Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Brunetki, blondynki, a może rude????


Luźne rozmowy na luźne tematy


Kobiety z jakimi włosami najbardziej Ci się podobają??
BLONDYNKI 41%  41%  [ 63 ]
BRUNETKI 47%  47%  [ 72 ]
RUDE 8%  8%  [ 13 ]
INNE 4%  4%  [ 6 ]
Liczba głosów : 154
Opcje      Szukaj
Post 13 lis 2007, o 20:45
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????


Cytuj:
tutaj zobaczysz dopiero DZIEWCZYNY godne uwagi.


Niektóre :D Przy takim Wrocławiu czy Warszawie wypadamy naprawde bladziusieńko..

Beny: Odpuść sobie :lol:


           
Post 13 lis 2007, o 20:45
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 24 gru 2006, o 14:47
Posty: 157

Zobacz profil 
Damian!
Cytuj:
Ale Benek, nie zaprzątaj sobie nią głowy.


Po 1 - nie Benek, wolę po prostu Beny (wcale sie nie obraziłem)
Po 2 - nie zaprzątam sobie nią głowy - masz w poście wyżej - za to jaką jest - czylio niezrównoważoną małolatą.

Ja nie jestem w sumie starszy od niej, swoje wiem. Bo ją znam


           
Post 13 lis 2007, o 20:52
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
W takim razie przed przyjazdem do nas zrób coś z tymi oczami...zoperuj! Bo 5 minut i będzie boleć :D
Co do móżdżku to wystarczy obejrzeć zdjęcia(de facto dużo mówią)...ja akurat średnio rozumiem ludzi z profilami na fotce no ale :| stary jestem :roll:
Nie zwracaj na takie uwagi bo nie zasługują. Jak Ci pisałem CELUJ WYŻEJ...zapewniam Cię, że jest wiele PIĘKNYCH i WARTOŚCIOWYCH KOBIET, które wcale nie lecą na hajs, fury, skóy i komóry, a patrzą na całkiem inne rzeczy....z takich jak tamta się wylecz i poproś oczy, aby zachowywały się na pioziomie. :wink:

fredthered....mocno bym polemizował z tym bladziusieńko :shock: Miałem okazję być nie jeden raz i różnicy nie widzę(chyba, że na naszą korzyść, a te jakieś super w Wawie to Rzeszowianki)...Pozatym WARA od naszych REGIONALNYCH dziewczyn! :wink: <gdzie bym nie był w Polsce to i tak powiem, że w Rzeszowie(i okolicach) są najpiękniejsze..bo to prawda :) ...tak serio to wszędzie są piękne (BO TO POLSKA WŁAŚNIE!)

POZDRO DLA PŁCI PIĘKNEJ!

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


           
Post 13 lis 2007, o 21:04
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????


Poprostu twierdzę tak na podstawie własnych obserwacji. Więcej ładnych panienek zaobserwowałem w wyzej wymienionych miastach i zapewniam cię ze nie były to Rzeszowianki.Oczywiście nie uważam też że WSZYSTKIE nasze dziewczyny mogą się schować przy innych.Poprostu według mnie zdanie że są one najpiękniejsze w Polsce jest mocno przesadzone.Ale to jest moja opinia i naturalnie mozesz sie z nią nie zgadzać :piwo:


           
Post 13 lis 2007, o 21:12
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
Tam jest więcej mieszkańców i są to dużo większe ośrodki akademickie..jak wiadomo kobiety, o których piszemy to w 99% studentki, a jako, że Polska jest krajem wyjątkowo obfitym w piękne kobiety, to stężenie takowych we Wrocławiu czy Warszawie siłą rzeczy MUSI być większe. Urodę polskich Pań podkreśla chyba każdy obcokrajowiec, który w Polsce był(niestety dzięki wielu Paniom szczególnie w Anglii, oprócz piękne dostały miano łatwe...każdy chyba zna różne opowieści ehhh smuci mnie to zawsze bo powinny być piękne i dumne, a nie łatwe, ale to na inną opowieść :x kumpel pracował z jakimis pakistanami i opowiadał jak kolesie SZLI NA POLKI...jak na piwo :oops: :( )

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


           
Post 14 lis 2007, o 01:31
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Danish Power!
Danish Power!
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44
Skąd: Danishlandia
Posty: 9770

Zobacz profil 
Ja najmilsze wspomnienia mam z dziewczyna z Tajlandii. Goraco polecam! ;)

_________________
"Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."

Obrazek


           
Post 14 lis 2007, o 07:46
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 22 sie 2003, o 03:40
Skąd: Rzeszów
Posty: 1050

Zobacz profil 
k2... no.. Ty mi chłopie uważaj :) he he

mi tam smakuje wszystko co polskie!!

pzdr
p.s. szwagier zostaw tego lachociąga, no...
jak przyjedziesz nastęnym razem do rzeszy, pochodzimy i poobczajamy..
ty się zajmiesz gimnazjalistkami... a ja ich starszymi siostrami...
no tylko mojej żonie nie mów o tym tajemnym planie..

ps.2. miałem okazję widzieć dziewczynę o której mówi don de corleone BENY z drzewicy.. jakem stary ;) tak było na czym oko zawiesić...
ale.. to nie dupa dla Ciebie szwagier... ona do końca życia będzie pusta i mówię Ci jeszcze pół roku i będzie w ciąży i ch*j a nie uroda zostanie ;)

_________________
www.wszoku.pl


           
Post 14 lis 2007, o 10:55
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Cytuj:
Ja najmilsze wspomnienia mam z dziewczyna z Tajlandii.


Nie ma to jak Azjatki. :lol: Zadne inne sie do nich nie rownaja. :)

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 14 lis 2007, o 11:20
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
No bankowo....powiedz to najlepiej swojej żonie (chociaż nie wiem czy to nie Azjatka)...zapomniałeś dodać, że jeszcze Australijki są boskie, a Polki do niczego. Nie widziałem jeszcze Azjatki, która by mi sie spodobała....mało światowy może jestem i taki ksenofobiczny. :)

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


           
Post 14 lis 2007, o 11:27
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Cytuj:
powiedz to najlepiej swojej żonie (chociaż nie wiem czy to nie Azjatka)...


Moja zona jest Chinka z krwi i kosci. :D

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 14 lis 2007, o 11:36
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
wow, tak coś przeczuwałem :) moja będzie Polką z krwi i kości. :D

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


           
Post 14 lis 2007, o 17:15
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 27 wrz 2007, o 12:13
Skąd: Rzeszów
Posty: 549

Zobacz profil 
Blondynki są najlepsze :D
Szczególnie taka jedna ...Moja :peace:

_________________
[*] Lee Richardson
[*] Tomasz Jędrzejak


           
Post 14 lis 2007, o 18:34
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 24 mar 2004, o 12:46
Skąd: Ruhrpolen
Posty: 424

Zobacz profil 
garet napisał(a):
Nie widziałem jeszcze Azjatki, która by mi sie spodobała....mało światowy może jestem i taki ksenofobiczny. :)

No do Azjatek trzeba miec po prostu specyficzny gust, nie wiem ale ja w sumie w zyciu jeszcze nie widzialem Chinki ktora by mi sie podobala, natomiast np. Japonki sa juz calkiem sobie.
Mi to jednak oprocz Polek (te z Rzeszowa, te z Szczecina hmmm) to najbardziej podobaja sie Hiszpanki, ah ten temperament i te kruczoczarne wlosy... No i musze przyznac ze niektore Niemki sa tez sliczniutkie.


           
Post 14 lis 2007, o 19:33
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Chinki wygladaja nieco inaczej niz Japonki czy Koreanki, a jeszcze inaczej niz np. Indonezyjki czy Malezyjki. Polki wygladaja tak samo jak Czeszki, Slowaczki i Rosjanki oraz inne Wschodnioeuropejki. Niemniej juz np. Angielki czy Australijki wygladaja wyraznie inaczej, choc wydaje sie, ze to ta sama rasa. Jeszcze inaczej beda wygladac kobiety z poludniowej Europy (pomijajac te z bylej Jugoslawi, ktore wygladac beda jak Wschodnioeuropejki).

Tak czy inaczej, jesli ograniczymy sie do kobiet z w miare cywilizowanych krajow, to dziala z nimi jedna zasada. Po pierwsze - kobieta mloda (nastolatka) bedzie zawsze szukala faceta, ktory moze jej czyms zaimponowac, a ktorym moze pochwalic sie przed kolezankami. Gdy jest nieco starsza (dajmy na to tak poczawszy od 18 roku zycia) zaczyna marzyc o romantycznych wieczorach, kolacjach, ale rowniez chce miec kogos do zabawy na imprezach, na pojscie do znajomych itp. Wreszcie docieramy do sytuacji, gdy poszukiwania partnera maja na celu znalezienie kogos do zalozenia rodziny, urodzenia dzieci, zalozenia domu itp. Rzadko kiedy zdarza sie tak, aby wytrwac z tym samym partnerem wszystkie trzy fazy, choc znam takie przypadki, co wytrwaly. Moj kuzyn poznal dziewczyne, gdy ta miala 16 lat i byli ze soba lat 9 albo 10, po czym wzieli slub. Czesc z tych zasad odnosi sie takze do kobiet z Azji czy Afryki.

Zupelnie inaczej wyglada tez zwiazek jednokulturowy, a zupelnie inaczej roznokulturowy. W Polsce np. wiadomo, ze Polak bedzie sie laczyl glownie z Polka, ale juz w Anglii ta sama Polka zacznie gonic za kolorowymi - za Afrykanami, bo sie naogladala roznych filmikow o ich "duzych rozmiarach", za Arabami, bo ci chlopcy zawsze wygladaja jakby byli opaleni i sa bardzo mescy. Latac beda tez za miejscowymi (np. Anglik, Amerykanin, Australijczyk), poniewaz raz, ze mozna zaimponowac rodzinie i kolezankom, dwa, ze taki miejscowy jest zwykle dobrze ustawiony, co pozwala myslec powaznie o zalozeniu rodziny i o stalym zwiazku.

BTW nigdy nie bylem jakims fanem Azjatyckiej urody i mysle, ze dalej nie jestem (ale fanem urody mojej zony jestem :D). Decydowaly akurat bardziej inne czynniki niz uroda. :)

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 14 lis 2007, o 20:06
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 27 gru 2003, o 17:08
Posty: 2485

Zobacz profil 
Dla mnie najlepsze są Włoszki... Więcej na ten temat nie będę się wypowiadał....:D

_________________
Obrazek


           
Post 15 lis 2007, o 00:12
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 10 sty 2006, o 01:32
Skąd: Krosno/Rzeszów
Posty: 197

Zobacz profil 
Polki i tylko Polki są najładniejsze!!!!!!!! Ileż to sie tego mija na ulicach.. czasami to zwariować mozna :wink:

_________________
"Jeszcze więcej znam, jeszcze więcej ich znam
Zatruwają łeb, odbierają czas
Ale żadna z nich, ale żadna jak Ty
Nie olśniła mnie, nie dodała mi sił"


           
Post 15 lis 2007, o 08:58
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 wrz 2007, o 22:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 608

Zobacz profil 
bolo20 napisał(a):
Ileż to sie tego mija na ulicach.


No no...nie TEGO! Kobiety należy kochać i szanować, a nie przedmiotowo traktować w kategorii towaru :wink: Co do tego, że Polki najpiękniejsze to 100% racja. :D

Jasiu nie uogólniaj głupio, że ta sama Polka będzie gonić za jakimś kolorowym w Anglii....uwierz, że znam kobiety, które tam były i mówiły, że żygać im się chciało na sam widok jakiegoś Pakistana albo Niggera....i, że woli na bank Polaka. Nie wolno tak uogólniać pamiętaj. Oprócz kretynek i idiotek wyjeżdżają tam naprawdę wartościowe dziewczyny, które nie mysla w blacharskich i podobnych kategioriach.

Jasiek napisał(a):
Latac beda tez za miejscowymi (np. Anglik, Amerykanin, Australijczyk)


No to dajesz Jasiu! Ale będziesz miał powodzenie..hahaaha..zaimponować rodzinie(juz chyba nie te czasy..może za PRLu :roll: )...Twoja chińska żona tez musiała zaimponowac w Chinach...AUSTRALIJCZYKA złapała (ile wtedy byleś w tej AUS...z rok? Ale i tak się liczy jako Aussie....na lotnisku juz pewnie poczułeś się 100% Aussie z krwi i kości.)
Znawca życia... :lol: może w Chinach Australijczyk imponuje jeszcze gdzieś, w Polsce chyba na głębokiej prowincji.

pozdrawiam

_________________
Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Niełatwe są jej dzieje. Wiele przecierpiała. Ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II

Obrazek Obrazek Obrazek


           
Post 15 lis 2007, o 10:11
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Przeciez Polki wygladaja identycznie jak Rosjanki, Ukrainki, Czeszki czy Slowaczki, wiec po wygladzie nie sposob je odroznic i stwierdzic, ktora nacja jest najpiekniejsza. :D A na temat Polek pisze, co widze - chociazby tu w Australii. Zreszta podalem je jako przyklad, chodzilo mi ogolnie o kobiety wyjezdzajace na emigracje, wiec to sie tyczy zarowno Slowianek jak i Azjatek czy tez Afrykanek.

Cytuj:
Kobiety należy kochać i szanować, a nie przedmiotowo traktować w kategorii towaru


Z kobietami nalezy byc rowniez baaaaardzo ostroznym. :wink:

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 15 lis 2007, o 13:35
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 27 gru 2003, o 17:08
Posty: 2485

Zobacz profil 
O tym, że Polki się puszczają w Anglii także słyszałem...:D:D Słyszałem też, że ponoć angielki lubią być wyrywane przez polaków...:D

_________________
Obrazek


           
Post 15 lis 2007, o 13:55
 Re: Brunetki, blondynki, a może rude????


Jasiek napisał(a):
bo sie naogladala roznych filmikow o ich "duzych rozmiarach"

skad wiesz o tych rozmiarach? pewnie sam ogladałes pornusy z murzynami?


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 195 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi