Może i Jasiek nie jestem ale jak czytam podobne maile, to nachodzi mnie nieodparta ochota odpisania. Sorry, nie umiem się powstrzymać. Być może z Jaśka ekonom (choć nie wiem jak to wnioskujesz, ale niech Ci bedzie) nie bedzie, ale z Ciebie też nie bardzo. Chciałeś nam się tu wiedzą popisać, ale nie do końca wyszło. Ciekawa jestem, gdzie studiujesz, bo tam chyba jakieś nowe zasady jezyka polskiego są wykładane (wytykanie błędów ortograficznych nie jest specjalnie miłe, ale od osoby która chwali się tutaj studiowaniem wyższym jakieś minimum jest wymagane.Wybaczcie). Polecam lekturke słownika. Tak samo jak polecam jakąkolwiek lekturke, bo podobno jak się dużo czyta, to uczy się czytać ze zrozumieniem. Mi się tę umiejętność chyba udało nabyć, chociaż czytam tego Twojego maila i czytam i nijak sensu nie łapie. Widocznie, zatem (ale sobie pochlebiam P ) sensu w nim nie ma. Wiesz, może i merytorycznie w niekótrych miejscach masz racje. To znaczy masz. To znaczy, co ma wpływ na PKB i że nie tylko zarobki, ale generalnie jest to bez sensu! My tu dyskutujemy o zupełnie innych rzeczach, a wątek jaki się wywiązał miedzy Kennym, a Jaśkiem- pomimo że uzywa się w nim skrótu PKB -również nie ma wiekszego związku z Twoja wypowiedzia.
A co do Leppera (ludzie, wróćmy do meritum ). Ja wcale nie uważam, żeby tu było się z czego śmiać. To by było śmieszne, jakby taki drobny populista skupiał wokół siebie rzesze kilkudziesięciu fanów, a nie 7 milionów. To jest smutne, straszne, przerażające! A Polska nie pracuje na swoją gospodarkę (to określenie Jupitera) od roku 1989. Na to jak wygląda nasze państwo, jakie ma możliwości i jak je wykorzystujemy wpływ mają całe wieki, a nie tylko 15 lat. W roku 89 nikt nam nie wymazał przeszłości, długów i innych zobowiązań. USA po prostu miało lepsze możliwości rozwoju niż Polska i tyle. Sami pakowali się w wojny światowe (nas pakowano...), które de facto tylko im gospodarkę napędziły, nikt im z butami nie właził w życie polityczne. Nikt im nie odmówił niepodległości. No i Stalina też im nikt nie oddał w leasing! Ja osobiście uważam, że to że Polska nie wykorzystuje teraz swoich możliwości, to wszystko wina Lecha. Zachciało mu się pchać między Rusków i Szwabów! Eh, lenistwo.
I na koniec... Dlaczego popularność Leppera ma spadać w związku z planowanymi ograniczeniami wydatków rządu? Cóż Andrzej z rządem ma wspólnego (przynajmniej oficjalnie, umówmy się)??? Tak- wieeeeeeeem wymądrzam się -gwoli ścisłości: ja przez rząd rozumiem premiera i radę ministrów, zresztą tak się chyba przyjęło, nie? A może na marketingu wykładają inaczej???
P.S.Powiedzcie Koledze jak się pisze "speedway'a" i dlaczego nie "speedwaeya", bo mnie już wstyd

Nie mam wyksztalcenia ekonomicznego i nie planuje go robic. Holduje
zasadom "money makes the world go round" i "ile na tym zarobie". Jesli
dzieki czemus stac mnie na wiecej, to jest to dla mnie dobre. Jesli z
jakiegos powodu stac mnie na mniej, to na to narzekam. Proste myslenie.
Jak u ogromnej wiekszosci ludzi (obojetnie czy Polakow czy nie).



Jeszcze studiujesz. Bo jak patrze na te Twoja pierwsza sesje, to
mozesz juz dlugo go nie postudiowac.



Fajosko. Tylko co ma najwieksze znaczenie dla szarego Kowalskiego? Ano
nie to, czy PKB wzrasta, tylko ile on bedzie zarabial i na co bedzie go
stac. Jesli PKB bedzie wzrastac, ceny beda wzrastac, a zarobki nie - to czy bedzie w naszym kraju lepiej? Jak dla mnie odpowiedz jest
oczywista. Jakim wiec wykladnikiem "dobroci" kraju jest PKB? Jako
ekonomista mozesz mi to szerzej wytlumaczyc? Bardzo szczegolowo.



Widzisz... chcialbym, abys mial racje. Ale zwroc uwage, ze polski narod
to jednak w duzej czesci narod rolnikow i ludzi niewyksztalconych.
Mielismy u wladzy Buzka i prawice - zawiedli. Mamy Millera i lewice -
zawiedli. A Lepper ma prosta metode: "Balcerowicz musi odejść, Miller
musi odejść". Nie opowiada sie po zadnej z dwoch "zlych" stron. Dlatego
taki rolnik mu zaufa, zwlaszcza po tych wszystkich blokadach i cyrkach.
Lepper nie jest glupim czlowiekiem, wrecz przeciwnie. Niestety, zachod
chce kogo innego u wladzy, bo chca postawic na ludzi inteligentnych a
nie na rolnikow. Zreszta... gdyby Lepper zadbal o dobro wszystkich
klas, zapewniam Cie, ze pierwszy bym poszedl za nim. Poniewaz jednak na
Polsce bardzo sie przejechalem, dla mnie jest to juz obojetne.

Kaska - zwlaszcza pod tym fragmentem o wojnach sie podpisuje. Przeciez
to wlasnie masowa produkcja broni napedzila koniunkture w USA
i pozwolila im podniesc jakosc swojej gospodarki.

Mój bład nie chodziło mi się o wymądżanie chciałałem tylko zaznaczyć że Jasiek nie miał dokonca do racji z Pkb.

Kolejna sprawa to :


Może i nie nie każdy musi Byc magistrem ,jest ciżeko bo sobie olewam ale jescze mnienie wywalili i łatwo wywalic sie nie dam .

A tak wogóle to przepraszam jeśli moja wypowiedz ktos oderbrał wstylu wymądzania ,nie to było moim zamiarem.

P.S.Jasiek jak chcesz to ci moge wytłumaczyc szczegółowo w Tarnowie z Magistrem AntySlączka ,tak powaznie to wesołych i miłych swiąt równierz dla ciebie kangurze.POzdrowienia

[/b][/quote]

Mysle, ze moglbys sie z nami podzielic swoja wiedza. Jesli wiesz cos,
czego my nie wiemy, na pewno na tym skorzystamy.

OSTR - Kochana Polsko

Postanowilem odgrzac ten temat. Powinienem zrobic juz to wczesniej,
wszak Samoobrona wzbogacila sie o dwie osoby z matura.
Nieprawdopodobny sukces, o ktorym pisaly na lewo i prawo polskie
media. Bo chyba w przypadku Samoobrony zdanie matury nalezy nazwac
wielkim sukcesem.

Teraz czas, aby Samoobrona doczekala sie pierwszego magistra. A
moze juz takiego maja?

Lider Samoobrony znow na topie.

No faktycznie...w internecie panuje zbyt duża rozpusta
Gdzie by nie kliknąc właczaja sie strony pornograficzne

Okazuje sie, ze choc na Samoobrone nie bylo za duzo glosow,
to moze ona dojsc do wladzy dzieki... problemom rzadu Marcinkiewicza
po sprawie z Mikoszem. Otoz SO zaoferowala koalicje nie majacym
sie najlepiej PiSakom. Kaczory z Lepperem - ciekawe, co z tego wyjdzie.

Jak Lepper dojdzie do właadzy to badzmy sczerzy nasz kraj popadnie w ruiny. Choc Jedrek niby wie co trzeba zlepperowac w naszym kraju to z pomyslami realizacji jego planow juz jest nieco kozej

Kaczory+Lepper= UE respect

Ja Andrzeja nie widzę jako ministra rolnictwa, bo nie wyobrażam sobie jego, jako naszego negocjatora w Unii Europejskiej w sprawie buraków cukrowych
Ale trzeba przynać, że ciekawie się robi na polskiej scenie politycznej, tylko co z tego wyniknie. PiS nie chciał się dzieliś władzą z PO, to będzie musiał z LPR i Samoobroną. A dla ogółu społeczeństwa janym jest, które rozwiązanie byłoby lepsze. Romen G. - marszałek sejmu, Andrzej L. - ministerstwo rolnictwa, chyba że dazą mu sprawiedliwości
Obym się mylił, ale wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskzują, że po czterech latach będziemy mieli koalicję PO-SLD PO samo nie dostanie ponad 50%, a z PiSem na pewno nie będą chciali się dzielić władzą, po tych zawirowaniach w tej kadencji. A oglądając debaty w TV politycy PO i SLD mówią podobnym głosem, (chodzi mi o ważne sprawy gospodarcze, a nie jakieć beciki, akta IPN itd.) Program gospodarczy zarówno PO jak i SLD wbrew pozorom ma dosyć wiele punktów wspólnych, jeśliby się o coś kłócili, to o sprawy mało istotne, głównie o SBków, chociaż PiS tak zamiesza, że nie będzie już co w tej sprawie robić

nie zebym był jakims zagorzałym fanem andru ale zmienił cie chłopina ostatnio balceroicz jush nie musi odejsc sld to nie sa kłamcy ue tesh jush jest fajna dajcie mu szanse:P

Andrew Lepper Andrew Jak można ...................hahahhahhah