Mój stary pije browar o nazwie... "Keniger", 4,8% alko, ekstrakt 10,1& wag. Szczerze mówiąc, że jak na cenę 1,30 zł w Biedronce to całkiiem przyzwoity smak.

Pewnie mnie zjedziecie, ale przypomina Leżajsk pity w Rzeszowie

leszek rzadzi

Mocne Jablonowo A tak na powaznie to Zywiec

Zdecydowanie Lech

leżajsk - tatra pils

dyć to jeden chooj....(teraz przynajmniej)

kiedyś leżajsk piłem litrami

obecnie, jako dziecko telewizji i internetu zapijam się Żuberkiem

bo co jak co, ale dobrze posiedzieć przy Żubrze....

pozdrawiam

A ja wlasnie skonczylem pić tatre Powiem, że całkiem nie zła jest I nie droga.

Okocim Zagłoba - zdecydowanie najlepszy smak obecnie na rynku - dużo ekstraktu wagowo i nie jest tak nagazowane jak Tyskie, po którym się beka przez pół godziny.

Polecam - pyyychaaaa

Kiedyś też zjadałem Leżajska. Teraz to tylko jak nie ma nic innego. Preferuje wszystkie zielone.

Znaczy się zielona herbata ???

Czy zielone butelki ?

Zdecydowanie Hajni niż "probably the best beer of the world"...

Oczywiście, że herbata
W każdym bądź razie jakiś Lechosław, Carlsberg, czy Heineken zawsze doskonale smakuje. Do zielonych możemy też podłączyć Zlatego Bazanta z ojczyzny naszego nowego nabytku z południa. Jak tu nie lubić Słowaków? No jak?
Choć zdarzają sie i takie dni, kiedy każdy rodzaj złocistego jest doskonały. Może poza Warką czerwoną .

Malkontent. Może czeski . Musze przyznać, że nad tym się nigdy nie zastanawiałem i nie sprawdzałem, bo Bazanta nabywałem zawsze u słowaków.

Yyyy, a czy czasami Bażant nie jest Czeski??
Z tego co się orientuję to Słowacja ma bardzo mało własnych piw, większość importuje od sąsiadów.

jak juz musi byc browar to tyskie lub lech

GIerka dla Fanów Pilsnera
http://rapidshare.com/files/86533539/pilsner.exe

Browar Van Pur wysłał swój produkt do laboratoryjnej ekspertyzy. Po przeprowadzeniu badania, przychodzą wyniki:

"Ten koń ma cukrzycę!"

a myślałem, ze tylko mi smakuje lany a butelka juz nie bardzo

Właśnie skończyłem Leszka, i z polskich jest zdecydowanie najlepszy A ogólnie mi smakuje ten browar na żużlu, może przez emocje, może dlatego że często jest gorąco ale jest cudny A ogólnie to najlepsze jest każde lane piwko

oj i tutaj sie z kolega nie zgodze.............
lane piwko to nie jest piwko........
jak dla mnie to lane smakuje jak siury...........
zawsze jak pije lane to wydaje mi sie ze jest z dodatkiem wody
najlepiej mi smakuje piwko w butelce i juz .....
puszka tez odbiera walory smakowe bronka, jakies takie "zardzewiale" jest czasami.........
ale reasumujac bronek ponad wszystko

Z tym się chyba każdy zgodzi że piwko jest najlepsze A lane jest i tak najlepsze A o puszkach to słyszeć nie chce nawet

zgodze sie z wami.

z tym:


i tym:


Lech w piatek - tyo jest to ;]

100% prawdy.
Jak komuś smakuje lane piwo to nie wie co to jest prawdziwy pełoprocentowy browarek.
P.S Leżajsk