Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
|
|
22 lip 2003, o 11:56
|
|
micson
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 17:22 Posty: 4434
|
Niestety to nie jest pierwszy raz. Dopiero po długich konsultacjach z kilkoma osobami z Rawicza udało nam się ustalić kto za kogo jeździł. Było tak jak napisał Kezman - Micał ani razu nie pojawił się na torze.
Ja nie rozumiem jak tacy ludzie mogą prowadzić relację w radiu. Pół biedy gdy jest to telewizja, wtedy wszystko widać, ale w radiu to komentator jest moimi "oczami" .
Relacje w Radiu Bieszczady w żadnej mierze nie mogą równać się z Radiem Via. Szkoda, że jesteśmy skazani na taką amatorszczyznę
|
|
|
|
|
|
22 lip 2003, o 14:06
|
|
Dr Kenny
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 16:54 Posty: 958
|
No to się Jasiek wyżył na Bieszczadach
Przegląd Żużlowy napisał(a): Niezwykłym wyczynem popisał się komentator jednej z rzeszowskich rozgłośni radiowych prowadzącej transmisję z meczu żużlowego pomiędzy Kolejarzem Rawicz a Jasolem Rzeszów. Otóż według jego relacji w meczu tym dwukrotnie wystartował Marian Micał. Jak udało się jednak dowiedzieć autorom oficjalnej strony Jasolu Rzeszów, Micał w Rawiczu pojawił się tylko na... prezentacji. We wszystkich wyścigach był zastępowany przez innych zawodników. Rzeszowski komentator nie podał również zmian u gospodarzy w dwóch wyścigach (Świderski zastępował po razie Korolewa i Wilsona). Potwierdzenie informacji zdobytych przez webmasterów strony Jasolu znajdujemy w "Gazecie Wyborczej".
Nie byłoby w tym pewnie nic szczególnego, gdyby nie fakt, że na podstawie jego relacji powstawały sprawozdania na niektórych portalach internetowych i w niektórych lokalnych gazetach. Niestety - powieliły błąd owego komentatora.
To nie pierwszy taki "wyczyn" owego pana. Wręcz legendarna w mieście nad Wisłokiem jest jego wpadka, gdy podczas ligowego meczu w Warszawie w jednym z wyścigów pomylił Macieja Kuciapę z Dariuszem Fijałkowskim i podał, że WKM wygrał tę gonitwę 5-1, podczas gdy zakończyła się ona remisem 3-3.
BTW. Przy okazji wyszło, które lokalne gazety uprawiają swój zawód przed radioodbiornikami
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
22 lip 2003, o 19:45
|
|
Greg_STAL
|
Ligowy debiutant |
|
|
Dołączył: 3 lip 2003, o 07:40 Skąd: Rzeszów Posty: 102
|
NIe będę się powtarzał bo szkoda na to czasu i chęci i słów co wszyscy napisali w tym temacie.Sprawa jest banalna. Pan Syzdek za pieniądze radia Bieszczady jeździ sobie na zawody, i to nie tylko ligowe ale również rangi GP, nie potrafi chłopisko komentowac męczy się z tym jak ze złem koniecznym nałożonym na niego. Pan Syzdek o którym mowa najprawdopodobniej robi to najlepiej jak potrafi albo przynajmniej się stara ,a że chłopisko nie potrafi to juz niestety tego mu nie można zarzucić bo taką ma pracę i za to mu płącą. Napewno jeśli Radio bieszczady miało by na uwadze dobro słuchaczy relacji transmisji radiowych to juz dawno by zmieniono tego komentatora, transmisje były by "prawie" ciągłe, a nie tu w trakcie biegu właczają sie wiadomości bo wybiła godzina 17.00. Transmisje te sa robione bo być muszą żeby ktoś ich wogóle słuchał, choć po ich co raz lepszej jakości to raczej robią sobie antyrekalmę.
Pozdrawiam wiernych kibiców Stali , zawodników, trenerowi życzę rozwiązania umowy o pracę, Panu Syzdkowi dużo zdrowia lepszej pracy mniej stresującej, a nam wszystkim nowych ciekawszych relacji radiowych, telewizyjnych i dużo zwycięstw w tym i nowym sezonie ukochanej drużyny stali.
_________________ Greg
|
|
|
|
22 lip 2003, o 22:56
|
|
|
Buber napisał(a): Nie no ja po prostu nie mam słów... jak oni w ogóle mogą komentować, ja już dawno bym takiego... Kiedyś na gp podczas komentowania ktos sobie przez gg gadał bo słychac było ten charakterystyczny odgłosik :/
Komu by się chciało jechać na GP, jak wystarczy kupić dekoder i komentować z telewizora...
Profesionalizm jakich mało...
|
|
23 lip 2003, o 09:22
|
|
lewy
|
Szkółkowicz |
|
|
Dołączył: 19 mar 2003, o 12:19 Skąd: rzeszow Posty: 33
|
Ja dlatego wlasnie przestalem sluchac relacji po 10 biego krew mnie zalala i nie moglem juz tego wytrzymac nie bede powtarzal juz tego co wszyscy pisali ale napisze dwa hasla syzdka z rawicza ktore mi sie najbardziej spodobaly :
1."Maciej Kuciapa siedzi na stole yyy znaczy na torze" -po upadku macka
2."Podmienia Mariana Micała" -wiekszosci skojarzylo sie z podmywa ))
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
25 lip 2003, o 11:00
|
|
sbudzik
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 27 kwi 2003, o 23:43 Skąd: usa Posty: 14
|
Nie mialem okazji sluchac ostataniej relacji w radio Bieszczady, ale negatywna i gwaltowna reakcja kibicow troche mnie zaskoczyla, bowiem polmetek mamy juz dawno za soba, a ostre komentarze pojawiaja sie dopiero teraz??? Jesli relacje sa slabe, to dlaczego tak pozno te komentarze, a jesli to byla jednorazowa wpadka, to nalezy wytonowac swoje opinie....
Powiem szczerze, ze z mila checia po powrocie z USA wspolnie z Wojtkiem (ktorego bardzo serdecznie pozdrawiam) zajme sie relacjonowaniem zuzla. Kibicom, sponsorom (ostatnio otrzymalem bardzo milego e-maila) i nam, dziennikarzom radia Via brakuje tego niedzielnego swieta, kiedy goscilismy w Panstwa domach czy w innych miejscacyh. W Stanach Zjednoczonych najbardziej tesknie wlasnie za zuzlem, dlatego wroce....
Z zuzlowym pozdrowieniem zza oceanu
Slawek Budzik
|
|
|
|
|
|
|
|
25 lip 2003, o 12:46
|
Re: pozdrawiam zza oceanu |
|
Sewer
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 20:13 Skąd: Rzeszów Posty: 1110
|
sbudzik napisał(a): Nie mialem okazji sluchac ostataniej relacji w radio Bieszczady, ale negatywna i gwaltowna reakcja kibicow troche mnie zaskoczyla, bowiem polmetek mamy juz dawno za soba, a ostre komentarze pojawiaja sie dopiero teraz??? Jesli relacje sa slabe, to dlaczego tak pozno te komentarze, a jesli to byla jednorazowa wpadka, to nalezy wytonowac swoje opinie....
Negatywne opinie na temat relacji w Radiu Bieszczady, konkretnie chodzi o komentarz Pana Syzdka pojawiały się już pare razy tylko że teraz został wreszcie założony osobny temat. Widać kibice mają juz dość takich relacji, przyznam że ja również. Ja rozumiem że na początku można robić błędy bo one sie przecież zdarzają ale tutaj wystepują one co chwilę i to najgorsze że merytoryczne bo błędy językowe jeszcze jakoś człowiek przecierpi. Mam również zastrzeżenia do osoby realizującej transmisję, nie moze być tak że za każdym razem łączenie odbywa się gdy zawodnicy już startują bo po prostu komentator nie nadąża z podaniem składu biegu.
_________________ grafik komputerowy z Rzeszowa biuro rachunkowe rzeszów, usługi księgowe
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|