Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://stalrzeszow.com/

Odeszli na zawsze...
http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=4&t=846
Strona 4 z 16

Autor:  CzarnyOlek [ 1 lis 2005, o 18:54 ]
Tytuł: 

Ja jeszcze dodam do tej listy Rafała Kurmańskiego i Roberta Dadosa bo nie zauwazylem ...

[']['][']

Autor:  ireneusz [ 1 lis 2005, o 19:41 ]
Tytuł: 

...lecz jak wielu z nich wciąż żyje w naszej pamięci ...

[']['][']['][/i]

Autor:  kezman [ 1 lis 2005, o 20:17 ]
Tytuł: 

Dziś odwiedziłem grób ś.p Eugeniusza Nazimka, oczywiście zapaliłem w imieniu forumowiczów symboliczny znicz...

[']

Autor:  Jasiek [ 13 lis 2005, o 12:57 ]
Tytuł: 

Kolejna ofiara sportu zuzlowego

Do tragicznego w skutkach upadku doszlo podczas sobotnich
zawodow w Myrtleford w Victorii (jego rodzinne miasto).
W jego wyniku zginal mlody Ashley Jones, uczestnik
ostatnich indywidualnych mistrzostw Australii. Za tydzien
skonczylby 24 lata.

Niech spoczywa w pokoju.

Autor:  kezman [ 13 lis 2005, o 15:37 ]
Tytuł: 

Kolejna tragedia :(

Obrazek

Taki młody chłopak...

[']

Autor:  Thunderkiss [ 13 lis 2005, o 17:46 ]
Tytuł: 

czarny sport.................. ['] :cry:

Autor:  Damon [ 13 lis 2005, o 19:36 ]
Tytuł: 

Ma ktos wiecej szczegolow jak do tego doszlo? Jakie zdjecia, filmy?

Spoczywaj w pokoju mlody czlowieku... :(

Autor:  Jasiek [ 14 lis 2005, o 13:53 ]
Tytuł: 

Nie ma zdjec ani filmow. Ashley startowal w turnieju towarzyskim w Myrtleford w Victorii.
To byl turniej z obsada drugogarniturowa, ot po prostu taka rozgrzewka przed sezonem.
Wiem, ze nikt go nie potracil, upadl sam i doznal powaznych obrazen glowy. Z tego co wiem,
wiele torow w Victorii ma betonowe bandy. Nie wiem jednak, czy takowa jest w Myrtleford,
bo nigdy tam nie bylem. Wiem tylko, ze tor ma 360 metrow, a jego geometria nie jest
jakas niesamowita. Jesli dobrze sie orientuje, nie zginal na miejscu, lecz zdazono go
przewiezc do szpitala i tam zmarl na skutek odniesionych obrazen. Zginal na oczach swojej
rodziny - ojca Bucka, brata Marka (rowniez zuzlowiec).

Ashley'a widzialem prawdopodobnie jako jedyny z was na zywo. To byl mlody, sympatyczny
chlopak, nazywany gentlemanem toru. Nie wrozono mu co prawda tytulu mistrza swiata,
ale uwazano, ze stac go na osiagniecie niezlej klasy. Mial za soba debiut w Wielkiej Brytanii,
w minionym sezonie jezdzil w King's Lynn. Za tydzien - 19 listopada - skonczylby 24 lata.

Srodowisko zuzlowe w Australii jest inne niz w Polsce - duzo mniejsze, nie ma takich
rozgrywek jak w kraju nad Wisla. Oni bawia sie zuzlem, wszyscy sie znaja, razem
organizuja grille... sa jak jedna rodzina. Dlatego nic dziwnego, ze znajomi z tego
srodowiska plakali jak dzieci. Zginal mlody, sympatyczny chlopak, ktorego imie i nazwisko
pewnie nawet nic nie mowi 99% kibicom z Polski.

Autor:  iti [ 18 lis 2005, o 02:45 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Stanisław Kaiser nie żyje

W wieku 70 lat zmarł były żużlowiec Wybrzeża (Legii) Gdańsk, Legii Warszawa i Stali Rzeszów - Stanisław Kaiser. Pogrzeb Kaisera odbędzie się w sobotę 19 listopada na cmentarzu Katolickim w Sopocie, znajdującym się przy ulicy Malczewskiego.

Stanisław Kaiser większość swojej kariery spędził w klubie z Gdańska. W 1960 roku, kiedy do Gdańska przeniesiono sekcję żużlową Legii Warszawa, która połączyła się z LPŻ-em Neptun Gdańsk, wraz z m.in. bratem Marianem przeniósł się on do nadmorskiego klubu i startował w nim przez dziesięć lat.

W Barwach Legii, a potem Wybrzeża Gdańsk przyczynił się do zdobycia trzeci srebrnych medali Drużynowych Mistrzostw Polski w latach 1960, 1965 i 1967. W 1960 i 1964 roku brał udział w finałach Indywidualnych Mistrzostw Polski, niestety bez sukcesów. Do końca pozostał przy gdańskim klubie, 16 kwietnia 2005 roku wraz z byłymi gwiazdami GKS Wybrzeże Gdańsk, oraz kibicami odsłonił flagę "Wierność" z okazji 60-lecia klubu.


Niech spoczywa w pokoju [']

Zmarl rowniez - z tego co mi wiadomo - na zawal popularny "Janosik" czyli Marek Perepeczko. Niech i on spoczywa w pokoju [']

Nie znalazlem innego tematu..

Autor:  Pchełka [ 7 sty 2006, o 14:39 ]
Tytuł: 

ja też się dołączam do wszystkich żużlowców których mamy w pamięci ....
[']['][']

Autor:  GTB [ 14 sty 2006, o 23:14 ]
Tytuł: 

[']

Autor:  Maniek123 [ 15 sty 2006, o 10:49 ]
Tytuł: 

Tacy mlodzi ludzie gina na torze ehhhhh "Czarny Sport"
['][']

Autor:  Speedfan1944 [ 26 sty 2006, o 18:56 ]
Tytuł: 

[*] [*] [*] :cry:

Autor:  kamil junior [ 30 sty 2006, o 23:51 ]
Tytuł: 

[*] [*] [*] Spoczywajcie W Pokoju :cry: [*] [*] [*]

Pamietajmy O Takich Ktorzy Tak Szybko Odchodza [*] :cry:

Autor:  nowyyy [ 1 lut 2006, o 16:37 ]
Tytuł: 

[*] :(

Autor:  Scott Nicholls [ 10 lut 2006, o 13:28 ]
Tytuł: 

http://www.sportowefakty.pl/index.php?d ... _id=105467
dziś w nocy zmarł w wieku 50 lat Mariusz Okoniewski :płacz: :płacz: , wieloletni reprezentant Leszczyńskiej Unii, ojciec Rafała
Spoczywaj w pokoju [*]

Autor:  Sewuś [ 10 lut 2006, o 13:35 ]
Tytuł: 

<*> :cry: wyrazy współczucia <*>

Autor:  Seevy [ 10 lut 2006, o 13:39 ]
Tytuł: 

O cholera, tak wcześnie? Ja go z toru pamiętam... Czemu już??
Cytuj:
Mariusz Okoniewski zmarł 10 lutego 2006 roku, w dniu swoich 50 urodzin.


O ironio...

Autor:  ireneusz [ 10 lut 2006, o 13:53 ]
Tytuł: 

seewy napisał(a):
O cholera, tak wcześnie? Ja go z toru pamiętam...

Ja podobnie. Z Okoniewskim w składzie Unia posiadała jeden z najlepszych składów w historii. Kasprzak, Krzystyniak, Jankowski, Heliński i właśnie Okoniewski (jeździł w parze z Helińskim). Niech spoczywa w pokoju [*]. Rafał trzymaj się ....

Autor:  Plonek [ 10 lut 2006, o 14:49 ]
Tytuł: 

Ehh [*] naprawde szkoda zmarl tak wczesnie :(. Dla Rafala to kolejny przedsezonowy dramat juz trzeci sezon z rzedu ciazy na nim jakies fatum chlopakowi naprawde wspulczuje...

Strona 4 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/