Raz już drużyna Grzesia Walaska spadła do 1 ligi (Bydgoszcz?) i został w niej.Wydaje mi się, że jak będzie sponsor, normalny zarząd i ludzie, którym będzie zależało na wyniku drużyny to może jest jakaś szansa się dogadać ... ale to bardziej pod kosmos podchodzi ...

Chyba nie mozliwe jest pozostanie Grzesia na nastepny sezon wczesniej na forum juz przeczytalem od jednego uzytkownika (z tych lepszych) nie pamietam ktorego ale wyraznie dal do zrozumienia ze Grzes w Czestochowie juz jest.Tak ze chyba juz po ptokach.

na tym forum już niektórzy użytkownicy (ci z tzw przez ciebie "lepszych") pisali różne rzeczy, w większości oczywiście wyssane z palca lub zasłyszane od znajomego, którego znajomy zna kogoś kto ma wtyki ;] więc nie ma się co sugerować takimi plotkami ;]

ale zawsze jest o czym popisac

Ja tak się zastanawiam, jeśli odejdzie Marta to jednym z głównych kandydatów do sponsoringu pewnie będzie Greinplast. A czy czasem to właśnie Greinplast nie płaci za Grzesia ?

jeden to nawet co innego dawal sobie obciac

niejeden nawet widzial na wlasne oczy busy niektorych zawodnikow na naszym stadionie w zimie ;p ale to i tak nic przy tym co widzial Pawla Miesiaca jezdzacego po miescie autem i krojacego szaliki Stali to byla dopiero historia

Sytuacja dla Walaska (podobnie jak dla Hancocka, Zagara i Pedersena) komfortowa - za rok przecież nie będzie ksm. Wszystkie tegoroczne ekipy (poza Tarnowem i może Lesznem) miały składy z jednym kelnerem. Pierwsze do wzmocnienia są z pewnością ZG i Częstochowa, ze wskazaniem na tą drugą, gdyż do ZG wraca Łoktajev i na seniora wchodzi Dudek. Zresztą, po takim sezonie nikt z pewnością nie pogardziłby Grześkiem, który do nas trafił głównie z braku innych możliwości.

Akurat to mogło być prawdą, bo on kumplował się z kolesiami z Resovii i do budy z nimi chodził. W tamtym czasie pchalka był nie groźny, ale kto wie, w grupie odwaga większa.

w tym przypadku nie tyle mi chodzilo o to czy historia z pawlem byla prawdziwa czy nie ale o sam fakt zalozenia wowczas tematu o tym ktory byl mega polewka dopoki nie zostal zamkniety

ma ktos screeny tamtego tematu?

ok koniec OT

to była prawdziwa historia

nie ma co gadac. gosc zawalil najwazniejszy mecz i tyle. a to ze do kamery mowil przez caly rok to wiadomo. nie palil mostow bo Grzegorz oto madry czlowiek i kasa sie liczy. "no ale on sie staral" to jest ten "lepszy"

Jaki najważniejszy mecz w sezonie? wszystkie mecze były ważne, a jeżeli mamy mówić o ważności to dla utrzymania (utrzymania a nie zdobycia medali) były te z Wrocławiem, gdzie powinno być za 3 pkt (co najmniej). I tutaj jak mamy szukać winnych to szukajmy. Z Bydgoszczą w perspektywie sezonu należało założyć 3 pkt i one były. Poza tym to jedyny zawodnik na torze w Bydgoszczy, który walczył na całej długości toru próbując minąć rywali. A że tor był jaki był.... Na kresce nie zostawał z tyłu jak co inni z drużyny.

Jeśli chodzi o Walaska to czy dobrze pamiętam jak Zielona Góra zleciała ligę niżej to on został z nią aby ponownie awansować? Dobrze pamiętam? W sumie to nie ma się co łudzić aby pozostał u nas bo po tak udanym sezonie problemów z nowym kontraktem nie będzie miał. A jeśli mowa o spadku to najważniejszym, decydującym pkt było przegranie bonusa we Wrocku (wiadomo co zrobił Troy). Ale największym błędem, było wystawienie w tym meczu Pavlica a nie Denisa który jeździł tam kilka sezonów i jestem przekonany, że byłoby wtedy zdecydowanie lepiej no ale nasz trener ma nosa

bardziej chodzi Ci o Bydgoszcz i sezony 2010-11. Fakt z Zielona spadal i awansowal w latach 90 ale wtedy dopiero robil sobie marke na polskich torach wiec nic dziwnego ze caly czas siedzial wtedy w jednym macierzystym klubie

A w czym mecz w Bydgoszczy był ważniejszy od tego np. w Rzeszowie z Częstochową gdzie Pedersen natrzaskał aż 9 punktów? Dawali 6 dużych punktów za zwycięstwo czy coś?

Prawda jest taka, że Walasek zdobył przez cały sezon 187 punktów, natomiast Pedersen tylko 158. I tych 29 punktów Pedersena zabrakło.

Nie tylko pkt Pedersena zabrakło - fakt jechaliśmy bez niego i bez ZZ ale wg mnie najbardziej zabrakło pkt. Pavlica Okonia i Lamparta. Ligę opuszczamy dzięki nie zdobyciu punktu bonusowego z Wrocławiem, (Miałem cichą nadzieję, że pojedzie tam Denis ale Śledź na klapki na oczach niestety).

Daro - lige opuszczamy, bo cały sezon był kiepski, a nie tylko przez brak bonusu z Wrocławiem.
Równie dobrze można powiedzieć, że zabrakło bonusu z Lesznem. Gdy nie odstawili tam szopki i zdobyli 40 punktów - byłby bonus.

jusuff widzę, że nie bardzo się orientujesz w ligowej tabeli, proponuję zaglądnąć na tabelę a może się domyślisz, że bonus z Lesznem nie dałby nam utrzymania!!! Przegraliśmy walkę o e-ligę z Wrocławiem a nie Lesznem.