ja bylem na zawodach w takich miastach jak

wroclaw
krosno
tarnow
krakow
warszawa

na razie tyle a za pare ale bedzie wiecej

Ja byłem tylko na jednym w Lublinie Ale postaram sie to nadrobić w przyszłości

Niestety nie jestem pełnoletni i moje wyjazdy nie zależą ode mnie Bowiem, jeżeli by to zależało ode mnie to jechałbym na każdy jaki by był. w swoim długim chodzeniu na żużel zaliczyłem jedynie 2 wyjazde + GP

1 x TARNÓW
1 x LUBLIN
1 x CHORZÓW
Chodzenie na żużel w Rzeszowie od 1988 dokładnie nie pamiętam, bo byłem zbyt młody i zamiast ogladać to spałem na meczach Ale ogólnie meczy w Rzeszowie od tamtego czasu opuściłem bardzo mało i przeważnie nie było to zależne ode mnie...

A ja zaliczyłam w latach 1999-2003

Gdańsk 1x
Częstochowa 1x
Krosno 3x
Kraków 1x
Lublin 3x
Rybnik 2x
Rzeszów - nieskończona ilość
Tarnów - tak samo
GP w Chorzowie 2x
GP w Bydgoszczy 1x

Hi hi hi
Nie mam się czym pochwalić - byłem tylko na jednym wyjeździe w Tarnowie i bardzo miło go wspominam, choć desczyk był sporą atrakcją.
Ale, ale żużlem zostałem zarażony dopiero w tym sezonie (swoją drogą, że przez tą chwalipiętę o wpis wyżej (E.) :Pozdry Jewel!).
W przyszłości jak fundusze i czas pozwolą, to bedzie więcej wyjazdów - na razie odwiedzam wszystkie żużlowe imprezy lokalne tego sezonu...

jestescie jebinieci na czele z dopingiem jaki robicie na zuzlu, najlepszy jest koo z zolta husta hehehehehe pozdro dla niego glosniej delku krzycz Karol baran he

nie będe komentował poprzednika bo szkoda na to czasu.Wracając do tematubyłem jedynie na jednym wyjeździe- w Lublinie.Chyba w najblizszym czasie liczba wyjazdow nie powiekszy sie, ale na meczach u siebie obowiazkowo stawi sie

pozdrawiam

Nie mam się czym pochwalić - byłem tylko na jednym wyjeździe w Tarnowie i bardzo miło go wspominam

W swoim pierwszym sezonie zaliczyłeś także mecz wyjazdowy, a to już coś Pozostałe stadiony żużlowe pozostaną do odkrycia w przyszłości - wszystko przed Tobą

:Pozdry Jewel!
Hi hi - pozdrawiam równie serdecznie imiennika jednego z moich ulubionych zawodników naszej drużyny

Tu sie nie ma czym chwalic pomyslcie sobie na ilu wyjazdach byl Hans Nielsen czy Tony Rickardson . Pozdrawiam

fajny temat znalazlem, moze warto go odkopac na coraz dluzsze jesienne wieczory

Polska:

Tarnów,
Lublin,
Gniezno,
Gorzów,
Rybnik,
Warszawa,
Krosno,
Kraków,
Machowa,
Grudziądz,
Łódź,
Ostrów,
Opole,
Bydgoszcz,
Toruń,
Częstochowa,
Gdańsk,
Zielona góra,
Leszno,
Wrocław
Chorzów,
Rawicz
Piła

Nicki, jestem zawiedziony. Tylko 23 stadiony? Musisz sie poprawic w przyszlym sezonie .

[glow=blue][/glow]ja bylem prawie wszedzie oprocz pily i zielonej gory az szkoda wymieniac bo juz sie nie ktorych wyjazdow nie pamieta

no przykro mi, ze sie na mnie zawiodles. moze mi sie uda jescze w tym sezonie zaliczyc Poznan, ostatnie zawody przeprowadzno tam w sierpniu 1995 roku, EB Cup, natomiast do Swietochlowic mialem lekkiego pecha , odwolywali dwa razy jak przyjezdzalem, poza tym nie wiem czy stadion w Rudzie Slaskiej jeszcze funkcjonuje, ostanie zawody chyba przeprowadzono w 1989, jeszcze jest Witnica, Pawłowice, mozna bylo takze zaliczyc lodowe Stegny w 1995 roku, no coz jeszcze wszystko przede mna


p.s. zagraniczne tez wpisujemy?

Dlugie posty trudniej sie czyta

Tarnów x 4 (92r,95r,96r - mecze derbowe, 05 finał IMP)
Krosno x 2 (91r,05r - mecze derbowe)
Kraków (94r - pamietny mecz ligowy)
Bydgoszcz (98r - finał IMP)


Skromnie ale nie liczą sie liczby, liczą sie wspomnienia

2 tarnów
5 lublin
2 rybnik
1 krosno
2 ostrów
1 gniezno


razem daje 13 wyjazdów, 8 w tym sezonie

jeszcze byłem w 2003 na tarnów-gdańsk (baraż)

Krosno - 2
Tarnów - 1
Lublin - 2
Wrocław - 1
Licze na więcej wypadów Pozdro

_________________________________________________
Jedno Serce Jedno Bicie Stal Rzeszów Kocham Cie Nad Życie

Studiowałem w Poznaniu więc byłem na wiekszości stadionów. Nie było mnie w Rawiczu Opolu, Grudziadzu, Gdańsku, Łodzi, Warszawie, Świętochłowicach, Krakowie.
Cholera! coś nie za duża ta większość.
Pamietam jak jechałem stopem z Poznania do Ostrowa. Dwie przesiadki i na koniec taxi a i tak zdążyłem tylko na dwa ostatnie biegi - w ostatnim Tomek Rempała (jeszcze jako junior) przyjechał przed Loramem i wygralismy 55 do 35. To były piękne czasy.

ja pamietam ze Loramskiego w 15 ogolil Jasko Stachyra, ktory cieszyl sie na torze jak dziecko a w parkingu po meczu mowil, ze to tylko trening i nie ma sie czym podniecac

Tomek pojechal tylko 4 biegi

I walnął komplet W tamtym spotkaniu to był dynamit. Gdyby musiał jechać 6 razy to pewne i 18 by zrobił.
Pamiętny mecz, bo w barwach Ostrowa Krzystyniak i Ślaczka.

A co do wyjazdów. Ciekawie było w 2003 w Tarnowie. Pamiętne oberwanie chmury i słabiutki Brhel.