Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
|
|
13 lip 2012, o 21:53
|
Re: Marco Gaschka - Rzeszów 2012-2014 |
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
Gaschka wystartuje w finale Brązowego Kasku. http://www.espeedway.pl/news,ostateczna ... 49,12.htmlCytuj: Jazda z lepszymi podnosi do góry - rozmowa z Marco Gaschką, zawodnikiem PGE Marmy
Marco Gaschka pojedzie w niedzielę po raz szósty w barwach PGE Marmy Rzeszów. Żeby jeździć w Polsce, żużlowiec ten opuścił Niemcy i nie startuje już w kraju, w którym nauczył się żużlowego rzemiosła.
Michał Gałęzewski: Co sądzisz o swoim pierwszym sezonie spędzonym na polskich torach?
Marco Gaschka: Ogólnie rzecz biorąc nie jest źle. Na samym początku zdarzały mi się wpadki, ale to pierwszy sezon w Polsce i wiem, że takie coś musiało się przydarzyć.
Po przeprowadzce do Polski teraz twoje życie musiało się zupełnie zmienić.
- Teraz się przeprowadziłem do Rzeszowa i tam mieszkam. Mam swój warsztat i urzęduję tam z bratem.
Nie odczuwasz jakiejś niechęci ze strony Niemców, że już u nich nie jeździsz?
- Teraz nie mam praktycznie kontaktu z Niemcami. Ostatnio w Krośnie spotkałem jednak Tobiasa Buscha i nie odczułem jakiejś niechęci z jego strony. Czyli w tym sezonie nie będziesz tam w ogóle występował?
- W tym sezonie nie podpisałem żadnego kontraktu w Niemczech. Zależy mi na tym, aby się jak najbardziej skoncentrować na startach w Polsce. Może w następnym roku się to zmieni.
Żałujesz, że nie startujesz w młodzieżowych mistrzostwach Niemiec, gdzie łatwiej by ci było coś osiągnąć?
- Nie żałuję. W Niemczech praktycznie w ogóle nie było zawodów, a po przeprowadzce mam 2-3 turnieje tygodniowo. Jestem bardzo zadowolony, że zdecydowałem się jeździć w Polsce.
Poziom ENEA Ekstraligi cię zaskoczył? - Jest to bardzo mocna liga, ale bardzo dobrze że poszedłem do ENEA Ekstraligi. Jeżdżę ze znakomitymi rywalami, ale czuję że idzie mi coraz lepiej. Jak się staje pod taśmą z lepszymi zawodnikami, to najzwyczajniej w świecie pociągną do góry.
Jak oceniasz formację juniorską PGE Marmy? Waszym liderem wydaje się być Łukasz Sówka, a reszta jeździ na podobnym poziomie…
- Tak, ale teraz prawie wszyscy rzeszowscy mają kontuzje. Urazów nabawili się Łukasz Sówka, Damian Michalski, a także Grzegorz Bassara, który ze mną zdawał licencję żużlową. Jeździć nie może też Kamil Prokop i do Bydgoszczy jedziemy razem z Łukaszem Kretem i postaramy się pokazać z jak najlepszej strony.
Finałem w Malilli zakończył się Drużynowy Puchar Świata. Jak oceniasz jego rozstrzygnięcia?
- Szkoda, że Polacy wylecieli i nie awansowali do finału, ale Duńczycy byli lepsi.
sportowefakty.pl
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
25 wrz 2012, o 00:03
|
Re: Marco Gaschka - Rzeszów 2012-2014 |
|
DKW-500
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 1 sie 2004, o 14:43 Skąd: Dampf Kraft Wagen Posty: 2285
|
A i tak Go wzięła... Widać - lubi kiszkę...
_________________ “Posłuchaj, synu. Jest takie coś, co nazywa się honorem. Jeżeli będziesz miał z kimś do czynienia, mów mu prawdę, a wtedy i on będzie musiał powiedzieć ci prawdę, chyba że jest człowiekiem bez honoru. Opiekuj się innymi tak, jakbyś chciał, żeby oni tobą się opiekowali. A jeśli ktoś nie ma honoru, unikaj jego towarzystwa, bo w przeciwnym razie sam nie pozostaniesz bez skazy. Pamiętaj, ludzie dzielą się na tych, którzy mają honor, i tych, którzy go nie mają."
|
|
|
|
|
|
10 maja 2013, o 22:29
|
Re: Marco Gaschka - Rzeszów 2012-2014 |
|
Redaktor
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34 Posty: 2957
|
Cytuj: Tego Kiszkę oglądałem wczoraj na trudnym torze w Wolsflake. Duzo by pisać. Przynajmniej chłopak ambitny i odważny jest. Nie chcialem się nad chłopakiem pastwić, ale on sam dla siebie jest zagrożeniem.
_________________ http://www.drozdmarketing.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
27 kwi 2014, o 18:39
|
Re: Marco Gaschka - Rzeszów 2012-2014 |
|
Ritchie
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 11 gru 2005, o 01:46 Skąd: Rz-ów => Wa-wa Posty: 3921
|
Nasz młody, dwudziestojednoletni, dobrze zapowiadający się junior jeździł dzisiaj w turnieju indywidualnym: http://www.sportowefakty.pl/zuzel/43507 ... -wolfslake Po 2 latach startów w firmowym timie na torze w Niemczech pokonał dwóch grajków o nazwiskach Gast i Deddens. Z całą odpowiedzialnością napisać można, że każdy mililitr metanolu spalony przez tego zawodnika jest mililitrem straconym - nie pierwszy to jednak i nie ostatni junior w firmowym timie Marty, co pali metanol bez sensu, bo tak stanowi regulamin Jednocześnie dodać wypada, że nasi krajowi seniorzy przez 2 tygodnie nie jeżdżą nigdzie
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|