Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com :: Zobacz temat - Bardzo poważna kontuzja Cieślewicza i Cegielskiego też!!!

Ostatnie tygodnie pokazały, jak bardzo niebezpieczny jest nasz ukochany sport. Wielu zawodników odniosło kontuzje. Nie można jednak przejść obojętnym wobec cierpienia Krzysztofa Cegielskiego. Zawodnik, który obecnie ściga się w barwach wrocławskiego Atlasu darzony jest sympatią przez niemalże wszystkich kibiców żużla, jak i samych zawodników. Niestety naszą wielką nadzieję dopadło ogromne nieszczęście podczas meczu ligi szwedzkiej. Wszyscy trzymamy kciuki za zdrowie Cegielskiego, a lekarze robią co mogą, aby jak najszybciej postawić go na nogi.

Niestety koszty tego leczenia są bardzo duże. Potrzeba około 250 tysięcy złotych. Duże wsparcie pod tym względem zapewnili Cegielskiemu sponsor Poczta Polska, a także jego klub.

Dla wszystkich, którym los Krzysztofa nie jest obojętny i chcieliby pomóc mu w odzyskiwaniu całkowitej sprawności podajemy adres konta, na które można wpłacać pieniążki potrzebne do opłacenia jego rehabilitacji.

Wspólnie z innymi dziennikarzami i kibicami łączymy się w cierpieniu sympatycznego reprezentanta Polski. Zwracamy się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli, by w miarę możliwości wsparli finansowo wychowanka Stali Gorzów. Liczy się każda złotówka. Nie bądźmy obojętni na cierpienie ludzkie.

Oto numer konta, na które można wpłacać pieniądze:

BPH-PBK S.A.
ul. Fabryczna, Gorzów Wlkp.
98106000760000300001994620

Utalentowany junior pilskiej Polonii zaliczył na jednym z treningów przed finałem MMPPK groźny upadek, w wyniku którego doznał złamania obojczyka. Prognozy są bardzo niekorzystne i według wstępnych informacji młody pilanin będzie musiał pauzować przez kilka tygodni.

Tym samym Gapa nie wystartuje w dzisiejszym finale MMPPK oraz w najbliższych meczach ligowych Polonii.
W imieniu redakcji Sportowych Faktów oraz czytelników naszego portalu życzę Tomkowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Dzisiaj w Turnieju o puchar Sheffield bardzo groźnej konuzji doznał obcokrajowiec Stali Gorzów Magnus Zetterstroem, lekarze podejrzewają uraz kręgosłupa. Najwcześniej Magnus wróci na tor dopiero za 2 miesiące. Jest to drugi kontuzjowany obcokrajowiec Stali Gorzow, przypomnijmy pierwszym który doznał urazy był Niklas Klingberg który powoli dochodzi do siebie.

Witam!

Dzieki Bogu! Wlasnie zadzwonil do mnie Rysiu Rachlewicz i przekazal najwspanialasza wiesc, jaka moglbym sobie zyczyc by uslyszec od wielu tygodni! Cegla wstal na nogi! Rysio rozmawial z ojcem Krzyska kilka minut temu i za moim posrednictwem przekazuje to Wam! To wspaniale, chodzi sam, bez problemow, bez zadnych kul! Rewelacja! Nie jestem w domu, ale jak wroce, podziekuje kazdemu! To dzieki Wam po czesci to stalo sie mozliwe! Dzieki Bogu!

Pozdro. radosny Popekx!

Bijac sie w piersi pisze male sprostowanie.
Rzeczywiscie taka informacje przekazal mi ojciec Krzyska Cegielskiego. Jak
sie okazuje albo Krzysiek nie chcial powiedzic ojcu wszystkiego albo p.
Mieczyslaw slyszac, ze Krzysiek chodzi nie uslyszal wszystkiego. Okazalo sie
bowiem, ze owszem Krzysiek przeszedl pare metrow, ale za pomoca jakiegos
urzadzenia. Jeszcze wczoraj podczas zawodow zaplecza kadry uslyszalem, ze
albo bylo to jakies urzeadzenie wspomagajace prace nog, albo (hmm, jakby to
okreslic)... podporka, ktora czasami mozna zobaczyc w filmach.
Rysiek

Autor:	iglo [ 12 cze 2003, o 11:19 ]
Tytuł:
Nawet najlepszym zdażają się upadki.Życze szybkiego powrotu do zdrowia.Cegła,Cieśla trzymajcie się.

Autor:	bober [ 12 cze 2003, o 19:31 ]
Tytuł:
przeglad zuzlowy napisał(a): Ostatnie tygodnie pokazały, jak bardzo niebezpieczny jest nasz ukochany sport. Wielu zawodników odniosło kontuzje. Nie można jednak przejść obojętnym wobec cierpienia Krzysztofa Cegielskiego. Zawodnik, który obecnie ściga się w barwach wrocławskiego Atlasu darzony jest sympatią przez niemalże wszystkich kibiców żużla, jak i samych zawodników. Niestety naszą wielką nadzieję dopadło ogromne nieszczęście podczas meczu ligi szwedzkiej. Wszyscy trzymamy kciuki za zdrowie Cegielskiego, a lekarze robią co mogą, aby jak najszybciej postawić go na nogi. Niestety koszty tego leczenia są bardzo duże. Potrzeba około 250 tysięcy złotych. Duże wsparcie pod tym względem zapewnili Cegielskiemu sponsor Poczta Polska, a także jego klub. Dla wszystkich, którym los Krzysztofa nie jest obojętny i chcieliby pomóc mu w odzyskiwaniu całkowitej sprawności podajemy adres konta, na które można wpłacać pieniążki potrzebne do opłacenia jego rehabilitacji. Wspólnie z innymi dziennikarzami i kibicami łączymy się w cierpieniu sympatycznego reprezentanta Polski. Zwracamy się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli, by w miarę możliwości wsparli finansowo wychowanka Stali Gorzów. Liczy się każda złotówka. Nie bądźmy obojętni na cierpienie ludzkie. Oto numer konta, na które można wpłacać pieniądze: BPH-PBK S.A. ul. Fabryczna, Gorzów Wlkp. 98106000760000300001994620 Ludze dobrej woli wspomóżcie Krzyśka !!!

Autor:	Buber [ 12 cze 2003, o 20:43 ]
Tytuł:
Pecha ciąg dalszy: Pechowo zakończył swój udział w półfinale MIMP junior ostrowskiego zespołu - Adam Jaziewicz. Z informacji, które otrzymaliśmy wynika, że w swoim drugim starcie uczestniczył on w kolizji. Zdarzenie miało miejsce zaraz po wyjściu ze startu - w pierwszym łuku. W chwilę po karambolu młody zawodnik został przewieziony do szpitala. Wstępna diagnoza lekarska mówi niestety o złamaniu obojczyka. - "Niestety to prawda " - powiedział prezes klubu, Łukasz Malaka, który przebywał w Gnieźnie. - "Adam jest potłuczony i niestety ma złamany obojczyk. Jego przerwa w startach potrwa od 4 do 6 tygodni " - dodał prezes. Źródło:Przegląd Żużlowy uuuu coraz węcej tych kontuzji.

Autor:	Jowita [ 14 cze 2003, o 11:45 ]
Tytuł:
Niestety, z Krzysztofem Cegielskim tak za dobrze nie jest "Jeśli zawodnik nie odzyska pełni czucia w nogach w ciągu najbliższych dni, zostanie poddany kolejnej operacji, która będzie bardzo niebezpieczna (rdzeń kręgowy) ale jednocześnie bardzo kosztowna. Koszt operacji szacuje się na ok. 150 000 - 200 000 PLN. Jeśli operacja nie zostanie przeprowadzona w czasie krótszym niż 2,5 tygodnia, "Cegle" grozi trwałe kalectwo. Dla kibiców chcących wspomóc Krzysztofa w jego próbach powrotu do zdrowia uruchomiono specjalne konto, na które można dokonywać wpłat. Oto numer konta: BPH-PBK S.A. ul. Fabryczna, Gorzów Wlkp. 98106000760000300001994620 "

Autor:	kezman [ 15 cze 2003, o 12:41 ]
Tytuł:
Kontuzje, kontuzje i jeszcze raz kontuzje...ten sezon jest jakis dziwny... Kolejnym zwodnikiem ktorego siegnal pech jest Tomasz Gapinski.. Cytuj: Utalentowany junior pilskiej Polonii zaliczył na jednym z treningów przed finałem MMPPK groźny upadek, w wyniku którego doznał złamania obojczyka. Prognozy są bardzo niekorzystne i według wstępnych informacji młody pilanin będzie musiał pauzować przez kilka tygodni. Tym samym Gapa nie wystartuje w dzisiejszym finale MMPPK oraz w najbliższych meczach ligowych Polonii. W imieniu redakcji Sportowych Faktów oraz czytelników naszego portalu życzę Tomkowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com http://stalrzeszow.com/

Bardzo poważna kontuzja Cieślewicza i Cegielskiego też!!! http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=4&t=519	Strona 3 z 5

Autor:	Łukasz [ 20 cze 2003, o 19:04 ]
Tytuł:
I znowu kontuzja!!!!!!! We wczorajszym meczu Unia Leszno - Wybrzeże Gdańsk w 14 biegu z własnej winy na tor upadł Tomasz Łukaszewicz (Unia Leszno). Groźnie wyglądający upadek skończył sie niestety dla zawodnika złamaniem obojczyka. Tomka, który w tym roku powrócił do Leszna, czeka więc kilkutygodniowa przerwa w startach. Tak więc Unia Leszno doznała kolejnego osłabienia w tym sezonie, gdyż kilka tygodni nie jeździ już kontuzjowany Łukasz Jankowski. Kontuzjowanym zawodnikom życzymy szybkiego powrotu na tor. !!!! za http://www.speedway.info.pl Pozdrawiam

Autor:	K 2 [ 20 cze 2003, o 20:46 ]
Tytuł:
ej co jest???? w tym roku to już jakaś plaga. torów już nie preparują, w ligach nie jeżdżą na sztucznych nawierzniach, więc co jest??? czy pogoń za kasą musi być taka szaleńcza???

Autor:	bober [ 20 cze 2003, o 23:13 ]
Tytuł:
kurcze ja tez wlasnie nie wiem juz sam .lamia sie te chlopaki niemilosiernie .ten sezon jest chyba najbardziej pechowy z 3 ostatnich .

Autor:	Łukasz [ 23 cze 2003, o 14:44 ]
Tytuł:
Dawid Cieślewicz bardzo szybko wraca do zdrowia. Przypomnę, ze podczas meczu ligowego, kiedy to gdańskie Wybrzeże podejmowało Włókniarza Częstochowę, "Cielak" doznał uszkodzenia kręgosłupa. Dawid już swobodnie chodzi a nawet i ćwiczy. Bardzo chce wrócić na tor, ale na razie obserwuje poczynania swoich kolegów. Był na meczu w Lesznie, wybiera się na spotkanie w Wybrzeże - Polonia Bydgoszcz. I właśnie po tym meczu zamierza wznowić treningi na torze. Życzmy Dawidowi, aby jego starania nie poszły na marne i abyśmy mogli go zobaczyć na torze jeszcze w tym roku. za http://www.speedway.info.pl Pozdrawiam

Autor:	kezman [ 23 cze 2003, o 20:35 ]
Tytuł:
Cytuj: Dzisiaj w Turnieju o puchar Sheffield bardzo groźnej konuzji doznał obcokrajowiec Stali Gorzów Magnus Zetterstroem, lekarze podejrzewają uraz kręgosłupa. Najwcześniej Magnus wróci na tor dopiero za 2 miesiące. Jest to drugi kontuzjowany obcokrajowiec Stali Gorzow, przypomnijmy pierwszym który doznał urazy był Niklas Klingberg który powoli dochodzi do siebie. A wczoraj w polfinale IMŚ w Rybniku obojczyk zlamal Lee Richardson... Kolejni do "kolekcji"...

Autor:	error [ 23 cze 2003, o 23:27 ]
Tytuł:
Chyba pech z Rzeszowa przeszedl do Lublina. Nie sa to jednak dla mnie optymistyczne wiesci bo zycze wszystkim sportowej rywalizacji.

Autor:	K 2 [ 25 cze 2003, o 00:24 ]
Tytuł:
Pan Janusz Woźny menager Krzyśka Cegielskiego, wystosował apel do kibiców o to, żeby napisali do Krzyśka parę miłych słów. Ja tak zrobiłem i dzisiaj napisałem i wysłałem list do Krzyśka Cegielskiego. Oto adres: KRZYSZTOF CEGIELSKI VETLANDA MOTORSTADION BOX 168 574 22 VETLANDA SZWECJA Koszt znaczka do Szwecji to jedyne 2,10 zł. Ja wysłałem z priorytetem i zapłaciłem 2,60 zł

Autor:	WilmeN [ 2 lip 2003, o 14:29 ]
Tytuł:
Ten sezon jest naprawdę jakiś dziwny pod względem kontuzji . Wczoraj w meczach 10 kolejki kontuzje odnieśli Bjarne Pedersen, który ma złamany obojczyk oraz Ryan Sullivan, który po wypadku uskarżał się na ból pleców. Czy to sie nigdy nie skończy ???

Autor:	Damon [ 2 lip 2003, o 14:36 ]
Tytuł:
To się nie skończy dopóki działacze klubów nie tylko w Polsce, ale w Anglii czy Szwecji nie sięgną po rozów do głowy i nie zdecyduja się na dmuchane bandy takie jak w GP! Wystarczy prześledzić kilka sezonów od kiedy zostały one wprowadzone w GP i odrazu można zauważyć, że ilość kontuzji zmalała... Wiadomo kluby byłyby przez to narażone na koszty, ale przecież zdrowie zaowodników jest najważniejsze!

Autor:	Łukasz [ 3 lip 2003, o 10:15 ]
Tytuł:
Super Hura!!!! To wspaniała wiadomość dla wszystkich kibiców żużla w Polsce i nie tylko!!!! :skacze: :skacze: Pozdrawiam

Autor:	bober [ 3 lip 2003, o 10:34 ]
Tytuł:
hura hura hura !!!chcialbym zeby cegla szybko odzyskal forme sprzed kontuzji i jeszcze nie raz pokazal na torze ze jest naprawde swietym zuzlowcem .

Strona 3 z 5	Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	Damon [ 3 lip 2003, o 00:24 ]
Tytuł:
Oto list jaki pojawił się na PŻLD! Cytuj: Witam! Dzieki Bogu! Wlasnie zadzwonil do mnie Rysiu Rachlewicz i przekazal najwspanialasza wiesc, jaka moglbym sobie zyczyc by uslyszec od wielu tygodni! Cegla wstal na nogi! Rysio rozmawial z ojcem Krzyska kilka minut temu i za moim posrednictwem przekazuje to Wam! To wspaniale, chodzi sam, bez problemow, bez zadnych kul! Rewelacja! Nie jestem w domu, ale jak wroce, podziekuje kazdemu! To dzieki Wam po czesci to stalo sie mozliwe! Dzieki Bogu! Pozdro. radosny Popekx! JUPI! Jestem strasznie szczęsliwy z tego powodu!

Autor:	michal_m [ 3 lip 2003, o 10:24 ]
Tytuł:
Ja tylko mam nadzieje że Cegła wróci na tor jak najszybciej(jeszce gluga droga przed nim)i bedzie prezentowal sie tak jak przed kontuzja pozdrawiam

Autor:	Damon [ 3 lip 2003, o 11:48 ]
Tytuł:
Niestety na PŻLD pojawiło się małe sprostowanie... Cytuj: Bijac sie w piersi pisze male sprostowanie. Rzeczywiscie taka informacje przekazal mi ojciec Krzyska Cegielskiego. Jak sie okazuje albo Krzysiek nie chcial powiedzic ojcu wszystkiego albo p. Mieczyslaw slyszac, ze Krzysiek chodzi nie uslyszal wszystkiego. Okazalo sie bowiem, ze owszem Krzysiek przeszedl pare metrow, ale za pomoca jakiegos urzadzenia. Jeszcze wczoraj podczas zawodow zaplecza kadry uslyszalem, ze albo bylo to jakies urzeadzenie wspomagajace prace nog, albo (hmm, jakby to okreslic)... podporka, ktora czasami mozna zobaczyc w filmach. Rysiek A już tak się cieszyłem No ale wydaje mi się, że aby chodzić z podpórką trzeba mieć czucie w nogach, więc ta informacja wcale nie jest taka zła... Nie dopuszczam do siebie nawet informacji, że Krzysiek mógłby już nigdy nie chodzić o własnych siłych i nigdy nie siadł na motor!