tylko zeby sie nie okazalo ze w styczniu " nie bedzie niczego "

najważniejsze że zostanie, marmowcy będą "w niebo wzięci" tak czy inaczej

dla mnie tutaj jest cos nie hallo. przewaznie jak spada druzyna, to ruch nalezy do prezesa. to on dzwoni do zawodników i namawia ich do jazdy w nizszej lidze ...
a tutaj dzwoni rafał .... hmm .... a moze nie dostal kapusty?

Może dzwonił chcąc się zorientować czy jest przewidywany w składzie na następny sezon. Przekonał się, że tutaj jest brak presji i dobre sianko, a jemu takie warunki bardzo odpowiadają.
A ze strony Półtorakowej to dalsza część focha po spadku, tym razem jednak nieco inaczej rozgrywana niż 5 lat temu. Wtedy o wszystko obwiniła kibiców, teraz obwinia obecną organizację ekstraligi, nie odbiera telefonów, "żyje jeszcze obecnym sezonem" (choć ten dla Kańczugi skończył się 2 miesiące temu), "czeka na pewne rozstrzygnięcia", stwierdza że już nie będzie prezesem nie podejmując jednocześnie żadnych kroków w kierunku wyboru nowego, by ten mógł już się zająć budową drużyny. Dalej czekają nas niezłe jasełka bo nie wiadomo będzie nic, okres transferowy przejdzie obok, okaże się jednak że prezesem i sponsorem będzie, sprowadzi paru emerytów i będzie wpieniać ludzi swoimi wariantami oszczędnościowymi. Ale najważniejsze, że żużel w Rzeszowie po raz kolejny zostanie bohatersko uratowany!

Te "wariantki" tak mają...

Wypada dodać jeszcze, że rzeszowski wariant oszczędnościowy, to często full wariant w innych klubach - bo każda taka akcja jak z Okoniem, Holtą, Bjerre, Emmą, itp. powoduję wzrost oczekiwań kontraktowych u zawodników o kilka procent. Wszak muszą oni jakoś wkalkulować ryzyko pojawienia się focha i zwiększone rachunki telefoniczne połączeń z pocztą głosową

już nie przesadzaj, nju mobile za 29zł unlimited

Dobrze, jak foch konczy sie na nieodbieraniu, ale oni i tak na abonamentach jada

No to wreszcie wiadomo, dlaczego Rafał tak wydzwania do "kierowniczki" Dzwonił do mnie Rafał Okoniewski, któremu PGE Marma obcięła tegoroczny kontrakt, bo obniżył loty. Ale jak przed rokiem skoczył w górę, to premii nie dostał - kwituje Cegielski. Tegoroczny kontrakt Rafała Okoniewskiego z PGE Marma Rzeszów ma zostać obcięty o 100 tys. zł.

Wolny rynek mamy i kapitalizm. Niech klub zmieni, a nie do Cegielskiego na skargę lata.

zawodnicy jak wydzwaniają za prezesem to zawsze chodzi o kapuste

Tu się akurat nie dziwię, że kontrakt został obcięty, bo Okoń i Pavlic spuścili na do I ligi jak się patrzy. Mimo, że obcięła mu o 100 tys, to i tak z pewnego źródła wiem, że w sezonie 2013 zarobił więc niż np. Dudek w Zielonej (o czym pisałem w innym temacie). A gdzie jest Dudek a gdzie Okoniewski?

Bo podpisywać kontrakty to trzeba umieć, a Rzeszów od lat słynie z przepłacania - pół biedy, gdy są to gwiazdy lub konkretni rzemieślnicy, ale płacenie gwiazdorskich kontraktów, na które tacy zawodnicy jak Pavlic, Okon, Lampart, Sówka, Bjerre, itp. itd. nigdzie indziej nie mogliby liczyć, w nadziei, że przez to staną się gwiazdami jest sporą pomyłką. Tak to jednak jest, kiedy na niwę kontraktów z zawodnikami przenosi się mix doświadczeń z lokalnego podkarpackiego rynku pracy i zakupów towarów luksusowych

A z tymi obniżkami (i podwyżkami) to jest regulaminowy zapis do walenia zawodników, z którego jednak w większości kluby nie korzystają - teoretycznie przecież suma zdobytych punktów w lidze jest stała, więc ilość zawodników i pozycji o które się spada jest +/- równa tej, o którą się rośnie. Zatem chcąc być fair, w skali ligi wychodzi to na zero. A z klubami, które nie są fair i jedynie obniżają kontrakty, nie podpisuje się umów na kolejne lata - bo można potrącić Okoniowi, czy innemu Crumpiemu 100k, które zostaną w spółce, tylko później, chcąc ściągnąć tutaj kogokolwiek, zapłacić trzeba dubeltowo

Wątpię w to że jest ktokolwiek który widział faktury "Okonia" i Dudka... A powiedzieć to można wszystko. Bardziej skłonny jestem uwierzyć w to że Okoniewski przed meczem w Bydgoszczy miał nie zapłacone za kilka meczy - nie wiem jak jest na dzień dzisiejszy.

Potrącenie zarobków Rafała Okoniewskiego bezprawne! Kontrakt ze Stalą jednak ważny!

-->> http://www.sportowefakty.pl/zuzel/41546 ... ednak-wazn

Miśkowiak nie spłacony, o Stachyrze to nawet nie wspomnę, Madsen nie ma za co przyjechac na zgrupowanie, a oni negocjowali z Walaskiem i jeszcze Okoniewski im się marzył na wypożyczeniu

Mowa oczywiście o Wybrzeżu Gdańsk, ale to byłojuż wiadomo dawno o czym rozmawialiśmy w grudniu.

Pełna lista startowa Memoriału Alfreda Smoczyka:
1. Damian Baliński (Fogo Unia Leszno)
2. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno)
.
.
.
12. Sebastian Ułamek (GKM Grudziądz)
13. Jurica Pavlic (Betard Sparta Wrocław)
14. Rafał Okoniewski (PGE Marma Rzeszów)
15. Andrzej Lebiediew (Lokomotiv Daugavpils)
16. Emil Sajfutdinow (Unibax Toruń)

Memoriał Alfreda Smoczyka będzie 5 kwietnia. W ten sam dzień nasi "rajderzy" mają sparing w Mościcach.
Rafała nie zobaczymy w nowym sezonie w Naszym "Pół" - Profesjonalnym Teamie ?