jestem ciekaw was wielcy fani spidleja ile zaliczyliscie wyjazdow, napiszcie gdzie byliscie. nie chodzi mi o ten sezon ale ogolnie

2 x Tarnów, 1 x Krosno :)
A czemu wielcy?
A czemu to ma służyć?
Jeśli temu, kto jest lepszym kibicem, to uważam, że mecze u siebie też się liczą, a te statystyki u mnie mają się duuużo lepiej. Przynajmniej w latach 1992 - 2002. Wcześniej i później różnie bywało... :)
A IMO ten temat spokojnie nadaje się do działu Stali.

nie chodzilo mi o tarnow czy krosno, chodz wiadomo ze tez trzeba dopisac, po prostu jestem ciekaw jak forumowicze jezdza lub jezdzili



niczemu nie ma sluzyc, nie moge zalozyc takiego watku? czy wszystko ma czemus sluzyc?


zaloz watek mecze u siebie, poki co jest wyjazdy wiec pisz o wyjazdach

Jak dla mnie Krosno i Tarnów to wyjazd. Nigdzie więcej nie byłem.

Koroner rozumiem, ze o zuzlu piszemy, wiec chalbym tez sie dowiedziec ile razy Ty byles (a tak poza Tarnowem czy Krosnem to w sumie jestem bardzo cieakwy... tylko obawiam sie, ze ten jeden jedyny raz byl kilka dni temu)...

A ja:
1 x Krsono
1 x Tarnow
1 x Lublin
1 x Gniezno

+ 1 x Debreczyn - sie rozumie, ze nie na meczu swojej druzyny...

Koroner a czy prawdziwego kibica ocenia sie po ilosci meczy wyjazdowych na ktorych byl Mi sie wydaje, ze nie...no ale moge sie mylic

2x Tarnow
2x Krosno
1x Lublin
1x Gniezno
1x Czestochowa (Lat wtedy mialem bardzo malo...ale bylem)

To chyba na tyle...

gdansk
warszawa
pila
tarnow kilka razy
krosno wszystkie mecze jakie byly
grand prix w chorzowie 2 razy
krakow
machowa kilka razy

ramelow chodz mnie znasz to mnie nie znasz

aha no i gniezno kilka dni temu

Nie uważam żeby akurat liczba wyjazdów była miarodajnym wykładnikiem "wielkiego fana" ale jak już Ci Koroner zależy na tym to:

Mecze Stali:
3 x Tarnów
1 x Krosno
1 x Kraków
+ spotkania u siebie od 1989 roku

Poza tym mecze w:
2 x w Toruniu, 1 x we Wrocławiu, 2 x GP w Chorzowie.

Jeszcze Koroner chcialbym dodac, ze dzieli nas prawdodpobonie 6, czy 7 lat roznicy... Spokojnie, spokojnie. Mysle, ze z osob, ktore sie do tej pory wpisywaly jestes najstarszy, wiec wyluzuj Pogadamy jak ini beda w Twoim wieku... mysle, ze nie ma co robic sensacji... i jeszcze Twoj sweter mam, wiec trzeba sie kiedys spotkac Bo ostanio rodzina sie pytala czy kupilem jakies ubrania w gnieznie ;P

z tym ze ja na ostatnim wyjezdzie motomyszy bylem w 95 roku, potem zmadrzalem i jezdzilem na nozna, ostatnio do gniezna pojechalem chodz w sumie zastanawiam sie czemu, pewnie dlatego ze pijany bylem, hehe

nie klocmy sie, chcialem sie po prostu dowiedziec kto gdzie byli to wszystko



tylko go gdzies nie sprzedaj hehe, ja bede jutro na spotkaniu stowarzyszenia w klubie wiec jak masz ochote to wpadnij

Ojj koroner, tylko zamiesznanie robisz....

2x Krosno
2x Tarnów
1x Lublin
1x Gniezno

1x Gniezno

To jest jak narazie mój jedyny wyjazd wogóle.. Ale napewno nie ostatni

W moim wykonaniu to nie ma sie co chwalic wyjazdami

1xChorzów - Grand Prix
1xTarnów
1xGniezno

Bardzo dawno temu byłem jeszcze na Camel Cup ale nie pamietam dokładnie gdzie....ale chyba w Czestochowie...

Te wyjazdy nie były jedynymi w mojej karierze

Chorzow, Wroclaw, Ostrow Wielkopolski, Tarnow, Zielona Gora, Rybnik, Czestochowa, Krakow, Machowa.

A bylbym "wszedzie" gdybym mial z kim jezdziec.
W podstawowce bylem tak chory na pukcie czarnego sportu ze jezdzilem zobaczyc zuzel chocby moja druzyna miala przegrac bez wody, nie sciemniam. Ale nikt nie chcial ze mna jezdzic na tekie mecze.
W liceum , zmadrzalem i sam jezdzilem - PKP, ale ze mi troche przeszlo z zuzlem to jezdzilem tylko na wazne wyjazdy.
Teraz studia, i jezdze tylko tam gdzie wierze w zwyciestwo po walce(a jestem max optymista) wiec bylem tylko w Tarnowie, na Rawicz nawet do Rzeszowa nie przyjechalem.

I jeszcze mam jeden wyjazd. Bylem na kursie zeglarskim na solinie i w srodku kursu w niedziele zrobilem sobie wyjazd na mecz do Rzeszowa, w domu oczywiscie sie nie pokazalem, bo by mi powiedyieli ze jestem swirem.

za moich czasow Stal byla w Extralidze i wszedzie bylo bardzo daleko. Najblizej bylo chyba do Ostrowa, ale wtedy mialem zaliczenie semestru z jezyka rosyjskiego heh pamietam to dobrze bo w drodze do domu sluchalem meczu w radio. wygralismy 55 - 35 .
Jednak dla mnie praktycznie kazdy mecz w rzeszowie to byl wyjazd. Jezdzilem sam z Debicy a wakacje tak planowalem aby czasem nie opuscic meczu.
Dobrze bedzie jak jescze kiedys zobacze na zywo zawody zuzlowe. tu gdzie mieszkam ... nie ma nic takiego.

no to ja wam powiem:
tarnów, lublin, gniezno, gorzów, rybnik, warszawa, krosno, kraków, machowa, świętochłowice, grudziądz, łódź, ostrów, opole, bydgoszcz, toruń, częstochowa, gdańsk, zielona góra, leszno, wrocław
chorzów, praga, berlin, lwów
więc się tutaj nie wymądrzajcie czterema czy sześcioma wyjazdami, ok?
a znam takich, którym i ja w tej klasyfikacji nie mogę podskoczyć.

heh moje wyjazdy to jak narazie trzy w roku.. Gniezno tarnow Lublin i koiedys Krosno ale mało pamietam heh cos wiem czego koroner załozyc taki temat chce hehe:P
a moze Pan Haehne napisze na jakich wyjazdach był i kazdy sie zastanowi hehe ale nie ma co tu kazdy zalezy ile ma lat ile ma $$$ bo to tez od tego zalezy!!! przykład Ja mało brakło a bym nie [pojechał do Gniezna...przez co przez los!!! POzdrowionka!!!!!

karolcia


Wiedze ze Tatus lubi zuzel...

Praga 3x
Landshut-jedyne GP przeniesione na następny dzien jeśli mnie pamięc nie myli
Zielona Góra 5x
Kraków
Częstochowa
Warszawa
Opole
Machowa
Leszno
Wrocław
Tarnów:)
Ale nie ma sie czym chwalić...

No ja też się pochwalę...
WROCŁAW x około 15 razy
TARNÓW x 2
KROSNO x 1
VOJENS x 1
CZĘSTOCHOWA x 1
GDAŃSK x 1
RZESZÓW x tego chyba się już nie da policzyć, a zaczeło się w 1992, ale z tamtego roku pamiętam tylko Krzystyniaka