Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
|
|
5 cze 2003, o 10:28
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Cytuj: Zawodnik, który w niedzielnym meczu ligowym nabawił się kontuzji kręgposłupa, czuje się już coraz lepiej. Odzyskał już nawet czucie w obydwu nogach.
Lekarze, którzy opiekują się Dawidem są w szoku, gdyż żadto się zdaża, że człowiek w tak krótkim czasie po wypadku odzyskuje sprawność układu nerwowego. Żużlowiec nie myśli na razie o ewentualnym powrocie na tor, gdyż najważniejsze jest, aby mógł chodzić o własnych siłach. Miejmy nadzieję, że nastąpi to już w najbliższym czasie. Dawid przebywa w tej chwili w szpitalu w Gdańsku, a cały czas czuwa przy nim żona.
http://www.przegladzuzlowy.pl
|
|
|
|
|
|
5 cze 2003, o 15:12
|
|
Łukasz
|
Junior |
|
|
Dołączył: 18 kwi 2003, o 11:10 Posty: 143
|
Stan zdrowia polskiego żużlowca Krzysztofa Cegielskiego, który uległ wypadkowi we wtorek w Szwecji, poprawia się. Cegielski został w środę odłączony od respiratora, powraca mu czucie w nogach.
Powiedział, że zamierza wrócić na tor już jesienią - podało szwedzkie radio.
- Lekarze powiedzieli, że operacja przebiegła według planu i się udała. Na skutek silnego uderzenia w bandę przesunęły się dwa kręgi. Zostały ustawione za pomocą tytanowych śrub. Lekarze nie zauważyli uszkodzenia rdzenia kręgowego ani nerwów, lecz są pewne elementy nie do zauważenia i trudno jeszcze ocenić jakie bedą skutki urazu. Pozytywnym objawem jest powrót czucia w nogach. Jedno ze złamanych żeber przebiło płuco, lecz ten uraz powinien być zaleczony już za dziesięć dni - powiedział dyrektor sportowy klubu Vetlanda Bosse Wirebrand.
Dziennik Aftonbladet pisze, że rozmawiał z dziewczyną Cegielskiego, która przebywa cały czas w szpitalu w Joenkoeping - Powiedziała że Krzysztof jest pełen optymizmu i już myśli o powrocie na tor nawet jesienią i że już rozpoczął częściowy trening mięśni na łóżku szpitalnym".
"Cegielski w dalszym ciągu ma unieruchomioną szyję i kręgosłup, lecz czuje się znacznie lepiej" - podała agencja TT.
Aftonbladet podkreślił, że "żużlowcy z różnych szwedzkich klubów bardzo się martwią zdrowiem Cegielskiego, a do redakcji dzwonił konkurent Polaka w cyklu Grand Prix Ryan Sulliavan i pytał o zdrowie Polaka".
- Bardzo lubię Krzysztofa i bardzo się cieszę że wraca do zdrowia po tym tak poważnym wypadku. Wszyscy się martwiliśmy i zdajemy sobie sprawę że w tej dyscyplinie każdemu z nas może się przytrafić podobna kontuzja - powiedział Sullivan.
za http://www.interia.pl
Widać Krzysiek szybko wraca do zdrowia ale z jego startami poczekamy do jesieni. Szybkiego powrotu do pełnej sprawności Krzysiek!!!
|
|
|
|
|
|
5 cze 2003, o 20:28
|
|
K 2
|
Danish Power! |
|
|
Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44 Skąd: Danishlandia Posty: 9781
|
fLiGiErT_MiSzCz napisał(a): slyszalem ze cegla hyba jusz nie bedzie jezdzil...wielka szkoda!!! a mugl byc lepszy od golloba.... nie masz racji, wystarczy przeczywać kilka postów wyżej. Cytuj: Powiedział, że zamierza wrócić na tor już jesienią - podało szwedzkie radio.
więcej na : http://sport.onet.pl/728989,wiadomosci.html
_________________ "Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
10 cze 2003, o 17:26
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Cytuj: Niepokojące informacje dochodzą do Polski z Szwecji. Wydawało się że po operacji którą Krzysztof przeszedł w związku z wypadkiem w Szwecji (o czym państwa informowaliśmy), z zawodnikiem jest już wszystko w porządku. Tymczasem jak pokazały ostatnie dni Krzysiek nadal nie odzyskał pełnej władzy w nogach. Ja mówią szwedzcy lekarze zawodnik ma zablokowane nerwy kończyn dolnych. W takiej sytuacji jeśli w ciągu najbliższych kilku dni sytuacja nie ulegnie zmianie Cegłe czeka kolejna operacja w Tel Awiwie lub Wielkiej Brytanii.
Jeśli rzeczywiście niezbędna okaże się operacje, koszty jej wyniosą ok. 140 do 150 tyś. zł. Blisko 50 % tej kwoty tj. 60 tyś. zaoferowała już Poczta Polska, 20 tyś. zobowiązał przekazać PZM. Także Telekomunikacja Polska zaoferowała swoją pomoc. Sebastian Ułamek również przekazał na ten cel pewną kwotę, i o to samo apeluje do kolegów z toru. Jesteśmy z Krzyśkiem w jednym teamie, ale tu nawet nie oto chodzi. Przecież w żużlu taki uraz może się każdemu przydarzyć.
Liczę na te pieniądze, które deklarują sponsorzy. Mamy jeszcze tydzień na ich zebranie. Sam mam też parę groszy odłożonych. Zawsze mogę wziąć kredyt i chyba tak zrobię. Wie pan, ja poświęcę wszystko, by tylko pomóc Krzyśkowi - mówi Janusz Woźny
Przy zawodniku cały czas czuwa jego dziewczyna Aneta Woźna. Jak mówi jej ojciec, pan Janusz Woźny. Córka z trudem to wytrzymuje. Mam powiedzieć, jak znosi to wszystko? Byłem w Szwecji i zauważyłem, że pojawiły się jej pierwsze siwe włosy... Jej dzień wygląda tak, że od rana jest przy łóżku Krzyśka i pozostaje z nim do późnych godzin wieczornych. Rozmawia z nim, obserwuje jego trening ruchowy. I tak na okrągło, już przez tydzień.
Kibicom żużla nie pozostaje nic innego jak trzymać za zawodnika kciuki. Życzymy "Cegle" aby kolejna operacje nie była już potrzebna. Wracaj jak najszybciej do zdrowia Krzysiek !
http://www.sportowefakty.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
11 cze 2003, o 14:22
|
|
Łukasz
|
Junior |
|
|
Dołączył: 18 kwi 2003, o 11:10 Posty: 143
|
23-letni żużlowiec Lotosu, Dawid Cieślewicz, który 1 czerwca uległ kontuzji kręgosłupa opuścił gdański szpital i wrócił do rodzinnego Trzemeszna. - "To cud " – skomentował trener Lotosu, Grzegorz Dzikowski. - "Tak poważny uraz, a Dawid opuszcza szpital po dziewięciu dniach. Dawid trafił na znakomitych specjalistów, którzy w tak szybkim tempie postawili go na nogi. Może warto byłoby ich opiece powierzyć Krzyśka Cegielskiego, który także uległ kontuzji kręgosłupa? " – zastanawia się gdański szkoleniowiec.
Zawodnik myśli o jak najszybszym powrocie na tor. Jego zapał studzi nieco trener Lotosu. – "Spokojnie. Najważniejsze, że Dawid odzyska zdrowie. Rehabilitacja wymaga jednak czasu. To nie kontuzja ręki czy nogi, ale kręgosłupa. Nie będę nakłaniał Dawida do szybkiego powrotu na tor. O tym zadecydują lekarze oraz sam zawodnik " – stwierdził Dzikowski.
Bardzo dobra wiadomośc. Ciesze się że Dawid tak szybko wraca do zdrowia :skacze: . Oby równie szybko do zdrowia powróciła K.Cegielski czego z całego serca mu życze.
|
|
|
|
11 cze 2003, o 14:33
|
|
Łukasz
|
Junior |
|
|
Dołączył: 18 kwi 2003, o 11:10 Posty: 143
|
Informowaliśmy przedwczoraj o groźnym upadku zawodnika KSŻ Krosno Janusza Ślączki podczas międzynarodowego turnieju na Węgrzech. Dzisiaj mamy kolejne, tym razem bardziej optymistyczne wieści o stanie jego zdrowia. Po szczegółowych badaniach przeprowadzonych wczoraj okazało się na szczęście, że zawodnik KSŻ jest mocno poobijany i nie ma żadnego złamania.
- "Janusz na zawodach w Debreczynie miał upadek z Rafałem Wilkiem. Było to w piątym wyścigu, kiedy opady deszczu były coraz większe. Po tym wyścigu zawody przerwano. Dzisiaj Janusz był u lekarza, jest mocno potłuczony. Ma obite dwa żebra i kręgosłup. Zapowiedział, że na mecz z Grudziądzem będzie już gotowy" - powiedział rzecznik prasowy krośnieńskiego klubu, Krzysztof Raźniewski
za http://www.przegladzuzlowy.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
12 cze 2003, o 09:55
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Łukasz - (buczkis) napisal:
Cytuj: Po szczegółowych badaniach przeprowadzonych wczoraj okazało się na szczęście, że zawodnik KSŻ jest mocno poobijany i nie ma żadnego złamania. Oto artykul z http://www.przegladzuzlowy.plCytuj: Nasze wcześniejsze doniesienia, jakoby kontuzja Janusza Ślączki była niegroźna nie potwierdziły się. Wiemy już, że u zawodnika KSŻ po dokładnych prześwietleniach stwierdzono złamanie trzech żeber. Ponadto potwierdzono mocne stłuczenie kręgosłupa, ale bez uszkodzeń.
- Dokładne badania lekarskie wykazały, że kręgosłup jest mocno stłuczony, ale za to złamane są trzy żebra, a nie jedno. Dobrze, że kręgosłup nie został poważnie uszkodzony, to rokuje, że szybko powrócę na tor - powiedział Gazecie Wyborczej Ślączka. - Już od środy dwa razy dziennie chodzę na zabiegi laserowe i mam nadzieję, że dzięki temu czas leczenia znacznie się skróci. Jednak na razie trudno powiedzieć, czy pomogę kolegom 19 czerwca w meczu z GTŻ Grudziądz, gdyż do tego dochodzi jeszcze fakt, że w wyniku wypadku mocno ucierpiał mój motocykl i w tym momencie nie mam za bardzo na czym wystartować- kontynuuje zawodnik.
Przypomnijmy, że do upadku doszło podczas poniedziałkowych (9.06) zawodów w węgierskim Debreczynie. W biegu piątym zawodów Ślączka startował z pierwszego pola, a tuż obok niego jechał rzeszowianin Rafał Wilk. Ze startu lepiej wyszedł Wilk, ale na łuku go postawiło i wpadł w niego Ślączka. Upadł tak niefortunnie, że nabawił się kontuzji. Dodajmy, że wyścig ten był rozgrywany przy bardzo obfitych opadach deszczu. I z tego też powodu ze względu na bezpieczeństwo zawodników po tym biegu turniej przerwano.
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|